Skocz do zawartości

Blog Kangiego

  • wpisów
    767
  • komentarzy
    1 791
  • wyświetleń
    30 953

O blogu

Wiersze, opowiadania, eseje, rozprawki, dzienniki, recenzje itp.

O życiu, muzyce, sprzęcie audio, gitarach, instrumentach dętych blaszanych, starych polskich filmach, rowerach, zegarkach, ludziach, żółwiu greckim, mojej F-16 ...

IMG_20210926_201800389~3.jpg

Wpisy na tym blogu

"Dwie myśli, jedno słowo" - wiersz

"Dwie myśli, jedno słowo"   Dualizm myśli, przeciwstawność zdarzeń Słowotok za dnia, nocna nieuchronność marzeń Możnaby to ująć w jednym wielkim skrócie To jak kiwnąć palcem prawej nogi w lewym bucie   Reagujesz jak kelner na skinienie dłoni Czy po wszystkim przed piekłem się uchronisz? A nawet gdyby, to może tam nie tak źle? Najwyżej usłyszysz krótkie "Mamy Cię!"   Usta masz jedne, myśli tylko dwie Rodzice często mówią "Kochamy Cię" Z jednej strony

kangie

kangie w Wiersz

"Feminism" - poem

"Feminism"   Beauty word, blurry sight Feminism makes You strong Waiting for the dark night It makes me sturdy. Am I wrong?   Women have had power for years Just believe and join or die Consciousness disapeared People used to telling lies   Lead ability of love making Is not a Male domain Think twice or stay shaking Try make love again   I'm afraid of Female Feminist Women are so strong, unyelding Maybe feel like the pessimist Appro

kangie

kangie w Wiersz

"Walentynki" - wiersz

"Walentynki"   Ludzie nadal listy piszą Zwykłe, długie, polecone Wiersze nadal są dziś niszą Właśnie piszę na ten moment   Walentynki - tak mawiają Ludzie ze Świata Wielkiego Popatrz jak się sprawy mają Zajrzyj do Bloga Kangiego   Bo Walenty to był gość Był duchownym i lekarzem I niektórym dawał w kość Bo ważną złamał zasadę   Podpadł wtedy cesarzowi Klaudiusz drugi - Gockim zwany I nie poddał układowi

kangie

kangie w Wiersz

"Urodziny GB" - wiersz

"Urodziny @GB GB"   Poznałem go lata temu Nogę wtedy miał złamaną Miałem plan pożyczyć jemu Czarną płytę "darowaną"   Była to płyta jazzowa Prezent od kolegi mego Muzyka wręcz doborowa Miles Davis, Ty mój kolego   Noga w gipsie u Grzegorza Stąd nie mógł jeździć rowerem Chciałem przywieźć mu węgorza* I nie zanudzać Mahlerem   I wprosiłem się do niego Na audiofilskie odsłuchy Leben, Spendor - jak w San D

kangie

kangie w Wiersz

"Day of the Dead"

"Day of the Dead"   Cemetery Gates not only for Pantera Now it's time to think of them Even Morrissey still sings "Et cetera" I remember well, the best I can   There is a place where candles are lit You pass nicely dressed people there A reel free time of reflection a little bit You've always said "Bye, take care"   A lot of trees above your sight They are old, so old, so real How they can cry night after night? Maybe it's time all to reveal  

kangie

kangie w Wiersz

"Influenza" - wiersz

"Influenza"   Jak choroba się roznosi Influencerstwo donosi Na piedestał się dostali Ze znajomymi rozstali   Najważniejszy człowiek w kraju Przy nim czujesz się jak w raju Powie Tobie jak masz żyć Myśleć, jeść, a nawet pić   Widownię ma milionową I nie musi ruszać głową Wystarczy, że Ci pomacha Rozebrać się nie zawaha   Biorą udział we Freak Fightach Pokazują w samych "majtach" I reklamy na YouTubie "Polajkujesz? - Już Cię lubię"

