Skocz do zawartości
IGNORED

Linux czy Windows pod serwer flac'ów


brodi27

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się na root. Z roota spróbuj odpalić alsamixer.

Jak nie działa to spróbuj kolejno:

 

# alsamixer -c 0

 

i

 

# alsamixer -c 1

 

Oczywiście zakładam, że ten mint widzi kartę usb.

Dla pewności sprawdź, że aplay -l ma coś do powiedzenia

na temat tej karty usb.

Widzi karte i jest dzwiek nawet, ale nie moge odpalic alsamixer z terminalu.

 

Kuba ~ # alsamixer -c 0

invalid card index: 0

try `alsamixer --help' for more information

 

Ale druga komenda zadzialala odpalil mi sie jakis alsamixer z 2 paskami ustawionymi na 100% i opcjami

 

│ Card: Luckit USB Audio 2.0 F1: Help │

│ Chip: USB Mixer F2: System information │

│ View: F3:[Playback] F4: Capture F5: All F6: Select sound card │

│ Item: Luckit Clock Selector [dB gain: 0,00, 0,00] Esc: Exit

 

Oba paski maja na dole MM

 

Dopiero tak mi sie to pokazalo w terminalu. Sama komenda alsamixer nie dziala. Nie wiem tez jak byc pewnym, ze nic sie nie miesza w dzwieku i wszystko gra tak jak powinno? Tylko ta komenda dot. pulseaudio i zmudne usuwanie?

 

ZNOW NIE MAM DZWIEKU...

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

 

Oba paski maja na dole MM

 

 

Masz mute, czyli ściszone do zera takim przełącznikiem. Zamiast MM powinieneś mieć OO.

Przełączasz klawiszem "m".

 

Wklej mi tu aplay -l i za chwilę dopłyniesz do portu.

Kuba ~ # aplay -l

**** List of PLAYBACK Hardware Devices ****

card 1: L20 [Luckit USB Audio 2.0], device 0: USB Audio [uSB Audio]

Subdevices: 1/1

Subdevice #0: subdevice #0

 

Zmienilem na OO, ale dzwieku nadal nie ma. Musze zrestartowac kompa?

Ok po restarcie dzwiek znow jesty:) Co mi pozostalo? Komenda na szukanie wpisow pulseaudio i zmudne usuwanie czy tez sa jeszcze jakies ustawienia, zeby wszystko bylo tiptop?:)

 

Po wpisaniu komendy na szukanie pulseaudio mam cos takiego, bez numerkow:

 

kuba@Kuba ~ $ ps -ax | grep pulse | grep -v grep

Warning: bad ps syntax, perhaps a bogus '-'? See

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kuba@Kuba ~ $

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Kuba ~ # aplay -l

**** List of PLAYBACK Hardware Devices ****

card 1: L20 [Luckit USB Audio 2.0], device 0: USB Audio [uSB Audio]

Subdevices: 1/1

Subdevice #0: subdevice #0

 

Zmienilem na OO, ale dzwieku nadal nie ma. Musze zrestartowac kompa?

 

Utwórz sobie plik (jako root) /etc/asound.conf z taką zawartością:

 

pcm.!default {

type hw

card 1

device 0

}

 

pcm.!surround51 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

pcm.!surround40 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

ctl.mixer0 {

type hw

card 1

}

 

defaults.ctl.card 1

defaults.pcm.card 1

 

 

To na stałe tłumaczy wszystkim aplikacjom korzystającym z alsa, czyli takim jakich potrzebujesz

do odtwarzania muzyki aby korzystały z karty 1.

 

 

Jak to zrobisz to mi wklej co ci pokazuje:

$ mplayer -ao alsa plik_z_muzyką

 

W sumie to teraz powinno ci już działać.

Nie wiem czy doczytales moj ostatni post. po restarcie dzwiek jest, a szukajac wpisow pulseaudio pokazala mi sie komenda jak powyzej, bez zadnych numerkow do kasowania.

Czy mam dalej zrobic to co napisales?

Dlaczego nie pokazuje numerkow z pulseaudio?

