Skocz do zawartości
IGNORED

ODTWARZACZ PLIKÓW LEPSZY OD HIGH-END CD ...


BoDeX

Rekomendowane odpowiedzi

Dyskusja w temacie o High-Endowych playerach CD zboczyła do lasu dzięki osobistym wycieczkom i brakiem argumentacji.

Mam nadzieję, że ten wątek nie zamieni się w chlew i osoby zainteresowane NOWĄ JAKOŚCIĄ przekazu znajdą tutaj wiele

rzeczowych informacji, wraz z próbą wyjasnienia w czym ten "nowy sposób" jest doskonalszy od klasycznego CD.

 

Może na początek mała recenzja takiego systemu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy taki system ma wąskie gardła jak CD, czy stanowi dla CD zagrożenie ? - " Warto rozmawiać " :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie odtwarzacz plików jest jak fast food - owszem, szybciej, wygodniej, czasem równie smacznie i do syta, ale czy aby na pewno o to w naszym hobby chodzi? Dużo, dużo, szybciej, szybciej, aż sos leci po rękach... Ja rozumiem, że są ludzie, którym się taki sposób obcowania z muzyką podoba, dla mnie to zwyczajnie obleśne. Sorry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obleśne, nie obleśne, ale brak napędu i szybkość dostępu do ogromnej ilości plików oraz możliwość skorzystania z plików wysokiej rozdzielczości zniszczy CD.....tak jak LCD i plazma zniszczyły odbiorniki kineskopowe.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zyzio, imho juz nawet nie pliki.... wszystko bedzie w "chmurze".... i zacznie sie dyskusja "Jaki router z dobrym basem" czy "Slepy test odsluchowy lącz DSL, kablowka, HSDPA, 3G czy LTE"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewielka w sumie róznica, i tak nie omija problemów konwersji cyfra>audio. Zasada działania ta sama.

Jedynie składowanie jest nowocześniejsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tylko że to LCD nie do końca jest lepsze od kineskopu zwłaszcza na zwykłym obrazie antenowym. Nawet wyświetlenie się na ekranie informacji o autorze, tytule itp nie jest w stanie zastąpić książeczki CD ze spisem tytułów. A co do jakości to wypowiem się po tym jak wreszcie uda nam się zorganizować odsłuch wspólnie z firmą Linn Polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obleśne, nie obleśne, ale brak napędu i szybkość dostępu do ogromnej ilości plików oraz możliwość skorzystania z plików wysokiej rozdzielczości zniszczy CD.....tak jak LCD i plazma zniszczyły odbiorniki kineskopowe.....

Tak, pewnie zniszczy, ale nie zmienia to faktu, że dla mnie nie ma to nic wspólnego z naszym hobby. Zwyczajnie wolę kolację przy świecach niż hamburgera na stojąco, nawet jeżeli to podejście do życia jest staroświeckie, droższe i mniej wygodne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewielka w sumie róznica, i tak nie omija problemów konwersji cyfra>audio. Zasada działania ta sama.

Jedynie składowanie jest nowocześniejsze.

 

 

Perfekcyjnie zgrane dane (pomijamy błędy odczytu i wszelkie naleciałości) są zmagazynowane na HDD skąd trafiają

niezagrożone do bufora przed DAC , który swoim zegarem pobiera odpowiednie paczki - to mało ?

 

Oczywiście ceny i rozwiązania LINNa są koszmarnie drogie, ale to "cena nowości" i polityki firmy.

Jakość DAC ma oczywiście pierwszorzędne znaczenie, ale warto zauważyć jak dużo zminiło się przed nim (żródło)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma rewolucji w technologii. Jedynie zmiana nośnika z zapisanymi plikami.

 

 

A z odtwarzaniem gęstych plików 24/192 to zapewne każdy CD sobie radzi ? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałyś powrotu do woskowych walców ?

