Skocz do zawartości
IGNORED

CDR Audio - wyższa jakość?


geertgen

Rekomendowane odpowiedzi

A teraz przejdźmy do rzeczy.

 

Pytanie 1>Dlaczego dobrze ztuningowane zrodlo po analogu i nagrywarka tez ztuningowana po analogu ...daje w efekcie bardzo dobra jakosc kopi ..ba czesto lepiej grajaca od oryginalu..badz inaczej[technicznie na pewno nie tak samo]ale naturalniej.

 

Jeśli dobrze zrozumiałem, to bierzesz źródło, podpinasz do niego po analogu nagrywarkę i robisz kopię. Zarówno źródło jak i nagrywarka są po tuningu.

Jeśli masz wątpliwości czemu kopia brzmi inaczej to mówiąc swojsko albo rżniesz głupa albo nie masz pojęcia czym różni się kopiowanie czysto cyfrowe od kopiowania przy wykorzystaniu konwersji D/A i A/D.

 

Nie wiem czemu, ale to napiszę, choć z zasady frazesów nie powinno się powtarzać: tor analogowy (a zwłaszcza po tuningu) ZAWSZE wprowadzi (różne) zniekształcenia sygnału w stisunku do oryginału co spowoduje, że kopia będzie ZAWSZE różna. Tor cyfrowy (prawidłowo funkcjonujący) da nam w wyniku kopię IDENTYCZNĄ z oryginałem.

 

Co się będzie bardziej podobać, oryginał czy kopia, to kompletnie inna kwestia i nie ma ona nic wspólnegozx kwestią powtarzalności kolejnych kopii. Równie dobrze można wprowadzić tzw. 'uśmiech dyskoteki' w torze analogowym i - zaręczam - większości się to spodoba ;-)

 

 

Pytanie2>Dlaczego nagrywarki profesjonalne graja bez porownania lepiej po cyfrze niz amatorskie i to bez tuningu..

 

A gdzie to jest napisane? Bo np. moim skromnym zdaniem dobra amatorska nagrywarka po cyfrze gra tak samo dobrze jak profesjonalna...

 

 

Pytanie 3>Po co i dlaczego wiele studyjnych nagrywarek posiada mozliwosc przebitowania materialu z matki l....

 

Co masz na myśli mówiąc 'przebitowanie', bo ja nie bardzo wiem o co Ci chodzi...

> Fadeover

 

Nice try :-)

 

Może nie wyłuszczyłem tego zbyt jasno: chodziło mi o tzw. Signum temporis czyli inaczej znak czasów. Bo czyż nie jest znaczące, że - jak sam piszesz - płyty takie dostępne ostatnio były 4 lata temu? To co takiego się stało, były tak dobre, że wszyscy wielcy poskładali zamówienia i Dysan przez najbliżesz 10 lat tłucze CDR Audio Pro tylko dla wybranych? Czy może - co oczywiste - w dobie bardziej pojemnych nośników (typu DVD) i związanych z tym probloemów oraz profitów nie miało i nie ma to większego sensu i po prostu zaprzestano produkcji?

Krzemień > Tym powodem sa pieniądze. Płyta była dość droga jak na owe czasy i była po prostu świetna.

Oprócz świetnego nośnika , miała równiez doskonałą , jak zapewniano centryczność, niespotykaną w owym czasie w żadnych płytach. No ale odbiegamy od meritum.

 

Fakt ,że czegoś nie ma w internecie, nie oznacza że tego nie ma . Internet jest tylko nędznym odbiciem rzeczywistości, nie jest rzeczywistością. Pamiętasz ;-) ?

Krzemień > Tym powodem sa pieniądze. Płyta była dość droga jak na owe czasy i była po prostu świetna.

Oprócz świetnego nośnika , miała równiez doskonałą , jak zapewniano centryczność, niespotykaną w owym czasie w żadnych płytach. No ale odbiegamy od meritum.

