Skocz do zawartości

Blog Kangiego

  • wpisów
    524
  • komentarzy
    928
  • wyświetleń
    13 870

O blogu

Wiersze, opowiadania, eseje, rozprawki, dzienniki, recenzje itp.

O życiu, muzyce, sprzęcie audio, gitarach, instrumentach dętych blaszanych, starych polskich filmach, rowerach, zegarkach, ludziach, żółwiu greckim, mojej F-16 ...

IMG_20210926_201800389~3.jpg

Wpisy na tym blogu

"Melancholia" - wiersz. Swoją drogą obraz, który wciąż mnie intryguje. Ta kobieta za oknem...

"Melancholia"   Było to w dzieciństwa czasie Znaleźć się w tej szarej masie Można było pójść na skróty Tylko mieć wygodne buty Były w domu trzy albumy Za oknem kolejki, tłumy Za dzieciaka oglądałem Co dokładnie - nie wiedziałem Grotger, Kossak, Canaletto Z głośników słodkie libretto Długo się w nie wpatrywałem Podziwiałem, stracha miałem "Podaj cegłę" - to pamiętam Były wtedy "Białe Święta" Jeszcze "Krakowskie Przedmieście" Czy ktoś wytłumaczy wre

kangie

kangie w Wiersz

"Bociany Chełmońskiego" - wiersz

"Bociany Chełmońskiego"   Pewnie widać podobieństwo Na tej starej fotografii Nie, to nie jest wszak rodzeństwo Ani ofiary dysleksji i dysgrafii   Prawie ojciec i syn jego A nazwiska są podobne Stare zdjęcie z pracy Kangiego I ujęcie niewygodne   Chełmoński namalował dwa lub trzy bociany Widać silnik wraz ze skrzynią biegów Nie chcę robić tutaj reklamy Tylko przedstawić dwóch kolegów   Pierwszy to Piechota, drugi zaś Piechocki Patrzą w g

kangie

kangie w Wiersz

"Kostucha, czyli śmierć jest kobietą..." - wiersz. Inspiracja utworem zespołu Bracia "Śmierć jest kobietą"

"Kostucha, czyli śmierć jest kobietą..." Ona cierpliwie czeka na każdego z nas Odmierza nam miarowo i beztrosko czas Stroi się w obszerne płaszcze i kaptury Nie w głowie jej garsonki, apaszki i modne garnitury   Czy jesteśmy na nią zawsze gotowi? To mnie we wtorki i czwartki najczęściej głowi Czy zdążymy z naszymi życiowymi planami? Skryję się wtedy za kościelnymi organami   Muzyki organowej słucham w domu na leżąco A "Braci" zaś na siedząco lub nawet st

kangie

kangie w Wiersz

"Sto tysięcy" - wiersz

"Sto tysięcy"   Piszę tutaj od miesięcy I zaglądam tu i tam Chciałem wygrać sto tysięcy Łatwo nie jest, mówię Wam   Mamy tutaj wielu gości Którzy ciągle coś czytają Może dołączą do społeczności Bo do powiedzenia dużo mają   Wątków tutaj cała masa Zwłaszcza starych - archiwalnych Wpadł tu nawet sam Okrasa Szukał "przypraw orientalnych"   Dzisiaj rano Święto Lasu Równa liczba nam strzeliła Unikniemy ambarasu   Wpadł tu dzisiaj

kangie

kangie w Wiersz

"Wyroby, wybory?" - wiersz

"Wyroby, wybory?"   Jakiej użyć metafory? Idąc wówczas na wybory I czekając na wyniki Smażąc w kuchni naleśniki I frekwencja dopisała Głowa wtedy była mała Na Jagodnie* dużo ludzi I w kolejce się nie nudzi Syn** mnie pyta: Trzecia Droga? Dobrze mówią - jest wygoda Łatwiej będzie wszystkim w szkole Mniej zadane - ja pitolę! "Tato, głosowałeś na nich? Bo nie chciałeś głów baranich Skoro twierdzi tak Hołownia Będzie Atom-Elektrownia?" Czy może K

