Kolejny trafiony-zatopiony ;-) - najlepsza wkładka do Daniela

[Gość frywolny trucht]

Swoją droga Excela coś nie widać. Mam nadzieje, że zdrów, że tylko wyjechał na Hawaje odwiedzić rodzinę.

[Vlado]

Swoją droga Excela coś nie widać. Mam nadzieje, że zdrów, że tylko wyjechał na Hawaje odwiedzić rodzinę.

Drogi Tancerzu, czy aby, uchowaj Boże, nie nabawiłeś się excelofobii? Ostatnio w prawie każdym wpisie nawiązujesz do naszego sympatycznego forumowicza:-))

W.

[Gość frywolny trucht]

Fobii? Nieee

Jak już to symptomów starego, dobrego małżeństwa :)

[4321]

O tak Daniel to moje ulubione dziecko. Kupiłem takie coś rok temu wiadomo gdzie za psie pieniądze. Jest to gramofon który ma sporo możliwości do przebudowy bo w formie fabrycznej odstaje zwłaszcza jego okablowanie. Wieszałem na nim po kolei takie wkładki Ortofon OM 10, Shure M44G,Shure M97XE, Santon 500MkII, AT 120,Denon DL160 za każdym razem było lepiej. Jak się trochę ten gramofon popieści to naprawdę potrafi zagrać i oddaje to z nawiązką.

[ricon]

Wieszałem na nim po kolei takie wkładki Ortofon OM 10, Shure M44G,Shure M97XE, Santon 500MkII, AT 120,Denon DL160 za każdym razem było lepiej.

 

A ja , gdybym szedł tym tropem napisałbym że BYLO INACZEJ. .Wkładki rownorzędnej prawie klasy więc o skoku raczej trudno pisać . Poza okablowaniem głownie geometria w tym przypadku wpływa na dźwięk.A z tym ramieniem pola manewru wielkiego nie ma.

[Gość frywolny trucht]

Zastanawia mnie powtarzająca się jak mantra myśl tuningowa w starych automatach- wytłumiamy matami.

A gdyby pójść na całość, wywalić cały ten mechanizm automatu, wyłożyć matami plintę, a resztę zalać półtwardą żywicą.

 

Ktoś słyszał o takim hardcorowym podejściu?

[tomasz_pianista]

Akurat Ryszard wytłumiał ad fontesa matami i to z dobrymi efektami z tego co pisał, więc zanim wyśmiejesz może sprawdzisz czy coś w tym jednak jest...

[Gość frywolny trucht]

Spokojnie. to, że Ryszard tak zrobił nie oznacza jeszcze trendu. Ja sobie mogę postawić Fonciaka na wrotkach i napisać, że jest super.

 

Tymczasem któryś raz widzę akcję wytłumiania automatów i ja to rozumiem- w przeciwieństwie do pełnej, wielowarstwowej plinty AF.

Bo pusta plinta automatu, to wypisz wymaluj ,takie pudło rezonansowe jak w gitarze akustycznej.

[kangie]

Albo klasycznej ;)

 

