Małe mieszkanie - duży problem

studioprojekt · 29 Października 2012

Witam,

Chciałem opisać na forum swój problem z małym mieszkaniem i dużym kłopotem:)

Najpierw rysunki:

Całe mieszkanie ma około 38,9 m kw. Jak widzicie na rysunkach salon (to duże słowo :)) jest połączony z aneksem kuchennym. Oddzieliłem go ladą o długości około 150 cm, wys. 112 cm i gł. 45 cm.

Wyposażenie pokoju jest dokładnie tak jak na rysunkach. Na podłodze jest dosyć gruby dywan położony na panelach, na oknach firany i zasłony, na ścianie gdzie stoi sprzęt jest komoda o wym. 180x60x56(h), szafka w rogu o wym. 50x45x130(h) i dwie wiszące szafki typu "klapa". Na środku pokoju stoi stolik, kanapa, fotel, przy kanapie szafka o wymiarach 90x60x160(h). Na ścianie ze sprzętem położona jest tapeta, na pozostałych już nie.

Ściana,gdzie stoi kanapa jest chyba dosyć cienka, bo słyszę sąsiada jak mówi dobranoc swojej żonie - czasami też mu odpowiadam :)

Mieszkanie jest na ostatnim piętrze, nad mieszkaniem jest puste poddasze, w którym hula tylko wiatr i leży wełna mineralna.

Trzy lata temu wprowadziłem się do tego mieszkania i kiedy było puste nie dziwiłem się że jest ogromny pogłos. Pomyślałem: nie ma dywanu, firan, mebli to co się dziwić. Jeszcze większe zdziwienie ogarnęło mnie jak już wniosłem meble, dywany i inne dekoracje a tu "dupa zbita" Pogłos zmniejszył się minimalnie. Jak rozmawia kilka osób w pokoju to aż uszy bolą, bo wygląda to tak jakby każdy się darł na siebie. Nie wiem, czy jest to związane z tym że mieszkanie jest na ostatnim piętrze. Sąsiad, który mieszka pode mną nie ma takiej sytuacji. U niego jest zupełnie inaczej. Moi znajomi rozpoznają mnie jak mnie słyszą przez słuchawkę telefonu że jestem u siebie w mieszkaniu bo słyszą dziwny pogłos :( I jak tu się przed nimi ukryć :):):)

Jak widzicie na rysunkach posiadam też sprzęt audio: wzmacniacz lampowy, kolumny powiedzmy średniej klasy i cd (nie jest to żaden hi-end). Z tym też wiąże się mój problem :( Po pierwsze: akustyka pomieszczenia - tak jak opisałem to wyżej, drugi problem to nie mam pojęcia jak ustawić głośniki podczas słuchania (kiedy nie słucham muzyki głośniki stoją tak jak na rysunku - w moim domu biega roczne dziecko, więc muszę to brać pod uwagę)

Nie wiem do jakiego formatu zaliczyć mój salon (kolejny raz to duże słowo:)): kwadrat to to nie jest, prostokąt? Nie mam zielonego pojęcia jak do tego podejść. Czytałem o ustawieniach kolumn, o metodzie Cardasa, tylko nie mam pojęcia jak przy takim układzie ustawić kolumny, w jaki sposób odnieść się do Cardasa.

Reasumując:

Jeżeli macie jakiś pomysł jak pozbyć się pogłosu (prostymi sposobami), jak ustawić w takim pomieszczeniu głośniki to będę wdzięczny. Domyślam się, że napiszecie, że trzeba zrobić pomiary itd. Tylko że ja nie posiadam żadnego sprzętu do pomiaru. Pomijam fakt, że prócz sprzętu do pomiaru trzeba mieć też wiedzę o co chodzi w tych pomiarach. Jakieś pomysły ?

Serdecznie pozdrawiam :)

**Acoustic Lab** · 29 Października 2012

Nie ma "prostych sposobów" naprawy.

Ja bym posądził developera o fuszerkę* na podstawie pomiaru wykazującego, że ściana pomiędzy mieszkaniami nie spełnia polskich norm skoro przez ścianę słyszysz co mówi sąsiad.

Ustawienie jest poprawne, można ewentualnie zastanowić się nad ustawieniem sprzętu na ścianie balkonowej, ale to będzie kolidowało z drzwiami na balkon.

*co by nie powiedzieć dosadniej

**arczi87** · 29 Października 2012

Jest duża szansa że pomieszczenie jest dość przeźroczyste akustycznie dla niskich częstotliwości. Zaś wyższe sobie swobodnie błąkają się od jednej do drugiej ściany. Kwestia pomiaru jeśli miało by być sensownie i dobranie środków ku temu (no ale o tym już wspomniałeś). Z racji że jest to salon użytkowy a nie pokój audio. To estetycznie będzie zrobić sufit płytami nidasonic. Co prawda obniży Ci to sufit ale poprawi izolacyjność względem poddasza bo mniemam, że jest nieogrzewane/nieszczelne :). Co dodatkowo podnosi koszty ogrzewania tego pomieszczenia.

Dodatkowym problemem jest zespół okien balkonowych z prawej strony i kuchnia na przeciw. Masa twardych i płaskich powierzchni sprawia że tzw trzepoczące echo daje się ostro we znaki. Można to próbować ograniczać ale w kuchni masz pewnie wyłożone kafelki itd. Pogłos z tamtej części niesie się na resztę pomieszczenia.