Postawilem Ci kubek ayrana.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Nie wiem czy doczytales moj ostatni post. po restarcie dzwiek jest, a szukajac wpisow pulseaudio pokazala mi sie komenda jak powyzej, bez zadnych numerkow do kasowania.

Czy mam dalej zrobic to co napisales?

Dlaczego nie pokazuje numerkow z pulseaudio?

Postawilem Ci kubek ayrana.

Pulseaudio nie jest uruchomiony, jest dobrze. Jeśli dźwięk jest to w sumie nie musisz tego robić. Taki plik asound.conf ustawia, że nie trzeba już wskazywać żadnych numerów kart itd. -- wszystko jest w asound.conf. W dodatku jeśli źródło będzie multichannel to zostanie to fajnie zredukowane

do stereo. Ale jeśli teraz ci to działa co nie ruszaj może. Jest taka stara zasada w unices: "działa? nie ruszaj."

Reasumując. Dopłynęliśmy do portu. Idziemy do tawerny. Teraz inne pytanie. Jakiego programu używasz do odtwarzania?

Mam Gnome player, Banshee i VLC. Od poczatku postawienia systemu. jakiego mam uzywac?

 

Defaultowo odtwarza mplayer

Emmm, momencik. mplayer odtwarza mi flaki, ale gdy chce cos posluchac na youtube to jest cisza.

 

Po wpisaniu poprzedniej komendy mam cos takiego:

 

Kuba ~ # /etc/asound.conf

-su: /etc/asound.conf: No such file or directory

 

Ciagle nie jest idealnie.

W ustawieniach dzwieku zniknela mi ikonka konwertera i nic nie moge kliknac. Niemniej pliki flac odtwarza z dysku.

 

Udalo mi sie uruchomic edytor dzieki tym pierwszym poleceniom ze strony:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale wpisalem to co Ty wkleiles. Po restarcie uslyszalem po raz pierwszy dzwiek powitalny, ale pozniej znow nie ma dzwieku z youtube, a w ustawieniach dzwieku brakuje karty. Flaci z dysku twardeg jak i dzwiek w filmach jest odtwarzany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Mam Gnome player, Banshee i VLC. Od poczatku postawienia systemu. jakiego mam uzywac?

 

Defaultowo odtwarza mplayer

Emmm, momencik. mplayer odtwarza mi flaki, ale gdy chce cos posluchac na youtube to jest cisza.

 

Czyli ty nie budujesz sobie serwera audio tylko taki komputer na biurko, który od czasu do czasu potrafi zapodać bitperfect?

Słuchasz gęstych plików czy tylko 44.1/16?

Na ta chwile sam serwer muzyczny to nie, ale w sumie komputer sluzy najwiecej do celow muzycznych.

Wiekszosc plikow to 44/16, ale mam pare folderow z gesta muzyka i mozliwosc ich odtwarzania.

Z Linuxem poznalem sie od wczoraj i jest dosyc przyjazny w obsludze, przynajmniej te dystrybucje. Nie ma sie czego obawiac:) Chce miec tylko porzadek z dzwiekiem.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Na ta chwile sam serwer muzyczny to nie, ale w sumie komputer sluzy najwiecej do celow muzycznych.

Wiekszosc plikow to 44/16, ale mam pare folderow z gesta muzyka i mozliwosc ich odtwarzania.

Z Linuxem poznalem sie od wczoraj i jest dosyc przyjazny w obsludze, przynajmniej te dystrybucje. Nie ma sie czego obawiac:) Chce miec tylko porzadek z dzwiekiem.

No to jest zonk. Środowisko którego używasz, pewnie GNOME, to taka kobyła co generuje jakieś dźwięki systemowe i inne takie.

Na to wchodzi przeglądarka z flashem, która chce puścić dźwięk z kilku reklam/youtube naraz. Na to wchodzi jeszcze mplayer itd.

który chcesz odtwarzać muzykę i to jeszcze w różnej częstotliwości.

Twój komputer różni się od serwera audio tym, że chce wysłać na kartę kilka rzeczy naraz, ew. kilka aplikacji naraz urządzenie audio

bo za chwilę może będą z niego korzystać.