Mój Daniel jest w rodzinie od poczatku lat 80-tych. Ojciec opowiadał mi jak trudno było kiedyś zdobyć sprzęt stereo. Jako dziecko słuchałem płyt z niego - muzyka, bajki dla dzieci, kolędy, Chopin itp. Póżniej przeleżał ponad 20 lat w pawlaczu wraz z płytami. Mama w międzyczasie kilkakrotnie myślała co by to wszystko zutylizować, bo zajmuje tylko miejsce, ale tata nie pozwolił. Dzisiaj po latach skompletowałem sprzęt stereo i przejąłem gramofon. Nowa wkładka, wymiana przewodu sygnałowego, mała naprawa (bo przerywał pracę podczas odtwarzania płyty), mały remont, wymiana żarówek na sensory, smarowanie, kalibracja, dodanie bezinwazyjnej funkcji odtwarzania Maxisingli (przewód z przyciskiem bistabilnym wyprowadzony przez oryginalny otwór w obudowie) oraz taki sam przycisk z funkcją "masy razem" i "masy osobno" (na jedym lekko brumi, na drugim cisza) i sprzęt chodzi jak ta lala. Miałem porównanie brzmienia ze sprzętem o wartości ponad 150 000zł i jakoś wielkich różnic w brzmieniu nie odnotowałem. Ale tłumaczę sobie to tym, że akustyka pomieszczenia była nędzna i ten drogi sprzet nie mógł rozwinąć skrzydeł. U mnie Daniel pracuje cicho. Wkurza mnie tylko to słyszalne buchnięcie gdy ramię dochodzi do ścieżki końcowej i powraca do uchwytu. Z głośników wydobywa się takie "BUCHCH". No, ale podczas pracy jest cicho, oczywiście na dobrych nie zniszczonych płytach. Początkowo grałem na MF100, ale pewna osoba namówiła mnie na AT-95E i dobrze, że posłuchałem jej, bo brzmienie zmieniło się na lepsze. No ale wynika to z różnic konstrukcyjnych i technologicznych wkładek, Nie można stawiać na jednej szali szlifów sferycznych z eliptycznymi. Przynajmniej tak mi się wydaje.

[4321]

>>>>Ricon

Może i są z tego samego przedziału cenowego, ale co ma to za znaczenie jak grają?

Kabel sygnałowy został wymieniony ze względu na rozdzielenie mas i wtyków.

Kabelki sygnałowe ramienia zostały wymienione razem z gniazdem dopiero po przejściach z wkładkami. Teraz wisi AT 120 ale pewnie lepiej wypadła by AT 440

Co do modyfikacji oraz co można zrobić z Danielem to trzeba troszkę wyobraźni i fantazji.

 

>>>> Frywolny

A co w Danielu jest do wyklejania jak tam jest kawał sztywnej blach z góry i z dołu?

No może talerz bo jest z żeliwa i jest jak dzwon , ale dobra mata załatwia sprawę chociaż są też dwa inne sposoby. Automatyka napędu ramienia może i trochę wpływa na degradacje dźwięku ale bez przesady zresztą można ją łatwo wyłączyć.

 

>>>> Jarmalik

Mogę śmiało do Daniela polecić AT 120, DL 160 oraz w ciemno AT 440

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Panowie, a czy ma sens zamiana AT-95E na AT-120? W Danielu?

[excel]

Początkowo grałem na MF100, ale pewna osoba namówiła mnie na AT-95E i dobrze, że posłuchałem jej, bo brzmienie zmieniło się na lepsze

- to trochę dziwne ? - musiała ta mf-ka mieć zjechaną igłę - no ale to są sprawy subiektywne - każdy może mieć inne preferencje dźwiękowe - swego czasu na moim wątku nirvana porównywałem trzy wkładki - panasonic, mf-kę i rzeczoną AT-95e - klipy z Norah Jones - i o ile pierwsze dwie grały na zbliżonym wysokim poziomie, o tyle 95 odstawała wyraźnie i nawet niezbyt wprawnym uchem od razu można było stwierdzić, że AT ma gorsze wysokie i jest mulista. pzdr.

[Gość frywolny trucht]

Żyw,żyw,żyw!!!!

 

:)

[Bezlitosna Niusia]

A to frywolny się ucieszy ! :)) Edit - no , właśnie...

[kangie]

- to trochę dziwne ? - musiała ta mf-ka mieć zjechaną igłę - no ale to są sprawy subiektywne - każdy może mieć inne preferencje dźwiękowe - swego czasu na moim wątku nirvana porównywałem trzy wkładki - panasonic, mf-kę i rzeczoną AT-95e - klipy z Norah Jones - i o ile pierwsze dwie grały na zbliżonym wysokim poziomie, o tyle 95 odstawała wyraźnie i nawet niezbyt wprawnym uchem od razu można było stwierdzić, że AT ma gorsze wysokie i jest mulista. pzdr.