kangie

kangie w Wiersz

"Zmysły" - wiersz

"Zmysły"   Choćby ziemniaki w piwnicy gniły W skrzynce ogórki gruntowe kisły Strzępki nerwów zawżdy puściły Pozostało nam liczyć na ludzkie zmysły   "Jesteś zmysłowa", "Jesteś zmysłowy" Słychać to w komediach romantycznych A czy przyszło Ci kiedy do głowy By udzielać się w wątkach tematycznych?   "Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga" Wyznaczasz sobie nieosiągalne cele Twierdzisz, że życie to jednak mordęga Odeszli beztrosko bliscy przyjaciele  

kangie

kangie w Wiersz

"Jak było w tym niebie?"

"Jak było w tym niebie?"   Pytanie mam do Ciebie, mój drogi czytelniku Spiesz się by nie zbudzić się z ręką w nocniku Odpowiedz sobie na nie najzupełniej szczerze Zarówno jeśli wierzysz, czy jesteś w niewierze   Czy lepiej to już było, czy raczej lepiej będzie? Rozglądam się wokół, szukam szczęścia wszędzie Rozsiane dookoła, na oślep, losowo Cierpliwie jeszcze czekać albo ruszyć głową   Przeszłością już nie żyć, patrzyć tylko do przodu Alkoholu nie pić

kangie

kangie w Wiersz

"Lepiej być nikim" - wiersz

"Lepiej być nikim"   Odpalę czasem Maleńczuka Mistrza Śpiewanej Muzyki Może już czas się zrównać - Lepiej być nikim   Równać warto do lepszych Nie bać się Krytyki Wziąć na tapet kilka wierszy - Lepiej być nikim   A co z tymi "gorszymi"? Podmiotem Turpizmu Plastyki Grałem ze starszymi - Lepiej być nikim   Kiedy chodziłeś do szkoły Czytałeś pewnie bryki Potem wychodzą matoły - Lepiej być nikim

kangie

kangie w Wiersz

"Życiowy Plan vs. Plan Życia"

"Życiowy Plan vs. Plan Życia"   Chcesz? Dam Ci czek bez pokrycia Wystawię fakturę VATowską Nawet gdy człowiek jest bez obycia Zasługuje na okrycie troską   Kierownik Projektu gdzieś tam na górze Planuje, snuje plan za planem Robi roszady, swe błędy tuszuje Zasypia w ubraniu często nad ranem   Co jeśli zaraz zabraknie mu tuszu? Czy zdąży podjąć decyzję? Czy odciśnie swe piętno brak animuszu? Decyzyjność ponad precyzję?   "Planowanie jest w

kangie

kangie w Wiersz

"Zapach mydła" - wiersz

"Zapach mydła"*   Siedzę sobie, trochę czytam Również słucham i rysuję Czasem kogoś wręcz zapytam Czy czas życia swój marnuje   Solenizant** dzisiaj śpiewa Tomasz dano mu na imię Nad tym światem ubolewa Przyglądając się dziewczynie   One pachnieć lubią mydłem Serca zimne, trumny czyste Objadając się powidłem Lubią pisać z Antychrystem   Choćby zaś miał stać tam wróg I przykładał broń do skroni Nie chcą

kangie

kangie w Wiersz

"Granica" - wiersz

"Granica"   Stawiana równo, niekiedy gładko Czasami szorstko jak kamień skruszony Przekraczać ją można niezwykle rzadko Choćby z szacunku do własnej żony   Nie przekrocz jej - najlepiej wcale Wtedy umysł się mocno wytęża W postanowieniu swym czekaj wytrwale Choćby z szacunku do własnego męża   "Granica" Nałkowskiej, Granica Zielona Granica ciągu, granica szeregu Ta linia już mocno jest nadpalona Jak szybkie auto na siódmym biegu   Człowie

kangie

kangie w Wiersz

"Different Styles of Skirts" - poem

"Different Styles of Skirts"   Do you prefer a specific length? Or rather trousers, some tight pants? Is your the next skirt number ten? In front of you two helping hands   Prefer Micro or rather Full? Maybe Mini makes you stronger? Wearing trousers is out of rule I cannot wait any longer   We have Knee - the average type Some above and some below You won't see it in the night It could be mild, smooth or mellow  

kangie

kangie w Wiersz

"Lajki, propsy, komentarze"

