Skocz do zawartości

Blog Kangiego

  • wpisów
    767
  • komentarzy
    1 791
  • wyświetleń
    30 944

O blogu

Wiersze, opowiadania, eseje, rozprawki, dzienniki, recenzje itp.

O życiu, muzyce, sprzęcie audio, gitarach, instrumentach dętych blaszanych, starych polskich filmach, rowerach, zegarkach, ludziach, żółwiu greckim, mojej F-16 ...

IMG_20210926_201800389~3.jpg

Wpisy na tym blogu

"Wspomnienie z wakacji". Powódź Stulecia. Lato 1997

"Wspomnienie z wakacji" Powódź Stulecia. Lato 1997.   Jedenasty lipca dziewięćdziesiąt siedem Promocja z trzeciej klasy do czwartej Strachem by obleciał odważny niejeden W spodniach mokrych, w koszuli podartej   Na miejscu byłem, nie wyjechałem Wspomnienia z wakacji zostaną w pamięci Na widok tej Siły wręcz oniemiałem Z ustami otwartymi - Wszyscy Święci!   Byłem tam z ojcem i panem Zbigniewem Brzegi Odry do uszczelnienia Spotkanie ze strachem, lęki

kangie

kangie w Wiersz

"Wschody i Zachody"

"Wschody i Zachody"   Dźwięk budzika Cię podrywa I tak co dzień wcześnie rano Ciągle sen Twój Ci przerywa Do walki każe Tobie stanąć   Bo Wschód Słońca jest jak Matka Rodzi, daje ludziom życie Wolna przestrzeń, czasem klatka Boli nieraz tak obficie   Jak Słońca dryf po Wielkim Niebie Życie nasze trwa, ucieka Ktoś pomaga, ktoś w potrzebie Kto ma pomóc, niech nie zwleka   Czasem ciepło, czasem pada Zmienny rytm ludzkiego życia Które jes

kangie

kangie w Wiersz

"Wotum zaufania" - wiersz

"Wotum zaufania"   Czy to koniec demokracji? W sejmie wrzało w ciągu dnia To początek rewelacji Zapowiedział Hołownia   Polskie Państwo czy "pozorem"? Polskie Państwo "widowiskiem"? Czy to walka z nowotworem? Czy zawstydzi się nazwiskiem?   Przyszły zmiany w dniu dzisiejszym Tak jak Jagnę wywieziono Przekaz będzie z tych ciemniejszych Może Polskę ocalono?   Zawitał sam Lech Wałęsa Wysłuchał Tuska premiera "Prezesowi" drgnęła rzęsa N

kangie

kangie w Wiersz

"Wodospad Kamieńczyka" - wiersz

"Wodospad Kamieńczyka"   Historia była to ładna Łabudki i Kamieńczyka Legenda wręcz przykładna Jak z "klasowego" dziennika   Łzy siedmiu pięknych rusałek Wypełniały odchłań tej wody Podziwiałby sam Marszałek W poszukiwaniu szczęścia urody   Ten słynny Kamieńczyk Bronisz Rozkochał on w sobie Łabudkę Pomyślał "Mnie i tak nie dogonisz" Wziął klejnoty i ruszył na wódkę   A miał ratować swą matkę Co śmiertelnie chora była Pewnie i on spotk

kangie

kangie w Wiersz

"Wodnik" - wiersz

"Wodnik"   Europejczyku! Szwedzie! Polaku! Odpowiedz najbardziej szczerze: Czy znasz Znaki Zodiaku? Nawet jeśli skłamiesz, i tak nie uwierzę   Czytam właśnie o sobie Rzeczywiście sporo się zgadza Zaraz przeczytam o Tobie Bóg ponoć w dzieciach wynagradza   Muszę powiedzieć Wam szczerze Jestem najzwyklejszym zbójem Podczas Ostatniej Wieczerzy Judasza ktoś napiętnuje   Judasz jednak zdradzić lubi Wodnik podobno niekoniecznie Nie jeden w

kangie

kangie w Wiersz

"Wiersze o Miłości - ZAZDROŚĆ" - Krzysztof Krawczyk, sł. Jan Lechoń

KRZYSZTOF KRAWCZYK - WIERSZE O MIŁOŚCI - ZAZDROŚĆ muz. Ryszard Kniat sł. Jan Lechoń   Czy często macie tak, lub też mieliście kiedyś w przeszłości tak, że podczas czytania wiersza o miłości (lub też słuchania go w wersji audio lub w piosence) czujecie/czuliście: - wewnętrzny niepokój - strach - przerażenie? Bardzo mocny i głęboki przekaz. Za każdym razem gdy go słucham czuję strach i niepokój. Nie wiem co jest grane, ale Krzysztof Krawczyk tak interpretuje

kangie

kangie w Wiersz

"Wiersz biały"

