Skocz do zawartości
IGNORED

Testy ABX


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

Zdejmij tę szmatkę, bo sprzęt lubi wentylację, zwłaszcza podłączony - co do tego chyba się wszyscy zgadzamy. Zapomniałeś dodać punktu kolejnego: że agresorami, inkwizytorami, tymi, którzy chcą przyszpilić słyszących, są z reguły zwolennicy ABX oraz naukowej religii, która jest nieomylna. Ludzkie zmysły są omylne (i grzeszne), więc ktoś, kto rozróżnia Marantza za 1300 od tego za 13000 na słuch, jest heretykiem, bo jakiś naukowy guru tak zdecydował. I tę prawdę głosicie - niezdolni do ciekawej dyskusji.

 

"I tę prawdę głosicie" - tak, niedługo będziemy chudzić po domach ;)

 

250px-Casaemcasa.jpg

 

Mój wpis parę stron wcześniej:

Metoda ABX ma na celu zauważenie różnicy, a nie jakości. Nie chodzi o to aby definitywnie obalić stwierdzenie że różnic nie ma, tylko czy w waszym konkretnym systemie je usłyszysz...

 

Czy powyższe stwierdzenie jest aż tak agresywne, aby kogoś tutaj przyszpilić?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561661
Udostępnij na innych stronach

Jak przeczytałeś to powinieneś doczytać przykłady. Teraz powinieneś wiedzieć, że twoje obracające okulary nie mają nic wspólnego z procesem habituacji.

 

Nazwałem to przystosowanie habituacją, ponieważ to ty je tak kiedyś nazwałeś. Sprawdź sobie swoje wpisy w głębi wątku. Napisałem "habituacja", żebyś wiedział o co chodzi. Cała twoja wiedza polega na czepianiu się słów; chwytanie za słówka to wszystko co potrafisz i na dokładkę w tym wypadku czepiasz się samego siebie. Naprawdę paradny jesteś.

 

Jeśli naprawdę masz takie zdanie o tej literaturze to jesteś prostakiem i ignorantem

 

Nie mam takiego zdania o tej literaturze, tylko o tobie. I nie zgrywaj mi tu kulturalnego jegomościa, tylko przeczytaj sobie swój pierwszy wpis w tym wątku. Masz na co zasłużyłeś. Zdawało ci się, że zawsze będę się z tobą cackał i się pomyliłeś. Mam wprawę w forumowych potyczkach z takimi jak ty i niejeden już poszedł z płaczem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561677
Udostępnij na innych stronach

Mam wprawę w forumowych potyczkach z takimi jak ty i niejeden już poszedł z płaczem.

A ja postawiłem ayran i kefir koło wzmacniacza i ayran gra dużo lepiej. Nie muszę robić żadnych testów. Różnica jest wyraźnie słyszalna.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561767
Udostępnij na innych stronach

Jedni słyszą kable usb, inni ayran i kefir. Nie jestem wcale gorszy od kogoś kto słyszy kabel usb. Mógłbyś zatem swoje uwagi zachować dla siebie. Sam zresztą przyznałeś, że ty słuchasz jogurtu. Uważam, że ściemniasz bo jogurt bardzo degraduje dźwięk.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561775
Udostępnij na innych stronach

Urażony troll. Oto efekt takich pogaduszek. Ale... Ale miało być o ABX. Otóż terror takiego postawienia sprawy polega na tym, że kryteria tych testów nie odnoszą się do rzeczywistości, tylko pozostają w sferze odczuć. Ktoś odczuje inaczej dźwięk, a nastąpi pytanie: co jest innego? I tak bez końca. Nie rozumiem tylko jednego: czemu nie można o tym dyskutować, tylko ktoś domaga się dowodu? W obliczu jakiej instancji trzeba to udowadniać. Mnie kabel solid core gra inaczej niż plecionka. I pokazałem to w ślepym teście podczas zabawy: ktoś przepinał kable, ja nie wiedziałem, które grają. Po prostu solid core gra inaczej i to słychać od ręki. Nie chodzi o markę, ani cenę, ale o budowę kabla. Ale żebym to musiał udowadniać? Jak? No, słyszę różnicę, choć może ktoś nie. I co z tego?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561783
Udostępnij na innych stronach

