Drapak peezeeta

[Gość masza1968]

Zeznaje, że nie wie :)

[excel]

excel ... nie bij, rosnie Ci konkurencja :).

- jest to bardzo dobra wiadomość :) - a co do bicia, ro jak wszystkim wiadomo, winyl bije cyfrę /cd/ na głowę ! - ponieważ nieraz miewam skłonności masochistyczne to zapodałem sobie dziś jeden cd na próbę...długo nie pograł...powiem tak : - tego się nie da słuchać !!!!!

ps. bić może również łożysko w gramofonie z napędem paskowym, jak również można bić pianę....

[Gość frywolny trucht]

Czy był to również CD z promocyjnego kosza w Auchan?

 

Nowy za 7 zł. Gdyby chcieć go sprzedać dziś- 50 groszy?

Dlaczego nie chcesz zrozumieć, że jakość wydania ma znaczenie? Rozmawialiśmy o Mantovanim z wytwórni Decca na winylu, że gra nieprawdopodobnie.

Sądzisz, że wszystkie CD są tak samo nagrane?

[Gość masza1968]

Dlaczego nie chcesz zrozumieć, że jakość wydania znaczenie?

Bo nie! :)

 

[excel]

Czy był to również CD z promocyjnego kosza w Auchan?

 

Nowy za 7 zł. Gdyby chcieć go sprzedać dziś- 50 groszy?

- nie wiem, czy z kosza czy nie z kosza - trafiło akurat na Jerzego Rybińskiego - ma hologram - może wrzucę klipa - co Wy w ogóle z tymi koszami ? - czy płyta cd się degraduje leżąc w koszu, czy może trafia do kosza bo jest licho nagrana ? ktoś to weryfikuje ? - moim zdaniem płyta trafia do kosza, bo nie idzie, a decyzję podejmuje zastępca kierownika działu zaopatrzenia - ma on niewątpliwie audiofilskie ucho :) - w każdym razie nawet słaby winyl można słuchać, a cd się nie da !..pzdr...

[Gość miniabyr]

Ja ciesze się dociskiem ,który wystrugał Paweł.Na razie nie mogę stwierdzić jaki ma wpływ na brzmienie(i czy u mnie w ogóle ma) ,dlatego że w dalszym ciągu bawię się ustawieniami wkładki. Słucham jej dopiero od tygodnia ,więc jest jeszcze "szorstka"-) Ustawienia wkładki jesli chodzi o azymut są powtarzalne. Ramię było zdejmowane, były duże zmiany w VTF , ściagane odważniki itp. Chciałem sprawdzić,czy po takich zabiegach program Feickert wykaże ,ze ustawienia są takie same jak za pierwszym razem . Są. Duży wpływ na ostateczny pomiar ma parametr VTF. Ale o tym skrobnę w wątku o programie Feickerta.

[Gość miniabyr]

Duży wpływ na ostateczny pomiar ma parametr VTF

No i walnąłem byka. Nie VTF tylko VTA. Zobaczyłem to dziś .Moja wina i przepraszam za błąd.

[Gość miniabyr]

Docisk wygląda tak. Fajne z niego ciacho Na Audio Show stałem przez 2 dni obok gabloty z dociskami i jakoś nie zwróciłem na nie uwagi. Ale w wersji solo wpadło mi w oczy.Właśnie dociska Kate Bush do gleby

[Gość absolute magnitude]

Czy możemy już znowu zacząć pisać o muzyce? Wtedy znowu przyjemniej się zrobi .... plizzzzz !!!

 

ZA 2,5 godzinki 5 rząd po środku w Sali Kongersowej i jest muzyka ...

 

Piotrze,

to jak tam było?

[peezeet]

No właśnie.... relację obiecałeś.

