Klub ateistów Audio-Voodoo

[marekzawa]

Sądząc po grubości podpiętych kabli, to........

 

Na podstawie zdjęcia można wnioskować że dwa takie "cuś" niwelują wahania w obie strony :))) Tylko nadal nie wiem czego :(

[Gość StaryM]

Tu by warto jednak sprawdzić, bo bardzo możliwe, że masz informacje sprzed 10 lat.

Sprawdź. Wykres robiłem całkiem niedawno, podobnie jak i całe doświadczenie. Raczej dziesięć dni niż 10 miesięcy, nie mówiąc o latach.

[Ujemny]

Sprawdź. Wykres robiłem całkiem niedawno, podobnie jak i całe doświadczenie. Raczej dziesięć dni niż 10 miesięcy, nie mówiąc o latach.

 

No cóż, pozostaje tylko ubolewać, że wygrał gorszy format, przy czym ja mogę z tym żyć bo nie odróżnię mp3 od flaca nawet z pistoletem przy głowie i nie zawracam sobie głowy innymi formatami. Generalnie chodzi o to, że ogg również stosuje metodę joint stereo, więc tym bardziej jak widać joint stereo nie jest żadnym problemem.

[Gość StaryM]

Generalnie chodzi o to, że ogg również stosuje metodę joint stereo, więc tym bardziej jak widać joint stereo nie jest żadnym problemem.

No w tej mierze mam pewne niejasności - czy metoda joint stereo jest przez encodery stosowana OOTB? Czy trzeba ją wywołać?

[Mario_77]

Polecam płytkę Grażyny Łobaszewskiej, świetny wokal, lubię taki mat w głosie, chrypkę, no i muza bardzo mi podeszła. Na lampce prawdziwa erekcja.

[Ujemny]

w sumie nie wiem, ja używam easy cd extractora na automatycznych ustawieniach, wyszedłem z założenia, że wtedy program ma swobodę doboru i zmiany metody w locie i w dowolnym momencie, jest to chyba standardowa już funkcjonalność w nowych wersjach enkodera. Niemniej nie wnikałem w to za bardzo, bo samodzielnie mp3 robię tylko do słuchania na przenośnym grajku w drodze do pracy albo w czasie wycieczek autobusowych więc nie ma o co wojować.

 

Polecam płytkę Grażyny Łobaszewskiej, świetny wokal, lubię taki mat w głosie, chrypkę, no i muza bardzo mi podeszła. Na lampce prawdziwa erekcja.

 

Zupełnie nie moja bajka niestety, ale też wam mogę coś polecić co na pewno nie będzie w waszej bajce :)

 

Zawodowy cover. Oryginał w wykonaniu ozzyego osbourna czyli jednego z najbardziej charakterystycznych głosów ever, oraz lity ford ;) Cover w wykonaniu jednego z najcharakterystyczniejszych "współczesnych" wokalistów metalowych - Davida Draimana i jednej z najlepszych rockowych wokalistek ever - Lzzy Hale. Klasyczna ballada, świetny klimat, nie ma to jak cover lubianego klasyka w wykonaniu uwielbianych muzyków :) Co do jakości nagrania to mam duże wątpliwości, więc słuchać można na wszystkim :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

Zawodowy cover.

Filmik też "zawodowy" ;)

Błyski po oczach przypomniały mi PRL i milicję. ;)

[Mario_77]

Niezłe Ujemny, lubię też takie kawałki, w zasadzie mam ogromny wachlarz muzycznych fascynacji, olbrzymią tolerancję. Może elektroniki mniej słucham, no i przysłowiowego disco polo nie słucham wcale, fuj.... Natomiast inspirację potrafię odnaleźć w prawie każdej muzyce wygrywanej na naturalnych instrumentach. I nie cierpię Stinga, samo jego nazwisko wywołuje u mnie torsje.

[mqy]

No w tej mierze mam pewne niejasności - czy metoda joint stereo jest przez encodery stosowana OOTB? Czy trzeba ją wywołać?

 

W lame jest domyślna w zależności od bitrate'u, przynajmniej tak było kiedyś.

Nie dawno robiłem mp3 z domyślnego ustawienia foobara (tylko wskazałem exe enkodera) , 320kbps i zrobiło się joint stereo...

[Grzegorz7]

...

I nie cierpię Stinga, samo jego nazwisko wywołuje u mnie torsje.

Właśnie słuchałem i oglądałem koncert Stinga w Berlinie z orkiestra symfoniczną z BD.

Ekstra!

[Gość StaryM]

Fajnie by było, bo objaśnił to ktoś dokładnie. Kto ma o tym większe pojęcie.