 

Hm... no nie wiem, nie wiem. Jak to było? "Nie widać róznicy! Więc po co przepłacać?" ;-)

 

"Fakt ,że czegoś nie ma w internecie, nie oznacza że tego nie ma . Internet jest tylko nędznym odbiciem rzeczywistości, nie jest rzeczywistością. Pamiętasz ;-) "

 

:-) Ale szczerze mówiąc większość szanujących się producentów z reguły dba o to, aby ich serwisy były zaktualizowane oraz aby odpowiednie informacje ukazywały tam gdzie trzeba. Poza tym masz rację, są jeszcze inne źródła. A posłużyłem się google'ami bo akurat to w teju chwili mam pod ręką...

> liamk:

 

Napisałeś:

" zakladam ze wiesz w jakis sposob sa zapisywane dane na CD - to ulatwi dalsza dysklusje ;) "

 

Jak widzę Ty *nie* wiesz jak są zapisywane dane na CD co dyskusji nie ułatwia... Ale pozwól, że wytłumaczę:

Ogólnie jest tak, że zapis na CD składa się z faktycznej reprezentacji danych w postaci binarnej, oraz z informacji korekcyjnej - nie zawsze wszystkie bity "informacji właściwej" są odczytywane prawidłowo i właśnie te dane korekcyjne pozwalają odtworzyć nieprawidłowo odczytane fragmenty.

 

"Zrzut" kompakta oryginalnego i jego kopii do pliku na komputerze będzie niemal zawsze w 100% zgodny - bo odtwarzarki (i nagrywarki!) komputerowe z informacji korekcyjnych korzystają. Transporty w urządzeniach audio nie robią tego - i dlatego kopia i oryginał mogą zabrzmieć diametralnie inaczej. Ale uwaga! W przyopadku płyty starej i nadgryzionej zębem czasu ;-) kopia zrobiona na dobrym nośniku w dobrej nagrywarce ma spore szanse zabrzmieć LEPIEJ!

>Jak widzę Ty *nie* wiesz jak są zapisywane dane na CD co dyskusji nie ułatwia... Ale pozwól, że wytłumaczę:

 

he he, otoz moj drogi jestem informatykiem i elektronkiem i DOSKONALE wiem jak sa zapisaywane dane na plytach CD - co do bita :)

 

>Ogólnie jest tak, że zapis na CD składa się z faktycznej reprezentacji

>danych w postaci binarnej, oraz z informacji korekcyjnej

 

oczywisicie

 

>właśnie te dane korekcyjne pozwalają odtworzyć nieprawidłowo odczytane fragmenty.

 

oczywiscie

 

>Zrzut" kompakta oryginalnego i jego kopii do pliku na komputerze będzie niemal zawsze w 100% zgodny

 

ZAWSZE bez "niemal",

kopia cyfrowa zawsze JEST idealnie zgodna z oryginalem (oczywiscie pomijam przypadki gdzie jest zarysowana plyta i raz sie uda lepiej odtworrzyc brakujace dane a raz gorzej)

oryginalna plyte w stanie dobrym kopijuje sie nawet 1000x i zadna kopia nie bedzie sie roznic od oryginalu.

Wez plik, zgraj go na plyte cd i potem skopiuj kopie i tak zrob 1000x i potem porownaj oryginal z 1000 kopia z kopii i okaze sie ze sa IDENTYCZNE.

 

>bo odtwarzarki (i nagrywarki!) komputerowe z informacji korekcyjnych korzystają.

> Transporty w urządzeniach audio nie robią tego

 

odtwarzarki audio musza to robic, bylo by zupelnym absurdem gdyby tego nie robily i pozatym jakakolwiek nawet najmniejsza ryska albo kurz albo poprostu blad odczytu nie byl by korygowany i wychodzily by przeskoki, trzeski, kliki . . .

 

reasymujac, zanim powiesz o kims, ze sie nie zna na czyms sam dokladnie obadaj sprawe ;)

Krzemień > zrobię więc wyzwanie 'Twojej " przeglądarce i twojej tezie , że każdy szanujący sie ......

