Skocz do zawartości
IGNORED

Linux czy Windows pod serwer flac'ów


brodi27

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za odpowiedzi. A czy są różnice w windowsie i linuxie pod względem danych wyrzucanych na usb? Gdzieś tylko obiło mi się o uszy, że winada coś miesza, za dużo sterowników coś tam coś tam. I tak z pewnością będę używał konwertera przed dackiem

Twoim celem jest takie skonfigurowanie systemu aby był bit-perfect. Tego szukaj w google i na tym forum.

linux ma problemy z buforowaniem danych na nosnikach wymiennych dla oszczedzania cykli zapisu. Jak tak na chama wyjmiesz pendriva na linuchu bez odmontowania to stracisz nagrane dane, na windowsie najwyzej bedziesz mial pół pliku które zdazylo sie zapisac. Mysle ze linux jest lepszy do dzialania w trybie ciaglym. Na pewno nie Ubu, ale lekki mały, brzydki linux będzie ci ciągnął prawie 0% cpu co spowoduje małe grzanie się i rachunki za prąd. Może Puppy linux? jest obleśny xD ale na pewno lekki bo chyba takie bylo jego zadanie. myślę że linux z zainstalowanymi sterownikami dźwięku OSS 4 to lepsze rozwiązanie niż windows do czegoś co ma chodzić dużo i nie robić nic szczególnego. Możesz wtedy odpalać flaci czyms ultralekkim jak mplayer z terma to bedzie naprawde mało ciągnęło.

Spokojnie możesz sobie go skonfigurować aby działałał w trybie synchronicznym. Używam debiana i nic mi się nie grzeje. Tu nie chodzi o to czy to jest "ubu" czy coś innego tylko to co w nim zainstalujesz. Co do OSS4 to jaka jest jego przewaga nad ALSA? Pytam bo to ALSA jest w tej chwili wbudowana w jądro.

linux ma problemy z buforowaniem danych na nosnikach wymiennych dla oszczedzania cykli zapisu. Jak tak na chama wyjmiesz pendriva na linuchu bez odmontowania to stracisz nagrane dane, na windowsie najwyzej bedziesz mial pół pliku które zdazylo sie zapisac. Mysle ze linux jest lepszy do dzialania w trybie ciaglym. Na pewno nie Ubu, ale lekki mały, brzydki linux będzie ci ciągnął prawie 0% cpu co spowoduje małe grzanie się i rachunki za prąd. Może Puppy linux? jest obleśny xD ale na pewno lekki bo chyba takie bylo jego zadanie. myślę że linux z zainstalowanymi sterownikami dźwięku OSS 4 to lepsze rozwiązanie niż windows do czegoś co ma chodzić dużo i nie robić nic szczególnego. Możesz wtedy odpalać flaci czyms ultralekkim jak mplayer z terma to bedzie naprawde mało ciągnęło.

Nie jest tak rozowo na windzie. Mozna stracic nawet wszystkie dane jesli sie nie odmontuje pamieci usb. Na wiekoszsci flashow to wrazenia nie zrobi ale dyski twarde ida czasem do piachu po takiej operacji.

 

Te ultralekkie linuxy sa w stanie obslugiwac asynchroniczna transmisje audio po usb? Duzo trzeba w nich grzebac aby to jakos dzialalo?

server unreachable;--

Nie jest tak rozowo na windzie. Mozna stracic nawet wszystkie dane jesli sie nie odmontuje pamieci usb. Na wiekoszsci flashow to wrazenia nie zrobi ale dyski twarde ida czasem do piachu po takiej operacji.

 

Te ultralekkie linuxy sa w stanie obslugiwac asynchroniczna transmisje audio po usb? Duzo trzeba w nich grzebac aby to jakos dzialalo?

Koledze przede mną chodziło o obsługę systemów plików. Oczywiście dyski zew. jak i pendrive działają w trybie asynchronicznym, bo tam musi być taki bit-perfect, że ho ho. Natomiast sam system plików można "zamontować" w trybie async lub sync. W pierwszym jak coś się nagrywa na dysk to dane idą do buforów i ostatecznie trafią na dysk najpóźniej w chwili oficjalnego "odmontowywania". Gdyby tego zabrakło to jest kiszka. Zaletą jest responsywność. Kopiujesz sobie pliki, system zgłasza że skończył, a potem sobie już sam wpisuje dane na pendrive.