Nie rozumiem więc - jakiej oczekujesz rewolucji w zapisie, skoro analog (nawet ten z próbami odczytu poprzez laser) już był, to pozostaje cyfra z jakością zapisu studyjnego, dalej już nie ma nic, chyba że czekasz

na teleportery wprost na salę koncertową, lub implanty wprost do mózgu ... są także ew, szanse na

w pełni cyfrowe sterowanie końcówkami mocy bez konwersji DA, ale w dalszym ciągu to technologia jeszcze

w powijakach, więc nie ma co ostrzyć zębów.

 

Skok jest olbrzymi ze względu na parametry zapisu, sposób "magazynowania",poprawę technicznych aspektów

odczytu, pominięcie wąskich gardeł i żródeł zakłóceń ... to mało ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się jest skok w jakości bo jest omijana optyka i korekcja błędów a to już sporo ,

do tego większej rozdzielczości pliki , dodatkowo może być baza otworów wyświetlana np na tv z kojarzonymi fotkami do płyty z np tekstem większa interaktywność będzie standardem ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pewnie zniszczy, ale nie zmienia to faktu, że dla mnie nie ma to nic wspólnego z naszym hobby. Zwyczajnie wolę kolację przy świecach niż hamburgera na stojąco, nawet jeżeli to podejście do życia jest staroświeckie, droższe i mniej wygodne.

 

 

To puszczanie muzyki z pliku zgranego na plyte CD jest owa kolacja przy swiecach, a ta sama muzyka odtwarzana tyle ze pliku na dysku twardym jest jak hamburger na stojaco ? Przedziwne porownanie. To jesli mozesz wyjasnic, o co chodzi w 'naszym' hobby, tak konkretnie ? Na przegladaniu i szukaniu danej plyty na polkach czy tez raczej na sluchaniu muzyki, bo ja myslalem ze to ostatnie, a tu widac niekoniecznie...

 

 

ps. sluchanie z plyt nie jest wcale staroswieckie, to raczej przejaw silnego przyzwyczajenia do danych nawykow i niecheci do zmian, chyba ze listy tez tylko atramentem piszesz, w domu rozswietlasz sobie tylko wspomnianymi swiecami badz lampa oliwna, by o swicie wyjsc do pracy w czarnym meloniku do dorozki zaparkowanej przed domem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po okresie gwarancji na dysk i tak zabawa się skończy a cała płytoteka poleci w pi..sdu :)

 

Skąd takie katastroficzne podejscie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pojęcie RAID znasz ? Od biedy można mieć zawsze back-up.

2TB dysk to wydatek ~ 300 pln. a to jest miejsce na 4000 płyt CD nieskompresowanych, a w FLACu 2 razy

tyle .... to koszt pomijalny. Czy to nie trafia do wyobraźni ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się jest skok w jakości bo jest omijana optyka i korekcja błędów a to już sporo ,

 

Moim zdaniem zysk na tej mitycznej już 'korekcji błędów' jest w istocie żaden. Wszyscy to powtarzają bo ... dobrze działa na wyobraźnię. I tyle. Więcej dla pracy urządzenia, w tym stabilności zegara a co za tym idzie jakości konwersji C/A daje pozbycie się generujących zakłócenia układów servo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pojęcie RAID znasz ? Od biedy można mieć zawsze back-up.

2TB dysk to wydatek ~ 300 pln. a to jest miejsce na 4000 płyt CD nieskompresowanych, a w FLACu 2 razy

tyle .... to koszt pomijalny. Czy to nie trafia do wyobraźni ???

Ciekawe czy kiedykolwiek będziesz w stanie tyle płyt zakupić. Chyba nie liczysz, że będziesz miał za darmochę?

Bo te krążące w necie to zwykłakicha. Chłopaki rżną mp3 i konwertują na flaci. I nabijają sobie odsłony na serwerach...

W ten sposób to się ma 2 TB chłamu )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zysk na tej mitycznej już 'korekcji błędów' jest w istocie żaden. Wszyscy to powtarzają bo ... dobrze działa na wyobraźnię. I tyle. Więcej dla pracy urządzenia, w tym stabilności zegara a co za tym idzie jakości konwersji C/A daje pozbycie się generujących zakłócenia układów servo.

