Skocz do zawartości
IGNORED

Integra Onkyo A-9050 Czy ktoś posiada? Miał okazję słuchać?


Yahoou

Rekomendowane odpowiedzi

Po jednym dniu z A-9030 jestem zdania, że brzmienie TX-8130 bardziej do mnie trafia. 9030 jest bardziej żywy i cieplejszy. Natomiast im niżej, tym bardziej robi się miękko i basy wchodzą poduszasto. 8130 jest bardziej bezduszny, ale precyzyjny i ma lepszą kontrolę w całym zakresie, aż do najniższych tonów. Porównywałem w tym samym pokoju, na tych samych kolumnach i z tego samego źródła. Brzmienie TX-8130 z wbudowanego odtwarzacza cyfrowego, to temat na jeszcze inną opowieść.

Być może za parę dni jeszcze zmienię zdanie?

Jak już wspominałem wcześniej minusem TX-a jest pobukujący transformator. W A-9030 nic nie buczy.

Teraz fajnie byłoby mieć do porównania A-9050...

Mam kolumny z metalowymi kopułkami. Przy TX-8130 grającym z wbudowanego odtwarzacza cyfrowego robi się wręcz jaskrawo na górze. Gdy źródłem jest HiFiBerry DAC+ PRO z volumio, wtedy jest ładnie i miło, ale nadal w jasnej tonacji. Jeżeli 9050 jest jaśniejszy od 8130, to by się chyba nie zgrał z moimi kolumnami.

Napaliłem się na wzmacniacz, bo naczytałem się m.in. na tym forum, że amplituner stereo, jaki by nie był, to zawsze będzie klapa w porównaniu ze wzmacniaczem stereo. Teraz doceniam, co mam, a nie doceniałem wcześniej, czyli brzmienie TX-8130. Podkreślam, że podoba mi się brzmienie tego amplitunera zasilanego odpowiednim źródłem z zewnątrz, a nie z wbudowanego odtwarzacza cyfrowego. Oprócz HiFiBerry podłączyłem do niego też kompakt Philips CD960 i też jest bardzo miło. Minusem jest to lekkie buczenie. No i chciałem go przenieść do innej lokalizacji, a w pokoju "odsłuchowym" mieć coś lepszego, czyli wzmacniacz stereo... Wygląda na to, że Onkyo nie ma dla mnie odpowiedniej oferty, bo A-9050 byłby prawdopodobnie za jasny. A-9070 za drogi i w ogóle mało o nim wiadomo. Spróbuję jeszcze się jeszcze oswoić z 9030, jak się nie uda, to będę musiał go odesłać, z pewnym żalem, bo nie buczy (!) i za to ma plusa, ale nie ma co się męczyć przez lata. Słuchanie kwartetów Haydna ma być czystą przyjemnością, a nie okazją do rozważań o tym, jak by to mogło być miło, a nie jest.

bo nie buczy (!) i za to ma plusa, ale nie ma co się męczyć przez lata.

To że nie buczy teraz nie znaczy że nie zacznie za tydzień :)

Może masz rację, co do buczenia, oby nie.

Tak, czy inaczej wyciągnąłem dziś ze starych zapasów Radmora 5412 i podłączyłem w miejsce A-9030, aby wyrobić sobie opinię w bezpośrednim porównaniu. Przy wszystkich swoich niedoskonałościach Radmor dał mi nieporównanie więcej frajdy ze słuchania muzyki, niż Onkyo, które w tej sytuacji już nie będzie u mnie grało.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.