 

Natomiast jeśli chodzi o urządzenia audio usb asynchroniczne to linuxy mają to już wbudowane. Sterownik usb audio (alsa) już to ma. Tego nawet nie da się wyłączyć. Nie można nawet mieć usb audio bez tego. Jest to integralna część tego sterownika. Miałem taką kartę i nawet działała, ale musiała być bardzo felerna bo wprowadzenie jej w tryb high-speed to był koszmar. Ale jak się udało to obsługiwała asynchronicznie gęste pliki.

Ok, dzieki. W takim razie moze dam rade takie cos postawic samodzielnie.

Jeśli chcesz się upewnić czy warto w ogóle zaczynać to sobie ściągnij jakiego linuxa live-cd (system tylko do odczytu, uruchamiany z cd),

podłącz konwerter usb i spróbuj sobie zobaczyć co jest w pliku /proc/asound/card0/stream0 (zamiast card0 może być coś innego, musi to być katalog dotyczący tej karty). Tam będziesz miał obsługiwane częstotliwości i wskazanie trybu. ASYNC to tryb asynchroniczny :)

Na codzien uzywam bootowalnego z cd partedmagic ale to chyba nie wystarczy, bo to nie do tego system. Jakies propozycje co do tego jaka dystrybucje najlepiej uzyc?

server unreachable;--

Zawsze możesz się upewnić w ten sposób.

$ cd /lib/jakiś_katalog_z_numerem_wersji jądra

$ find . | grep snd | grep usb

 

Jeżeli wśród wyników jest snd-usb-audio.ko to jesteś w domu. Teraz:

# modprobe ehci-hcd

# modprobe uhci-hcd

# modprobe snd-usb-audio

 

I jeśli nie ma jakichś errorów to sprawdzasz stream0,

a jak są to ściągasz np. Knoppixa.

 

ps. $ to znaczy -- możesz wykonać jako zwykły użytkownik, # - wykonaj jako root

Bez przesady. Problem jest zazwyczaj taki, ze trzeba wiedziec jakiej komendy uzyc a jest ich cale mnostwo.

 

Sprawdze sobie ale chyba to potrwa troche bo musze szybko wyjechac i nie mam czasu sie bawic. :(

server unreachable;--

  • 2 tygodnie później...

Postawilem sobie Linux Ubuntu wersja 12.04. Na razie obok Windowsa, zeby sie z nim oswoic. Niestety nie mam dzwieku. Wylaczylem karte zintegrowana w biosie i ciagle nie moge nic uslyszec. Mam konwerter DIY WaveIO. Jest on wykryty w Linuxie i sa 2 mozliwosci podlaczen - konwerter "dziala" reaguje na zmiany, pstryka, a dzwieku nie ma ani z youtube ani z playerow.

Co mozna zrobic, jestem kompletnie zielony - sciagnalem tylko konsole do wpisywania komend i dalej nic nie wiem:)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Postawilem sobie Linux Ubuntu wersja 12.04. Na razie obok Windowsa, zeby sie z nim oswoic. Niestety nie mam dzwieku. Wylaczylem karte zintegrowana w biosie i ciagle nie moge nic uslyszec. Mam konwerter DIY WaveIO. Jest on wykryty w Linuxie i sa 2 mozliwosci podlaczen - konwerter "dziala" reaguje na zmiany, pstryka, a dzwieku nie ma ani z youtube ani z playerow.

Co mozna zrobic, jestem kompletnie zielony - sciagnalem tylko konsole do wpisywania komend i dalej nic nie wiem:)

 

Na dobry początek wklej co ci pokazują polecenia:

$ aplay -L

 

i

 

$ aplay -l

kuba@ubuntu:~$ aplay -L

default

Playback/recording through the PulseAudio sound server

sysdefault:CARD=L20

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

Default Audio Device

front:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

Front speakers

surround40:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

4.0 Surround output to Front and Rear speakers

surround41:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

4.1 Surround output to Front, Rear and Subwoofer speakers

surround50:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

5.0 Surround output to Front, Center and Rear speakers

surround51:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

5.1 Surround output to Front, Center, Rear and Subwoofer speakers

surround71:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

7.1 Surround output to Front, Center, Side, Rear and Woofer speakers

iec958:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

IEC958 (S/PDIF) Digital Audio Output

dmix:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

Direct sample mixing device

dsnoop:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

Direct sample snooping device

hw:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

Direct hardware device without any conversions

plughw:CARD=L20,DEV=0

Luckit USB Audio 2.0, USB Audio

Hardware device with all software conversions

 

kuba@ubuntu:~$ aplay -l

**** Lista PLAYBACK urządzeń ****

karta 1: L20 [Luckit USB Audio 2.0], urządzenie 0: USB Audio [uSB Audio]

Urządzenia podrzędne: 0/1

Urządzenie podrzędne #0: subdevice #0

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

....

