Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowe konstrukcje Dinka


donic

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 24 Czerwca 2012 - na PW takie rzeczy
Ukryte przez misiomor, 24 Czerwca 2012 - na PW takie rzeczy

Mamel, Donic przymierza się do sprawy sądowej. Jeśli tak uczyni - będziesz świadkiem, bo Donic powołuje się na Twoje wpisy. Ty i Zbykwa będziecie musieli zeznawać pod przysięgą - szczególnie Ty - jakie to dawałeś instrukcje przez telefon? Z konieczności robię kopię każdego wpisu na użytek ewentualnej drogi prawnej. Nie wykręcisz się już z tego. Kilka tygodni temu udało Ci się, bo Leszek Ogonowski puściłby Ciebie w skarpetkach i do końca życia byś się nie wypłacił. Napisałeś na forum, że Ogonowski nie ściąga blach od Niemca /niusy jakoby Ogonowski ściągał blachy od Niemca sic!/. Nie wiesz nawet, że dzięki mnie udało Ci się, bo kopię faktury z niemieckeij firmy dla Leszka Ogonowskiego /EDIS/, dotycząca potwierdzenia zakupu większej ilości kształtek transforamtorowych wysłałem Paltonowi, by wykasował ten nikczemny Twój wpis, ale mam jego kopię i wysłałem też Ogonowskiemu. Ostatecznie na tym się skończyło. Jeśli raz miałeś darowane, to nie znaczy, że tak będzie zawsze. Widać jednak, że dalej robisz z forum śmietnik. Jesteś obrzydliwym kłamcą i intrygantem. Dink

 

Konstruktorze Dink,

 

Nie zamierzam nikogo z tego forum powoływać na świadka, ani powoływać się na żadne inne wpisy niż Twoje i moje (nawet nie mam pojęcia kto to jest Zbykwa). Nie mieszaj do naszych spraw innych ludzi i nie przykrywaj naszego problemu swoimi innymi intrygami.

 

Widzę, że jesteś zarówno ekspertem w sprawach hi end, jak i prawnych i wiesz lepiej ode mnie z czym wystąpimy w pozwie sądowym, którego jeszcze nawet nie napisaliśmy. Należałoby Ci zaproponować pracę również w kancelarii, nie tylko w Ortofonie.

 

nie pozdrawiam

donic

Myślałem wtedy też o Crofcie lecz w tamtym nasz Megakonstruktor poprosił mnie o przysłanie zdjęć (na stronie Crotfa są takie rozebrane zdjęcia) i dokonał swojej fachowej inżynierskiej krytyki konstrukkcji nazywając rzecz kompletnym KNOT'em. Wtedy to nie miałem nawet najmniejszych podstaw, aby nie wierzyć w fachowość Dink'a, a dodatkowo słownictwo, terminologia zrobiły na mnie odpowiednie wrażenie - to musi być fachowiec. Tym samym zrezygnowałem z Crofta, czego strasznie żałuję bo miałem już wstępnie uzgodnioną bardzo dobrą cenę na nieco wyższy,od standardowego egzemplarz. Teoretycznie mógłbym wrócić do Crofta lecz On niestety nie chciał wysłać wersji demo, a w ciemno nie chcę już kupować, aczkolwiek bardzo chwalone urządzenie na zagranicznych forach..

 

Nie ma co ukrywać i nazwać rzecz po imieniu, w tej śmiesznej sytuacji okazałem się totalnym jeleniem.

 

pozdr

donic

 

Powyższy wpis mocno mnie rozbawił :)

Kilka lat temu poczyniłem eksperyment kupując w ciemno kilka urządzeń Crofta z serii Polestar (średnia półka w ofercie producenta), tylko na podstawie opinii z zachodniej prasy i forów. Do dnia dzisiejszego wspominam je jako bardzo dobrze brzmiące (w swojej umiarkowanej cenie wręcz wybitne), a decyzję o odsprzedaży po roku użytkowania oceniam z perspektywy czasu jako duży błąd. Co do budowy tych wzmacniaczy to była bardzo dobra, choć nietypowa i może to "zmyliło" nieco Pana Dinka :)

Pozdrawiam Marek

„Pomnij, że sąd laika, gdy mówi o dziele

O dziele mówi mało; o laiku – wiele!”