 

W takiej sytuacji potrzebujesz duplexu softwarowego. Coś musi zbierać dźwięk ze wszystkich aplikacji i wysyłać do karty dźwiękowej jeden strumień w jednej częstotliwości. Robił to pulseaudio ale to pada. Może to robić sama alsa. Problem w tym, że wszystko będzie resamplowane do jednej wybranej częstotliwości. Jeśli lubisz gęste pliki to musisz wszystko upsamplować. Inaczej się nie da. To samo robi pulseaudio tylko jest bardziej upierdliwy.

 

Pokaż mi co ci mówi:

 

$ cat /proc/asound/card1/stream0

 

Tam będzie maksymalna częstotliwość jaką przyjmuje twoje karta usb.

 

Jeśli się na to piszesz to masz inny asound.conf

 

pcm.dmixer {

type dmix

ipc_key 1024

ipc_key_add_uid false

ipc_perm 0666 # mixing for all users

slave {

pcm "hw:1,0"

period_time 0

period_size 1024

buffer_size 8192

rate 96000 #lub inna czestotliwosc dopuszczalna dla karty dzwiekowej

#format S32_LE

}

bindings {

0 0

1 1

}

}

 

pcm.dsp0 {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

pcm.!default {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

pcm.default {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

ctl.mixer0 {

type hw

card 1

}

 

pcm.!surround51 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

 

pcm.!surround40 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

 

 

defaults.ctl.card 1

defaults.pcm.card 1

 

W ogóle co do filozofii linuxa. Tu nie ma jakiegoś centrum sterowania itd. Konfiguracja opiera się zasadniczo na plikach tekstowych. Kobyły GNOME i KDE dzielnie się temu przeciwstawiają posługując się czymś na kształt rejestru ale nie obejmuje on i tak właściwego systemu ale raczej to gdzie ma być ikonka kosza i takie tam. Dostarczają też nakładek pozwalający dokonfigurować właściwy system ale musisz zdawać sprawę, że jest ich masa i każda kobyła ma swoje. Problem jest również w tym, że linux to par excellence unix i jest całkowicie inaczej zaprojektowany niż Windows. Ile warte są te nakładki już zobaczyłeś. Ja je ogólnie lubię ale nie używam. Bo żeby miały sens to muszą robić to do czego służą dobrze albo wcale. Bo jak nie robią tego dobrze i skutecznie to i tak musisz używać konsoli. Ja nie mam z tym problemu. Ustawiony system jest niezniszczalny. Nie ma wirusów itd. Nie ma programów antywirusowych itd. i nie trzeba się bać internetu.

kuba@Kuba ~ $ cat /proc/asound/card1/stream0

Luckit Luckit USB Audio 2.0 at usb-0000:06:00.0-1, high speed : USB Audio

 

Playback:

Status: Running

Interface = 1

Altset = 1

URBs = 8 [ 8 8 8 8 8 8 8 8 ]

Packet Size = 1024

Momentary freq = 44091 Hz (0x5.82e8)

Feedback Format = 16.16

Interface 1

Altset 1

Format: S32_LE

Channels: 2

Endpoint: 1 OUT (ASYNC)

Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000

Data packet interval: 125 us

 

 

Czyli generalnie to co mam teraz ustawione w Linuxie dziuala jako taki serwer muzyczny nastawiony jedynie na pliki odtwarzane z dysku, natomiast blokuje wszelkie inne dzwieki z komputera jak i przegladarek internetowych. Cos na ksztalt ASIO czy Wasapi w windowsie?

Jesli natomiast chce miec bardziej wszechstronne dzialanie karty, czyli odtwarzanie dzwiekow z powyzszych zrodel to, ujmijmy to teoretycznie, spadku jakosci audio czy zasmiecenia nie bedzie w przypadku probkowania 44,1/16? Czy Windows ma tutaj przewage w tej kwestii dajac mozliwosc ominiecia miksera systemowego w dowolnym czasie poprzez asio, a jednoczesnie puszczania roznych formatow bez upsamplingu?

