Skocz do zawartości
IGNORED

Czytać się nie chce...


KoRnik

Rekomendowane odpowiedzi

tiaa wpis w o mnie jest zawsze bardzo inspirujacy ( patrz co napisal o sobie _Igod_ ;-). Moze wprowadzic kodeks honorowy nie rozmawiam, nie odpowiadam na anonimy ;-).

Swoja droga umieszczenie adresu do korespondencji umozliwilo mi poznanie kilku osob jak i wymiane pogladow ;-)

>pawelm

O gazetkach miał rację, ponieważ znam ludzi, którym dopiero recenzje otwierają uszy :)

I portfele.

A to że ktoś słyszy, kolce, podstawki, sieciówkę czy granit?

Ja słyszę i co z tego? Mam przekonywać kogoś, że powinien usłyszeć?

I to najlepiej argumentami spod budki z piwem?

Pożyczyłem kiedyś mojemu koledze do systemu budżetowego sieciówki i usłyszał. I to nie na granicy percepcji tylko tak, że żona będąc w drugim pomieszczeniu (a nie wiedziała co on tworzy przy sprzęcie) zapytała co tak pięknie gra.

I już. I niech sobie ktoś myśli co chce. Bo ja sam jeszcze kilkanaście miesięcy wstecz śmiałem się z wpływu np. sieciówek.

  • Redaktorzy

Fakt, że wielu nowych kolegów przychodzi po raz pierwszy zadać pytanie. I to jest dobre, jak mówi Pismo. Ale z drugiej strony po pierwsze, bardzo często i tak nie słuchają lub nie czekają na odpowiedź (AudioMega, hi, hi), a po drugie czy pytanie, na którego zadanie nie warto poczekać dwa tygodnie, w ogóle warte jest stawiania? To tak od filozoficznej strony.

Rzadko zabieram glos, ale chcialem zwrocic uwage na kilka aspektow:

 

1. >jozwa maryn

 

Wydaje mi sie (ale moze sie myle), ze staż na forum w zaden sposob nie przeklada sie na doswiadczenie, wiedzę, umiejetnosc logicznego argumentowania, kulturę osobistą, itp. Mysle sobie, ze jest wiele osob, ktore mogly by sporo wniesc, a ktore (jeszcze) tutaj nie trafily, np. z braku dostepu do Internetu, a moze z wyboru, bo zamiast dyskutowac wolą owo doswiadczenie zdobywac praktycznie :) W kazdym razie, postawa 'ja wiem lepiej, bo jestem tu od dwoch lat, a Ty od dwoch miesiecy' jest mocno niesympatyczna, oraz moze byc kompletnie nieprawdziwa.

 

2. >broy

 

OK, chociaz nie przecenialbym roli 'o mnie'. Czy jezeli zobaczysz tam, ze ktos ma Technicsa, a wypowiada sie o Amplifonie, to od razu bredzi? A moze rzeczywiscie ma cos o nim do powiedzenia, bo raz w tygodniu slucha go u znajomego. Trudno przeciez wypisac wszystkie urzadzenia, z ktorymi mialo sie do czynienia. Plus mozliwosc lekcewazacego podejscia, do kogos, kto ma sprzet z nizszej półki.

 

3. >sovajazz

 

Pewnie, ze wyszukiwarka jest najlepszym rozwiazaniem i od niej nalezy zaczac, ale przeciez w hi-fi nie ma stagnacji! Odpowiedzi na pytanie sprzed roku czy dwoch mogą byc juz nieaktualne lub niepełne.

 

4. >jar1

 

A czy to musi byc hobby na cale zycie? Moze czas na nastepującą transformację AUDIOFIL ---> MELOMAN ?