[Gość rydz]

Tu fajny docisk ,tanio ! :)

 

http://allegro.pl/uchwyt-galka-do-pokrywek-stalowy-supercena-i3770554258.html

[Gość miniabyr]

Dla każdego coś się znajdzie Ta wersja dedykowana jest właścicielom kultowego gramofonu Bambino i audiofilskim wydaniom muzyki z czasów PRL na pocztówkach dźwiękowych -)

[Gość masza1968]

Tu fajny docisk ,tanio ! :)

 

http://allegro.pl/uchwyt-galka-do-pokrywek-stalowy-supercena-i3770554258.html

Robimy zbiorowe zamówienie? Potrzeba tylko 75 chętnych :)

 

Przy zakupach powyżej 150 zł wysyłka Gratis.

[pmcomp]

 

 

Piotrze,

to jak tam było?

 

Co tu pisać, jak zwykle zajebiscie. Na tej orkiestrze bylem juz w Polsce chyba 4 albo 5 razy i raz w Niemczech.

Koncert takiego skladu 17-u instrumentow na zywo zawsze robi wrazenie, nawet gdy graja z prądem. Jakosc jest nie do powtorzenia w warunkach domowych. Do tego dochodzą efekty odbierane zmyslem wzrokowym, bezcenne. Kazdego roku grają troszke inny repertuar oczywiscie oparty o najwieksze hity Millera, do tego w Polsce rozszerzone o nagrania Christmasowe, bo zawsze koncertują tu w grudniu. Ja za tymi christmasami akurat nie przepadam.

Probki widzieliscie na Youtube. Jest do kupienia na DVD jeden ich koncert z Niemiec grany bez prądu, polecam, jest zajebisty. Do tego ok. 10 plyt CD nagranych z najwyzsza starannoscią jesli chodzi o dzwiek oraz jeden winyl jeszcze z czasow gdy nie mieli licencji i nie uzywali nazwy Glenn Miller Orchestra.

Chetnie zobaczylbym taki ich koncert bez pradu w sali na powiedzmy 200-300 osob.

A zawartosc muzyczna ... albo sie komus podoba albo nie. Sa to w bardzo duzym stopniu wierne aranzacje oryginalnych nagran z epoki.

 

Pozdro

 

Aaaaa ... na Wyspach warto sie wybrac na Syd Lawrence Orchestra ... takze repertuar Millerowo bigbandowy.

 

Pozdro

[andrzej analogowy]

Słuchać to jedno ale grać w takim dużym składzie!!!!Miałem przyjemność w latach 60/70 brać udział w takim przedsięwzięciu.Kilku szczeniaków jak ja plus starzy muzycy pamiętający jeszcze lata 40.Graliśmy Millera i innych tuzów bigbendowych.Jak koledzy z tyłu-puzoniści dali czadu-szt 4 to czuło się ciary na plecach.Czasem mieliśmy problem,żeby zacząć-wystarczyło,żeby ktoś z dęciaków się nie wstrzelił a całość pięknie się sypała.Dyrygent-puzonista z orkiestry wojsk polskich we Włoszech bluzgał jak szewc i łamał batuty a publika miała ubaw.Ale jak załapało to ---nirwana!!!

[pmcomp]

Andrzeju, skoro puzony byly z tyłu to musiales grać na saxie.

 

Ja grać nie umiem wiec zostaje mi tylko patrzenie i sluchanie.

 

Nooo .... chyba ze na fujarce to jeszcze daję radę :).

 

Pozdro

[andrzej analogowy]

Z racji czasów i zapotrzebowania mieliśmy skład bardziej taneczny.Z przodu byli smyczkowcy-w tym ja.W momencie największego rozwoju mieliśmy nawet harfistkę,oboje i fagoty plus kotły,ksylofon,wibrafon i tubę.A puzonistów za plecami pamiętam z racji szczupłej sali do prób.Wszystkie aranże z racji nietypowego składu pisał nasz dyrygent - Henryk Orłowski.I to wszystko za frajer.Ja dostawałem miesięcznie 120 zł- mniej więcej tyle ile dałem za pierwszą płytę jazzową -Miles smiles wydanie supraphon..Oj były czasy......P.S.Popełniłem kilka solówek na ksylofonie i kotłach,ponieważ tą grupę instrumentów obsługiwałem także.A na kotłach miałem zastępstwo przez 3 miesiące w filharmonii kieleckiej.Do dziś mi nie zapłacili.. No i jak tu nie kochać muzyki.