Na razie chce to porzadnie zrozumiec, a pozniej pomysli sie o serwerze wylacznie do celow audio - chocby jako system OBOK Windowsa.

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

kuba@Kuba ~ $ cat /proc/asound/card1/stream0

Luckit Luckit USB Audio 2.0 at usb-0000:06:00.0-1, high speed : USB Audio

 

Playback:

Status: Running

Interface = 1

Altset = 1

URBs = 8 [ 8 8 8 8 8 8 8 8 ]

Packet Size = 1024

Momentary freq = 44091 Hz (0x5.82e8)

Feedback Format = 16.16

Interface 1

Altset 1

Format: S32_LE

Channels: 2

Endpoint: 1 OUT (ASYNC)

Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000

Data packet interval: 125 us

 

 

Czyli generalnie to co mam teraz ustawione w Linuxie dziuala jako taki serwer muzyczny nastawiony jedynie na pliki odtwarzane z dysku, natomiast blokuje wszelkie inne dzwieki z komputera jak i przegladarek internetowych. Cos na ksztalt ASIO czy Wasapi w windowsie?

Jesli natomiast chce miec bardziej wszechstronne dzialanie karty, czyli odtwarzanie dzwiekow z powyzszych zrodel to, ujmijmy to teoretycznie, spadku jakosci audio czy zasmiecenia nie bedzie w przypadku probkowania 44,1/16? Czy Windows ma tutaj przewage w tej kwestii dajac mozliwosc ominiecia miksera systemowego w dowolnym czasie poprzez asio, a jednoczesnie puszczania roznych formatow bez upsamplingu?

Na razie chce to porzadnie zrozumiec, a pozniej pomysli sie o serwerze wylacznie do celow audio - chocby jako system OBOK Windowsa.

W tej chwili ten lepszy kto pierwszy. Kartę ma ten kto pierwszy. Karta gra z taką częstotliwością jaką chce ten pierwszy, ew. ten kto wygrał i trzyma. Czasami może być tak, że trzyma kilka aplikacji ale w danym momencie gra jedna i ustala swoją częstotliwość. Serwery dedykowane do audio oparte na mpd nie mają tego problemu bo tam tylko jedna aplikacja co produkuje dźwięk jest uruchomiony i jest to mpd. I zależnie od potrzeb mpd wysyła na kartę dźwięk w takiej częstotliwości w jakiej chce.

 

Te rozwiązania z windowsa co o nich mówisz nic mi nie mówią. Wiem jednak, że karta bez duplexu przyjmuje jeden strumień o jednej częstotliwość. Możesz po pokoju chodzić w różnych kierunkach, ale wychodzisz przez drzwi. Nie wiem jak windows miałby ten problem obskoczyć. Ustaw w nowym asound.conf najwyższą częstotliwość w jakiej masz gęste pliki i jaką przyjmie twój dac i po problemie. Twoja karta ma takie parametry, że hoho i ona tu wąskim gardłem nie jest.

 

Na początku pliku asound.conf wstaw jeszcze

defaults.pcm.rate_converter "samplerate_medium", ew. "samplerate_linear" albo "samplerate_best". Tym wybierasz algorytm upsamplingu. Przy tym ostatnim mój ion zotac 230 się tnie. Widzę jeśli chodzi o format to twoja karta przyjmuje S32_LE. Zamiast "#format S32_LE" wstaw "format S32_LE".

 

Może da się ustawić to inaczej w pulseaudio lub jackd ale nie wiem jak.

 

Co do serwera audio to pomyśl o terminalu hp za 100 złotych. Na to mpd i twoja karta usb. Będzie to szło jak żyleta i nie będzie potrzebny żaden upsampling.

Co do serwera audio to pomyśl o terminalu hp za 100 złotych. Na to mpd i twoja karta usb. Będzie to szło jak żyleta i nie będzie potrzebny żaden upsampling.

 

Nie wiem o czym mowisz, to sa dla mnie zupelne nowosci:)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Co do serwera audio to pomyśl o terminalu hp za 100 złotych. Na to mpd i twoja karta usb. Będzie to szło jak żyleta i nie będzie potrzebny żaden upsampling.

