wejście w świat plików

[piroman]

Witam,

Słucham muzyki od 30 lat. Były to oczywiście kasety winyle,CD.

Chciałbym też wejść do świata plików, ale nie za bardzo wiem co do czego.

Wzmaczniacz mam, kolumny i komputer, ale wiem, że niektórzy korzystają z squeezboxa. Coto jest? Czy to jest DAC?

CZy DAC można dokupić i podłączyć do laptopa (jak) ?

I czy wogóle jest sens wchodzić w to?

Pozdrawiam, przepraszam za moją niewiedzę i dziękuję za wyrozumiałość

[Gość Wireless]

Squeezebox to jest DAC z wbudowaną kartą sieciową (ethernet i WiFi) i oprogramowaniem (ogólnie rzecz biorąc, bez wnikania w szczegóły), które

pozwala mu podłączyć się poprzez ową sieć z oprogramowaniem serwera mediów (np. plików z utworami muzycznymi) i w ten sposób owe

pliki odtwarzać.

DAC można podłączyć do laptopa na kilka różnych sposobów, np.:

1. właśnie tak jak SBT - poprzez sieć komputrową

2. poprzez port USB - wtedy będzie widoczny jako dodatkowa karta dźwiękowa

Czy jest sens ?

Tak naprawdę to odtwarzanie plików różni się od odtwarzania CD:

1. ergonomią - jeśli ów DAC, zwany najczęściej strumieniowcem, odtwarzaczem plików, etc (jak np. SBT, albo produkty Linna) jest dobrze

zaprojektowany, to będzie duuuużo wygodniej, szczególnie, gdy posiadacz takiego urządzenia posiada również dużą kolekcję muzyki

2. możliwością odtwarzania gęstych formatów

3. paroma dodatkowymi bajerami jak np.

- możliwość łatwego zbudowania systemu multiroom i "synchronicznego" odtwarzania na wszystkich/części odtwarzaczy tej samej muzyki

- odtwarzaniem stacji radiowych "nadających" w internecie

etc.

Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie pt "czy jest sens". Faktem niezaprzeczalnym jest, że o tej technologii jest coraz głośniej,

pojawia się coraz więcej modeli owych "strumieniowców"/DACów, są one coraz bardziej dopracowane. Ja osobiście nie używam odtwarzacza

CD już od ok. 3 lat, i nie narzekam, bynajmniej :)

[jarojaw]

Zerknij sobie jeszcze na odtwarzacz CocktailAudio X10. Jest opis tego urządzenia na forum. Nie wierzyłem, że tak dobrze gra dopóki nie posłuchalem.

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[xniwax]

Na początek i bez wielkiej filozofii:

 

Laptop z zainstalowanym odtwarzaczem foobar2000 > konwerter USB/S/PDiF > kabelek cyfrowy RCA/RCA 75 ohm > DAC > wzmacniacz > Kolumny i wsio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arczi87]

Laptop z zainstalowanym odtwarzaczem foobar2000 > konwerter USB/S/PDiF > kabelek cyfrowy RCA/RCA 75 ohm > DAC > wzmacniacz > Kolumny i wsio

 

ja za miast wsio dał bym ASIO lub WASAPI :)

[xniwax]

Zapomniałem bo to takie teraz oczywiste ;)

[piroman]

konwerter np coś takiego ? :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

lub

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Tak, jedne z wielu.

[czendler]

(...) Laptop z zainstalowanym odtwarzaczem foobar2000 > konwerter USB/S/PDiF > kabelek cyfrowy RCA/RCA 75 ohm > DAC > wzmacniacz > Kolumny i wsio

 

Można uprościć jeszcze ten schemat np tak: foobar2000 -> nuforce uDAC 2 -> wzmacniacz stereo -> kolumny.

[shukenja]

na uDAC2 bym uważał - zdaje się że nuForce ma gdzieś jitter i nawet nie robi pomiarów innych niż "na słuch" co oficjalnie przyznają, poniżej ciekawa historia człowieka który porobił testy i wyszło co wyszło.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czendler]

na uDAC2 bym uważał - zdaje się że nuForce ma gdzieś jitter i nawet nie robi pomiarów innych niż "na słuch" co oficjalnie przyznają, poniżej ciekawa historia człowieka który porobił testy i wyszło co wyszło.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czytałem ten i jeszcze kilka innych artykułów zanim kupiłem swój egzemplarz. Dla mnie ten DAC brzmi rewelacyjnie (w cenie ~500 zł) zdecydowanie poprawiając jakość dźwięku z laptopa. Ten jitter uDaca związany jest ściśle z urządzeniem, do którego został podłączony (nie w każdej konfiguracji pc przedstawia takie same wartości). Zdaje się, że dla tych którzy walczą z jitterem Nuforce przygotował specjalny upgrade dla uDaca 2 z asynchronicznym USB.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[shukenja]

owszem, kosztuje tyle co podstawowa wersja. czy jitter jest słyszalny to inna kwestia - być może bardziej zależna od transparentności i jakości systemu, im droższy tym mniej błędów wybacza...

