Kaseta magnetofonowa, czy wróci do łask?

[Forecast88]

Przytoczone teraz działanie jest odejmowaniem, a jego wynik nazywamy różnicą i jest poprawne. Wcześniej pisałeś o stosunku 23dB do 20dB, a jego wynik nie ma jednostki. Słowa stosunek w świecie matematyki i fizyki nie można zastąpić dowolnym innym.

Macieju,

Wybacz, ale myślę, że odrobinkę się czepiasz słówek. Discomaniac71 użył sformułowania "w stosunku" w sensie czysto leksykalnym, a nie matematycznym. Ja mogę to zaakceptować, ale bardziej mnie zastanowiło, co miał na myśli, pisząc: "Podawane pasmo (15kHz) dotyczy spadku -20dB (metodologia pomiarów) z tolerancją +-3dB.".

 

Discomaniaku,

Czy możesz wyjaśnić mi, czego konkretnie dotyczy "spadek -20 dB"? Czy mam rozumieć, że coś spada o 20 dB?

[Maciej Bieliński]

To że tak nasz kochany Discomaniak tak zrobił, to ja wiem:) ale robię tak tylko i wyłącznie dlatego, ponieważ bardzo ostro zaatakował mnie i jeszcze dwóch kolegów, pisząc bardzo autorytatywnie, że nie mamy racji i tylko ON ma ;)

[Gość discomaniac71]

Discomaniaku,

Czy możesz wyjaśnić mi, czego konkretnie dotyczy "spadek -20 dB"? Czy mam rozumieć, że coś spada o 20 dB?

 

To jest poziom przy którym mierzy się pasmo przenoszenia.

 

 

Maćku jeśli startujesz w konkursie na nowego guru forum to ja nie będę Ci przeszkadzał. Nigdy nie miałem i nie będę miał takich aspiracji.

[Maciej Bieliński]

Witaj,

Daleki jestem od tego, bardzo daleki. Już mam swoją mała organizacje gdzie muszę za kogoś takiego uchodzić ( stanowisko zobowiązuje). Tak jak napisałem wcześniej, Twoje posty w stylu " ja wiem najlepiej, a wy piszecie głupoty" nie przypadły mi do gustu, potem atmosferę podgrzał chyba jakiś lekarz:)

Podkreślałem, że przez ponad miesiąc czytałem wpisy na forum na temat magnetofonu i tunera. I raczej nie spotkałem się z takim atakiem z Twojej strony na inne osoby. Każdy jednak może mieć kiepski tydzień:) albo zakres słyszalny tak Cię zirytował.

Pozdrawiam i życzę przyjemniej niedzieli.

Maciej

[Forecast88]

Wracając do podstawowego pytania wątku - taśma i kaseta magnetofonowa umacniają się w swojej niszy i raczej tam pozostaną, głównie na fali tęsknoty za młodością, w czasach której używaliśmy magnetofonów powszechnie. Nostalgia wywołuje modę na retromanię, która powoli, ale nieuchronnie przemija wraz ze swoją generacją. Przychodzi nowe pokolenie, które ma własne "fetysze" młodości.

 

Pojawiają się jednak interesujące eksperymenty - w tym miesiącu Marcin Masecki wydał płytę "Die Kunst der Fuge" (Sztuka fugi), nagraną w całości na dyktafonie kasetowym Panasonic (niestety, nie podaje, czy to było na mikrokasetę, czy na CC). Na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) artysta wyjaśnia przyczynę wyboru takiego nośnika. Nie chodziło wcale o nostalgię za kasetą, ale o uzyskanie wyjątkowego brzmienia, uzasadnionego zamysłem artystycznym. Mógł to osiągnąć skomplikowaną obróbką cyfrową, ale wybrał metodę najprostszą i najbardziej naturalną. Efekt jest rzeczywiście wyjątkowy. Kaseta wciąż się przydaje, a jej ułomność może okazać się pożądaną zaletą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maciej Bieliński]

Masz rację, kaseta jest związana z ludźmi którzy swoją młodość przeżywałi od daty jej wynalezienia do końca XX wieku ( około). Jaki będzie jej żywot po naszym odejściu? Ja daje jej szansę, jeżeli analogowe brzmienie będzie w cenie, inaczej przeminie razem z nami:) ale w tedy nie będzie mnie to już dotyczyło:)

[Kasjel]

Płyta winylowa wróciła w jakimś tam zakresie. A przecież jej początki sięgają dziewiętnastego wieku. Produkowane i sprzedawane są gramofony wartości dwudziestu i więcej tysięcy złotych. Dlaczego magnetofon miał by odejść w niepamięć wraz z naszym odejściem ?

