Dla kogo jest forum AudioStereo?

[Marek Kowalski]

Jestem nowy,ale forum śledzę,od zawsze,od tak,lubię muzykę i posłuchać coś mądrego na temat sprzętu audio tego taniego i dla tzw. audiofilii,ja zliczam się do tych tanich,więc według mądrali z forum nie znających się na muzyce i sprzęcie.Według mnie powinno być ono podzielone na tych z tanim sprzętem i tych z droższym .Na przykład do 1tys.,2tys, itd. I wtedy ci tani dostaną prawdziwe porady fachowców,a nie mądrali ze sprzętem za kilkanaście tys.,albo zamknijcie forum dla biedy i wymieniajcie się doświadczeniami między sobą.No tak zapomniałem a kto będzie namawiał do zakupu sprzętu z tzw. średniej i górnej półki.pozdrawiam wszystkich.

[Markus77]

Forum jest dla wszystkich. Tylko najbardziej irytują mnie ludki co mają 20-26 lata, którzy twierdzą, że kable i inne elementy systemu nie maja znaczenia i przy tym posiadają wiedzę absolutną na temat 90% klocków sprzedawanych na allegro i po ukazaniu się np. wątku " jaki wzmacniacz zagra ciepłym dźwiękiem " wklejają po 6 linków z allegro tłumacząc jak dany wzmacniacz zagra i co najśmieszniejsze wiedzą jak to zagra z danymi kolumnami. I ślad w danym temacie po nich zanika bo Oni klepią już w innym wątku aby mieć tylko więcej postów.

Ze świecą szukać też wątków, w których ktoś o coś pyta i doprowadza temat do końca.

[folab]

za Markus77 ...

[jar1]

To, że ktoś mnie irytuje, nie oznacza, ze trzeba go eksterminować. Jakby forum ograniczyć do rozmów starych trepów audiofilskich zdechło by bardzo szybko.

[Gość wpszoniak]

tak, Jar1 masz rację. Czasem jest irytująco ale i ekscytująco.... Jak w życiu. Ale pewne normy kultury jednak nie powinny być przekraczane. Prawda?

[Frankenstein]

...

[omen]

Nie jestem pewien czy wiek idzie w parze z z kulturą, empatią itp.

[Gość wpszoniak]

Jar1 napisał: "To forum jest w dużej mierze dla frustratów. Piszę to z przykrością, ale pewnie wielu uczestników mi przyzna rację. Jezeli ktoś chce się o tym przekonać na własnej skórze, niech napisze w którymś z wątków, że jest zadowolony ze swojego sprzętu, samochodu..."

 

a nieprawda! Przykładem jest Klub Lebena, gdzie wszyscy są bardzo zadowoleni (i dumni) ze swojej konfiguracji sprzętowej, kłótnie jedynie bywają ale zawsze z dużą kulturą prowadzone. To już ponad 20 stron tekstów i wszystkie (albo prawie wszystkie) konstruktywne. A więc jednak można inaczej niż piszesz.

[Lumperator]

Cóż za pytanie. To miejsca dla osób, które oprócz słuchania muzyki, drążą tematy w jitterach, marmurach, kablach zasilajacych, podstawkach pod kable, różnicach między flac a wav, dążeniu do taśmy matki na PC... itd.

[stereofan]

przepraszam że wtrące nie na temat..

 

wpszoniak (korzystam że jesteś tu teraz) - tak wiele osób zakochanych w Leben-ie , powiedz czy ktoś z waszej grupy jest z Wrocławia lub z naprawdę bliskiej okolicy ?

..jakoś tak wszyscy z okolic Wawy albo ..

 

 

 

 

 

 

Jar1 napisał: "To forum jest w dużej mierze dla frustratów. Piszę to z przykrością, ale pewnie wielu uczestników mi przyzna rację. Jezeli ktoś chce się o tym przekonać na własnej skórze, niech napisze w którymś z wątków, że jest zadowolony ze swojego sprzętu, samochodu..."

 

a nieprawda! Przykładem jest Klub Lebena, gdzie wszyscy są bardzo zadowoleni (i dumni) ze swojej konfiguracji sprzętowej, kłótnie jedynie bywają ale zawsze z dużą kulturą prowadzone. To już ponad 20 stron tekstów i wszystkie (albo prawie wszystkie) konstruktywne. A więc jednak można inaczej niż piszesz.

[Gość wpszoniak]

to fakt, nas łączy miłość do Lebena.... ale dzieli to co łaczymy z Lebenami.

