Skocz do zawartości

Blog Kangiego

  • wpisów
    767
  • komentarzy
    1 791
  • wyświetleń
    30 967

O blogu

Wiersze, opowiadania, eseje, rozprawki, dzienniki, recenzje itp.

O życiu, muzyce, sprzęcie audio, gitarach, instrumentach dętych blaszanych, starych polskich filmach, rowerach, zegarkach, ludziach, żółwiu greckim, mojej F-16 ...

IMG_20210926_201800389~3.jpg

Wpisy na tym blogu

"Style przywiązania" - wiersz i Życzenia Noworoczne

"Style przywiązania"   Żeglarstwo, Mazury, papiery sternika Węzły, kotwice, kabestany Z tego przywiązania niewiele wynika Nie wiesz? Zasięgnij rady u mamy   I tutaj rzecz bardzo ważna nastała Matka Rodzicielka - nie Matka Ziemia Relacja z nią była wielka lub mała Stąd duża odwaga lub chwile zwątpienia   Przywiązać się można na różne sposoby Trwale, na moment, na chwil wiele Wśród obowiązków szukasz wygody Czy z pomocą przybiegną przyjaciele?  

kangie

kangie w Wiersz

"Studnia"

"Studnia"   Wiercona głęboko, starannie kopana Z wiadrem, korbą, liną, czasem na łańcuchu Posmakować mogłeś wieczorem czy też z rana Gdy byłeś wtedy smutny lub z motylami w brzuchu   Patrząc w dół widziałeś mroczne swe odbicie Mogłeś coś zaśpiewać, cmoknąć czy powiedzieć To odpowiedź echa, zwyczajnie i nieskrycie "Mocnego" zapalić, w spokoju posiedzieć   Czy kiedykolwiek piłeś z takiej studni wodę? Zarzucałeś wiadrem, łańcuch naprężałeś? Wpływ z pewn

kangie

kangie w Wiersz

"Strzyżenie owiec" - wiersz

"Strzyżenie owiec"   Dobre piętnaście lat przerwy było Zarobić nikomu nie dawałem O fryzurach nawet się nie śniło Stylowych włosów nigdy nie miałem   Dbałem od zawsze o to, co w głowie Co na głowie miałem zawsze w poważaniu Myślałem, że nikt się o tym nie dowie A co ważne to i tak wyjdzie "w praniu"   Milczenie owiec czy ich zwykłe strzyżenie Znaczenie wielkiego teraz to nie ma Na nic zda się ludzkie cierpienie Szukając przyczyn w rodzinnych korzen

kangie

kangie w Wiersz

"Sto tysięcy" - wiersz

"Sto tysięcy"   Piszę tutaj od miesięcy I zaglądam tu i tam Chciałem wygrać sto tysięcy Łatwo nie jest, mówię Wam   Mamy tutaj wielu gości Którzy ciągle coś czytają Może dołączą do społeczności Bo do powiedzenia dużo mają   Wątków tutaj cała masa Zwłaszcza starych - archiwalnych Wpadł tu nawet sam Okrasa Szukał "przypraw orientalnych"   Dzisiaj rano Święto Lasu Równa liczba nam strzeliła Unikniemy ambarasu Oby osa nie żądliła  

kangie

kangie w Wiersz

"Statystycznie" - wiersz

"Statystycznie"   Chciałbym ująć statystycznie Pewne sprawy forumowe Ubrać w słowa specyficznie Odciążyć z myśli tę głowę   Miałem kiedyś "Statystykę" Z profesorem J. Zalewskim* Szanowałem też fizykę W tym Teorię Ciał Niebieskich   Pan profesor był cierpliwy I spokojny nadzwyczajnie Nie był przy tym upierdliwy I wykładał dość wydajnie   Na wykładzie trzech studentów Reszta chlała sobie piwo Mam już doś

kangie

kangie w Wiersz

"Stare śmieci"

"Stare śmieci"   Wczoraj tam byłem, spacerowałem Odwiedzić rodziców normalna rzecz Do załatwienia spraw kilka miałem Nie jeden pod blokiem rozgrywałem mecz   Zamieszkałem tam w roku osiemdziesiątym siódmym Anno Domini zeszłego wieku W czasie niełatwym, z pewnością trudnym Wroga widział człowiek w "tym drugim" człowieku   Graliśmy w piłkę, skakaliśmy po płytach Tych betonowych zbrojonych prętami Marzenia o Alpach czy Dolomitach Czekały cierpliwie po

kangie

kangie w Wiersz

"Stanęła na stacji lokomotywa..."