[pmcomp]

Do kompletu do ptaszka przyleciał wczoraj z katowickiego RCMu morderca przestworzy ... japoński Zero:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Zontek struga już dla niego odpowiednie do parametrów lotnisko. Na razie mieszka w gustownym hangarze:

 

 

 

 

 

Bardzo ciekawa, opatentowana przez Pana Miyajime konstrukcja oparta na pionowej osi i jeden cewce:

 

 

 

 

 

Wkładka ma podatność 8, niby japońską, juz po konstrukcji cantileavera widać, że jest twarda, potrzebne ciężkie ramię. Zontek wystrugał ramię do Miyajimy Shilabe, wystruga tez i do tego samolocika. Zaczniemy próbne loty jeszcze przed Świętami.

 

Co ciekawe na tej wkładce "wolno" czytać wyłacznie płyty mono i ma wg. opisu prdoucenta pawdziwy diament. CZy to znaczy, że inne niższe wkładki mają diament syntetyczny? A jak jest u innych producentów?

 

 

Za niedługo dam znać jak jest, ciekawi mnie tylko co tym razem staremu audiofilowi nie będzie sie podobać? Może czarna obudowa z czarnego afrykańskiego drewna? Bo, że się nie będzie podobać to pewne jak w banku. Nie skonsultowałem z Nim tego zakupu, nie zapytałem o radę, nie dostałem pozwolenia, nie wiedział, nie widział i ... na pewno na Zontku zagra do doopy.

 

:)

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość miniabyr]

Tora Tora Tora

[paul_67]

Słuchasz sprzętu, a nie muzyki pmcomp, niestety...Pozdrówka!

[Gość masza1968]

Jak nie chcecie to ja sie nie muszę nimi z Wami i z nikim dzielić, nikt mi za to nie płaci, do miana guru nie aspiruję, a zycie jest za krótkie żeby słuchać ton wkładek, gramofonów, kabli, głośników.

 

 

Nie o to chodzi.

Wchodzisz w bardzo dobre wkładki i tu Ci chwała bo to zawsze procentuje.

Jednak ja na Twoim miejscu poczekałbym aż Paweł wystruga nową wędkę i ruszył tyłek do Rogera wraz ze swoim drapakiem. Spędzić tam 2-3 dni i dobrać wkładkę pod posiadany napęd i ramię.

Czasami bywa, że w tym konkretnym zestawieniu wkładka o połowę tańsza zagra lepiej lub wkładka o 20% droższa zagra o niebo lepiej. A tak nigdy się tego nie dowiesz.

Posiadacze seryjnych napędów i ramion mają łatwiej bo wystarczy tylko zadzwonić do RCMu i podać kwotę jaką się chce zostawić :) Jest gwarancja, że podpowiedzą najlepsze rozwiązanie. W Twoim przypadku takich możliwości nie ma i wtedy najlepszym rozwiązaniem jest testowania na własnym sprzęcie ale u nich, przed zakupem.

 

Oczywiście fajnie jest poczytać o Twoich zmaganiach ale nikt nie ma (łącznie z Tobą) skali porównawczej.

[peezeet]

Nie o to chodzi.

Wchodzisz w bardzo dobre wkładki i tu Ci chwała bo to zawsze procentuje.

Jednak ja na Twoim miejscu poczekałbym aż Paweł wystruga nową wędkę i ruszył tyłek do Rogera wraz ze swoim drapakiem. Spędzić tam 2-3 dni i dobrać wkładkę pod posiadany napęd i ramię.

Czasami bywa, że w tym konkretnym zestawieniu wkładka o połowę tańsza zagra lepiej lub wkładka o 20% droższa zagra o niebo lepiej. A tak nigdy się tego nie dowiesz.