Urażony troll. Oto efekt takich pogaduszek. Ale... Ale miało być o ABX. Otóż terror takiego postawienia sprawy polega na tym, że kryteria tych testów nie odnoszą się do rzeczywistości, tylko pozostają w sferze odczuć. Ktoś odczuje inaczej dźwięk, a nastąpi pytanie: co jest innego? I tak bez końca. Nie rozumiem tylko jednego: czemu nie można o tym dyskutować, tylko ktoś domaga się dowodu. W obliczu jakiej instancji trzeba to udowadniać. Mnie kabel solid core gra inaczej niż plecionka. I pokazałem to w ślepym teście podczas zabawy: ktoś przepinał kable, ja nie wiedziałem, które grają. Po prostu solid core gra inaczej i to słychać do ręki. Nie chodzi o markę, ani cenę, ale o budowę kabla. Ale żebym to musiał udowadniać? Jak? No, słyszę różnicę, choć może ktoś nie. I co z tego?

Właśnie o tym mówię. Żona stawiała ayran i kefir obok wzmacniacza i nie wiedziałem co stoi ale różnicę było wyraźnie słychać. Nie będę niczego udowadniał bo to jest bardzo słyszalne. Jednak u mnie marka gra rolę. Niemiecki ayran gra lepiej niż polski. Myślę, że ayran gra lepiej niż kefir ze względu na zawartość soli. Nauka tego jeszcze nie wyjaśniła, ale wszystko przed nią.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561786
Udostępnij na innych stronach

Nauka teraz zajmuje się szukaniem genu trollowania, a czasami zastanawia się, czemu myszy kochają dłużej, a kobiety golą nogi. To tematy warte współczesnej nauki, a nie jakieś tam uszy audiofila.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561790
Udostępnij na innych stronach

prezi ma chyba cztery wcielenia, bo co niemal post to trzy kolejki sobie stawia z dodatkowych kont. Chyba regulamin trzeba tu przestrzegać? Jego wpisy to typowy spam. No chyba że mają klub do stawiania sobie kolejek za każdym razem bez względu na wartość wpisu. Już postulowałem kiedyś zlikwidować zielone punkty, bo to tylko kluby trolli dopinguje do wypisywania głupot i zdobywania punktów jakby to było coś cennego :)))).

 

Lepszą metodą od ABX, moim zdaniem jest metoda wspierająca niejako testowanego (jego słabą pamięć słuchową) jest taka metoda jak niżej.

Testując np. dwa playery CD:

Dwa CD podpięte pod jedno pre/wzmak ze zdalnym przełączaniem źródeł.

W obu taka sama płytka oczywiście.

To samo okablowanie dla obu CD.

Jeden CD puszczamy np. 5 sekund wcześniej od drugiego.

Testowany dostaje pilota i sobie przełącza z payera który gra jako puszczony wcześniej np. o 5s na drugi, dostając od razu ten sam odcinek muzyki do porównania po przełączeniu na drugi.

Można tak testować też kable ic czy sieciówki do CD ale trzeba wtedy mieć dwa identyczne playery.

 

Wady tej metody to jeżeli CD grają z różną głośnością to przeprowadzenie racjonalnego porównania jest raczej mało możliwe, bo samodzielne wyrównywanie głośności wyjścia np. rezystancją może odbić się na charakterze/jakości samego CD. Chyba że jeszcze poszerzymy sprzęt o kolejne takie samo pre/wzmak i wtedy regulować głośność można byłoby na nich uznając to za niewpływające na charakter brzmienia testowanego playera.

Ale mając dwa takie same payery to do kabli IC czy sieciowych mozna tę metodę zastosować z powodzeniem jak i do testowania różnych płytek CDR czy płyt oryginalnych do zgranych na CDR, lub do flacków z neta.

Trochę upierdliwe jest to przełączanie, bo trzeba mniej więcej co 5 sec. umieć sobie przełączyć. A potem znów wrócić do pierwszego CD posłuchać i znów się przełączyć na ten opóźniony. I tak w kółko można cała płytę sobie przelecieć. Czyli porównanie następuje gdy słuchamy pierwszego CD i jak się przełączamy na drugi opóźniony. Wracając następnie na ten pierwszy to jakby powrót do punktu wyjścia ale na już innym fragmencie płyty oczywiście. Chyba żeby zapętlić oba na tym samym odcinku to będzie łatwiej.