kangie

kangie w Wiersz

"Tylko żyć" - wiersz

„TYLKO ŻYĆ"   Siedzę, myślę, zapisuję Patrzę, widzę, porównuję Chciałbym zdziałać coś nowego Wiersz napisać? - Nic prostszego! Pisać, czytać nauczyli I do szkoły pogonili; Po studniówce, przed maturą Siedzę smutno, trzymam pióro Nic innego się nie liczy Tylko pisać siedząc w ciszy   Mój kochany, kochaniutki! Może chciałbyś wina, wódki Wiem, że męczy cię pragnienie Gdzie twoje zadowolenie?; Z życia ciesz się i że

kangie

kangie w Wiersz

"Zawody w rozwody" - wiersz

"Zawody w rozwody"   Ludziska kochane, co się z Wami dzieje? Gdziekolwiek zajrzę czy zadzwonię - rozstaniami "wieje" Czy tak ciężko parom o dobre dopasowanie? Kiedyś głód miłości, a dzisiaj szara codzienność - ziemniaków obieranie   Początkowo iskry w oku i w brzuchu motyle Uśmiech radości, pożądanie - jest tego tyle Że ciężko wszystko to dobrze spamiętać Jednak nadchodzi demon, który z czasem zacznie nękać   Tych demonów jest tak dużo, że nie sposób dać

kangie

kangie w Wiersz

"Niebezpieczny mecz" - wiersz

"NIEBEZPIECZNY MECZ"   Proszę Państwa, nie wiem czy wiecie Który mecz jest najniebezpieczniejszy na świecie Do którego grania wszyscy się pchają Ci bez licencji i ci, którzy licencję mają   Piłkarze poszli do szatni na przebranie Każdy miał solidnie uszyte buty i ubranie Korki, koszulki, spodenki, ochraniacze Bardzo profesjonalnie wyglądają nasi gracze   Drużyna przeciwna też już się przebrała Ronaldo, Messi, Neymar Junior - głowa mała! Oni też chcą

kangie

kangie w Wiersz

"Szczęście człowieka" - wiersz

"Szczęście człowieka" Jak to jest że ludziom się z życiu szczęści? Czy trenując zapasy czy walcząc na pięści da się osiągnąć stany uniesienia? Czy częściej kontuzje i niebezpieczne omdlenia?   Czy można zaznać szczęścia czytając dobre książki? Czy może lepiej jest mieć w skarbcu złoto, a w banku pieniążki? Być może do pełni szczęścia wystarczy kawałek pola? Uprawa kukurydzy, zboża - ot typowa rola   A może wystarczy takie życie kloszarda? Któremu obca by

kangie

kangie w Wiersz

"Dzień Nauczyciela" - wiersz

"Dzień Nauczyciela"   Kto się rano z łóżka zbierał I w pośpiechu wiązał buty Dziś jest Dzień Nauczyciela Brał kanapki, książki, nuty Belfry odpytywali niemal dnia każdego Stres bywał niewyobrażalny Chcieli oblać kiedyś Kangiego Bo nie był aż taki genialny Nuty, interwały, klucze wiolinowe Wielomiany, równania, inne nierówności Krzyżyki, bemole i klucze basowe Mitoza, mitochondrium i budowa kości Stresował się uczeń, bo straszyli nas wtedy: "Nie będzie

kangie

kangie w Wiersz

"Dzień chłopaka" czyli wizja niektórych wybranych relacji damsko-męskich napisana w 9 i pół minuty...

"Dzień chłopaka"   Będzie dzisiaj wielka draka Dziewczyna zapomniała o Dniu Chłopaka Draka niemal jak w Chińskiej Dzielnicy Prawie jak na Forum, a zwłaszcza na Bocznicy Nieładnie jest ot tak zapominać Zwłaszcza że smartfon może nam o wszystkim przypominać A chłopak w dodatku miał nie lada plany Zwłaszcza że niedawno wyprowadził się od mamy Kupił nie tak dawno pierścionek zaręczynowy Kręciła go ta dziewczyna, nie to co mężatki czy wdowy Bo młoda i piękna była,

kangie

kangie w Wiersz

„WSZYSTKO TO NICOŚĆ”