"Wiersz biały"   Gdyby poeta wizji żadnej nie miał Choćby bułki w chlebaku zwietrzały A chleb skostniał i zzieleniał - Chciałem od zawsze napisać wiersz biały   Gdyby zima nadeszła sroga I człowiek stał się zdębiały Przecież jak trwoga to do Boga - Chciałem od zawsze napisać wiersz biały   "Ludzkiej Poezji" nie tworzą komputery Choćby wiersz napisać chciały I poeta stał się nad wyraz szczery - Chciałem od zawsze napisać wiersz biały   Gdy

kangie

kangie w Wiersz

"Wielki Wyścig" - Supernova - Exodus / Kolarze Audiostereo

Exodus - Supernova WIELKI  WYŚCIG   Zbliża się nam Wyścig Wielki Nie będą to warcaby, szachy ani bierki Między nogi weźmy nasze rowery Na bok odstawmy uprzedzenia i inne maniery   Poproszę na początek kolegę @Szkice Aby zdjął z siebie ten bokserski szlafrok oraz przekozacką Szlafmycę Trzeba będzie zagadać kolegę @xajas -a Aby w końcu odetchnął i popuścił pasa   Jak to mawiał kiedyś Nadkonstruktor @ahaja "Będzie zaraz tutaj jeden wielki HUK i cała

kangie

kangie w Wiersz

"Wielki ekran" - wiersz

"Wielki ekran"   Włączyłem w sobotę "Pytanie na śniadanie" Na krótko, na chwilę, by tylko się dowiedzieć Co wyprawia się współcześnie na "Wielkim Ekranie" Ciężko zbyt długo w tym domu wysiedzieć   Co tam grają w tych kinach naszych niezłomnych? Jakie są dzisiaj trendów zakręty? Czy zostanie kiedyś coś dla potomnych? Czy wyjdę zmęczony czy całkiem wymięty?   Cieszy mnie niezmiernie, że ludzie zmądrzeli Nie siorbają, nie chrupią już

kangie

kangie w Wiersz

"Wielki Brat" - wiersz

"Wielki Brat"   Wielki Brat widzi Wielki Brat czuwa Najczęściej szydzi Myśli zatruwa   I podsłuchuje Jak wywiad Bonda Relacje rujnuje Gdy zjedziesz z ronda   A ja nie zjadę I w kółko kręcę Tę maskaradę Chętnie prześwięcę   Bo ja go lubię Powiem Ci szczerze Jak zadrę w dupie* I nie uwierzę   Że robi to w imię Szlachetnej sprawy Mieści się w rymie Paskudnej zabawy   Kangie 13.06.2024 *) "Siekierezad

kangie

kangie w Wiersz

"Wielka Gra Stanisławy Ryster" - wiersz

"Wielka Gra Stanisławy Ryster"   Te trzydzieści jeden lat Będą długo w mej pamięci Teleturniej poszedł w świat Podziwiali nawet Święci   Dzieckiem będąc oglądałem Podziwiałem ludzką wiedzę Sam być takim kiedyś chciałem I myślałem "Co ja bredzę?"   To był turniej na poziomie I zapełniał wolny czas Pewnie kiedyś łzę uronię Pamięć o nim pójdzie w las?   Ci doktorzy, ci eksperci Czuli oddech na umyśle Pani Ryster dziurę wierci W brzucha

kangie

kangie w Wiersz

"Wielka Fala"

