Oporniki i rezystory

Witam! Chciałbym się dowiedzieć jaki jest poprawny sposób aby poprawnie przefiltrować sygnał idący do głośników. Mam dwa głośniki niskotonowe i dwie kopułki. Posiadam również 6 oporników 5W i 2 kondensatory 2,2uF. Moje pytanie brzmi w jaki sposób i w jakich miejscach wlutować te elementy. Czy potrzebna będzie płytka czy można wlutować to w przewód? Do czego praktycznie słuzy kondensator ? Jestem w tym kompletnie zielony. Pozdrawiam

Kiepski z Ciebie detektyw skoro nie wygooglowałeś sobie :P Masz 6 oporników ? Hmm.. a jakie mają wartosci ? ps. Kondensator służy do tego aby odciąć niskie częstotliwosci dla głośnika wysokotonowego ;) natomiast dla niskotonowego stosuje się cewki o duzej indukcyjnosci czyli z zakresu 1,2 mh do 3 nawet 4 mh w zaleznosci od cięcia ;) poza tym musisz znać parametry głosników bo takie podłączanie ot tak sobie przypadkowych elementów nic nie da ;)

Tak w skrócie, to przewód - plusowy do plusa niskotonowego, a minusowy do minusa niskotonowego.

A tera najważniejsze: 2. podłączyć kondensator do plusa wysokotonowego

3. podłączyć wolną końcówkę kondensatora do plusa niskotonowego

4. podłączyć minus wysokotonowego do minusa niskotonowego

A tera tak: jak będzie za dużo wysokich, to opornik wlutować pomiędzy kondensator a wysokotonówkę.

Płytka może być zbędna, ale pod warunkiem, że nie zrobisz jakichś zwarć przy montażu. R.

PS. Popatrz sobie na rysunek z linku:

http://audioefm.w.interia.pl/budowa_zw.htm

ten pierwszy z lewej dotyczy Twojego układu, z tym, że nie będzie cewki, o której m.in. słusznie wspomniał kolega polraven. TT to Tiefetoner (?) - niskie tony, a HocheT to wysokie, których NIE WOLNO podłączać bez kondensatora, bo się spali.

Czy masz na myśli takie połączenie ?

@EDIT

Tzn. tak zrozumiałem z Twojego opisu. Wg. obrazka podłączyłbym je szeregowo + kondensator przed wysokotonówkę a gdybym podłączał bez pytania na forum to niskotonowe zostawiłbym bez niczego a kondensator i opornik wstawił w plusie wysokotonowego.

To co chcesz zrobić to nie ma nic wspólnego ze zwrotnicą. Co najwyżej zabezpieczysz głosniki przed uszkodzeniem. Napierw się dowiedz co i jak. W internecie jest tego pełno. A dopiero zabieraj się za zwrotnice. Zaprojektowanie dobrego układu wymaga wiedzy, urządzenia pomiarowego i doświadczenia. Nikt Ci tutaj nie pomoże - tym bardziej na odległość.

Otóż w Twoim podłączeniu - z opornikiem - można jego wartością dopasować poziom tonów wysokich do niskich, a poza tym prawidłowo. Zwykle trzeba opornika od 1,8 do 5,6 Ohma, a wynika to z najczęściej spotykanej różnicy skuteczności głośników. Co do podłączeń, to zawsze lepiej się upewnić...Zwrotnica to kolejny etap - trzeba wiedzieć więcej przede wszystkim o zastosowanych głośnikach i znać ich charakterystyki. Powodzenia. R.

na początek wystarczy, cel bedzie osiagniety. Kiedy juz to polaczysz, zbadaj jeszcze czy bardziej odpowiada granie tak jak jest czy wtedy kiedy zamienisz + i - glosnika wyskokotonowego miejscami - beda zupelnie 2 rozne efekty. 2,2 uf będzie ciąc dosc ostro, jezeli dolozysz opornik jakis w granicach 2-5 omów to cięcie się wygładzi zagra szerzej ale też ciszej. poeksperymentuj, przestawiajac plus z minusem za kazdym razem i sluchajac co wyszlo.

Jezeli bedziesz chcial troszke to ulepszyć wez sobie tutkę od papieru toaletowego i nawin trochę drutu 1mm, powiedzmy 50-80 zwojów i podłącz to w szereg z glosnikiem niskotonowym. Na ogól to pomaga.

Tak się sklada ze dawno temu pierwsze moje samodzielne kolumny tez sie skladaly z dwoch glosnikow i kondensatora 2,2uf. Od czegos trzeba zaczac. I milo je wspominam.

Na pocieszenie powiem ci że bezsensowne jest liczenie zwrotnic z popularnych wzorów i wykonywanie ich bo to co wychodzi jest dalekie od tego co mówi teoria - glosnik to dość wredne urządzenia i całkiem skomplikowanie się zachowują, i dopiero po uzwględnieniu tych zachowan, wplywu glosnikow nawzajem oraz obudowy wychodza w miare rezultaty ktore i tak trzeba potem na sluch korygowac. Rowniez zastosowane elementy dadza inne wyniki - np. rodzaj uzytego kondensatora lub opornika.