— Henryk Elzenberg

Powyższy wpis mocno mnie rozbawił :)

Kilka lat temu poczyniłem eksperyment kupując w ciemno kilka urządzeń Crofta z serii Polestar (średnia półka w ofercie producenta), tylko na podstawie opinii z zachodniej prasy i forów. Do dnia dzisiejszego wspominam je jako bardzo dobrze brzmiące (w swojej umiarkowanej cenie wręcz wybitne), a decyzję o odsprzedaży po roku użytkowania oceniam z perspektywy czasu jako duży błąd. Co do budowy tych wzmacniaczy to była bardzo dobra, choć nietypowa i może to "zmyliło" nieco Pana Dinka :)

Pozdrawiam Marek

 

Nic Go nie zmyliło. To jest Jego standardowa, agresywna technika marketingowa, na którą łapie osoby nieznające się na aspektach technicznych urządzeń - takie jak moja osoba (człowiek potrafił skrytykować nawet referencyjny phono preamp Art Audio Vinyl One, którego nigdy nie widział i nie słyszał).

 

Gość zrobił sobie z tego forum i osób tutaj pojawiających się potencjalnych klientów i źródło stałego, nieopodatkowanego dochodu.

 

Obawiam się, że większość osób mających KNOT'y kupiła, podłączyła i nie porównywała z niczym innym. Wystarczy jednak podłączyć jakiś budżetowy klocek i porównać z KNOTE'em (u mnie NAD312). Jestem w 100% przekonany, że efekt będzie taki sam, jak w moim przypadku. KNOT okaże się kompletnym KNOTEM.

donic >>> Dink twierdzi ,ze w przypadku tego pre trzeba cos tam dopasowac by gral prawidlowo poniewaz w pierwszej wersji mialo to byc do MM ,wiem ,ze masz juz tego szczerze dosc ale moze niech zrobi te swoje poprawki i udowodni tym swoja racje?

 

Dla mnie pre musimiec mozliwosc pelnej regulacji parametrow i wtedy dopasowanie do wkladki daje lepsze rezultaty niz to ,ze jest np lampowe (nie musi oznaczac wyzszosci nad innymi).

 

Sam mam pre DIY (Ahaja) niestety wnerwia mnie ,bo buczy i sa tacy ktorzy twierdza iz nic z tym nie da sie zrobic w co nie chce mi sie wierzyc i dam komus do sprawdzenia jeszcze raz.

 

robix

donic

Chyba przesadziłeś i emocje wzięły górę nad rozsądkiem. Generalizując, że wszystkie urządzenia zrobione przez

Dinka są "knotami", stawia Cię w świetle braku obiektywizmu, bo tak na prawdę miałeś do czynienia tylko z jednym urządzeniem i w dodatku, (jak mówił konstruktor) źle dopasowanym do reszty toru. Dink proponował Ci odsłuch, powinieneś z tego skorzystać.

 

Ocena i zdanie kolegium Trójmiejskiego Klubu Audiofila, kompletnie mnie nie przekonuje, bo są to ludzie, którzy jak sugeruje frywolny trucht "Może death metalu słuchają..." (ani jednego zdania o słuchanej muzyce), nie posiadają żadnego sprzętu i nie są w stanie wyjaśnić co mieli na myśli, używając "fachowych określeń dźwięku". Niektórzy z nich, zarejestrowali się na forum niespełna miesiąc temu.

 

Sam jestem użytkownikiem urządzeń Dinka i według mnie są to solidnie zrobione urządzenia, według dobrych pomysłów, zgodnie ze sztuką i co najważniejsze grające bardzo dobrze i swoją klasą przewyższają niejednokrotnie dużo droższe urządzenia.

  • 2 tygodnie później...

Dink zamilkł. Czy zwrócił pieniądze za swoje "dzieło"? To jest chyba podstawowa sprawa.