"Stanęła na stacji lokomotywa..." - pamięci Babci mojej żony, Prababci moich dzieci   Pociąg ten ruszył tak dawno temu Łatwo pomylić się niejednemu W numerach wagonów i ich ilości W środku rodzina, sporo też gości   Pasażerowie wchodzą, wsiadają Ci rozmawiają, tamci czytają Dołącza miłość, zawsze tak jest Potomstwo się zjawia, szczęśliwy teść   Żenią się młodzi, cieszą się starzy Kto by się martwił? Kto zauważy? Że pociąg ten spala węgla na tony

kangie

kangie w Wiersz

"Spotkanie z Szatanem"

SPOTKANIE Z SZATANEM   Nie wiem czy wiecie - miałem wizję z rana Spotkałem na swej drodze autentycznego szatana Mimo że był brzydki, przyciągnął mój wzrok Bałem się, że zastanie mnie tutaj mrok   Pomyślałem "Co mam do stracenia? Przecież w Kościół nie wierzę. Do żadnej parszywej partii również nie należę." Przez myśl mi przeszła moja wiara w Boga Przecież ona słaba jest jak Motyla Noga!   Diabeł dalej stoi, jakby na coś czekał Może czeka na mnie? Czyżb

kangie

kangie w Wiersz

"Spojrzenie" - wiersz

"Spojrzenie"   Patrzysz, widzisz, obserwujesz Gołym okiem i przez szkiełko Zbierasz myśli i coś knujesz Obraz blady, jak za mgiełką   Przetrzyj szkło i wytęż wzrok I dostrzeżesz dwa szczegóły Działaj zanim przyjdzie mrok Oby życia nie zatruły   Intryguje twe spojrzenie Kiedy patrzę w twoje oczy To optycznie zniewolenie Gdy zaczekasz - zauroczy   Chociaż przymknie się powieka Widzisz w lustrze wyraz twarzy Czas na nikogo nie czeka Cz

kangie

kangie w Wiersz

"Spinacz czy klamerka?"

"Spinacz czy klamerka?"   Zastanowić się warto czy dygresja to wielka Czy doprowadzi do waśni, kłótni, sporów? Odwieczny dylemat - spinacz czy klamerka? Skutecznie oddzieli ekspertów od amatorów   Gdy czujesz napięcie nerwowe lub w krzyżu Pamiętaj by sięgać rad specjalistów Być może ktoś z nich jest teraz w negliżu Bo pranie schnie również dla tutejszych ministrów   Koszule, spodnie, krawaty, skarpety Pończochy, spódnice, nakrycia głowy Wszystko spią

kangie

kangie w Wiersz

"Spider" - poem

"Spider"   I saw this guy the first time in nineties Still in my mind his long hair and face We've played the guitars, weren't junkies We have been doing it for fun not from God's grace   That times were marvelous for all guitar players We drunk polish vodka, beer and cheap vine We have been listening to Death, Mayhem and Slayer Also wild song from the radio 'You could be mine"   Playing death metal we enjoyed a lot Talking about amplifiers, reading ma

kangie

kangie w Wiersz

"Sky Tower" - poem

"Sky Tower"   Tall as a redwood It's so impressive Stiff like a plywood Not too agressive   Simply oval round shape In the bottom fat and wide Engineering piece of cake Looks great also at the night   Almost like a Power Flower Tonnes of shiny glass Reminds of taking hot shower By the star of the class   Too many windows Seeing reflections Of colorful rainbows Avoiding defections   Reminding erection If not - what else?