"Wielka Fala"   Masz na koncie ofiar wiele Bez skrupułów, bez litości Niszczysz wszystko coraz śmielej Wspinasz się na cudze włości   Bierzesz co chcesz i uciekasz Gdzie twój honor i odwaga?! Przyjdź tu do mnie! Co tak zwlekasz?! Kradniesz! A to dla mnie jest zniewaga!   Ludzie toną, dzieci płaczą Chorzy odliczają dni Szczodrzy godnie cię uraczą W zamian ból, smutek i łzy   Niszczysz domy i szpitale Kradniesz prąd, dostęp do wody Pewn

kangie

kangie w Wiersz

"Who do you spend your time with?" - poem

"Who do you spend your time with?"   Dealt with Watergate scandal Like a president Nixon Or Georg Fridrich Händel Both with Marie Fredriksson   I loved her so much in nineties I was only twelve that time I had her photo in bra and panties The stronger feeling was a crime   She spent her time thinking of us Maybe she was thinking of only me The Big Love was not covered by rust The power of music for love we've seen   There's no escape for

kangie

kangie w Wiersz

"Wartość człowieka" - wiersz

"Wartość człowieka"   Nigdy nie daj sobie wmówić "To za trudne. Nie dasz rady!" Kiedyś życie zacznie nudzić Zaśniesz w wannie dla zasady   Ludzie zawsze doradzali Ciągle wiedzieli co lepsze To ci więksi, to ci mali Traktowali jak powietrze   Jeśli zaczniesz brać do siebie Innych myśli na swój temat Znajdziesz się za chwilę w glebie Pozostanie strój, emblemat   Myślą, słowem da się zranić Działa to jak wielki nóż Którym można łatwo zab

kangie

kangie w Wiersz

"Walkman Sony" - wiersz

"Walkman Sony"   Temat "starym"* bardzo znany Wszak innego sprzętu nie było Tak jak pomarańcze i banany Wiele lat już nam przybyło   Na spacer wyjść było można Lub pobiegać sobie w lesie Słyszało się "Bądź ostrożna!"** Jeśli ma Cię unosić - to niechaj niesie!   Człowiek zasypiał w jego towarzystwie Kończyły się szybko baterie Utwierdzał się w swym lenistwie Akumulatory winien mieć w rezerwie   Kręciło się to doo

kangie

kangie w Wiersz

"Walka"

"Walka"   Dwóch graczy toczy bój na rynku Ceniony Canon, chwalony Nikon Nie skończą na pierwszym odcinku Waza-ari, mate i ippon   W szatni czeka ważenie Judoga na bok - w bieliźnie Jest szansa by zrobić wrażenie W kraju i na obczyźnie   Na początek grupowa rozgrzewka Skłony, pompki, przysiady Zanucił ktoś "Nie płacz Ewka" Takie zasady nie od parady   Podział wagowy koniecznie Z cięższym trudniej się walczy Czy jest aby bezpieczniej?

kangie

kangie w Wiersz

"Walka, bitwa, wojna, zmiana..." - wiersz

"Walka, bitwa, wojna, zmiana..."   Trwa to ponad lat dwadzieścia Człowiek ściera się z materią Czas uciekać za przedmieścia Przed covidem i bakterią   Jeden daje sobie radę  W jednej firmie wiele lat Drugi woli maskaradę Pakuje i rusza w świat   Siedem firm i dziewięć działów Przewinęło się przez lata Móc omijać konowałów I chcieć zwiedzić kawał świata   Co gdy firmę zamykają? Setki ludzi martwi się Czarne myśli utrudniają Informowa

kangie

kangie w Wiersz

"Walentynki" - wiersz

"Walentynki"   Ludzie nadal listy piszą Zwykłe, długie, polecone Wiersze nadal są dziś niszą Właśnie piszę na ten moment   Walentynki - tak mawiają Ludzie ze Świata Wielkiego Popatrz jak się sprawy mają Zajrzyj do Bloga Kangiego   Bo Walenty to był gość Był duchownym i lekarzem I niektórym dawał w kość Bo ważną złamał zasadę   Podpadł wtedy cesarzowi Klaudiusz drugi - Gockim zwany I nie poddał układowi