 

Nie wiem o czym mowisz, to sa dla mnie zupelne nowosci:)

Używany komputer, terminal z allegro za 100 zł. Ma to to od 400Mhz do 1Ghz i jest rozmiarów książki. MPD to odtwarzacz muzyki, którym można wygodnie sterować z androida/iphone/innego komputera. Ale na wszystko przyjdzie czas. Na razie skonfiguruj sobie upsampling i się otrzaskaj :) Niech pingwin będzie z tobą a unix będzie twym natchnieniem.

Na razie po wprowadzeniu ostatniego konfigu i kliknieciu na restart komputer zwariowal - zamiast sie ponownie uruchomic to mieli na czarnym tle mnostwo jakichs dziwnych operacji i konca nie widac. Czy to normalne? Pisze z tel. Hehe

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Na razie po wprowadzeniu ostatniego konfigu i kliknieciu na restart komputer zwariowal - zamiast sie ponownie uruchomic to mieli na czarnym tle mnostwo jakichs dziwnych operacji i konca nie widac. Czy to normalne? Pisze z tel. Hehe

Czad. Stestowałem ten plik u mnie i działa:

 

 

defaults.pcm.rate_converter "samplerate_medium"

 

pcm.dmixer {

type dmix

ipc_key 1024

ipc_key_add_uid false

ipc_perm 0666 # mixing for all users

slave {

pcm "hw:1,0"

period_time 0

period_size 1024

buffer_size 8192

rate 44100 #lub inna czestotliwosc dopuszczalna dla karty dzwiekowej, taką mam w tej chwili kartę usb

format S16_LE #mam do dyspozycji tylko kartę usb pcm2706

}

bindings {

0 0

1 1

}

}

 

pcm.dsp0 {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

pcm.!default {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

pcm.default {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

ctl.mixer0 {

type hw

card 1

}

 

pcm.!surround51 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

 

pcm.!surround40 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

 

defaults.ctl.card 1

defaults.pcm.card 1

Ja mam w tej chwili tak:

 

defaults.pcm.rate_converter "samplerate_medium"

pcm.dmixer {

type dmix

ipc_key 1024

ipc_key_add_uid false

ipc_perm 0666 # mixing for all users

slave {

pcm "hw:1,0"

period_time 0

period_size 1024

buffer_size 8192

rate 192000

format S32_LE

}

bindings {

0 0

1 1

}

}

 

pcm.dsp0 {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

pcm.!default {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

pcm.default {

type plug

slave.pcm "dmixer"

}

 

ctl.mixer0 {

type hw

card 1

}

 

pcm.!surround51 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

 

pcm.!surround40 {

type vdownmix

slave.pcm "default"

}

 

 

defaults.ctl.card 1

defaults.pcm.card 1

 

Nie wiem, moze przerwa po pierwszej linijce ma znaczenie? Zrestartowalem manualnie, bo mieleniu nie bylo konca. Po ponownym wcisnieciu restaru znow pojawia sie to czarne okno z biala czcionka i jakimis hieroglifami, ale teraz sie nie ruszalo heh. O co moze chodzic.

Najlepsze, ze teraz nie mam w ogole dzwieku:) Gdzies jest blad?

 

W trakjcie pisania tego postu wyskoczyl mi tez czarny ekran i zawiesil sie system. Musialo sie cos skaszanic.

aplay -l karte widzi, odpalam alsamixer przez tamta komende z gory i jest karta sa paski na 100% i OO.

Dalem przerwe po pierwszej komendzie, komp sie normalnie juz zresetowal, ale w systemie nie ma dzwieku ani z przegladarki ani z dysku twardego, arghhhh

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Mam jeden pomysł. Sprawdź, że masz paczki libasound2 i libasound2-plugins.

Jeśli je masz to wklej poprzedni asound.conf (ten bez upsamplingu), ew. spróbuj ograniczyć upsampling do 96000, może 192000 przerasta twój komputer? Nieobliczalność działania może na to wskazywać.

 

Jeśli ich nie masz to je doinstaluj i spróbuj jeszcze raz. Jak to nie pomoże do wróć do asound.conf bez upsamplingu, ew. spróbuj używać pulseaudio. Nie mam więcej pomysłów. Chciałem ci pomóc. Chyba mi się nie udało.