 

Ha, ha, ha.

 

Dink to wysoce nieuczciwy xxx, a do tego zaprawiony w tego typu bojach i zna wszelkie chwyty zniechęcające potencjalnych reklamujących (blokowanie poczty elektronicznej, odmowa odbioru listów poleconych, nieodbieranie telefonów itd.). Z takim człowiekiem pozostaje wyłącznie droga sądowa (myślałem o tym lecz ostatecznie stwierdziłem, że nie będę sobie z powodu tego xxx marnował czasu i nerwów) lub wariant "ukraiński" (ten sposób jest mi jednak obcy, aczkolwiek pewnie kiedyś trafi na kogoś o mniejszej tolerancji dla jego xxxx).

 

Dzisiaj zdecydowałem, że wystawię to xxx na alle od 1 PLN, gdyż sam widok tego mnie drażni.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W tym wątku wypowiadały się też osoby twierdząc, że u nich gra okey, a zatem może ktoś inny będzie z tego zadowolony.

 

Ja nie jestem zadowolony zarówno z brzmienia, a przede wszystkim wysoce nieuczciwy jest sposób potraktowania mnie przez tego człowieka, gdy powiedziałem mu, że mi to nie odpowiada. Zaproponowałem przecież zwrot za 60% ceny. Ten człowiek coś bredził o honorze (to pojęcie jest mu jednak kompletnie nieznnane), a potem nagle zamilkł i zaginął. Pewnie czeka aż kolejna tego typu sprawa w jego karierze przyschnie, i po jakimś czasie znowu się uaktywni jako fachowiec od lamp, polując na kolejnego potencjalnego klienta.

 

pozdr

donic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość masza1968

(Konto usunięte)

Ja bym oszustowi nie odpuścił !!!

A ja się donicowi nie dziwię.

Też by mi się nie chciało w gó....nie babrać. Wystarczy, że wdepnął. Teraz tylko dobrze wytrzeć buty, wyciągnąć wnioski na przyszłość i zapomnieć.

Jak to jest najpierw niezadowolony klient pisze, że nie poleca itp że nie chce nic mieć wspólnego z dinkiem i jego produktem. Chce o tym jak najszybciej zapomnieć a za chwile dyskutuje z producentem o zwrocie [nie pierwszy raz] Ba piszę że nie chce go sprzedać by nabywca nie był niezadowolony ...mija miesiąc pre ląduje na allegro. Perypetie jak w Modzie na sukces

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Ja bym oszustowi nie odpuścił !!!

 

Także na AS 2010 Pan Stasio pokazał klasę........mozna sobie o tym poczytać!!......raczej już na AS nie zawita.

Czy oszust-raczej nie-tylko korzystający z naiwności i wiary jego umiejetności konstruktorskie.

Osobiście ze względu na sam design tego pre bym zrezygnował z kupna tego pięknego urządzenia))

Sprawę bym zostawił szkoda czasu,zdrowia .......temat nie jest tego wart.-ze względu na odległość dzielącą obu Panów

Jednakże ludzie miejcie się na baczności.

Już nie jeden z tego forum się przejechał na transakcji z tym pseudo-konstruktorem-też można o tym poczytać sobie.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Ba piszę że nie chce go sprzedać by nabywca nie był niezadowolony ...mija miesiąc pre ląduje na allegro.

arnipl, OK ale przyznasz, że opis aukcji jest uczciwy i nie ma tam nawijania makaronu na uszy i robienie z potwora hajendu :)

Nie no jasne :) opis jest spoko tylko uważałbym na miejscu donica na zbyt wielu chętnych na wypożyczanie :)

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Donic

Kupiłeś „knota” w worku. Nawet Ci się nie chciało tyłka ruszyć (pewnie był za tani, przy 20tyś.zł. najpewniej byś nie ryzykował, a tak…), by posłuchać tego pre przed zakupem, a teraz z błędu robisz cnotę. Ludzie mają prawo się mylić, ale w końcu musza nauczyć się za to płacić.

Także na AS 2010 Pan Stasio pokazał klasę........mozna sobie o tym poczytać!!......raczej już na AS nie zawita.