Dodatkowo zamknięcie "przedpokoju" który zapewne jest kolejnym źródłem pogłosu może dać poprawę ale obstawiam że w niewielkim stopniu.

Sufit myślę że będzie do zrobienia również w kuchni. Możesz też dać spory dywanik doraźnie lub na stałe. Dodatkowo widzę że chyba jest tam blat barowy a przy nim pewnie krzesła. Miękkie obicie będzie na plus.

30 Października 2012

Można zrobić z wysokich dwustronnych regałów coś w stylu ścianki działowej pomiędzy aneksem kuchennym a salonem. Można kupić takie reagały choćby w Ikei. Obładować je książkami i innymi bibelotami i po sprawie. Zostawić tylko przejście do aneksu. Salon nabierze bardziej kształtu kwadratu.

slaw123 · 30 Października 2012

witam pomoge Ci tylko co na to co ja bede chcial zmienic w pomieszczeniu powie Twoja zona ?? czy zaakceptuje moje zmiany jesli tak ( w co watpie ) bedziesz mial dzwiek doskonaly Jak do mnie ktos wpadnie na odsluch to jest pytanie masz zone ?? ja odpowiadam ze tak :) prawdziwa druga polowka pozwoli na wszystko , a jak sie glowa pomysli to mozna zadowolic i zone , i swe ucho ....pozdrawiam

studioprojekt · 31 Października 2012

Ty masz żonę ANIOŁA :) Miałem okazję widzieć Twój pokój, ustroje i słyszeć w nim muzykę - robi ogromne wrażenie !!!! Nie wiem co robisz, że żona Ci na to wszystko pozwala, powinieneś wszystkim nam tu zdradzić kilka przepisów na nasze żony:):):) Powinieneś nazwać te przepisy. Np: "Przepis na żonę nr 1 - jak wstawić do pokoju panel absorbujący z wełny" lub "Przepis na żonę nr 2 - jak wstawić do pokoju pułapki basowe" Pozdrawiam :)

**nookie736** · 31 Października 2012

Najlepszy przepis na żonę to jej brak...kobiety i audio się nie lubią,szczegolnie jeśli koegzystencja ma mieć miejsce w jednym "salonie"....lekarstwem na to jest własny odsluchowy, nawet w piwnicy.

wojkubi · 1 Listopada 2012

Wtam.W Audiostylu mieli lub mają specjalne tapety dźwiękochłonne.Dosyć drogie.Myślę,że w Twojej sytuacji byłoby to optymalne wyjście z sytuacji.

slaw123 · 1 Listopada 2012

Wtam.W Audiostylu mieli lub mają specjalne tapety dźwiękochłonne.Dosyć drogie.Myślę,że w Twojej sytuacji byłoby to optymalne wyjście z sytuacji.

nieee za malo wkladu w akustyke aby koledze ucho ucieszyc :) problem jest innego pokroju ? zaczac trzeba od sprzetu ( ustawienie kolumn ) skonczywszy na wymianie np. lamp sterujacych we wzmaku itp. kablami bym sie nie przejmowal bo od kabli np. glosnikowych nie slyszalem aby mialy wplyw na przekaz typu : kapitalny bas :):) o czyms takim co innego decyduje na pewno nie kable ale sa pomocne ??

Imacman · 1 Listopada 2012

Wtam.W Audiostylu mieli lub mają specjalne tapety dźwiękochłonne.Dosyć drogie.Myślę,że w Twojej sytuacji byłoby to optymalne wyjście z sytuacji.

A ja myślę, że powinien zacząć od ewentualnego zmierzenia czasu pogłosu dla tego pomieszczenia. Wtedy wyjdzie co jest ewentualnie nie tak i jakie częstotliwości są "winne". Wtedy można pomyśleć o adaptacji i zastosowaniu odpowiednich środków.

slaw123 · 1 Listopada 2012

A ja myślę, że powinien zacząć od ewentualnego zmierzenia czasu pogłosu dla tego pomieszczenia. Wtedy wyjdzie co jest ewentualnie nie tak i jakie częstotliwości są "winne". Wtedy można pomyśleć o adaptacji i zastosowaniu odpowiednich środków.

akurat w tym przypadku z kolega Imacman sie zgodze : bylem u kolegi studioprojekt , duzo w jego pomieszczeniu jest do zrobienia ale jest jeszcze jedna ( przeszkoda ) ups nie wiem czy kobiety nie uraze jak nazwe ja przeszkoda:( czyli druga polowka dlatego ja bym radzil poprzestawiac /inaczej ustawic kolumny. Poprawa moze mala ale cos moze da ??

studioprojekt · 2 Listopada 2012

Dobrze, że moja "przeszkoda" nie czyta tego forum :):):) Koledzy Imacman i Slaw123 mają rację - zrobić pomiary, tylko kurcze sprzętu do pomiaru brak :(:(:(

Imacman · 2 Listopada 2012

Dobrze, że moja "przeszkoda" nie czyta tego forum :):):) Koledzy Imacman i Slaw123 mają rację - zrobić pomiary, tylko kurcze sprzętu do pomiaru brak :(:(:(

Zdaje się, że w Twojej okolicy takie pomiary możne zrobić forumowicz dziemian, chyba, ze się mylę.