"Lajki, propsy, komentarze"     Takie mamy dzisiaj czasy Nie wystarczą buty "Nike" Jeden z drugim musi żebrać O opinie, propsy, lajki   Wielu osób to dotyczy I "pajaców" i aktorów Strach jest spuścić psa ze smyczy Sięgać rady u znachorów   Chcesz mieć rolę? Pokaż lajki Możesz talent mieć. Nieważne Możesz drogie palić fajki Pamiętaj, że w grupie raźniej   Możesz warsztat mieć aktorski Oraz dykcję wyśmie

kangie

kangie w Wiersz

"Cała jaskrawość" - wiersz

"Cała jaskrawość"   Słyszysz czy słuchasz uważnie? Mówisz czy raczej przemawiasz? Czy dobierasz słowa rozważnie? Skąd pewność, że świat naprawiasz?   Patrzysz, ale czy widzisz? Jesteś, ale czy czujesz? Czy często tak się krzywisz? Po social mediach surfujesz?   Śpisz czy tylko udajesz? Śnisz, ale czy masz sny? Zbyt wcześnie w sobotę wstajesz? I jesteś na wszystkich zły?   Czy lubisz wychodzić z domu? Z kimś czy raczej samotnie? Nie wi

kangie

kangie w Wiersz

"The truth about the modern world" - poem

"The truth about the modern world"   The world has always been crazy Without any cameras and mikes It was harder to feel like nobody, lazy It was harder to drive the spikes   Nobody was making movies In the style of those embarrassing A lot of powdered beauties No really deep air rushing   Making fun of someone The worst thing under the sun Sensitive, shy people They hide, always on the run   If the boundary starts to be crossed The red

kangie

kangie w Wiersz

"Walka"

"Walka"   Dwóch graczy toczy bój na rynku Ceniony Canon, chwalony Nikon Nie skończą na pierwszym odcinku Waza-ari, mate i ippon   W szatni czeka ważenie Judoga na bok - w bieliźnie Jest szansa by zrobić wrażenie W kraju i na obczyźnie   Na początek grupowa rozgrzewka Skłony, pompki, przysiady Zanucił ktoś "Nie płacz Ewka" Takie zasady nie od parady   Podział wagowy koniecznie Z cięższym trudniej się walczy Czy jest aby bezpieczniej?

kangie

kangie w Wiersz

"There is something to read"

"There is something to read"   There is the sun above my head There are some books I've never read There are some thoughts in my mind There are some doubts you cannot find   Is there some new music that I need? Are there some feelings I cannot feed? Is there a sign from heaven up there? Are there some poems you do not care?   Is there some action you cannot stand? Is there some string you cannot bend? Are there some guitars you want to play? Are th

kangie

kangie w Wiersz

"Panta rhei" - wiersz

"Panta rhei"   Przyjrzyj się baczniej Heraklitowi z Efezu Wielu podobnych nad tym myślało Heavy-metal lubię, nie kocham już jazzu Boli dusza, ciągle wrażeń mało A Ty się śmiej! - Panta rhei   Idziesz ulicą, omijasz tych ludzi Na ich myśli nie masz wpływu Nie jeden próbował i się łudził Lepszy pozytyw od negatywu A Ty tylko chciej! - Panta rhei   Zatrzymaj się, nie idź już dalej Interweniuj, gdy widzisz że trzeba Usiądź, dyskutuj, herbaty nalej

kangie

kangie w Wiersz

"It's hard to say I'm sorry" Peter Cetera (Chicago) / "Pamięć zabija"