[piroman]

a co to jest ten uDAC2 i ... najważniejsze pytanie. O co chodzi z tym jiitterem?

[shukenja]

jitter to zjawisko które dotyczy przesyłu danych cyfrowych. jest to imperfekcja sygnału spowodowana tym że pakiety danych nie są przesyłane w harmonicznym porządku, lecz w odseparowanych/odchylonych od siebie częściach. inaczej mówiąc - z założenia sygnał cyfrowy wyglądać powinien tak

01011101101

a jitter powoduje że sygnał wygląda tak

01 011 10 1 1 01

 

pomijam kwestię tego kto to słyszy a kto nie, niemniej zjawisko istnieje i jest fizycznie mierzalne.

rozwiązaniem jest albo asynchroniczne USB (niektóre przetworniki DAC takie mają) albo użycie kabla optycznego/coaxiala (jeśli się nie mylę).

 

albo zapomnieć o całej sprawie - zgodnie z obliczeniami fizycznymi bazującymi na fizyce Einsteina, proporcja wielkości ciała bąka do powierzchni jego skrzydeł jest taka że bąk nie ma prawa latać. jak wiadomo, bąk nie wie nic o tych obliczeniach, i lata.

 

a uDAC to po prostu konkretny model konkretnej fimy nuForce.

[migrena]

rozwiązaniem jest albo asynchroniczne USB (niektóre przetworniki DAC takie mają) albo użycie kabla optycznego/coaxiala (jeśli się nie mylę).

Drobne sprostowanie - nie tylko dac'e (przetwornik dac to maslo maslane ;) maja asynchroniczne usb ale tez moga byc same asynchroniczne konwertery usb na spdif.

[shukenja]

tak, zapomniałem - można taki konwerter USB/SPDIF wsadzić pomiędzy pc/laptopa a DACa...

[xniwax]

O co chodzi z tym jiitterem?

 

Na tym poziomie zainteresowania daruj sobie i nie zaprzątaj sobie głowy jitterem.

[piroman]

Dobra, o Jitterze na razie zapominam. A w zasadzie nie zaprzątam sobie głowy. W zasadzie potrzebuję 3 rzeczy. Konwerter USB/spdif, DAC,jakiś kabelek. Plus oprogramowanie. Aha. czy DAC i konwerter współpracują również z Linuksem, bo jestem dwusystemowy?

[prezi]

Dobra, o Jitterze na razie zapominam. A w zasadzie nie zaprzątam sobie głowy. W zasadzie potrzebuję 3 rzeczy. Konwerter USB/spdif, DAC,jakiś kabelek. Plus oprogramowanie. Aha. czy DAC i konwerter współpracują również z Linuksem, bo jestem dwusystemowy?

DAC nie współpracuje z żadnym systemem. DAC współpracuje z spdif. Nie słyszałem o konwerterze usb-spdif, który nie działałby na linuksie.

[shukenja]

no i oczywiście możesz kupić DAC od razu z wejściem asynchronicznym USB. więc możesz kupić jedno pudło, jeden kabel, i oprogramowanie.

[migrena]

DAC moze tez wspolpracowac z i2s lub miec od razu wbudowane zlacze usb, jak juz wspomniano, i wtedy masz juz caly problem z glowy po zakupie jednego urzadzenia. To chyba najlepsza opcja na poczatek. Mozesz sobie tez darowac transmisje asynchroniczna jako podstawowy argument za kupnem przetwornika. Jesli to dla ciebie nie problem to rozwaz jednak przetwornik z osobnym zasilaniem (niezasilany z usb, mniej przenosny), gdyz jakosc zasilania ze zlacza usb jest slaba co przeklada sie na jakosc dzwieku (w sensownym zakresie oczywiscie, na glosniczkach dlogitecha za 50zl takich niuansow sie nie uslyszy).

 

Wydaje mi sie, ze jest mozliwosc aby asynchroniczne konwertery nie dzialaly na wszystkich "duzych" dystrybucjach z uwagi na zastosowany typ transmisji. Ale to tylko pojedyncze informacje przeczytane gdzies w internecie, ze komus taka kombinacja nie dzialala.

[piroman]

Od 7 lat korzystam z Linuksem, i tylko za wyjątkiem jednej drukarki ( sterowniki! ) zawsze wszystko mi działało. Nie straszna mi kompilacja jądra, chociaż w ostatnich 5 latach nie miałem takiej potrzeby.