1. Zaletą jest to, że nie wstawiamy w tor żadnych śmiesznych dodatkowych przełączników, które z koniecznymi do nich dodatkowymi kablami (i wtykami) mają prawo zamaskować często przecież niuanse w różnicach brzmień urządzeń.

2. Brak jest długich przerw i związanych z tym dekoncentrujących krzątanin na przełączanie sprzętów.

3. Pamięć słuchowa nie jest wystawiana na próbę czasu.

4. ... co tam jeszcze kto wymyśli.

 

Jak widać znalezienie metody prostej technicznie i organizacyjnie, łatwej i dobrej dla potrzeb audiofilskich aby zapewnić jak najlepsze warunki dla ludzkiego umysłu do porównania nie jest wcale takie proste. Bo trzebaby móc skompletować też dublujące się niektóre urządzenia jak pre/wzmaki/CD. Nie da się tak też zbadać każdego elementu systemu, bo już testując wzmaki trzebaby mieć pre z przełączanymi wyjściami. A pozostają jeszcze choćby kable głośnikowe. I tu już całe systemy trzeba by zdublować aby uniknąć przełącznika.

Taka metoda powinna jednak dać większe szanse słyszącym w przeciwieństwie do metody ABX.

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561956
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój, mądrzejsi sie głowili nad tą tematyką z róznym bardzo skutkiem. Są o wiele ważniejsze dziedziny gdzie ocena zjawiska jest bardzo trudna i bardzo cieżko ja zobiektywizować. Za dobry przykład może posłużyc ocena bólu pacjenta. Sa różne próby, formularze, skale jednak ból zależy od tylu zmiennych , że ostatecznie 'wierzy się pacjentowi'...nie leczy porównujac dwoch pacjentów o tej samej wadze i daje takie same dawki leków mówiąc temu który jednak dalej wije się z bólu 'nie ma prawa Pana boleć' bo 'wg szeroko zakrojonych badań dostał Pan dość'....tyle, że półgłówek , który tutaj mówi , ze 'nie masz prawa słyszeć różnicy bo w teście ABX nie ma róznicy' nic nie ryzykuje oprocz osmieszenia, lekarz , który podchodzi do pacjenta i mowi , ze 'nie ma prawa bolec bo wg testow podwojnie slepej proby dostal Pan dosc leków' naraza sie czasami na ręczne wytłumaczenie , ze jednak boli, edukacja jest teraz wieksza niz kiedys , ale lekarze nie rozumiejacy pewnych subtelnosci takze sie czasami zdarzaja....bicie piany wokol testów ABX jest charakterystyczne dla ludzi o waskich horyzontach, ciekaw jestem jakie jest wyksztalcenie tych ludzi i czym sie zajmuja....

kolejny raz porzadkujac te powracajace polprawdy i nieprawdy, w tescie ABX nie da sie wykazac statystycznie roznicy miedzy wzmacniaczami, cd, kablami ....NIE DA SIE....wiec dla niektorych hobby ogranicza sie do sluchawek i glosników , nie wiem dlaczego zwolennicy ABX zwykle maja tak podłe glosniki i słuchawki gdyz zgodnie z logika powinni miec duzo lepsze skoro chca sluchac w dobrej jakosci ....wiec wniosek dla mnie jest jeden, oni w ogole istnieja poza wysokiej klasy hifi i pisza epopeje o czyms , o czym nie maja pojecia, na takiej zasadzie jak ktos porownuje skode oktawie z bmw 5 biorac tabelke w gazecie i zauwazajac , ze waza podobnie, silniki podobne, ilosc miejsca w srodku podobna.....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561989
Udostępnij na innych stronach

electro tak sie sklada ze temat leczenie bez bólu jest sponsorowane w kraju przez jedna konkretna firme ktorej preparat najmniej i najsłabiej dziala i jest stosunkowo drogi :) stad wszystkie te skale i testy mozna w/g mnie o kant dupy :) w tym konkretnie programie

 

kazdy test porownawczy wykłada sie na chocby jednym błędzie

 

ABX w wydaniu audiofilskim ma kilka błędów i jeszcze wiecej niewiadomych w kwestii tego co dokładnie ocenia w tej kwestii jestesmy zgodni