Nie potrafię Ci odpowiedzieć na pytanie czy ktoś z nas jest z Wrocławia ... sprawdź proszę u źródła- http://www.audiostereo.pl/klub-lebena_39812.html

[Gość StaryM]

Tylko najbardziej irytują mnie ludki co mają 20-26 lata, którzy twierdzą, że kable i inne elementy systemu nie maja znaczenia

A ile lat trzeba mieć, żebyś zaakceptował fakt, że ktoś uważa kable za mało istotne dodatki?

[Gość wpszoniak]

A ile lat trzeba mieć, żebyś zaakceptował fakt, że ktoś uważa kable za mało istotne dodatki?

nie jest to oczywiście (odpowiem za kolegę) kwestia wieku, ani poglądów na tematy audio lecz doświadczenia (w sensie dosłownym), a dokładniej życzliwego spróbowania czegoś co inni doświadczają. Spróbuj, posłuchaj uważnie a doświadczysz jak ja i Ci, którzy również przeszli z frakcji niedowiarków do frakcji, którzy z powagą i rozwagą dobierają pozostałe (w tym kable) elementy systemu. Jednocześnie nie namawiam nikogo do tego procesu, bo uważam, że nie ja jestem stratny lecz Ci, którzy pozostają na "utartych ścieżkach"

[Gość StaryM]

nie jest to oczywiście (odpowiem za kolegę) kwestia wieku, ani poglądów na tematy audio lecz doświadczenia (w sensie dosłownym), a dokładniej życzliwego spróbowania czegoś co inni doświadczają. Spróbuj, posłuchaj uważnie a doświadczysz jak ja i Ci, którzy również przeszli z frakcji niedowiarków do frakcji, którzy z powagą i rozwagą dobierają pozostałe (w tym kable) elementy systemu. Jednocześnie nie namawiam nikogo do tego procesu, bo uważam, że nie ja jestem stratny lecz Ci, którzy pozostają na "utartych ścieżkach"

Sorry kolego, nie takie miałem intencje. O kablach możemy pogadać w kilku innych wątkach, które są już na forum. Moja uwaga miała na celu coś zupełnie innego. Forum moim zdaniem jest dla ludzi chcących dyskutować (oczywiście także dla tych szukających wiedzy i informacji). Dyskutuje się z czyimiś poglądami i stanowiskiem w danej sprawie, a nie z własnymi stereotypami i uprzedzeniami.

Kolega, którego zacytowałem dał wyraz właśnie takiej postawie. Wyobraził sobie jakichś osobników, którzy go denerwują, nadał im cech zgodne ze swoimi wyobrażeniami i chce dyskutować. A tymczasem prawda jest inna, bo zapewne ja byłbym dla niego najbardziej denerwującym - bo przecież mam sporo postów, neguję wpływ kabli. A że nie pasuję do jego wyobrażeń? Nie ten wiek, nie ten profil? Nieważne, on po prostu nie przyjmie tego do wiadomości. To jest najbardziej poważny problem.

[Gość wpszoniak]

a tak... teraz się z Tobą w pełni zgadzam! Ale, wiesz... może konflikty wynikają również z niedomówień jak w naszym przypadku? Może wystarczy trochę życzliwości i cierpliwości a problemy rzeczywiście staną się jedynie nauką .... przecież o to tu chodzi! Prawda?

[Markus77]

To, że ktoś mnie irytuje, nie oznacza, ze trzeba go eksterminować. Jakby forum ograniczyć do rozmów starych trepów audiofilskich zdechło by bardzo szybko.

Nie starych trepów, tylko ludzi co wiedzą o czym piszą. Nie wystarczy przewalić 1000 klocków aby wiedzieć jak coś powinno brzmieć tak samo nie wystarczy kupić Subaru aby być kierowcą rajdowym. I jeśli ktoś mi pisze, że na przykład kable nie mają znaczenia to jest jeszcze w gokarcie i do F1 ma jeszcze ogromny krok. A doradzanie typu kup sobie ten wzmacniacz i te kolumny i będzie super po prosu mnie śmieszy. Jedni lubią blondynki a kolejni brunetki a ja lubię rude i co?, jak tych ostatnich jest jak na lekarstwo a więc wpasowanie się w gust potencjalnego słuchacza jest bardzo trudne.

[jar1]

Nie starych trepów, tylko ludzi co wiedzą o czym piszą. Nie wystarczy przewalić 1000 klocków aby wiedzieć jak coś powinno brzmieć tak samo nie wystarczy kupić Subaru aby być kierowcą rajdowym. I jeśli ktoś mi pisze, że na przykład kable nie mają znaczenia to jest jeszcze w gokarcie i do F1 ma jeszcze ogromny krok. A doradzanie typu kup sobie ten wzmacniacz i te kolumny i będzie super po prosu mnie śmieszy. Jedni lubią blondynki a kolejni brunetki a ja lubię rude i co?, jak tych ostatnich jest jak na lekarstwo a więc wpasowanie się w gust potencjalnego słuchacza jest bardzo trudne.