„WSZYSTKO TO NICOŚĆ” /wiersz inspirowany twórczością zespołu Metallica/   Jestem niewinny Podcięli mi skrzydła Zanim nauczyłem się latać Tak! - Jestem niewinny   Wciąż się modlę w duchu Wszystko na nic Podejdź bliżej A przekonasz się Że wszystko to nicość - nic warte Naprawdę! Uwierz mi!   Teraz Świeczka pali się po obu końcach To nie obsesja - To wszystko prawda Wszystko to gorzka rozpacz Siła pieniąd

kangie

kangie w Wiersz

„URODZIĆ SIĘ"

„URODZIĆ SIĘ"    29 stycznia 1980. Urodziłem się. Co odczuwałem przedtem? Nie mogę sobie wyobrazić Jak mogłem ot tak nie istnieć. Jak to możliwe?    Dlaczego żyć skoro można nie istnieć? A raczej istnieć w niebycie    Już nie potrafię oddychać Jak wolny człowiek Słyszę szepty w mojej głowie Głosy, szepty jak milczenie Chwilę później przerażenie Chwyta mnie i obejmuje Dusi, ściska, prowokuje Lustra wytr

kangie

kangie w Wiersz

"Wiersze o Miłości - ZAZDROŚĆ" - Krzysztof Krawczyk, sł. Jan Lechoń

KRZYSZTOF KRAWCZYK - WIERSZE O MIŁOŚCI - ZAZDROŚĆ muz. Ryszard Kniat sł. Jan Lechoń   Czy często macie tak, lub też mieliście kiedyś w przeszłości tak, że podczas czytania wiersza o miłości (lub też słuchania go w wersji audio lub w piosence) czujecie/czuliście: - wewnętrzny niepokój - strach - przerażenie? Bardzo mocny i głęboki przekaz. Za każdym razem gdy go słucham czuję strach i niepokój. Nie wiem co jest grane, ale Krzysztof Krawczyk tak interpretuje

kangie

kangie w Wiersz

"Wielki Wyścig" - Supernova - Exodus / Kolarze Audiostereo

Exodus - Supernova WIELKI  WYŚCIG   Zbliża się nam Wyścig Wielki Nie będą to warcaby, szachy ani bierki Między nogi weźmy nasze rowery Na bok odstawmy uprzedzenia i inne maniery   Poproszę na początek kolegę @Szkice Aby zdjął z siebie ten bokserski szlafrok oraz przekozacką Szlafmycę Trzeba będzie zagadać kolegę @xajas -a Aby w końcu odetchnął i popuścił pasa   Jak to mawiał kiedyś Nadkonstruktor @ahaja "Będzie zaraz tutaj jeden wielki HUK i cała

kangie

kangie w Wiersz

"Dobranoc" śpiewa Niemen

Dobranoc   Dobranoc Już dziś więcej nie będziem bawili Niech anioł snu modrymi skrzydły cię otoczy Dobranoc Niech odpoczną po łzach twoje oczy Dobranoc Niech cię serce pokojem zasili Dobranoc W każdej ze mną przemówionej chwili Niech dźwięk zostanie jakiś cichy i uroczy Niech gra w twoim uchu i gdy myśl zamroczy Niech obraz mój się sennym źrenicom przymili Dobranoc Obróć jeszcze raz na mnie oczęta Dobranoc Pozwól lica, chcesz na sługi klasnąć Daj p

kangie

kangie w Wiersz

"Czarna Wdowa"

"CZARNA WDOWA"    Brak sprawiedliwości na świecie Boli wszystkich nas Powstają nowi ludzie - małe dzieci Po co? - Pytam was   Nikt niczego się nie dowie Choć próbuje poznać świat Ma nadzieję, że ktoś mu coś podpowie Żyje... Czeka na jakiś znak   Nie! Nie mogę już dłużej żyć Czas wykańcza mnie Próbuję się nadal kryć Ucieka dzień za dniem   Patrzę na swoje ręce Czuję, że serce przestaje bić Wspominam lat

kangie

kangie w Wiersz

„NIE GAŚNIJ...!"

Jednak był to 1998 r. ***   „NIE GAŚNIJ...!"   O Słońce! - Tajemnico Ludzkości Zawsze świecisz pełnym blaskiem Choć razisz czasami Tylko proszę Cię - Nie gaśnij...! Proszę Cię gorąco Moje Słońce wszechmogące; Świeć nam ciągle złotym blaskiem Rozjaśniaj umysły Tylko proszę Cię - Nie gaśnij...! Oświeć mnie i moich bliskich   Kangie 10 II 1998

kangie

kangie w Wiersz

"Jak się czujesz, Panie Młody?"