Z twoim ubuntu i twoją kartą na usb jest wszystko OK.

Na dobry początek wywal w cholerę pulseaudio. Pulseaudio to zło. Tzn. ma pewne zalety ale nie w przypadku serwera audio,

korzystającego stale z tego samej karty dźwiękowej. Wprowadza zamieszanie i przeszkadza w takich przypadkach.

 

Więc teraz skopiuj na ten system jakiś plik flac/mp3/jakiś z muzyką,

zainstaluj program mplayer(2) i pokaż co ci pokazuje:

 

$ mplayer plik_z_muzyką

 

Jeśli program pokaże ci upływ czasu w utworze to teraz uruchom

 

$ alsamixer

Może problem w tym, że dźwięk jest ściszony?

Szperam w necie caly czas odnosnie mojego problemu i ktos mial podobny. Mianowicie za cholere nie moge otworzyc alsamixer z zadnego poziomu, zwyklego, sudo, root itp (tyle zdazylem przetestowac). Gosc tutaj mial IDENTYCZNY problem i nie znaleziono rozwiazania:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Szperam w necie caly czas odnosnie mojego problemu i ktos mial podobny. Mianowicie za cholere nie moge otworzyc alsamixer z zadnego poziomu, zwyklego, sudo, root itp (tyle zdazylem przetestowac). Gosc tutaj mial IDENTYCZNY problem i nie znaleziono rozwiazania:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A żebyś się nie zdziwił.

Zrób tak:

 

$ ps -ax | grep pulse | grep -v grep

zobaczysz kilka linijek (albo jedną, nie wiem) zaczynających się od takiego numerku.

 

Teraz zrób coś takiego

 

$ kill -9 numerek

i rób to tak długo aż wybijesz hołotę. Też tak miałem. To pulseaudio. W biurkowych dystrybucjach na siłę tym uszczęśliwiają ludzi.

Pulseaudio tworzy np. wirtualne urządzenia audio. Program odtwarza muzykę do tego urządzenia. Odpinasz fizyczne urządzenia

a program ma to w nosie. Bajer, ale naprawdę niepotrzebny przy budowie bitperfect serwera audio.

Jeśli po tym ci to zadziała to wywal w cholerę pulseaudio. W voyagempd nie ma pulseaudio bo ten system ma działać. Zresztą

może nie musisz uczyć się konfiguracji normalnej instalacji linuxa, VoyageMPD ma w sumie wszystko czego potrzebujesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Robie to co podal Prezi, kasuje wpis wpis z numerkiem i ponawiam komende. Co chwile znajduje nowe numerki. Mam nadzieje, ze nie bedzie ich duzo?

W miedzyczasie sciagnalem plik Mint13.

Jak wybije wszystko i nie pomoze to sprobuje opcji Patricka, ale chyba juz probowalem reinstalki.

W zainstalowanych programach jest Gnome ALSA Mixer, a komenda mimo to nie dzialala.

 

edit: bardzo duzo tego pulseaudio i nowych numerkow. To chyba wersja dla hardkorow usuwanie pojedyncze i wklepywanie komend - nie wiem czy to pomoze

 

Oto co mi wyskoczylo po instrukcji Patricka (a szlo dobrze...)

 

┌────────────┤ module-assistant, interactive mode ├─────────────┐

│ Build of the package alsa-source failed! How do you wish to │

│ proceed? │

│ │

│ VIEW Examine the build log file │

│ CONTINUE Skip and continue with the next operation │

│ STOP Stop processing the build commands

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

ja bym dla świętego spokoju zaczął od początku:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale jego alsa działa. Rozmawiał już z aplay i ten był rozmowny. Pewnie jest w jakimś gnome czy innym kde i to mu odpala non-stop nowe instancje pulseaudio. To jest jak zaraza.

Instaluje mint13 cinnamon. Podoba mi sie linux i jak rozwiaze problemy to zrobie czysta instalke po formacie. Mam nadzieje, ze tutaj ruszy.

Btw, probowalem innych komend typu kill all pulse czy jakos tak i bez efektu

 

Linux Mint zainstalowany i sytuacja jest IDENTYCZNA. Brak dzwieku, ale karta wykryta. Po wpisaniu alsamixer taki sam komunikat jaki byl na Ubuntu - ni ma...

Jakies pomysly?...

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Instaluje mint13 cinnamon. Podoba mi sie linux i jak rozwiaze problemy to zrobie czysta instalke po formacie. Mam nadzieje, ze tutaj ruszy.