Ale to Ty masz problem, wystarczy nie czytać. Irytacja i smieszność się nie wzbudzą.

[Bumpalump]

Dla kogo jest forum? po rocznym pobycie mogę śmiało stwierdzić ze tylko i wyłącznie dla ałdiofili słyszących kable, podstawki antywibracyjne, złote bezpieczniki itp. Szary użytkownik sprzętu za 2 tysiące nie ma tu czego szukać, a gdy już spróbuje wyrazic swoje zdanie zostanie wręcz zjechany odpowiedziami w stylu, na śmieciowym sprzęcie za 2 klocki napewno nie słychać"

[jarex]

Nikt nie lubi forum, ale wszyscy tu siedzą - czy to oznaka ukrytego masochizmu?

[Gość wpszoniak]

ja lubię.... a więc nie WSZYSCY

[Yul]

Nikt nie lubi forum, ale wszyscy tu siedzą - czy to oznaka ukrytego masochizmu?

To raczej tzw. siła przyzwyczajenia. Ja się np. przyzwyczaiłem do czytania na forum tekstów napisanych przez głuchych o słyszeniu.

[jarex]

ha! ja też lubię!

[kangie]

Ludzie nie mają co robić w robocie, dlatego tu siedzą ;)

[Yul]

Ludzie nie mają co robić w robocie, dlatego tu siedzą ;)

Moderacyja jaśnie oświecona ich przegna!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

To raczej tzw. siła przyzwyczajenia. Ja się np. przyzwyczaiłem do czytania na forum tekstów napisanych przez głuchych o słyszeniu.

 

Przed ścianą dźwięku stoją głusi

Modlą się do muzyki

Kiedy nie pragniesz, kiedy musisz

Lepiej być nikim

 

;)

 

Słowa: Janusz Kofta, muz. Czesław Niemen

[gorniczy]

Dzięki temu forum przekonałem się na co zwracać uwagę w doborze sprzętu, jego konfiguracji i czy warto się pakować w niektóre skrajne rozwiązania itp. Nauczyłem się też, żeby w miarę możliwości werifikować to i owo własnym słuchem.

Dzięki temu forum przekonałem się także, że nie warto ufać domorosłym konstruktorom usiłującym wciskać swoje wyroby jako ósme cudy "rozwalcowywujące" produkty znanych firm - niestety nie obyło się bez poniesienia pewnych strat finansowych czyli tak zwanego potocznie wpieprzenia kasy w błoto (szczegóły zachowam dla siebie)

To forum zapewnia mi także codzienną dawkę inteligentnego humoru w wielu wątkach, a także i ekstremalnych wrażeń np. w wątku W.P.K. który jak pewnie wielu śledzę z zapartym tchem wyczekując nowych kluczowych posunięć w temacie!

 

Wątki w wybranych działach tego forum czytuję w miarę regularnie od lat, choć sam jestem raczej biernym userem.

 

Pozdrawiam

[kangie]

Przed ścianą dźwięku stoją głusi

Modlą się do muzyki

Kiedy nie pragniesz, kiedy musisz

Lepiej być nikim

 

;)

 

Słowa: Janusz Kofta, muz. Czesław Niemen

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

Nikt nie lubi forum, ale wszyscy tu siedzą - czy to oznaka ukrytego masochizmu?

Ja lubię. Jak bym nie lubił, to bym nie zaglądał.

[wit64]

Dyskutuje się z czyimiś poglądami i stanowiskiem w danej sprawie, a nie z własnymi stereotypami i uprzedzeniami.

Kolega, którego zacytowałem dał wyraz właśnie takiej postawie. Wyobraził sobie jakichś osobników, którzy go denerwują, nadał im cech zgodne ze swoimi wyobrażeniami i chce dyskutować. A tymczasem prawda jest inna, bo zapewne ja byłbym dla niego najbardziej denerwującym - bo przecież mam sporo postów, neguję wpływ kabli. A że nie pasuję do jego wyobrażeń? Nie ten wiek, nie ten profil? Nieważne, on po prostu nie przyjmie tego do wiadomości. To jest najbardziej poważny problem.

 

I kto to pisze ...Koń by się uśmiał :))))

[Gość StaryM]

I kto to pisze ...Koń by się uśmiał :))))

Kolejny przykład tej samej postawy. Jak chcesz dyskutować, to używaj argumentów. Nie potrafisz? To nie dyskutuj. ;)