Poszukaj mi prosze coś na temat Magnetofonu cyfrowego Dat Sony PCM- R560 i 592.

Zycze powodzenia

Fadeover> Poszukaj mi prosze co¶ na temat Magnetofonu cyfrowego Dat Sony PCM- R560 i 592.

Zycze powodzenia

 

Hmm, wyzwanie przyjmuję choć dopiero wróciłem do domu i jeszcze nie zagłębiłem się dostatecznie w temacie :-)

 

Osobiście znam tylko modele PCM 500 i PCM 700, o podanych przez Ciebie nigdy nie słyszałem.

 

Na stronie SONY'ego o wycofanych z produkcji modelach:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

słowa o nich nie ma. Jeżeli to nie są wersje specjalne bądź też coś w formie prototypu, to nie bardzo wiem gdzie szukać o nich informacji, zwłaszcza że posiadana prze mnie literatura (katalogi różnego sortu, np. Canforda) milczy jak zaklęta...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

JaroMi:

 

Jak rozumiem masz namiary na specyfikacje takich urządzeń. Prosze o parę linków - jeśli sie mylę, chętnie nadrobię braki w wiedzy. Nie jestem z takich, co upierają się wbrew faktom...

 

> liamk:

 

A ja obstaję przy słowie "prawie". Po prostu parę razy zdarzyło mi się takie odstepstwo. Być może dlatego, że tego, co ty oczywiście nie bierzesz pod uwagę ja oczywiście pod uwage biorę. Żyjemy w świecie realnym nie platońskim.

 

 

PS: liczyłem na wypowiedzi innych we w tej kwestii... Może Fadeover coś dorzuci? Albo któś jeszcze?

Krzemień > To był przykład na to ,że nie koniecznie jest tak,że umieszcza się wszystkie informacje.

Te Daty mam koło siebie , były produkowane 2 lata temu seryjnie , na specjalne zamówienie, różniły sie od R500,

przetwornikami ac i ca oraz sterownikami. czyli ?.....

>PS: liczyłem na wypowiedzi innych we w tej kwestii... Może Fadeover coś dorzuci? Albo któś jeszcze?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tam jest profesjonalny opis zapisu cyfrowego - obowiazkowo przeczytaj

 

a tutaj jest informacja o idealnosci kopiowanej plyty audio

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dodam ze tabelka z wynikami zrobiona przez philipsa dotyczy nagrywarek audio stacjonarnych i w dodatku sygnal byl przekonwertowany z cyfry na analog i potem spowrotem na cyfre - nie jesst to wiec kopiwanie o jakim ja mowie czyli czysto cyfrowe.

 

warto poczytac komentarze urzytkownika lipa47 oraz Master/Pentium i cuban ktorzy bardzo ladnie uzupelniaja braki w tym artykule.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pozwole sobie zacytaowac opinie uzytkownia Master/Pentium z artykulu do ktorego link podalem powyzej - ktora mam nadzieje rozstrzygnie temat definitywnie ;)

 

"Całkiem inną historię stanowi odczyt płyty CDR(W) przez stacjonarne czytniki audio. Niektóre czytniki audio czytają je źle co oczywiście pogarsza jakość owej muzyki. Jednak to już inna bajka"

 

czyli faktycznie roznice na stacjinarych CD w przypadku CDR moga wystapic i prawdopodobnie sa slyszalne . . . i faktycznie zastosowanie wysokiej jakosci plyt audio CDR moze polepszyc sprawe.

 

dlatego np. do czytania zwyklych CDR z audio uzywam wylacznie dobrej jakosci nagrywarki komputerowej oraz programu EAX i takie walsnie rozwiazanie z czystym sumienim moge polecic innym.

Hmmm, ok, sporo danych.

Sęk zatem jak wnioskuję w odczycie pewnych typów płyt przez odtwarzacze CD.

Choć nie wyjaśnia jeszcze jednej kwestii: kilka płyt (oryginalnych, tłoczonych) na odtwarzaczach CD nie chodziła, a kopie po przegraniu (na dobre płyty!) chodzą. Podobnie dla paru starszych cd-ków jakość odtworzanej kopii jest lepsza niż oryginału - i słyszą to ludzie nieuprzedzeni. Co z tym fantem?