[Robinson]

Kasjelu , dlatego, że nie ma juz ludzi zdolnych do zaprojektowania i wykonania takich mechanizmów. Sam wiele ich rozbierałeś i powiedz, kto miałby to dzisiaj zrobić za pieniądze w granicach rozsądku? Aktualnie produkowane gramofony popularne to bardzo proste konstrukcje, warte kilkadziesiąt, może kilkaset złotych, sprzedawane z 10 krotnym zyskiem. Z magnetofonami to niemożliwe, oczywiście o ile mówimy o dobrych magnetofonach, tak mi sie wydaje. Ja przeżywam jakiś kryzys, co chwile coś sie z mojej gawiedzi psuje, dzisiaj M85 zaczął szwankować, albo idler odszedł do krainy wiecznych łowów , albo hamulec. Ech , znowu coś nie tak :-(.

[nedloha]

Ciekawostka: kasety nigdy nie zgina dopoki w miare powazni gracze będą wydawac swoje nowe albumy tylko na kasetach :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

muszę przyznać, że ciekawy temat ale osobiście nie widzę sensu użytkowania taśmy ani kaset magnetofonowych

gramofon i winyle a jakże, mam Technicsa SP10 i Garrarda 401 i kilkaset winyli - bo odsłuch winylu to "misterium" ;)

ale po kiego diabła byłby mi potrzebny magnetofon - przy założeniu że nie mam żadnej zachowanej z młodości kolekcji kaset - ? ani to uzyteczne, ani wygodne w obsłudze ani jakoś magicznie brzmiące

mój magnetofon to był topowy Technics rsb-965, który po kilku latach leżenia na półce sprzedałem kilka lat temu....

[Bald]

Twój magnetofon to nawet nie była średnia półka.

 

Dlaczego? Bo kaseta to także analog. Bo misterium winyla polega na celebracji a misterium kasety na kręcących się rolkach, wspomnieniach z młodości i cudownym procesie nagrywania na sprzęcie o którym kiedyś mogło się jedynie pomarzyć.

[pmcomp]

muszę przyznać, że ciekawy temat ale osobiście nie widzę sensu użytkowania taśmy ani kaset magnetofonowych

...

 

posłuchaj kiedyś analogu z R2R master tape to zmienisz zdanie o winylu.

 

Pozdro

[Vlado]

muszę przyznać, że ciekawy temat ale osobiście nie widzę sensu użytkowania taśmy ani kaset magnetofonowych

gramofon i winyle a jakże,

 

Prawdziwie analogowe, najlepsze tłoczenia winylowe, to tylko mizerne popłuczyny z zapisu na taśmie matce. Wpierw poczytaj, potem postaraj sie gdzieś usłyszeć jak gra studyjny magnetofon z profesjonalnym zapisem, a potem jeszcze raz napisz to co tu napisałeś.

Serdeczności, Włodek.

[kangie]

ale po kiego diabła byłby mi potrzebny magnetofon - przy założeniu że nie mam żadnej zachowanej z młodości kolekcji kaset - ? ani to uzyteczne, ani wygodne w obsłudze ani jakoś magicznie brzmiące

W zeszłym roku wpadłem na pomysł aby mieć możliwość posłuchania kaset magnetofonowych, które kupowałem w młodości. Mam tego cały karton po butach "kozaczkach" żony. Od lat tam leżały i czekały... Niedawno kupiłem magnetofon, o którym mogłem kiedyś sobie pomarzyć Akai GX-52. Średni model, dwugłowicowy, ale w stanie tzw "TOP", po przeglądzie robionym przez kumatego miłośnika magnetofonów tej firmy. Za każdym razem gdy puszczam kasety - pojawia się banan na twarzy. Nie jest ważne ćzy gra lepiej czy gorzej. Płynie muzyka, a po drugie ten klocek wygląda jak dla mnie cudnie - prawie jak nówka wyciągnięta w 1988 roku z kartonu.

 

Oczywiście prawdziwe magnetofony to "szpulowce" i to już inna szkoła jazdy.

[vik]

Watpie aby kaseta wrocila do szerszych lask poza sporadycznymi niszowymi probami.

 

Teoretycznie do lask moglyby wrocic studyjne magnetofony szpulowe, to znaczy one istnieja w studiach i jeszcze dlugo beda istnialy i wiele nagran klasycznej muzyki na takich sie wlasnie nagrywa tyle, ze od lat 1980siatych juz produkcja sie nie rozwija a szkoda bo technologicznie moznaby produkowac dzis znacznie lepsze magnetofony i znacznie lepsze tasmy. Przy okazji semi-profesjonalne magnetofony moglyby znow trafic do niektorych domow ale tanie by nie byly.

 

pozdrawiam,

[JAN_55066]

panowie kaseta moim zdaniem jest lepsza bo dłużej trzyma parametry płyta cd po 4 latach sie do wywalenia nadaje a kasety po 20 30lat ma i gra dobrze ja używam kaset

[Piotr91]

kaseta moim zdaniem jest lepsza bo dłużej trzyma parametry płyta cd po 4 latach sie do wywalenia nadaje a kasety po 20 30lat ma i gra dobrze

Ja mam CD, które mają prawie 30 lat i grają bez zarzutu.