Bardzo duzo mi pomogles i wielkie dzieki! Zaraz sie jeszcze pobawie.

Nie wiem natomiast jak wgrywac jakies paczki, tzn sciagne z netu i co dalej? <czy tez jest jakas komenda, ktora pozwoli je automatycznie zainstalowac?

Mam daca, ktory moze przyjac max 96kHz, moze to jest problem? Zaraz sie okaze.

Zmiana na 96000 pomogla! DAC jest waskim gardlem hehe.

Fajne zajecia praktyczne, trzeba troche sie doszkolic i bedzie git!

Ayran dla Ciebie:)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Bardzo duzo mi pomogles i wielkie dzieki! Zaraz sie jeszcze pobawie.

Nie wiem natomiast jak wgrywac jakies paczki, tzn sciagne z netu i co dalej? <czy tez jest jakas komenda, ktora pozwoli je automatycznie zainstalowac?

Mam daca, ktory moze przyjac max 96kHz, moze to jest problem? Zaraz sie okaze.

Jak widzę to ten mint to debian taki.

Spróbuj z roota:

# apt-get install libasound2 libasound2-plugins

 

Jeśli w mint pakiety mają jakieś inne nazwy to można je ustalić tak:

 

# apt-cache search libasound

Wszystko smiga jak nalezy, przynasjmniej na razie:)

Jedyne co mnie drazni to predkosc netu, ktora jest strasznie wolna w porownaniu do tego co moge miec i nie wiem jak temu zaradzic. Powinienem miec 10Mb full duplex, a w Linuxie nie ma takiej opcji wlaczenia hehe. Ale to juz nie temat audio:))

 

Terminal napisal, ze mam juz libasound w najnowszej wersji:)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Wszystko smiga jak nalezy, przynasjmniej na razie:)

Jedyne co mnie drazni to predkosc netu, ktora jest strasznie wolna w porownaniu do tego co moge miec i nie wiem jak temu zaradzic. Powinienem miec 10Mb full duplex, a w Linuxie nie ma takiej opcji wlaczenia hehe. Ale to juz nie temat audio:))

 

Terminal napisal, ze mam juz libasound w najnowszej wersji:)

Wal na prive'a. Na linuksie chodzą kluczowe serwery w sieci więc z siecią to on jest za pan brat.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

predkosc netu, ktora jest strasznie wolna w porownaniu do tego co moge miec i nie wiem jak temu zaradzic. Powinienem miec 10Mb full duplex

Masz dostęp do netu sto megabitów? Gratuluję, ale sporo serwerów nadal jest na łączach o szybkości mniejszej, więc szybsze one dla ciebie nie będą.

Masz dostęp do netu sto megabitów? Gratuluję, ale sporo serwerów nadal jest na łączach o szybkości mniejszej, więc szybsze one dla ciebie nie będą.

Oni tam mają jakiś dziwny lan i jakieś kosmosy z autonegocjacją w kartach ethernet

Powinienem miec 10Mb full duplex, a w Linuxie nie ma takiej opcji wlaczenia hehe.

 

Jak to nie ma, po prostu nie znasz narzędzia ethtool.

 

~ # ethtool eth0

Settings for eth0:

Supported ports: [ TP ]

Supported link modes: 10baseT/Half 10baseT/Full

100baseT/Half 100baseT/Full

1000baseT/Full

Supports auto-negotiation: Yes

Advertised link modes: 10baseT/Half 10baseT/Full

100baseT/Half 100baseT/Full

1000baseT/Full

Advertised auto-negotiation: Yes

Speed: 1000Mb/s

Duplex: Full

Port: Twisted Pair

PHYAD: 1

Transceiver: internal

Auto-negotiation: on

Supports Wake-on: pumbag

Wake-on: g

Current message level: 0x00000001 (1)

Link detected: yes

Dokladnie, nie znam komend, bo to inna zasada dzialania niz w windowsie;) juz dostalem wskazowke, dzieki wielkie:)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.