Posiadacze seryjnych napędów i ramion mają łatwiej bo wystarczy tylko zadzwonić do RCMu i podać kwotę jaką się chce zostawić :) Jest gwarancja, że podpowiedzą najlepsze rozwiązanie. W Twoim przypadku takich możliwości nie ma i wtedy najlepszym rozwiązaniem jest testowania na własnym sprzęcie ale u nich, przed zakupem.

 

Oczywiście fajnie jest poczytać o Twoich zmaganiach ale nikt nie ma (łącznie z Tobą) skali porównawczej.

 

Widzisz Masza to chyba Ty nie rozumiesz standardowych ramion jest na świecie bez liku. Ja mogę dorobić ramię do każdej wkładki bezbłędnie - jeśli chodzi o najważniejsze parametry - (masa efektywna, rezonanse itp) to w 95% zapewnia właściwą pracę wkładki a tym samym wyciągnięcie z niej maksimum, przy standardowym ramieniu to klient sobie musi radzić sam a bez odpowiednich możliwości i środków technicznych to jest dopiero błądzenie.

Piotr nie zakupił wkładki w ciemno ponieważ już taka sama wkładka gra z moim ramieniem za oceanem u eksperta w tej dziedzinie, pokazałem Piotrkowi korespondencję z gościem i to wystarczyło do podjęcia decyzji.

Jak ktoś lubi standardy to proszę bardzo jest ich pełno, u mnie standardów nie ma i dlatego moje graty są unikatowe i zapewniam, wielu mocno się ślini szczególnie za granicą. W naszym kraju niestety jak na produkcie nie widnieje logo znanej ZAGRANICZNEJ firmy to sprzęt z góry jest fe, a najbardziej rodzimy. Pozdrawiam

[Gość masza1968]

Mam takiego producenta, który struga mi ramię pod wkładkę :).

Ja mogę dorobić ramię do każdej wkładki bezbłędnie

 

Panowie :) musicie koniecznie pogadać z forumowym Stasiem o pomiarach i parametrach:)

 

Dacie gwarancje, że idealnie dobrane parametrami ramię pod wkładkę zagra, że kapcie pospadają?

Paweł, sam ustawiałeś Dynavectora u mnie. Było wszystko idealnie (pomiary nawet są w tym wątku) a nie zagrało to zestawienie dobrze ani u mnie ani u Pawła (miniabyra). A wkładka gra doskonale na moim SME i gra lub grała świetnie u umki.

 

Pomiary i parametry niestety nie gwarantują "referencji" ;)

[peezeet]

Niestety nie pojadę do Rogera z tym gramofonem i z nowym lotniskiem ponieważ On się prędzej diabła spodziewa :). Jego zdanie nt. konstrukcji Zontek już usłyszałem. A nie mam żadnego interesu żeby ten gramofon wozić, pokazywać i promować. To jest zmartwienie i wyzwanie dla Pawła.

Ja pewnie też nie pojadę choć zaproszenie było, zresztą łatwo się domyślić jaka była by opinia skoro się ma w ofercie dystrybucyjnej Kuzmy, SME, Fickerty, to zgodnie z zobowiązaniami trzeba nimi handlować. Nie sądzę żeby drapak mógł temu zagrozić ale okruch soli chyba w oku jest skoro nieoglądany czy słuchany już został z góry pogrzebany.

[pmcomp]

Pomiary i parametry niestety nie gwarantują "referencji" ;)

 

To prawda ... jest ryzyko ... jest zabawa ... jest przyjemność :).

 

Pozdro

[pmcomp]

W naszym kraju niestety jak na produkcie nie widnieje logo znanej ZAGRANICZNEJ firmy to sprzęt z góry jest fe, a najbardziej rodzimy. Pozdrawiam

To prawda choc poniekąd czasy realnego socjalizmu w branzy audio na to zasłużyły.

 

Ale jest jeden wyjątek ... gramofon Andrzeja Analogowego.