Igła dobra. No właśnie jak dla mnie siarczysta góra, potworne sybilanty (zwłaszcza od połowy do końca płyty) i mało dołu. AT-95E zdecydowanie lepiej jak na moje ucho.

[excel]

Żyw,żyw,żyw!!!!

 

:)

- przebywałem po prostu poza miejscem stałego zameldowania... ale to bardzo miłe :)frywolny pozdrawiam serdecznie...

[4321]

Panowie, a czy ma sens zamiana AT-95E na AT-120? W Danielu?

 

Tu poczytaj.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audio Technica AT120E/T

Wkładka gramofonowa z eliptyczną diamentową końcówką (0.3x0.7mm), ten model daje najlepsze rezultaty w średniej klasie cenowej gramofonów.

 

• Mocowanie: 1/2"

• Pasmo przenoszenia 15-25,000 Hz,

• Separacja kanałów 29dB at 1 kHz

• Impedancja 47k Ohm

• Napięcie wyjściowe 5,0 mV

• Kształt eliptyczny

• Siła nacisku 1,0-1,8g

• Waga 6,5g

 

Audio Technica AT-95 EBL

Wkładka gramofonowa z eliptyczną diamentową końcówką zapewnia dobre rezultaty w umiarkowanej cenowo klasie gramofonów.

 

• Mocowanie: 1/2"

• Pasmo przenoszenia: 20-20.000 Hz

• Separacja kanałów: 20 dB przy 1kHz

• Impedancja: 47 kΩ

• Napięcie wyjściowe: 3,5 mV

• Kształt: 0.4 x 0.7 mil eliptyczny

• Siła nacisku: 1,4-2,5 g

• Waga: 5,8 g

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

<br /> Obecnie sytuacja wygląda tak, że dźwięk ze zwykłych CD na razie jest znacznie lepszy niż z analoga <br />

trzeba jeszcze nad tym pracowac... - dźwięk z cd nie może być lepszy, ponieważ cd z samego założenia, z racji użytej technologii, generuje dźwięk skompresowany, zatem wycięte są elementy, które mogą spowodować audionirvanę :)

[paul_67]

Mam Daniela z racji sentymentu do tego gramofonu.Gdy chodziłem jeszcze do szkoły był on obiektem moich marzeń i szczytem techniki.Bardzo rzadko go widziałem w sklepach i nie mogłem sobie na niego wtedy pozwolić.Mój egzemplarz pochodzi z 1980 roku i nie wymagał sporo pracy,Zdziwiła mnie dokładność przeciwwagi.Dwa gramy nacisku zgadzały się co do setnej części grama. Sprawdzone potem na wadze elektronicznej,która pokazała dokładnie 2,00 g! Jednak nie wiem czy warto wieszać na ramieniu Daniela coś więcej niż AT 95 E.W porównaniu do takiego PJ 1.3 to jest po prostu wóz drabiniasty na wyboistej drodze.Taka jest niestety prawda z całym szacunkiem dla entuzjastów tego modelu.

[Nikonowiec]

jako że Daniel nie ma regulacj VTA ,i projektowany był do pracy z 3ma wkałdkami .Shure 44BM, ADC-K9 , Tenorerl (MF XXX) w tych się obracaj . Jeęli masz chęc na inne wkąldki będziesz musiał żonglowac podkąldając lub ujmujac z grubości maty na talerzu. Zasada w uproszczeniu =rurka ramienia i headshell powinny być rownolegle do płyty na talerzu.

 

Ricon, wkładka do Daniela musi mieć wysokość ok. 15 - 16 mm. A to wszystko tak jak napisałeś z braku VTA. Taką wyskość (15,2 mm) ma jedynie Goldring Elektra i tą zdecydowanie polecam. Sam mam taką w Danielu i gra znakomicie. Kupiłem tą wkładke i nie żałuję. Nie kierowałem się opiniami, gdyż te nie są nigdy obiektywne a czasami wręcz sprawiają wrażenie złośliwych. A swoja drogą Ricon: jaki interkonekt proponujesz do Thorensa TD 166 mkII (zaznaczam, że on ma interkonekt wlutowany). Chciałem te kilkunastoletnie kable wymienić. Pozdrawiam :-)

[paul_67]

Miałem Goldring Elektra i jest to (jak już pisałem kiedyś) angielski muł.Do rocka zupełnie się nie nadaje.Nie lubię wkładek, które grają jak magnetofon z brudnymi głowicami.