"Pamięć zabija"   Niejeden meloman i znawca wie Słychać to nawet z kilometra Gdzie melodia w muzyce, no gdzie?? Szukam na strychu czarnego swetra   Babcia robiła go dzielnie na drutach Siedząc w starym bujanym fotelu Może znasz się na interwałach, nutach Na tworzeniu melodii zna się niewielu   Pamięć zabija, posucha wyniszcza Często więc sięgam po te starocie Po współczesnej muzyce pozostaną zgliszcza W jej bezdusznej formie, a wręcz miernocie

kangie

kangie w Wiersz

"Melancholia" - wiersz. Swoją drogą obraz, który wciąż mnie intryguje. Ta kobieta za oknem...

"Melancholia"   Było to w dzieciństwa czasie Znaleźć się w tej szarej masie Można było pójść na skróty Tylko mieć wygodne buty   Były w domu trzy albumy Za oknem kolejki, tłumy Za dzieciaka oglądałem Co dokładnie - nie wiedziałem   Grotger, Kossak, Canaletto Z głośników słodkie libretto Długo się w nie wpatrywałem Podziwiałem, stracha miałem   "Podaj cegłę" - to pamiętam Były wtedy "Białe Święta" Jeszcze "Krakowskie Przedmieście" Cz

kangie

kangie w Wiersz

"Oszczędzanie" - wiersz

"Oszczędzanie"   By uniknąć w życiu biedy Zainwestuj w dobre LEDy Ciepłym światłem się odwdzięczą Ludzie na ulicach klęczą   Czy to klęczą czy klękają Bo o sprawy boskie dbają Albo chodzi o pieniądze Może teraz ot tak - błądzę?   Trzeba włączyć oszczędzanie Robić rzadziej białe pranie Ograniczyć kolorowe I nie jeździć na budowę   Domy wietrzyć czasem trzeba Może zwieje wtenczas bieda Tylko zakręć te grzejniki! I wyłączcie piekarniki

kangie

kangie w Wiersz

"Penguins and polar bears" - poem

"Penguins and polar bears"   There is something I can share With You - hope you'll read this About penguins and polar bear I promise - there are not any myths   Penguin's slimmer, bear's much bigger In cartoons used to be together This is really delicious trigger Independent of the weather   Dancing, singing, karaoke Running, swimming, playing chess Muscles, bones would be broken In this case of rarely mess   Penguins loved wearing dress

kangie

kangie w Wiersz

"Powrót do korzeni" - wiersz

"Powrót do korzeni"   Czy pytam się Ciebie czy pytam Cię? Czy można pytać się? Ty to wiesz i ja to wiem Nie chcę oszukiwać siebie   Zapytać siebie zawsze mogę Ciebie poproszę o wysłuchanie Jaką obiorę w życiu drogę Odnajdę się w bałaganie   Ludzie mają wstręt do czytania Kupują wszystko oczami Czasami dadzą, mając chęć brania Tak jest z ludzi korzeniami   Pradziad z dziadem kuli podkowę Nie mieli jak scrollować Na głazach pismo obrazk

kangie

kangie w Wiersz

"W poszukiwaniu długości" - wiersz

"W poszukiwaniu długości"   Jedni szukają szczęścia, inni miłości Ktoś inny szuka bezustannie złota Na "siłce" szukają masy, ja dzisiaj długości Żaden ze mnie oddany poliglota   Najkrótsze słowo polskie to "i" Tak samo jest z: "a", "u", "z" i "w" Tak krótkie, że samo zamyka do niebios drzwi Tudzież kropką swą straszy i wybudza ze snu   Na drugim biegunie młoda dziewczyna Mieszkanka Konstantynopola Do nieba i piekła prowadzi drabina Na horyzoncie my

kangie

kangie w Wiersz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.