A ja mam takie obserwacje:

mam nagrywarkę audio Pioneer PDR 05, mam też komputerową

jeżeli nagram na tym samym nośniku kopię płyty na nagrywarce audio i na komputerze, to kopia audio ZAWSZE brzmi lepiej niż z komputera. A ponieważ użyłem tego samego nośnika odpowiedzialność odczytu w odtwarzaczu można definitywnie i całkowicie wykluczyć. Czyli że komputer, jako urządzenie nieprzeznaczone do nagrywania muzyki i nieoptymalizowane pod tym kątem ewidentnie wprowadza zakłocenia w procesie zapisu, i dla mnie nieistotne jest teoretyzowanie na temat mechanizmów powstawania owych zjawisk, różnicę stwierdzam odsłuchowo ze 100% pewnością i to dla mnie załatwia sprawę, kiedy tylko się da muzykę nagrywam na nagrywarce stacjonarnej audio.

>Sęk zatem jak wnioskuję w odczycie pewnych typów płyt przez odtwarzacze CD.

 

tak

 

>Choć nie wyjaśnia jeszcze jednej kwestii: kilka płyt (oryginalnych, tłoczonych) na odtwarzaczach CD

> nie chodziła, a kopie po przegraniu (na dobre płyty!) chodzą.

 

dlatego ze zastosowane machanizmy korekcji w nagrywarce widocznie lepiej rodzily sobie z odczytem oryginalu niz mechanizmy w stacjonarnym CD czyli odczytaly plyte prawidlowo i wypalily ja na tyle dobrze ze stacjanarny nie mial problemu z ich odtworzeniem.

 

> Podobnie dla paru starszych cd-ków jakość odtworzanej kopii jest lepsza niż oryginału

>- i słyszą to ludzie nieuprzedzeni. Co z tym fantem?

 

sytuacja dokladnie jak powyzej.

bardzo upraszczajac:

na oryginale jest 1111

stacjanarny CD ze slaba karekcja/mechanizmem odczytal te dane jako 1011

nagrywarka z dobra korekcja odczytala jest prawidlowo czyli 1111 i tak tez je wypalila na dobra (nie porysana) plyte CDR i ta plyte stacjonarny odczyta juz jako 1111.

>mam nagrywarkę audio Pioneer PDR 05, mam też komputerową

>jeżeli nagram na tym samym nośniku kopię płyty na nagrywarce audio i na komputerze,

>to kopia audio ZAWSZE brzmi lepiej niż z komputera.

 

sa dwie mozliwosci:

 

1. nagrywarka stacjonarna zmienia (polepsza) dzwiek czyli np. usuwa szumy. podbija czestotliwosci itp. moze to robic w torze cyfrowym albo najpier przekonwetuje na analog , poprawi i spowrotem na cyfre i na plytke. Szczerze jendak watpie w takie rozwiazanie poniewaz zadaniem kopiarki jest WIERNA kopia a nie poprawianie oryginalu.

 

2. nagrywarka stacjonarna poprostu lepiej wypala plyty i sa one lepsze do odczytania przez stacjonarny CD niz te wypalone nagrywarka z komputera.

 

 

> Czyli że komputer, jako urządzenie nieprzeznaczone do nagrywania muzyki i nieoptymalizowane

> pod tym kątem ewidentnie wprowadza zakłocenia w procesie zapisu,

 

proponuje zrobic test:

skopiuj plyte audio na kompie i stacionarna nagrywarka, nastepnie na komputrzeze programem EAX zgraj audio

z oryginalu, kopi z kompa oraz z kopi nagrywarki stacionranej.

 

Porownaj efekt. Oczywiscie nie rob tego "na ucho" tylko przejzyj zawartosc binarna pliku - ta metoda daje gwarancje.