[Nikonowiec]

Miałem Goldring Elektra i jest to (jak już pisałem kiedyś) angielski muł.Do rocka zupełnie się nie nadaje.Nie lubię wkładek, które grają jak magnetofon z brudnymi głowicami.

 

:-)

[ricon]

Chciałem te kilkunastoletnie kable wymienić

 

Jak są wlutowane przez producenta, to bym najpirew zmierzyl ich pojemność. Pisałem niedawno że producenci co takie rozwiaznia stosowali zwykle "stroili' pjemnością kabla dopasowanie ukladu wkładka wejście pre.(pod katem obciążenia pojemnościowego. Sam mam starenkie utlenione powierzchownie w swoim Lenco i póki co nie zamieniam. Robilem w drugim próby z podpinaniem interconektow i nie doszedłem do orginału. Nie napisze że było lepiej czy gorzej - było inaczej. Czasem in _ czasem in +

Zmierz jak masz możliwosć pojemnośc kabla i szukaj swieżego o podobnym parametrze wśród wspolczesnych

[Nikonowiec]

Jak są wlutowane przez producenta, to bym najpirew zmierzyl ich pojemność. Pisałem niedawno że producenci co takie rozwiaznia stosowali zwykle "stroili' pjemnością kabla dopasowanie ukladu wkładka wejście pre.(pod katem obciążenia pojemnościowego. Sam mam starenkie utlenione powierzchownie w swoim Lenco i póki co nie zamieniam. Robilem w drugim próby z podpinaniem interconektow i nie doszedłem do orginału. Nie napisze że było lepiej czy gorzej - było inaczej. Czasem in _ czasem in +

Zmierz jak masz możliwosć pojemnośc kabla i szukaj swieżego o podobnym parametrze wśród wspolczesnych

:-) Dzięki Ci za wskazówkę :-) ale to już jutro. Miałem dziś troche roboty. Wyklejałem dzis cieńką blaszką miedzianą skrzynkę do wzmacniacza lampowego. Kolega stwierdził, że jak na fotografa to wyszło mi to znakomicie :-) A roboty trochę było.

[kangie]

Mam Daniela z racji sentymentu do tego gramofonu.Gdy chodziłem jeszcze do szkoły był on obiektem moich marzeń i szczytem techniki.Bardzo rzadko go widziałem w sklepach i nie mogłem sobie na niego wtedy pozwolić.Mój egzemplarz pochodzi z 1980 roku i nie wymagał sporo pracy,Zdziwiła mnie dokładność przeciwwagi.Dwa gramy nacisku zgadzały się co do setnej części grama. Sprawdzone potem na wadze elektronicznej,która pokazała dokładnie 2,00 g! Jednak nie wiem czy warto wieszać na ramieniu Daniela coś więcej niż AT 95 E.W porównaniu do takiego PJ 1.3 to jest po prostu wóz drabiniasty na wyboistej drodze.Taka jest niestety prawda z całym szacunkiem dla entuzjastów tego modelu.

Dzięki za odpowiedź. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz. Skoro brzmienie generalnie idzie z wkładki przewodami do preampu, to dlaczego nie pakować lepszych wkładek do tańszych (nie najgorszych gramofonów). Przecież Daniel tylko przez niektórych uważany jaest za "runchla" :) Czy to większy niż w HiENDzie bicie talerza, nierównomierność obrotów będzie miała aż taki wpływ, że dobra wkładke nie pokaże swoich możliwości? Czy ktoś byłby w stanie mi to wyjaśnić?