Czy ja wiem nowi na forum przed zadaniem pytania powinni zobaczyć czy ktos nie zadał podobnego , ale to forum stało się świetnym drogowskazem jak nie wejśc na minę np " audio mega " i tp badziewie więc jezeli ktoś poczatkujący znalazł tutaj odpowiedz na nurtujące go pytanie przed wyawleniem kasy na coś co byśmy okrzykneli mianem absurdu . To chwała nam za to :))

sattik

Masz racje....ale tylko w skrajnych wypadkach. Statystycznie jest to niepoprawnie ( ilu z wlascicieli techniksa ma mozliwosc posluchania Amplifona ;-). A jesli ktos ma wiedze ale nie ma dostepu do internetu, albo woli praktyke....hmm my tu o jablkach a kolega o gruszkach

Pozdr

>pawelm

 

Chyba mnie nie zrozumiales - to byly tylko przyklady. Chodzilo mi o to, ze:

 

- ktos nowy na forum wcale nie musi byc laikiem w kwestiach hi-fi

 

- ktos z duzym stażem na forum wcale nie musi byc ekspertem

 

- ograniczenie sie do wypowiadania WYŁĄCZNIE na temat klockow z wlasnego zestawu jest (chyba) bez sensu

 

>VELOCETTE

 

Jasne. Tyle, ze dzisiejsza odpowiedź na pytanie 'czy warto kupic 500kę Cambridge'a?' bedzie sie troche roznic od odpowiedzi sprzed trzech lat, prawda? (a nawet sprzed pół roku)

 

Rada na to jest bardzo prosta - nie ma obowiazku czytania wątku, który nas malo interesuje, a tym bardziej odpowiadania na niego. Ale zabraniac uruchamiania jakichs watkow??? Czy to forum jest platformą publiczną (czyli szerokodostępną), czy prywatnym klubem gdzie kazdy nowy jest niemile widzianym intruzem? Czy ktos, kto od dwoch miesiecy posiada Creeka nie ma prawa porozmawiac TU I TERAZ z podobnymi sobie tylko dlatego, ze dwa lata temu miala miejsce podobna dyskusja? Nie kazdy jest (jeszcze :) na etapie high-endu.

 

I ostatnia kwestia: podzialy typu 'nowy-stary' niczemu nie slużą - uzycie epitetu 'palant' będzie RÓWNIE niestosowne w ustach kogos z niewielkim jak i z duzym stazem na forum, a nie zawsze 'starzy' daja dobry przyklad - bywa, że swoim lekcewazacym i wynioslym tonem prowokuja rozne slowne utarczki.

 

To tyle. Pozdrawiam wszystkich.

sattik ma rację... ilość postów nie świadczy o wiedzy autora, podział nowi/starzy też niepotrzebnie antagonizuje, zwłaszcza że fora żyją dzięki temu, że ciągle pojawiają się nowi forumowicze "na głodzie" kontaktu z innymi - dzielącymi ich pasję.

 

Pzdr.

> sattik:

 

"- ktos nowy na forum wcale nie musi byc laikiem w kwestiach hi-fi

- ktos z duzym stażem na forum wcale nie musi byc ekspertem"

 

Amen. Święte słowa!

 

"uzycie epitetu 'palant' będzie RÓWNIE niestosowne w ustach kogos z niewielkim jak i z duzym stazem"

 

Jak powiedział burmistrz pewnej miejscowości otwierając mistrzostwa Polski w palancie:

 

'Wszędzie, gdzie pojawiał się człowiek,

pojawiał się wraz z nim kakże palant."

sattik - to raczej Ty nie zrozumiales Jozwy - wcale nie mial na mysli wszystkich nowych na forum - a jedynie tych "zielonych" (w kwestiach audio a nie stażowo). Kazdy nowy bedzie tu mile widziany - i ten z doswiadczeniem i ten bez - z tymże po tych bez nalezy sie spodziewac , że przyszli tu wiedze zdobywac a nie dzielic sie przeczytanymi w gazetach artykulami sponsorowanymi.

  • Redaktorzy

Cóż, podział nowy-stary w gruncie rzeczy nie istnieje, cóż ja mogę wiedzieć o możliwościach kogoś, kogo nie znam... Ale jestem zdania że sattik mógłby jednak czytać do końca wpisy. Anyway, każdy nowodochodzący członek forum to nadzieja na interesujące myśli i nowe doświadczenia, i oby takich było jak najwięcej. A o co mi szczególowo chodzi, to już napisałem. W skrócie o to, że nie lubię chamstwa i psujstwa. A jakoś tak się przyjęłoa, że co jakiś czas trafia się jednostka która wkracza na forum, czyta pobieżnie ostatnie wpisy, stwierdza że rozumie mniej, niż by chciała, i rozpoczyna krucjatę przeciwko elitaryzmowi i snobizmom wszelakim. No więc nie lubię, jak ktoś maskuje tupetem (naturalną w końcu) nieśmiałość, jaką każdy odczuwa wchodząc w nowe grono znajomych. Dlatego proponowałem osobom które czują, że muszą natychmiast coś skrytykować, dać sobie na wstrzymanie do czasu, aż dobrze zorientują się w miejscowych manierach. To oszczędza wstydu, a pozostałym marnowania czasu. A czy to się odbędzie na drodze administracyjnej (np. 2 tygodnie karencji), czy na drodze samoograniczenia, to już mnie nie obchodzi.