 

Prawdopodobnie wszytkie 3 pliki beda co do bajta identyczne. Jezeli wystapi roznica miedzy oryginalem a nagrywarka stacionarna bedzie to swaidczyc ze jednak twoja stacjonarna wprowadza jakies zmiany.

 

Rozniece ktore slyszysz wynikaja prawdopodobnie z tego ze odtwarzasz CDR z nagrywarki komputerowej na odtwarzaczu stacjonarnym ktory moze sobie nie radzic z poprawym odczytem takiej plyty.

 

> dla mnie nieistotne jest teoretyzowanie na temat mechanizmów powstawania owych zjawisk, różnicę

> stwierdzam odsłuchowo ze 100% pewnością

 

no coz, ja jednak wole porownywac binarnie bo to daje naprawde 100% pewnosc - ucho jest bardzo zawodnym zmyslem.

Liam, z tego co piszesz wynika że bladego pojęcia nie masz jak działa nagrywarka audio. Napiszę jeszcze że różnice pomiędzy kopią z audio i oryginałem są trudnre do wychwycenia na słuch a z komputera zawsze to usłyszę.

Porównanie zawartości binarnej? A po cholerę? Nie kopiuję płyt po to, żeby sobie zrobić wydruk zer i jedynek, tylko po to żeby słuchać MUZYKI. Jak jakaś metoda daje gorsze wyniki w PRAKTYCE to jej nie stosuję. Niezależnie od tego co mówi teoria.

Poza tym, jeżeli twierdzisz że odtwarzacz stacjonarny może sobie nie radzić z odczytem płyt nagranych na kompie, a radzi sobie z odczytem CDR nagranych na klocku audio, to znaczy że komputer nie nadaje się do przygotowywania kopii płyt audio niezależnie od tej cholernej zawartości bitowej. Po diabła mi ta 100% zgodność, skoro toto i tak jest nieczytelne? Jest bezużyteczna. Mam lepsze narzędzie do nagrywania muzyki, i z niego będę korzystał.

 

Ta dyskusja jest bez sensu, przypomina spory o słyszalność kabli. Większość dyskutantów tylko teoretyzuje, a mało kto zadał sobie trud przeprowadzenia rzetelnych porównawczych testów odsłuchowych, choć powoływania się na cudze opinie z internetu jest masa. A przecież w internecie każdy może zamieścić co chce, nie ma żadnej weryfikacji. To prowadzi donikąd.

-> McGyver

 

Porównanie zawartości binarnej? A po cholerę?

 

Po EKPERYMENT ! Zeby wiedzic jak jest naprawde.

 

> Niezależnie od tego co mówi teoria.

 

Empiria.

 

> Poza tym, jeżeli twierdzisz że odtwarzacz stacjonarny może sobie nie radzić z odczytem płyt nagranych na

> kompie, a radzi sobie z odczytem CDR nagranych na klocku audio, to znaczy że komputer nie nadaje się do

> przygotowywania kopii płyt audio niezależnie od tej cholernej zawartości bitowej.

 

Raczyles skromnie nie wymienic jeszcze jednaj mozliwosci. Ze to stacjonarny moze nie radzic sobie...

>Liam, z tego co piszesz wynika że bladego pojęcia nie masz jak działa nagrywarka audio.

 

uswiadom mnie prosze ;)

 

> Napiszę jeszcze że różnice pomiędzy kopią z audio i oryginałem są trudnre do wychwycenia

> na słuch a z komputera zawsze to usłyszę.

 

napisalem Tobie z czego to wynika

 

>Porównanie zawartości binarnej? A po cholerę?