Czy oszust-raczej nie-tylko korzystający z naiwności i wiary jego umiejetności konstruktorskie.

Osobiście ze względu na sam design tego pre bym zrezygnował z kupna tego pięknego urządzenia))

Sprawę bym zostawił szkoda czasu,zdrowia .......temat nie jest tego wart.-ze względu na odległość dzielącą obu Panów

Jednakże ludzie miejcie się na baczności.

Już nie jeden z tego forum się przejechał na transakcji z tym pseudo-konstruktorem-też można o tym poczytać sobie.

 

Dziwię się, że takie ohydztwo ktoś kupił. Panowie za tysiaka lub 2 hi-endu nie będzie. Lepiej se kupić słuchawki, przynajmniej do cięcia drzewa się nadadzą...

Dink audio to jest firma? Jedno przyznam nazwa Knot pasuje idealnie.

 

Ha, ha, ha.

 

Dink to wysoce nieuczciwy xxx, a do tego zaprawiony w tego typu bojach i zna wszelkie chwyty zniechęcające potencjalnych reklamujących (blokowanie poczty elektronicznej, odmowa odbioru listów poleconych, nieodbieranie telefonów itd.). Z takim człowiekiem pozostaje wyłącznie droga sądowa (myślałem o tym lecz ostatecznie stwierdziłem, że nie będę sobie z powodu tego xxx marnował czasu i nerwów) lub wariant "ukraiński" (ten sposób jest mi jednak obcy, aczkolwiek pewnie kiedyś trafi na kogoś o mniejszej tolerancji dla jego xxxx).

 

Dzisiaj zdecydowałem, że wystawię to xxx na alle od 1 PLN, gdyż sam widok tego mnie drażni.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W tym wątku wypowiadały się też osoby twierdząc, że u nich gra okey, a zatem może ktoś inny będzie z tego zadowolony.

 

Ja nie jestem zadowolony zarówno z brzmienia, a przede wszystkim wysoce nieuczciwy jest sposób potraktowania mnie przez tego człowieka, gdy powiedziałem mu, że mi to nie odpowiada. Zaproponowałem przecież zwrot za 60% ceny. Ten człowiek coś bredził o honorze (to pojęcie jest mu jednak kompletnie nieznnane), a potem nagle zamilkł i zaginął. Pewnie czeka aż kolejna tego typu sprawa w jego karierze przyschnie, i po jakimś czasie znowu się uaktywni jako fachowiec od lamp, polując na kolejnego potencjalnego klienta.

 

pozdr

donic

 

Dobrze, że ostrzegasz biedaków przed tym wypasem. Zawsze za oszczędzone pieniądze mogą jechać na urlop np. z ALBA tour :)

 

Daj zdjęcia wnętrzności, niech nacieszę oczy. Kondensatory to pewnie same miedziane AudioKnoty!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja zalicytuję, choćby z samej ciekawości dla układu. Z tego co wiem to przynajmniej kiedyś Dink wzorował się na Marantzu M7 i wtedy jego klienci byli zadowoleni. Ja zrobiłem sobie preamp MM na bazie tego wzmacniacza i muszę powiedzieć że byłem bardziej niż zadowolony. A Dink ponoć rozwinął trochę ten układ.

Jak uda się wygrać to przedstawię analizę układu z wnioskiem w tym wątku. Ale nie wiem czy dojdzie to do finału, bo raczej dużo za niego nie chcę dać :).

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Dziwię się, że takie ohydztwo ktoś kupił. Panowie za tysiaka lub 2 hi-endu nie będzie. Lepiej se kupić słuchawki, przynajmniej do cięcia drzewa się nadadzą...

 

Dinkowe pre ma urok skrzynki na naboje, nic ponad charakter utylitarny i tak naprawdę, tyle wystarczy, a może, aż nad to, jak na urządzenie stworzone na biurku. Nie musi połyskiwać. Trzeba by było pewnie za to dopłacać. Dla wielu niepotrzebnie. Wszyscy już raczej przyzwyczajeni jesteśmy do wyjątkowej dekoracyjności NAD-ów, czy innych Leaków. Większe zastrzeżenia można by mieć do estetyki pomieszczeń, w których względnie proporcjonalny, wypełniający swoje zadania, przedmiot użytkowy miałby znaleźć swoje miejsce.