Jak się czujesz, Panie Młody?   Jak się czujesz, Panie Młody? Chcesz być wolny, chcesz swobody? Głupi, biedny, co zrobiłeś? W sidła wpadłeś! Ożeniłeś Się z tą panną Szczupłą, młodą, nawet zgrabną Ale, co ci z tego, Panie? Jesteś więźniem, ty baranie! Kłótnie, draki, podejrzenia Dużo nerwów - dwa cierpienia Jedno głupie, drugie głupie Jedno słówko: Płaz w Skorupie Młodzi, głupi, niedojrzali Myślą, że są doskonali Nawe

kangie

kangie w Wiersz

"Co robić? Co począć?" Kradzież FSO 1500ME '91

CO ROBIĆ? CO POCZĄĆ?   Kto kradnie samochód wśród nocnej zamieci? Kibice? Złodzieje? Ojcowie swych dzieci? Narażać swe życie dla takiego Fiata? Zrabować czyjąś duszę? Okraść swego brata?   „Przyjdź do mnie, chłopczyno, to oddam twą zgubę. Spotkamy się jutro, na rogu, przy Długiej. Tylko pamiętaj: Weź z sobą forsę! Ocalisz samochód - swe życie doniosłe.”   Co robić? Co począć? Z kim porozmawiać? Czy iść na ugodę? Trzymać się z dala?

kangie

kangie w Wiersz

"Piątek, Piąteczek, Piątunio..."

Piątek, piąteczek, piątunio...   Wyglądam przez okno - piękna pogoda Niedługo czeka nas niebanalna przygoda Bo na tym właśnie polega życie Nie wiemy co nas czeka - uwierzycie? Gdyby nasze "losy" były zaplanowane Zanudzilibyśmy się "na amen" A tak to idziemy do przodu ochoczo Że aż lampy we wzmacniaczu "grzechoczą" A może one "grzechotają"? W końcu wiosną i latem ciężko mają Grają muzykę, którą lubimy Dlatego wzmacniacze codzi

kangie

kangie w Wiersz

"E jak Erotyk"

E jak Erotyk   Dotyk ciała kobiety tak na mnie działa Że nie myślę o chlebie, a dryfuję po Niebie Nie trzeba dotyku, wystarczy spojrzenie Bliskość nagiego ciała - czy to zniewolenie? Zapach włosów, gładkość ramion W poszukiwaniu rozkoszy oraz kilku znamion Bo rozkosz jest cudowna, wystarczy spojrzenie By zaspokoić wzrok swój i ukoić cierpienie Ponętna bielizna dekorowana podwiązkami Pamiętam męskie pisma z gorącymi obrazkami Delikatne płatki uszu Lu

kangie

kangie w Wiersz

"Spotkanie z Szatanem"

SPOTKANIE Z SZATANEM   Nie wiem czy wiecie - miałem wizję z rana Spotkałem na swej drodze autentycznego szatana Mimo że był brzydki, przyciągnął mój wzrok Bałem się, że zastanie mnie tutaj mrok   Pomyślałem "Co mam do stracenia? Przecież w Kościół nie wierzę. Do żadnej parszywej partii również nie należę." Przez myśl mi przeszła moja wiara w Boga Przecież ona słaba jest jak Motyla Noga!   Diabeł dalej stoi, jakby na coś czekał Może czeka na mnie? Czyżb

kangie

kangie w Wiersz

"Bezsenność"

BEZSENNOŚĆ Kiedyś chodziłem wcześnie spać Pragnąłem dawać, nie tylko brać Miewałem przeróżne sny głębokie Zasypiałem i budziłem (się) pod mędrca szkiełkiem i okiem   Sny były różne - czasami erotyczne A w nich kobiety - poetyckie, liryczne Miały w sobie wielkie pokłady miłości A ich nagie ciała dawały wiele radości   Dlatego we śnie oczy miewałem otwarte Bałem się o serce - czy nie będzie rozdarte? Tak dużo emocji mężczyzna nie zniesie Zwłaszcza gdy

kangie

kangie w Wiersz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.