kangie

kangie w Wiersz

"Skirt or dress" - poem

"Skirt or dress"   Is it better to wear a skirt or a dress? This is a question Shakespeare never asked A man's still planning to go to confess If you are embarrassed, wear a mask   There's only one truth and it's so obvious Beautiful women don't need anything on them That's no problem to keep powerful audience I'm trying to be veracious the best I can   For sure being naked is too rudimentary It's not on TV English "Naked Attraction" Dressing up is l

kangie

kangie w Wiersz

"Skakać, uciec, być szukanym" - wiersz

"Skakać, uciec, być szukanym"   Skakać - jak to łatwo powiedzieć Skakać - tylko to, więcej nic Bo miłość - nic o niej nie wiedzieć Czekać wciąż wiele dni   Szukać chłopa nie łatwo Chałupę rozwalił i zwiał Kłaniał się wszystkim sąsiadkom Miał wszystko to, co chciał   Drzwi otwarte, uchylone Wygodnie siedzi i skacze Historie nie są zmyślone Za oknem wrona kracze   Hop, hop, hop - na trampolinie Zamknął oczy, ulgę poczuł Ta chwila zaraz

kangie

kangie w Wiersz

"Size" - poem

"Size" X-Large or small? Medium or XX-L? Smooth Jazz or Rock & Roll? Dawtona or Bonduelle?   A small city car or a huge truck? Black vinyl or smaller Compact Disc? Being always calm or always attack? Be careful or always risk?   People say "Size doesn't matter" We know bigger can do more "Change your mind, do things better" Better don't ask women nevermore   It's not the size of the boat It's the motion of the ocean Is it better to

kangie

kangie w Wiersz

"Siedem setek"

"Siedem setek"   Wino, piwo, wódka czysta Sake, whisky, cydr i rum Nie uchroni Matka Chrysta Gdy przesadzisz - w głowie szum   Oszukiwać lubisz siebie Pijąc alko dzień po dniu Bo przez chwilę jest Ci lepiej Duszę sprzedasz swą na pniu   Siedem setek łyków machnąć Trzeba umieć - nie ma co! Na trzeźwo ciężko Ci zasnąć? Dobro definiuje zło   Zdrowszy życia tryb prowadzić Więcej sportu, więcej ruchu Ze wszystkim można przesadzić Dość ju

kangie

kangie w Wiersz

"Seventeen years..." - poem

"Seventeen years..." So to speak: 6205 days 148 920 hours 536 112 000 seconds   Seventeen years of The Passion Seventeen years of Purity Seventeen years of Full Obsession Seventeen years of Maturity   True of False?   Sixty years of age - The Gold Age Is it really worth waiting? I feel like closed in the small cage Time for reading, writing and painting   After sixty be like a free man The Brain is rea

kangie

kangie w Wiersz

"Seriale" - wiersz

"Seriale"   Czuję się jakbym miał w mózgu larwy Swędzi mnie żeby cisnąć pilotem W telewizorze grają "Szczęścia Barwy" Emocje podobne jakbym spał pod płotem   Inżynier Marczak jak zwykle mędrkuje Bronisław Wrocławski gra tę kreację Jak to oglądam to pamięć szwankuje Pytanie czy jadłem wczoraj kolację?   Ten serial to jedna wielka chałtura Aktor ma etat, otrzymuje wypłatę Można żyć godnie, mieć głowę w chmurach Nie trzeba łapać za ciężką łopatę

kangie

kangie w Wiersz

"Sen Filozofa vs. Filozofia Snu"