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2561999
Udostępnij na innych stronach

electro tak sie sklada ze temat leczenie bez bólu jest sponsorowane w kraju przez jedna konkretna firme ktorej preparat najmniej i najsłabiej dziala i jest stosunkowo drogi :) stad wszystkie te skale i testy mozna w/g mnie o kant dupy :) w tym konkretnie programie

problem oceny bólu, skal itd. nie ma nic wspólnego z akcja 'szpital bez bólu' i jakakolwiek firmą produkujaca leki, gdyz akcje takie to czysty marketing...firmy moga sie tylko zblizac lub oddalac od problemu, abstrahujac , ze oprocz skutecznosci p/bolowej leku liczy sie jego bezpieczenstwo i jeszcze kilka rzeczy ....jesli w programie wykorzystywane sa jakies skale bolowe , formularze oceniajace bol opisowo to bardzo dobrze , bo dla wielu moze byc to zaskoczeniem , ze takie cos istnieje , a zadawali do tej pory pytania 'nyje? mniej nyje? nie nyje?' , skale te nie maja nic wspolnego z jakakolwiek firmą , a tym bardziej lekiem i jego skutecznoscia , nie wchodzac w szczegoly ...jest takich skal , formularzy kilka, okolo 6ciu i daja jakas odpowiedz co do intensywnosci doznan bolowych, czym jest to leczone bylo dla uczonych , którzy je wprowadzili nieistotne, poziom bólu łaczony jest z grupą leków p/bólowych , a nie jakimkolwiek producentem wiec troche pomieszanie z poplataniem proponujesz na fali modnej teraz 'walki z firmami farmaceutycznymi':)

ale dobrze , ze 'coś dzwoni'....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562014
Udostępnij na innych stronach

Jedni słyszą kable usb, inni ayran i kefir. Nie jestem wcale gorszy od kogoś kto słyszy kabel usb. Mógłbyś zatem swoje uwagi zachować dla siebie. Sam zresztą przyznałeś, że ty słuchasz jogurtu. Uważam, że ściemniasz bo jogurt bardzo degraduje dźwięk.

 

Dobrze wiedzieć, że ucho zalane ayranem słyszy lepiej niż kefirem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562025
Udostępnij na innych stronach

prezi ma chyba cztery wcielenia, bo co niemal post to trzy kolejki sobie stawia z dodatkowych kont. Chyba regulamin trzeba tu przestrzegać? Jego wpisy to typowy spam. No chyba że mają klub do stawiania sobie kolejek za każdym razem bez względu na wartość wpisu. Już postulowałem kiedyś zlikwidować zielone punkty, bo to tylko kluby trolli dopinguje do wypisywania głupot i zdobywania punktów jakby to było coś cennego :)))).

Chyba ty tak robisz. Administratorzy mogą pewnie sprawdzić kto przyznaje punkty.

 

Nie ma różnicy między zachwycaniem się kablem usb a ayranem. Dlaczego mogę z całą stanowczością twierdzić, że ayran gra dużo lepiej niż kefir czy jogurt. Jogurt wręcz degraduje dźwięk. Kiedyś byłem zwolennikiem testów ABX ale już mi przeszło. Różnica między ayranem i kefirem jest tak wyraźna, że robienie jakichś testów to czysta głupota. Puściłem sobie „Run, Baby, Run” Sheryl Crow (z płyty „Tuesday Night Music Club”). W końcu sprzęt pokazał co potrafi. Pojawiła się scena z prawdziwego znaczenia. Można było dokładnie umiejscowić wokalistkę jak i poczuć perfumy, których użyła. Wszystko było precyzyjne, detaliczne z niewymuszoną muzykalnością. Naprawdę polecam wszystkim. Ale pamiętajcie, że lepszy jest niemiecki ayran. Polski gra odczuwanie gorzej -- nie czuć perfum. W każdym razie gdyby ktoś chciał spróbować to dodam, że ayran musi być schłodzony. W tym sensie ulega jakby "zużyciu" bo jak się ogrzeje to trzeba go wymienić na nowy. Ja go bardzo lubię i potem wypijam.

 

Dobrze wiedzieć, że ucho zalane ayranem słyszy lepiej niż kefirem.