kangie

kangie w Wiersz

"W zdrowym ciele zdrowy duch" - wiersz

"W zdrowym ciele zdrowy duch"   Kiedyś nikt nie siedział w domu Jedni na dwór, drudzy w pole W ciągłym ruchu, wręcz do zgonu Z czasem odwrócone role   Brak powietrza, wiatru, słońca I tak mija dzień za dniem Można do samego końca Kiedy skończy się nam tlen   Ktoś wykrzyczał "Prima sort Nie spoglądaj się za siebie Czas zacząć uprawiać sport Będziesz zaraz w siódmym niebie"   Wyjść pobiegać? Czy pochodzić? Może warto kijki kupić? W płyt

kangie

kangie w Wiersz

"W towarzystwie" - wiersz

"W towarzystwie"   Zwykle samotnie Jak palec mały Zakończyć sromotnie Cel niebywały   Sześć stóp pod ziemią W drewnianej skrzyni Czasy się zmienią A ludzie wraz z nimi   A gdyby tak można W objęciach męża Co na to położna? Co na to księża?   A gdyby się dało W objęciach żony Dusza i ciało Sen objawiony   A jeszcze gdyby W tym samym czasie W chwili spokoju Nie ambarasie   Trzymając za dłonie Patrząc na sie

kangie

kangie w Wiersz

"W poszukiwaniu długości" - wiersz

"W poszukiwaniu długości"   Jedni szukają szczęścia, inni miłości Ktoś inny szuka bezustannie złota Na "siłce" szukają masy, ja dzisiaj długości Żaden ze mnie oddany poliglota   Najkrótsze słowo polskie to "i" Tak samo jest z: "a", "u", "z" i "w" Tak krótkie, że samo zamyka do niebios drzwi Tudzież kropką swą straszy i wybudza ze snu   Na drugim biegunie młoda dziewczyna Mieszkanka Konstantynopola Do nieba i piekła prowadzi drabina Na horyzoncie my

kangie

kangie w Wiersz

"W oczekiwaniu na ścięcie" - wiersz

"W oczekiwaniu na ścięcie"   W Wielkim Świecie elegancji Rewolucji rodem z Francji Na skazanie w celi czekasz Źle jest kiedy długo zwlekasz   Robiąc sumienia rachunek Pakując swój ekwipunek Liczysz się już z rychłym ścięciem Będąc dużym już dziecięciem   Piwa sobie nawarzyłeś W nieśmiertelność uwierzyłeś Spojrzeć trzeba już z dystansu Dość już lansu i balansu   Jeden ruch i problem z głowy Koniec słuchu, koniec mowy Nie docenisz już m

kangie

kangie w Wiersz

"W kolejce do SOR-u"

"W kolejce do SOR-u"   Wsłuchując się w rytm werbla dobosza Czujesz w kościach, że walka już blisko Możesz mieć uraz podczas gry w kosza Nie zawsze w górze, możesz być nisko   Od koleżanki dostajesz asystę Mocno pcha piłkę do przodu, do Ciebie Sama pod koszem, masz myśli ogniste Zdobędziesz dwa punkty - dla teamu, dla siebie   Odbierasz tę piłkę, ból czujesz nagle Nie rzucasz, bo wiesz, że i tak nie trafisz Czujesz jak palec ściskany w imadle Z zes

kangie

kangie w Wiersz

"W błysku ostrza" - wiersz

"W błysku ostrza"*   Widziałem niedawno na Wielkim Ekranie Dzieło literackie Noblisty Reymonta Sceny dantejskie wraz z całowaniem I kryciem wstydliwym gdzieś po kątach   Jak kiedyś Dawid i Święty Jerzy Dobierali się do "Bestii" wielkiego geniuszu Nie jeden stary w to nie uwierzy Odbierając artyście skrawki animuszu   Ostrze rozbłyska we wszystkie strony! Szermierz goli przeciwnika do kości Kiedyś zostanie ułaskawiony Wzniesiony na wyżyny Fenomenu L

kangie

kangie w Wiersz

"Viruses and addiction" - poem

"Viruses and addiction"   Long ago read about tribology So my interest object focused on friction I've studied at University of Technology For sure it's causing some addiction   Friction... fusion... retribution... Like our mentor sometimes's singing* Be kind of shameless confusion Faith and hope always bringing   To be addicted - greatful feeling Even though it's devastating Sometimes although better kneeling Face of Hap

kangie

kangie w Wiersz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.