 

w celu uzysknia 100% gwarancji

 

>Poza tym, jeżeli twierdzisz że odtwarzacz stacjonarny może sobie nie radzić z odczytem płyt

> nagranych na kompie, a radzi sobie z odczytem CDR nagranych na klocku audio, to znaczy

> że komputer nie nadaje się do przygotowywania kopii płyt audio

 

tak, pod warunkiem ze plyta jest czytana na stacjonarnym CD, gdy jest czytana na komputrze nie ma to znaczenia. Pozatym to nie jset moje twierdzenie tylko rzeczywistosc ;)

 

>Ta dyskusja jest bez sensu

 

wg, mnie ma ses, bo uswaidomi niektorych ludzi a moze nawet znajda sie tacy co przeczytaja linki do stron ktore podalem i zorzumieja jak dziala zapis audio i nie bedzie mnie nazywac wariatem jak im powiem ze na plycie audio CD 70% inforamacji to korekcja błedu a tylko 30% to faktczne dane z muzyka ;)

Ne. Skoro kopia na klocku audio jest czytelna, to znaczy że się ogólnie da zrobić czytelną, tyle że komputry tego nie robią. Jak CD sobie radzi z kopiami z nagrywarki audio, to znaczy że nie tu leży problem. Czytelność kopii z komputera musi się po prostu nie mieścić w standardzie. Czyli komp nie jest przystosowany do tworzenia pełnosprawnych i pełnowartościowych kopii audio.

Zresztą niezależnie od przyczyny fakty są takie, że stacjonarny CD gorzej czyta DR z kompa, więc po co bić pianę?

Poprzedni wpis był do Dudiana

 

Liam, dobra, teoretycznie masz dużo racji, ale:

 

Czy używasz komputera do odtwarzania płyt, czy raczej odtwarzacza CD?

 

Nie interesuje mnie z czego to wynika, interesują mnie lepsze wyniki w praktyce.

 

100% gwarancji czego? Sam napisałeś, że różnice w odsłucu mogą być, a że wynikają z czego innego, to co z tego?

 

Zgoda, uświadamianie nieświadomych ma jak najgłębszy sens

 

Teqila, a jakieś konkrety?

To moze wypowiedzcie sie pospolu analizujac nastepujaca kwestie, z mojego systemu. Nie posiadam klasycznego CD a transport cyfrowy na mechanizmie i filtrze cyfrowym Sony. Mam dwa standalone DAC-i. Posiadam rowniez sprzet i oprogramowanie do analizy strumienia cyfrowego PCM na wyjsciu koaksjalnym wszystkich zrodel: transportu, czytnika komputerowego, obrazu bezstratnego zapisanego na dysku oraz czytnika komputerowego po przejsciu przez konwertery D/A i A/D karty dzwiekowej. Strumien cyfrowy z trzech pierwszych zrodel rozni sie na wyjsciu JEDYNIE jitterem, bez wzgledu na to czy odtwarzamy plyte oryginalna czy jej 50-ta CYFROWA kopie, na niebieskim czy zielonym nosniku.

 

I pytanie wyciagajace. Dlaczego synchronizacja HDCD ginie przy minimalnej chocby regulacji w domenie cyfrowej, BEZ wzgledu na to czy regulacja ta odbywa sie w CD czy komputerze, niezaleznie czy uzywamy oryginala, 50-tej kopii czy output obrazu bezstratnego.

 

Jezeli ktos powyzsze zjawiska rozumie, nie musi udzielac sie w tym watku.

>Czy używasz komputera do odtwarzania płyt, czy raczej odtwarzacza CD?

 

do cdr uzywam zawsze kompa

 

>Nie interesuje mnie z czego to wynika, interesują mnie lepsze wyniki w praktyce.

 

w praktyce faktycznie odtwarzacze stacjonarne slabiej radza sobie z CDR, zwlaszcza tymi nagrywanymi na tanich nagrywarkach komputerowych w dodatku z predkoscia nagrywania 32x :D

 

jezeli masz stacjonarna nagrywarke (taka ktora nie konwertuje podczas kopiowania na analog i potem na cyfre) i plyty audio CD i masz zamiar je odtwarzac na stacjonarym CD to powinienes skorzystac z tego zamiast z kompa.

Jezeli natomiat masz mocno zniszczona plyte to czesto kopiujac ja na komputerze osiagniesz lepsze efekty niz ze stacjonarnej. najlepiej experymentowac samemu i wybrac to co pasuje Tobie najbardziej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.