Popatrzyłem sobie na swoje mp3. Mam tego niewiele. Czasem kupowałem jakiś kawałek w 7digital, gdy mi się bardzo podobał. Trochę darmowych też mam. Zauważyłem, że spora część tych 320 jest stereo. Choć Joint-Stereo też są. Większość tych z Joint-Stereo to 128kbps lub VBR.

Przydałoby się móc porównać.

[Ujemny]

ale tu nie ma co porównywać, joint stereo jest "loosless", zapisuje całą informację o jednym kanale plus i informację o różnicy w drugim, innymi słowy wycina dublujące się informacje oszczędzając miejsce które można zapełnić innymi danymi - dodatkowy zysk. Co tu jest do odsłuchiwania? Można by od biedy wykresiki porobić jakieś, ale to strata czasu. Możesz sobie na blueray 3D potestować, ale np. nie oglądając 3D tylko raz klatki dla lewego oka a raz dla prawego i spróbuj powiedzieć, które klatki są odtworzone z danych różnicowych a które są pełne.

[marivs]

DEVICE

 

No to ja Ci kolego napiszę, że właśnie słucham z youtube full album DEVICE - DEVICE i... kurde.. to jest zaj...te!

Dzięki za wlepkę!

[Gość StaryM]

joint stereo jest "loosless"

Wolne żarty.

[Ujemny]

Dlatego jest w cudzysłowie. Chodzi o to, że joint stereo nie powoduje żadnej dodatkowej kompresji w stosunku do normalnej kompresji mp3 a wręcz odwrotnie - zmniejszając ogólny stopień kompresji danych, więc wolne żarty to mówienie, że komuś joint stereo psuje mp3ki.

[LukeSky]

Trochę poczytałem i nie do końca jest tak jak piszesz @Ujemny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - tylko w przypadku zastosowania M/S stereo coding masz wersję, o której piszesz jako lossless.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

Przydałby się ktoś, kto potrafi taki plik zrobić. Tak, żeby można było porównać, bo na razie to sobie gdybamy.

[Ujemny]

Oczywiście, że tylko, tylko, że stosowanie innej metody to prehistoria.

 

"Some early MP3 encoders didn't make ideal decisions about what mode to use from frame to frame in joint stereo files, or how much bandwidth to allocate to encoding the side channel. This led to a widespread but mistaken belief that an abundance of M/S frames, or the use of joint stereo in general, always negatively impacts channel separation and other measures of audio quality. This is not an issue with modern encoders. Modern, optimized encoders will switch between mid-side coding or simple stereo coding as necessary, depending on the correlation between the left and right channels, and will allocate channel bandwidth appropriately to ensure the best mode is used for each frame."

 

Jak ktoś chce to może wygrzebać w wersji enkodera LAME wywalono intensity stereo, ale obstawiam, że pamiętają to tylko naprawde starzy górale ;)

 

Przydałby się ktoś, kto potrafi taki plik zrobić. Tak, żeby można było porównać, bo na razie to sobie gdybamy.

 

Nie widziałem programu do konwersji w którym nie można wybrać czy chcemy stereo, czy joint stereo, czy automatic, czyli jak ktoś wyżej napisal, joint stereo z opcjonalnym przełączaniem się na stereo kiedy to daje większe upakowanie danych, więc to chyba najprostszy do przeprowadzenia test ever. Joint stereo jest powszechnie przyjętym standardem nie tylko dla mp3 ale też dla ponoć totalnie zajebistego ogg i innych formatów i tu naprawdę nie ma co testować, bo to tak jakbyś nie wierzył, że 2+2=4 i musiał iść do sklepu po jabłka, żeby to sprawdzić :)

 

Ale jabłka to dobry przykład.

Masz dwie torby z owocami.

W jednej 2 jabłka, 3 gruszki i 1 patison.

W drugiej torbie masz jeden patison więcej i jedną gruszkę mniej.

Czy potrafisz powiedzieć, jakie owoce są w obu torbach czy doszło do utraty informacji? ;)

Nie musisz zjadać zawartości toreb, żeby odpowiedzieć na to pytanie ;)

Możesz się czepić, że patison to nie jest owoc ;)

[LukeSky]

Muszę sprostować swoją wypowiedź odnośnie Spotify, bo doczytałem jednak że używają Ogg Vorbis. Nie jak wcześniej pisałem mp3. Nadal jednak twierdzę że separacja kanałów w usłudze premium jest wyraźnie gorsza niż z płyty CD i to po prostu słychać. Raczej nie stosują M/S stereo.

[Ujemny]

Nadal jednak twierdzę że separacja kanałów w usłudze premium jest wyraźnie gorsza niż z płyty CD i to po prostu słychać. Raczej nie stosują M/S stereo.