Zysk, najprawdpodobniej największy jest w identycznym odczycie danych za kążdym razem kiedy korzystamy z pliku. Dodatkowo wyrzucając napęd poza obudowę pozbywamy się różnego rodzaju zakłóceń generowanych przez mechanikę odtwarzacza. Sposób dostarczania danych przez sieć jest również lepszym pomysłem i doskonalszym niż przesył danych przez SP/DIF lub USB.

Odtwarzanie plików nie jest w niczym gorsze od odtwarzania płyt kompaktowych. Ok, daje nam wygode jakiej nie da żaden kompakt, również nowe możliwości w rodzielczości i głębi bitowej. Od samych użytkowników zależy, czy będą słuchać całych albumów czy przerzucać nagrania. W porównaniu do winyla, płyta kompaktowa wygląda jak ubogi krewny - małe, plastikowe pudełeczko, z jeszcze mniejszą okładeczką i książeczką zazwyczaj pełną małych czcionek i zdjęć. Zamiast zrelaskować się przy winylu, oderwać przy muzyce od dnia codziennego, mamy jakiś o zgrozo laser i muzykę na jakimś zdehumanizowanym nośniku... Oczywiście żartuję, ale plik jest taką samą rewolucją jak przejście z winyla na kompakt. Jest jedna, a nawet dwie podstawowe różnice. Muzyka już jest zapisywana cyfrowo w wysokiej rozdzielczości w studio, więc wytwórnie nie muszą wymyślać koła i inwestować w nowy sprzęt. Druga rzecz - tutaj nowa forma dystrybucji i odtwarzania muzyki jest postępem jakościowym w stosunku do odtwarzaczy kompaktowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jeszcze mieć pliki aby zasilić ten odtwarzacz.

Póki co oferta w tym zakresie marna. I nic nie wskazuje aby szybko coś uległo zmianie.

Pozostaje własnoręczne ripowanie płyt CD albo P2P ; )

Plików w wysokiej rozdzielczości nie ma tak dużo, ale już we plikach Flac w 44,1/16 można trochę wybierać. Na dodatek skończą się problemy, które tłoczenie kupić, które zabrzmi lepiej itp.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby świeżo nabytą płytę CD, włożyć do komputera lub serwera i zgrać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plików w wysokiej rozdzielczości nie ma tak dużo, ale już we plikach Flac w 44,1/16 można trochę wybierać.

 

A, że się spytam gdzie? I jak agwarancja jakości?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, że się spytam gdzie? I jak agwarancja jakości?

W sklepach internetowych z muzyką. Można w google wbić 'flac store'.

 

A co z gwarancją jakości CD?

Pliku nikt normalny nie będzie tworzył z mp3, bo skąd miały sobie taki plik stworzyć? Łatwiej przekonwertować z studiu muzykę na flac'a w różnych rozdzielczościach niż ganiać się z mp3-kami. Na dodatek najczęściej sprzedają to same wytwórnie, więc one też za bardzo biznesu tutaj nie mają. Plik czy stworzony z wersji w kompresji stratnej, czy też pełnej wersji będzie ważył podobnie, więc nigdzie nie będzie żadnej oszczędności w hostingu, czymkolwiek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o p2p.

Natomiast nie wiedziałem, że są juz dostepne w normalnej sprzedaży. Czyli jest producent i on powinien gwarantować jakość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plików w wysokiej rozdzielczości nie ma tak dużo, ale już we plikach Flac w 44,1/16 można trochę wybierać. Na dodatek skończą się problemy, które tłoczenie kupić, które zabrzmi lepiej itp.

 

I to jest clou problemu, i powód dla którego w najbliższym czasie odtwarzacza sieciowego nie kupię. Minie jeszcze pewnie 5-6 lat zanim będziemy mieli REALNY wybór płyt w wysokiej rozdzielczości. A coś w tym czasie słuchać trzeba.