 

AT-95E vs. AT-120E to ok. 120zł vs. 420zł. Różnica w cenie spora. Ciekawe czy zauważalna byłaby w odsłuchach. Trzeba by sprawdzić...

[Gość vasa]

dlaczego nie pakować lepszych wkładek do tańszych (nie najgorszych gramofonów). Przecież Daniel tylko przez niektórych uważany jaest za "runchla" :)

Ależ można, im więcej zainwestujesz we wkładkę/preamp (to zawsze jest para) tym lepszy efekt uzyskasz. Oczywiście mogą się pojawić również niepożądane efekty wynikające z głośnej pracy napędu ale korzyści są większe niż koszty a jako bonus dostajesz kopa do poszukania lepszego napędu. W przypadku Daniela ze względu na braki regulacyjne ramienia nie należy stosować bardzo ostrych szlifów bo nie da się tego dobrze ustawić.

 

Swoją drogą zastanawia mnie dlaczego tak rzadko pojawiają się w dyskusji niskopoziomowe MC ? A jeżeli już to najczęściej jest to Denon DL-103, wkładka wyjątkowo trudna w aplikacji. Ja sobie chyba napiszę jako motto pojawiające się pod każdym wpisem że najtańsza MC jest lepsza niż najdroższa MM.

[Vlado]

najtańsza MC jest lepsza niż najdroższa MM.

Z całym szacunkiem, jednak chyba zbyt kategorycznie.

Pozdrawiam W.

[Gość vasa]

Z całym szacunkiem, jednak chyba zbyt kategorycznie.

Oczywiście że są wyjątki, jak zawsze.

Ale co do zasady i statystycznie to działa. I znacznie łatwiej osiągnąć dobry efekt bez przewalania wielu wkładek. A z dostępem do nich jest kłopot.

Ostatnio porównywaliśmy drogą i dobrą MM-kę znanego producenta ze starymi i niedrogimi MC które wyciągnęliśmy z szuflad. Były lepsze!

 

Z nie mniejszym szacunkiem :)

 

vasa

[Yul]

najtańsza MC jest lepsza niż najdroższa MM.

Eee...chiba nie. Miałem kiedyś Ortofona MC 10 Super (foto), to była tania MC (nie mylić z Ortofonem MC 10 Super Mk II). Nie wytrzymywał porównania z MM-ką Ortofona - 540 Mk II na właściwie żadnym polu. Udało mi się też posłuchać "taneczne" MC Ortofona - Salsę i Sambę, a później Vivo. Też tanie MC, ale było podobnie. Nie wiem jak wypadają te współczesne tanie MC Audio-Techniki - F-7, F-5 i F-3, może lepsze? W każdym bądź razie nie wydaje mi się aby zacytowane zdanie było zawsze prawdziwe. Wiele zależy zresztą od pre gramofonowego i od tego czego kto słucha.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Lat temu mnóstwo... Miałem gramofon Daniel. Kolega miał identyczny ( nawet numery seryjne były kolejne , bośmy upolowali razem). Na giełdzie Pod Przewiązką w Krakowie wkładki i igiełki sprzedawał pan T. Czasy to były (moje) licealne , toteż bida z nędzą. Ledwo na płyty starczało...:) Uparłem się i na spółę z Kolegą Andrzejem - kupiliśmy u pana T. - AT 110. Jedną. Montaż , drżącymi dłońmi... Wyszukałem pięknie (według mnie) nagraną płytę - był to Rumours , Fleetwoodów - i -........... opad szczęk , miodzio i radość z dobrze ulokowanych pieniądzorów. Wkładka z igiełką przez kilka lat była naszą wspólną. On - AT , ja w tym czasie - nazwijmy to - oryginał od Daniela :). Po dwóch tygodniach - zmiana. Było fajnie... Później kolega nabył coś lepszego , ja do dziś mam tę samą AT 110. Z nową igłą. Od miesięcy słucham na 440. Ale , czy rożnica między nimi jest AŻ tak wielka ? Śmiem wątpić... Pozdrawiam - Jacek.