Uważam, że ,,zielonym" też trzeba pomagać a przynajmniej nie zniechęcać, żeby nie powielali naszych prób

i błędów, kiedy FORUM nie istniało. Chyba wszystkim starszym audiofilom i melomanom zależy również na

uświadamianiu następnych pokoleń. Im nas więcej tym lepiej. Muzyka łagodzi obyczaje to fakt niezaprzeczalny

sattik

Dam przykład, co miałem na myśli w odniesieniu do części 'o sobie': jak się wchodzi do sklepu czy na pocztę, to się mówi 'dzień dobry". Jak się wchodzi na forum internetowe. to takim 'dzień dobry' jest moim zdaniem właśnie napisanie paru słów o sobie. I nie ma nic złego w tym, że ktoś ma Technicsa , a nie Wadię. To tyle, innych kontekstów brak. Pzdr

do sattik

Jak wlazlem pierwszy raz na forum ( z 2 lata temu) to od razu stworzylem nowy temat ze moj CA nie gra tak jak bym chcial ;-) Mnie interesowal moj problem i moj CA.....inne sprawy nie istnialy. Jakbym poczekal kilka dni pewnie zadal bym pytanie bardziej precyzyjnie i troche poczytal. Swoja droga mozna by tez gdzies na forum podciagnac linki o bi-wiringu, monoblokach, RCA , dzielonym CD. Ktos kto wejdzie tutaj wejdzie na naszych zasadach i z pewnoscia pozostanie. Jeszcze raz napisze im bardziej elitarnie tym bardziej chce sie przynalezec do takiej grupy ;-)

broy

już w porządku, możesz Sobie poczytać

pawełm

zanim wszedłem z pierwszym wpisem z tydzień obserwowałem co się dzieje na bieżąco, a poza tem wertowałem

archiwum, żeby nie poruszać tematów, które juz były. A było ich sporo.

  • 1 miesiąc później...

Witam

 

przepraszam, pomyliłem się, masz rację, żartowałem, nie chciałem urazić... i wiele podobnych zwrotów występuje w j. polskim. Niestety mam wrażenie, że współczesny człowiek coraz rzadziej je stosuje. Ciekawe dlaczego? Zamiast użyć ich wtedy kiedy był na to odpowiedni moment brniemy dalej w swej zatwardziałości umocnieni własną pychą. Po jakimś czasie nie pamiętamy już od czego sprawa się zaczęła ale wiemy, że jakiś "ON" nas uraził, a my jako jednostka silna i "honorowa" nie możemy mu być dłużni.

Bo przecież ustąpienie jest oznaką słabości, a nikt nie chce być słabeuszem. Nie ważne jak to osiągniemy ale pokażmy, że jesteśmy mocni. Tak, wtedy zyskamy szacunek tłumu. A może by tak więcej pokory i zwykłej elementarnej kultury w swoich wypowiedziach. 10 sekund zastanowienia: "czy gdyby ktoś do mnie napisał to co ja teraz napiszę to byłoby mi miło, czy poczułbym sie urażony?". Ale po co myśleć, aż tyle. Jesteśmy w internecie. Nikt nikogo tak naprawdę nie zna. Pełna anonimowość więc po co się wysilać.

Fragmentami niektóre wątki zaczynają przpominać śpiewy i okrzyki pseudokibiców na meczach piłkarskich, co chyba najdobitniej świadczy o poziomie kultury osobistej "dyskutujących".

 

Przeprszam za ten "umoralniająco - nijaki" tekst ale jakoś zebrało mi się wieczorową porą na przemyślenia. Nie ukrywam, że pod wpływem niektórych wypowiedzi i zachowań forumowej społeczności.

 

Pozdrawiam

 

PS: przepraszam jeśli się powtarzam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.