Btw, probowalem innych komend typu kill all pulse czy jakos tak i bez efektu

Byłeś w środowisku gnome. Domyślnym w ubuntu. Pewnie gnome jak się orientował, że mu zabiłeś pulseaudio to go od nowa odpalał. Dlatego pulseaudio należy na stałę odinstalować. Nie zdziw się jak będziesz miał to samo w Linux mint. Tu nie chodzi o dystrybucję ale o to żeby się ona nie wrtyniała z pulseaudio.

Mam to samo. Dalem komende remove pulseaudio, reatart i nic. Mam wiec robic to recznie zabijajac numerki i to usunie pulseaudio permanentnie oraz "odblokuje" dzwiek? Tego bedzie z kilkaset wpisow chyba...

A teraz to mi juz zadnych cyferek nie pokazuje tylo informacje o bad syntax....lol

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Mam to samo. Dalem komende remove pulseaudio, reatart i nic. Mam wiec robic to recznie zabijajac numerki i to usunie pulseaudio permanentnie oraz "odblokuje" dzwiek? Tego bedzie z kilkaset wpisow chyba...

A teraz to mi juz zadnych cyferek nie pokazuje tylo informacje o bad syntax....lol

Jeśli są numerki z pulse to on działa a jak działa to jest. Spróbuj poszukać jak odinstalowac pulseaudio w ubuntu albo w linux mint albo spróbuj voyagempd na początek. Używam linuxa od 12 lat i uważam te kolo co wpadł na pomysł aby uszczesliwiac ludzi pulseaudio powinien wpaść pod autobus. Tak z trzy razy dla pewności.

Mission accomplished. Zrobilem format dysku systemowego i zainstalowalem Mint13 na czysto.

Dziala bezblednie nawet z tym cholernym Pulseaudio. Moze Windows jako system obok mial jakis wplyw na takie zachowanie Linuxa - nie mam pojecia.

A jak to gra... o kilkanascie klas lepiej...;)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Mission accomplished. Zrobilem format dysku systemowego i zainstalowalem Mint13 na czysto.

Dziala bezblednie nawet z tym cholernym Pulseaudio. Moze Windows jako system obok mial jakis wplyw na takie zachowanie Linuxa - nie mam pojecia.

A jak to gra... o kilkanascie klas lepiej...;)

To się cieszę. Jak się obcykasz w tej distro to wywal pulseaudio bo jeśli jakimś cudem muzyka ci przez to idzie to możesz nie mieć bitperfect.

Jest "instrukcja obslugi" jak usunac Pulseaudio w Mint10 - zobaczymy czy bedzie to dzialac na Mint13.

Jak sprawdzic czy dana dystrybucja Linuxa jest na 100% wolna od tego Pulseaudio, po rzekomym skasowaniu?

Jak sprawdzic czy system jest bit perfect w Linuxie.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Jest "instrukcja obslugi" jak usunac Pulseaudio w Mint10 - zobaczymy czy bedzie to dzialac na Mint13.

Jak sprawdzic czy dana dystrybucja Linuxa jest na 100% wolna od tego Pulseaudio, po rzekomym skasowaniu?

Jak sprawdzic czy system jest bit perfect w Linuxie.

Sprawdzasz tym numerem z poleceniem ps -ax itd.

Jeśli nie ma linii z pulseaudio to nie jest uruchomiony.

Po drugie jeśli po wpisaniu

$ pulseaudio

dostajesz komunikat, że nie ma takiego polecenia to go nie ma :)

 

Co do bitperfect, jeśli twój /etc/asound.conf jest pusty, ew. nie ma tam jakichś dziwnych pluginów włączonych

(to samo $HOME/.asound.conf) to system bardziej już bitperfect nie będzie. Teraz już tylko trzeba skonfigurować

program do odtwarzania muzyki aby nic nie grzebał i jest dobrze.

 

Zobacz również to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak na razie to nie mam alsamixer, nawet na tym zainstalowanym na czysto Mincie hmm. Trzeba bedzie go zainstalowac, ale chyba powinien byc defaultowo?

 

kuba@Kuba ~ $ sudo apt-get -y install alsa-utils

[sudo] password for kuba:

Czytanie list pakietów... Gotowe

Budowanie drzewa zależności

Odczyt informacji o stanie... Gotowe

alsa-utils jest już w najnowszej wersji.

0 aktualizowanych, 0 nowo instalowanych, 0 usuwanych i 16 nieaktualizowanych.

kuba@Kuba ~ $ alsamixer

cannot open mixer: No such file or directory

kuba@Kuba ~ $

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.