Andrzej wstrzelił się w oczekiwania rynku na poziomie entry gdzie AD Fontes w cenie do 3000 zł nie ma żadnej konkurencji, oferując jakośc dźwieku jak za dwa razy taka kwotę.

I co się stało? ponieważ jest to kwota akceptowalna dla przeciętnego Kowalkiegofila gramofon robi furorę. I nawet nie przeszkadza za bardzo dystrybucji sprzedającej ProJecta czy Regę ponieważ ten rynek jest stosunkowo chłonny, jak na winyl. Pomimo, że AD Fontes tez ma swoje wady ale dźwiek jaki produkuje zabija konkurencje z półki i rekompensuje niedogodności. I do tego pełna customizacja, o której pisałem. Chciał benpe ciężkie ramię to je mu Andrzej wystrugał. Czarna plinta, albo w zebrę, prosze bardzo. I to jest tajemnica sukcesu.

 

Natomiast Zontek to inna bajka. Gramofon o rząd wielkości droższy wpadł w niszę, która jest baaaardzo płytka w Polsce ale ... można na niej zankomicie zarobić. I tak Zontek stał się wrogiem nr. 1 dystrybucji klocków do odtwarzania winylu w tym kraju. Nie było żadnej bitwy, starcia czy potyczki, krew się nawet nie polała, a on jest największym wrogiem.

 

Sami dopowiedzcie sobie DLACZEGO.

 

Ja tez bym wolał, żeby na masce Zontka było logo np. BMW. Ale za kwotę BMW dostałem sprzęt który popierdala tak jak Aventador, McLaren czy Zonda tyle że ma ch*jowy znaczek na masce (Paweł, bez obrazy). Może i ch*jowy teraz ale ... zobaczymy jak potoczą sie jego losy. Na szczęście rynek za granicą jest bardziej chłonny i bardziej normalny niz nasz.

 

Za kilkanaście lat wystawimy z miniabyrem nasze zabawki na aukcji. Miniabyr ma specjalną dedykacje na masce, a mój ma numer Zero, jak moja nowa wkładka. Ten sie śmieje kto się śmieje ostatni ... tak to było? :)

 

Pozdro

[Gość miniabyr]

nie zagrało to zestawienie dobrze ani u mnie ani u Pawła (miniabyra).

To prawda nie zagrało,żałuję ale co zrobić Ale zagrały inne jak: Lyra; Phazetech Soundsmith oraz poczciwy denon 103r.Nie ma reguł. Jak nie miałem Zontka, to stały u mnie dwa inne gramofony Clearaudio i Acoustic Solid na których wisiał Benz micro Glider L i...tez nie grało.Może ten typ wkładek to nie moja bajka Tak samo jest z innymi komponentami . Czy wszystko u Was zagrało tak jak chcieliście? Te referencje w kablach ,lampach , przetwornikach . Wystarczy przeczytać pyskówki w innych watkach na tym lub innym forum co komu gra.Ja mam łatwiej , choć nie taniej , bo wiem czego chcę w audio.

[Gość masza1968]

Czy wszystko u Was zagrało tak jak chcieliście?

Jasne, że nie.

Dlatego wszystkie forumowe i gazetkowe porady można sobie w d... między bajki włożyć.

Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz...

[peezeet]

Jasne, że nie.

Dlatego wszystkie forumowe i gazetkowe porady można sobie w d... między bajki włożyć.

Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz...

100% prawdy. :)

[Gość miniabyr]

Zadałem sobie trudu w instalowaniu tych wszystkich wkładek , robiac pomiary , robiąc korekty i obserwowaniu jak zachowują się ramię i wkładka po tych zmianach. Jeśli myślicie ,że wasze wkładki to szczyt precyzji podczas ich produkcji to jesteście w błędzie . Każda wkładka ma problem z azymutem -te tanie i te bardzo drogie bez różnicy. Ale o ile te tanie wiszą na tanim gramofonie , to drogie niekoniecznie. I we wszystkich tych przypadkach wasze wkładki grają daleko od ich możliwości z powodu nieskorygowanego azymutu. To tyle i aż tyle.