 

Dobrze, że ostrzegasz biedaków przed tym wypasem.

 

Donic nie ostrzega, a jedynie przenosi własne niezadowolenie na tych, którzy poszukują rozwiązań pomiędzy słuchawkami, a Hi-Endem. Większości tutaj żaden tam Hi-End nie jest tak naprawdę potrzebny, wystarczyłoby dobrze zrobione, lampowe stereo. Taki postulat urządzenia robione przez Dinka spełniają. Tego akurat jestem pewien.

hmmm., podobny phono widziałem już kiedyś (początek 2011). Szukałem wtedy phono dla siebie a i znajomy się rozglądał za czymś do swojego systemu. Za namową jednego z forumowiczów (Mariusza) odszukałem Dinka i napisałem maila.

 

Opisałem systemy i że mamy zamiar posłuchać Art Audio Vinyl One Reference Toma Willysa, "TenTuOto" Kolegi Krzyśka Koszewskiego Ahaji, "Oczojebka" Darka Kuleszy i Sensora RCMu.

 

Napisałem otwarcie, że będziemy chcieli porównać phono by Dink z wymienionym konstrukcjami i poprosiłem o możliwość odsłuchu. W tym momencie urwał się kontakt. Nikt nie odpowiedział już na maila. Ja także nie naciskałem, wyszedłem z założenia, że jeżeli ktoś nie jest zainteresowany odpowiedzią nie będzie także zainteresowany wypożyczeniem urządzenia.

 

Swoją drogą czy wspomniana osoba straciła zainteresowanie po podaniu, że jej urządzenie będzie porównane z innymi z znanymi z rynku Hand Made? Nie mam pojęcia. Może dobrze się stało czytając powyższy temat.

 

Pozostałych urządzeń i kilku innych posłuchałem i wybrałem 2. Jedno lampowe niestety odpadło ze względu na cenę (ART Audio). Wybór padł na jedno z dwóch H.M (porównywalne jakościowo i brzmieniowo urządzenia) ze względu na szybszy dostęp (użytkowane wypożyczone phono musiałem oddać w szybkim tempie).

 

Ps

znajomy testował te dwa urządzenia Hand Made także z phono: ART Audio Vinyl R , Manleyem Stelhedem, Modwrightem, Sensorem RCM i Aesthetixem. Nie było wstydu, że tak powiem:), owszem część w wymienionych phono zagrała w pewnych aspektach lepiej. Różnica w odbiorze całości nie była jednak przytłaczająca, zaś różnice cenowe w przypadku niektórych.... już tak.

 

Pozdr.

Robert

A jak ten Knot wygląda w środku?

Jest szansa na jakieś foto?

 

Zrobiłem kilka zdjęć ale nie potrafię tego wrzucić ani tutaj, ani do aukcji na alle, ani do ogłoszenia. Nie wiem jak to zrobić. Jak ktoś mi podpowie, to wrzucę.

 

pozdr

donic

wchodzisz przy dawaniu odpowiedzi w "więcej opcji" i jest zakłaka "Dodaj załącznik".Lokalizujesz gdzie masz plik z foto na swoim komputerze i robisz "otwórz" jak pojawi się .a następnie dodaj(załącz) plik..

Ta licytacja świadczy o tym,że najlepszą reklamą jest antyreklama.Ludziska się biją o tego knota.Już nie będę zachwalać sprzedawanych przedmiotów na Alledrogo:)Bądź tu mądry...

Ta licytacja świadczy o tym,że najlepszą reklamą jest antyreklama.Ludziska się biją o tego knota.Już nie będę zachwalać sprzedawanych przedmiotów na Alledrogo:)Bądź tu mądry...

 

Bo trzeba kierować się własnym rozumem, a nie ulegać socjomanipulacjom.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.