Pisałem przecież, że ayran jest kubku obok wzmacniacza.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562027
Udostępnij na innych stronach

na górze rysuneczku skala numeryczna dodatkowo podane sa elementy opisowe, ktorych na prawdziwej skali nie ma.

na dole rysuneczku tzw. buźki, faces scale, dla dzieci i zwolenników testów ABX z którymi nawiazanie kontaktu logicznego może byc trudne...

pain-scale.gif

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562028
Udostępnij na innych stronach

Co robić, trudno. Skoro kubek tak mówi...

Po studiach filozoficznych rozmawia się z kubkami? Nie będzie mi dane tego sprawdzić. U mnie po prostu ayran w kubku postawionym obok wzmacniacza powoduje, że słychać więcej detali. Jak się postawi niemiecki ayran to nawet czuć perfumy wokalistki. Naprawdę nie ma się czemu

dziwić. Podobny efekt można uzyskać przy pomocy kabla usb ale ayran (niemiecki oczywiście) jednak jest nieco lepszy. Perfumy czuć wyraźniej i do głosu dochodzą detale, których w przypadku stosowania przewodu Goldenote Firenze Silver USB 2.0 nie słychać.

 

Mnie posyłają tylko przez umyślnego.

Mógłbyś rozwinąć tę wypowiedź? Posyłają cię przez posłańca? Jesteś paczuszką?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562044
Udostępnij na innych stronach

U mnie po prostu ayran w kubku postawionym obok wzmacniacza powoduje, że słychać więcej detali. Jak się postawi niemiecki ayran to nawet czuć perfumy wokalistki.

 

Nie wiedziałem, że wokalistki których słuchasz polewają się niemieckim ayranem. Masz naprawdę ciekawe upodobania.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562049
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że wokalistki których słuchasz polewają się niemieckim ayranem. Masz naprawdę ciekawe upodobania.

Tylko na to stać filozofa z UJ? Ile trzeba studiować aby nie móc zrozumieć jasnego przekazu? Napisz maila do Sheryl Crow jakich używa perfum i czym się polewa. Ja czuję te same perfumy posługując się przewodem Goldenote Firenze Silver USB 2.0. Tylko, że w przypadku postawienia niemieckiego ayranu w kubku obok wzmacniacza te perfumy czuć wyraźniej. Teraz będę pisał powoli bo wiem, że czytasz powoli: zarówno niemiecki ayran jak i przewód Goldenote Firenze Silver USB 2.0 powodują, że słychać więcej detali z niewymuszoną muzykalnością. Niemiecki ayran jest jednak lepszy niż ten przewód.

Zobacz sobie zresztą recenzję przewodu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak, prezi, jestem paczuszką. To oczywiste.

Zgodnie ze słownikiem języka polskiego "umyślny" znaczy tyle co "posłaniec". Napisałeś, że posyłają cię przez umyślnego. Jeśli się mylę to rozwiń swoją wypowiedź.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562058
Udostępnij na innych stronach

Masz zwietrzały ayran.

Skąd wiesz? Pytam bo się mylisz. To ten przewód, z którym porównywałem ayran jest twoim zdaniem przerdzewiały? Z przewodem jak i z ayranem wszystko jest w porządku. Ayran jest świeżutki, ma kilka dni. Przywozi mi go znajomy co często jeździ do Niemiec.

 

Mimo twoich ograniczeń, które jak sądzę są wynikiem tego, że jesteś naukowcem przez duże N, chcę ci jednak przyznać rację. Przekonałeś mnie. Prawdę mówiąc od dawna wydawało mi się, że ayran postawiony w kubku obok wzmacniacza ma pozytywny wpływ na dźwięk. Jednak wypierałem się tego przed samym sobą. Widać to w naszej dyskusji. Twierdziłem, że się mylisz i ośmieszasz. Ale było to wynikiem mechanizmu samowyparcia. W końcu przyznałem się przed samym sobą co naprawdę słyszę i przekazałem wam informację, jak skutecznie podnieść jakość naszych systemów. Ayran jest zatem pewną alternatywą np. dla przewódu Goldenote Firenze Silver USB 2.0. Ayran ma oczywiście wady. Im cieplejszy tym gorzej gra. A przewód cały czas zachowuje swoje właściwości. Po drugie ayran trzeba co pewien czas wymieniać, a przewodu nie. Co ciekawe, ayran z foobarem gra nawet lepiej niż jplay. Porównywałem ayran z jplayem, ale to w innym wątku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/96381-testy-abx/page/20/#findComment-2562087
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.