 

Może po prostu separacja kanałów dla mp3 jest gorsza niż dla CD, w końcu jakieś tam dane są tracone, nie na skutek zastosowania joint stereo ale na skutek zastosowania po prostu kompresji mp3. Ja nie słyszałem tego co prawda nigdy, ale nie wykluczam. W dodatku taka firma zawsze może sobie zostawić furtkę do sprzedawania lepszej jakości za jeszcze wyższy abonament. Mogą też być ograniczeni różnymi umowami, że np. dystrybuują muzykę ale nie mogą przekroczyć jakiegoś stopnia jakości bo producent boi się, że całkiem mu to zarżnie sprzedarz CD.

[Gość StaryM]

Pisałem ci już wcześniej, że w moim encoderze nie mam opcji joint-stereo.

A pliki joint-stereo niekoniecznie są standardem.

 

Title: Epitaph Artist: King Crimson

Comment: 3

MPEG 1.0, Layer: III, Freq: 44100, mode: Stereo, modext: 0, BPF : 1045

Channels: 2, copyright: No, original: No, CRC: No, emphasis: 0.

Bitrate: 320 kbit/s Extension value: 0

 

Frame# 0 [20464], Time: 00:00.00 [08:54.56], RVA: off, Vol: 100(100)

Frame# 0 [20464], Time: 00:00.00 [08:54.56], RVA: off, Vol: 100(100)

[0:00] Decoding of 3. Epitaph.mp3 finished.

To plik z jak najbardziej legalnego źródła.

A tu inny - też kupiony.

Title: Goodnight Moon Artist: Shivaree

Album: I Oughtta Give You a Shot in the Head for Making Me Live in This Dump

Genre: Rock/Pop

MPEG 1.0, Layer: III, Freq: 44100, mode: Joint-Stereo, modext: 0, BPF : 731

Channels: 2, copyright: No, original: No, CRC: No, emphasis: 0.

Bitrate: 224 kbit/s Extension value: 0

 

Frame# 0 [ 9351], Time: 00:00.00 [04:04.27], RVA: off, Vol: 100(100)

Frame# 0 [ 9351], Time: 00:00.00 [04:04.27], RVA: off, Vol: 100(100)

 

[0:00] Decoding of Shivaree - Goodnight Moon.mp3 finished.

Ten drugi jest starszy. Sprzed paru lat.

[Ujemny]

Ale sobie w 5 sekund możesz pobrać pewnie z 40 darmowych enkoderów i testować do woli.

[Gość StaryM]

Co do ogg jest jeszcze inna informacja.

 

Ogg Vorbis stereo files can employ either LR stereo or joint stereo. When using joint stereo, both MS stereo and intensity stereo methods may be used. As opposed to MP3 where MS stereo (when used) is applied before quantization, an Ogg Vorbis encoder applies MS stereo to samples in the frequency domain after quantization, making application of MS stereo a lossless step. After this step, any frequency area can be converted to intensity stereo by removing the corresponding part of the MS signal's S part. Ogg Vorbis' floor function will take care of the required left-right panning.

[tewje]

Coś do poczytania:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Polecam szczególnie 3. punkt podsumowania: "Postawić NAS na platformie antyrezonansowej, jak każde urządzenie audio". Myślałem, że granice absurdu zostały już osiągnięte. Myliłem się...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marivs]

Ale to też jest dobre:

"2. Dobre kable LAN (nie badziewie ze sklepu komputerowego)"

[Gość StaryM]

Nasz narodowy grafoman - Henryk Sienkiewicz - był autorem aforyzmu: "Głupoty ludzkiej nie należy brać w rachubę, albowiem jest nieskończona".

[Ujemny]

Co do ogg jest jeszcze inna informacja.

 

Fakt, ale kompletnie tego nie rozumiem :) Wynika z tego, że joint stereo jest jeszcze bardziej loosless w ogg niż w mp3. Życie :) Może ktoś to przełoży z tego technicznego bełkotu na nasze?

[JacekPlacek]

To gdzie należy kupić te "dobre" kable LAN ? W spożywczaku ?

[tewje]

Ale to też jest dobre:

"2. Dobre kable LAN (nie badziewie ze sklepu komputerowego)"

 

To, że kable LAN grają powszechnie wiadomo. Dlatego wcale mnie to nie zdziwiło...:p

 

Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

[Gość StaryM]

To gdzie należy kupić te "dobre" kable LAN ? W spożywczaku ?

W dobrym salonie audio. I pilnować należy, by kable lan miały cenę przynajmniej połowy reszty sprzętu. ;)