"Sen Filozofa vs. Filozofia Snu"   A gdyby tak zniknąć przed swym wybudzeniem Potrafić uciekać w pozycji leżącej Umieć tak skończyć z uzależnieniem Stanąć na baczność w pozycji siedzącej   Wbiec po schodach krokiem defiladowym Przejechać zakręt na pełnym gazie Chronić klejnoty przed wybuchem jądrowym Słuchać muzyki z głośników w przeciwfazie   A gdyby tak zniszczyć doszczętnie swe życie Bać się wszystkiego, poddawać się zawsze Zamiast w Krakowie umrz

kangie

kangie w Wiersz

"Self-motivated man" - poem

"Self-motivated man"   Keep oneself to oneself - you choose, not me Some things from our mind are too good to be true Prick up your ears, head higher to see Like a tied long neck giraffe at the ZOO   Do you want see more? Just pick up your eyelids Believe or not - it's not an impression Meet in the garden some fruits and kids They'll cause in you more expression   Put down roots, don't travel abroad Travelling doesn't make you much

kangie

kangie w Wiersz

"Schody" - wiersz

"Schody"   Kierują w dół, prowadzą też w górę Podobnie jak w górach poręczowaniem ratują Pod ziemię prowadzą, również ponad chmurę Nieliczni ludzie ten fenomen pojmują   Są dla tych w kufajce i tych w garniturze Przyjmują szpilki, lakierki, kalosze Możesz oddawać się literaturze, Kłamać że czytasz, czego nie znoszę   Lecz uważaj gdy czytasz idąc po schodach Nie jeden tak robił i skończył o kulach I tak jest we wszystkich znanych narodach Ostrzegał

kangie

kangie w Wiersz

"Samotność pełna ludzi"

"Samotność pełna ludzi"   On zaraz się zrodzi Samotnie, bezwiednie Nikomu nie szkodzi Nienadaremnie   Łykiem powietrza Do płuc zasysanym Jeszcze przed chwilą W "domu" u mamy   Chwilowo zależny Od pani położnej Inkubatora Chwili niezdrożnej   Szczęście ma wielkie Gdy matka przeżyje W przeciwnym razie Umysł się wije   Bo bez braku ojca Bez braku matki Ominiesz syndrom Mentalnej wariatki   Możesz ominąć Synd

kangie

kangie w Wiersz

"Rywalizacja" - wiersz

"Rywalizacja"   Chcesz być lepszy? Chcesz byś pierwszy? Rywalizacja - Twe imię Być "The Best" w pisaniu wierszy? Twoja Pamięć nie przeminie   Chcesz być znany za zasługi? Na Powązkach pochowany? Szybko spłacisz swoje długi Nigdzie "Nie ma jak u mamy"   Chcesz być lepszy od kolegi Lepsza od swej koleżanki Chodzisz często na zabiegi Wychyl głowę zza firanki   Ważne byś rywalizował Ale tylko sam ze sobą I z myślami poobcował Usiadł na

kangie

kangie w Wiersz

"Rymy o młodym żeglarzu" - wiersz

"Rymy o młodym żeglarzu" - inspirowane XVIII-wiecznym utworem Samuela Taylora Coleridge o tytule "The Rime of the Ancient Mariner" oraz wspomnieniami z wakacyjnego wyjazdu na Mazury w roku 2001   Na Mazurach za młodu próbował swych sił W żaglówce nazwanej "Marinero Desperato" Mówił dookoła, że będzie mniej pił Instynktownie w obronie przed zdrowia zagładą   Żaglówka z historią wybitnie ciekawą Z rumplem o kształcie męskiego penisa Można uznać że była enklawą O któ

kangie

kangie w Wiersz

"Rossmann Dual-Head - co za miejsce, co za sklep?!" - wiersz

"Rossmann Dual-Head - co za miejsce, co za sklep?!"   Idzie człowiek s(obi)e do sklepu By poszukać mucholepów Kupić piankę do golenia Lub bokserki do noszenia   Lidla wybrać czy Biedronkę? Gdzie mam kupić lek na stonkę? Tę zabójczą - ziemniaczaną Żrącą w nocy, żrącą rano   Może lepiej do ALDIka? Póki pamięć nie zanika Albo może do Carrefoura? Gdzie kasjerzy z głową w chmurach   Każdy z nas Rossmanna zna Byłeś/aś tam i Ty i ja Asortyme

kangie

kangie w Wiersz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.