[Gość rydz]

Teoretycznie do lask moglyby wrocic studyjne magnetofony szpulowe,

 

Teoretycznie , produkcja w obecnych czasach magnetofonu wyższej klasy w końcowym efekcie kosztowałaby majątek.

Zostało się trochę staroci które wymagają przeglądów / napraw etc , a ceny są ?!

 

panowie kaseta moim zdaniem jest lepsza bo dłużej trzyma parametry płyta cd po 4 latach sie do wywalenia

 

???

[JAN_55066]

Ja mam CD, które mają prawie 30 lat i grają bez zarzutu.

mam pytanie płyty orginalne czy samemu nagrywane bo jak orginały to mogą trzymać a kasety się samemu nagra i trzyma

[Piotr91]

płyty oryginalne czy samemu nagrywane bo jak oryginały to mogą trzymać

Oryginały.

[zieluwid]

panowie kaseta moim zdaniem jest lepsza bo dłużej trzyma parametry płyta cd po 4 latach sie do wywalenia nadaje a kasety po 20 30lat ma i gra dobrze ja używam kaset

 

Dobre :)

 

A co do kaset, to sentyment zostanie na zawsze. Ostatnio przytargałem pudło z kasetami i przesłuchałem kilka pozycji.

Jak to się człowiek odzwyczaił, od przewijania ...

Osobiści uważam, że kasety nie wrócą do powszechnego użytku.

 

Pozdrawiam.

[GoldenEagle]

Teoretycznie , produkcja w obecnych czasach magnetofonu wyższej klasy w końcowym efekcie kosztowałaby majątek.

 

Bo tego niestety nie da się zrobić wykorzystując jeden czy dwa tanie układy scalone w cenie 0.25$ sztuka. Tutaj rządzi mechanika. A współcześni mają problemy z porządnymi laserami więc do skomplikowanego transportu kasety/szpuli daleka droga.

[JAN_55066]

Oryginały Właśnie tylko orginały trzymają się dobrze a samemu nagrywane niestety nie a jak nagra się kasetą chromową na dobrym decku to wtedy trzyma parametry a na orginalne cd nie stac bo cena to 50 lub 40 zł ludzi nie stać

 

za sam deck używany w miare przyzwoity w cenie 50 zł się kupi kasety używki w komisach lub na pchlich targach można zakupić za 1zl lub 50gr

[excel]

- kaseta gra lepiej od cd, ale gorzej od winyla - problem z kasetą jest taki, że nie ma skąd nagrywać, bo radia nadają mp-trójki...

[kangie]

- kaseta gra lepiej od cd, ale gorzej od winyla - problem z kasetą jest taki, że nie ma skąd nagrywać, bo radia nadają mp-trójki...

Można nagrać z CD ;) Na pewno doda od siebie trochę ciepełka.

[Rudy-102]

panowie kaseta moim zdaniem jest lepsza bo dłużej trzyma parametry płyta cd po 4 latach sie do wywalenia nadaje a kasety po 20 30lat ma i gra dobrze ja używam kaset

 

To gdzie ty chłopie trzymasz swoje płyty?

A kaseta po 30 latach w szufladzie ? Hmmm.

[pmcomp]

- kaseta gra lepiej od cd, ale gorzej od winyla - problem z kasetą jest taki, że nie ma skąd nagrywać, bo radia nadają mp-trójki...

 

excel ma nową teorię.

A na czym ty tą kasetę odtwarzasz jeśli łaska spytać?

 

Pozdro

[excel]

excel ma nową teorię.

A na czym ty tą kasetę odtwarzasz jeśli łaska spytać?

 

Pozdro

- MDS442...pzdr..

[pmcomp]

Aha ... czyli nawet nie wiesz jak dobrze kaseta potrafi zagrać ale ... ze względu na swoje ograniczenia mechaniczne dalej to będzie substytut analogu.

 

Pozdro

[DeeS]

Nie trzeba zaraz nagrywać na studyjnym sprzęcie. Bez przesadyzmu.

Kiedy w 1991 roku "dorwałem się" do średniego Pioneera CT-676, to po przegraniu (+ Dolby C) zawartości płyty CD z odtwarzacza tej samej firmy (PD-8700) i puszczeniu kasety, to nie byłem w stanie z początku odróżnić co w danej chwili gra (magnetofon miał tylko lekko słabszy sygnał na wyjściu). Trzeba było puszczać głośniej i wsłuchiwać się w... szum(eczek) pomiędzy utworami.

Obracające się rolki, podświetlona okienkiem taśma, całe to "misterium" związane z ustawianiem parametrów nagrywania... Kto tego nie przeżył ten nie wie (co stracił- serio, serio...).