 

Ripowanie zwykłych płyt do FLACa, tylko po to aby słuchać tego na odtwarzaczu strumieniowym mija się celem IMO. Raz że dźwięk gorszy niż z Pucciniego czy innego Reimyo (nie dlatego że format gorszy, tylko dlatego że odtwarzacze plików ciągle nie zrealizowały tkwiącego w nich potencjału), a dwa, że zamiast otwartego i świecącego laptopa, wolę zwykły tradycyjny wyświetlacz w odtwarzaczu i pilota w ręku.

 

A z komputerem muszę wstawać z fotela aby coś uruchomić/zatrzymać/przeskoczyć, ekran mi świeci, dysk w kompie szumi, co pewien czas muzykę szlag trafia bo właśnie się Norton uruchomił lub cały system uśpił.

 

Jak to mówią - a idź Pan w ch.. z takim graniem i taka wygodą. Zwykłe CD jest 3x bardziej wygodne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest clou problemu, i powód dla którego w najbliższym czasie odtwarzacza sieciowego nie kupię. Minie jeszcze pewnie 5-6 lat zanim będziemy mieli REALNY wybór płyt w wysokiej rozdzielczości. A coś w tym czasie słuchać trzeba.

 

Ripowanie zwykłych płyt do FLACa, tylko po to aby słuchać tego na odtwarzaczu strumieniowym mija się celem IMO. Raz że dźwięk gorszy niż z Pucciniego czy innego Reimyo (nie dlatego że format gorszy, tylko dlatego że odtwarzacze plików ciągle nie zrealizowały tkwiącego w nich potencjału), a dwa, że zamiast otwartego i świecącego laptopa, wolę zwykły tradycyjny wyświetlacz w odtwarzaczu i pilota w ręku.

 

A z komputerem muszę wstawać z fotela aby coś uruchomić/zatrzymać/przeskoczyć, ekran mi świeci, dysk w kompie szumi, co pewien czas muzykę szlag trafia bo właśnie się Norton uruchomił lub cały system uśpił.

 

Jak to mówią - a idź Pan w ch.. z takim graniem i taka wygodą. Zwykłe CD jest 3x bardziej wygodne.

Trzeba tylko poszukać takiego odtwarzacza, który będzie brzmiał lepiej niż DCS czy Reimyo. Sterowanie laptopem faktycznie jest cholernie upierdliwe, ale całe szczęście wśród wielu odtwarzaczy strumieniowych/serwerów zdecydowana większość tego nie wymaga. Są wygodniejsze sposoby niż laptop. Dostęp do muzyki jest wygodniejszy niż żąglowanie płytami a raz zgrane, będą już zawsze w jednym miejscu - na dysku. Auto nie porysuje nam plików, koledzy nie pożyczą i nie oddadzą, a łatwiej przenieść bezpiecznie plik niż stos płyt kompaktowych do kolegi na odsłuch.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyt nie rysuję, nie pożyczam (bo znajomi mogą porysować), a równie dobrze grającego playera jeszcze nie znalazłem.

 

Jak na razie wygodny interface ma Linn czy Squeezebox, ale brzmieniowo nie jest to niestety ta sama półka co Reimyo czy Puccini. Not even close. Większość użytkowników zdana będzie tak jak ja na laptopa.

 

W najbliższym audio jest interesujący test DACów. Wynika z niego, że większość producentów nie opanowała jeszcze transmisji po USB na porównywalnym poziomie jakościowym co S/PDiF. Na razie trzeba dać technologi jeszcze te 4-5 lat, niech wszystko dojrzeje, producenci nauczą się obsługiwać standard USB, powstaną jakieś fajne diwajsy do sterowania, katalog dostępnych płyt się rozrośnie - wtedy staniemy przed REALNĄ alternatywą dla starej dobrej płyty CD.

 

Ale jak ktoś chce przecierać szlaki - proszę bardzo, wolny kraj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.