Skocz do zawartości
IGNORED

Linn Majik DSM zamiast obecnego zestawu stereo?


Undziak

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz, pliki to przyszłość tyle źe odleglejsza niż się ogólnie sądzi.

Sam wszedłem w to 3 lata temu i były huczne zapowiedzi że CD umarło,

że nikt juź nie będzie produkował odtwarzaczy CD i że sklepy z CD znikną.

Faktycznie sklepy z CD znikają bo sprzedaż przechodzi do sieci, jest wysyłkowa.

Ale odtwarzaczy CD jest na rynku sporo, są nowe modele, wybór muzy na CD jest duży

a na plikach hires nadal kicha.

Sam oceń wybór Linna i HD Tracks.....żenada.

 

Też bym chciał mieć nowości jako super jakości pliki hires ale nie ma!

Jestem zmuszony kupować nadal CD. Co ciekawe odkąd wszedłem w pliki

to kupuje najwięcej.....CD.

Nowe wydania jazzu, bluesa i Japończyki na CD są super.

Niestety to prawda:(Marnie jest z plikami muzycznymi 24/196. Jest ich tyle, co kot napłakał... Ale jednak są. Powoli...

Jednak to nie jest w moim przypadku decydujące.

Jakby nie spojrzeć na temat - jest to raczej nieunikniona przyszłość, a w domowej płytotece: porządek i dostępność. Nic nie zaginie.

Idąc w stronę DS Linna, wiem jednak tyle, że w końcu zagrał on tak MUZYKĘ, jakbym oczekiwał.

Próbowałem kiedyś bowiem odtwarzacza plików w parze z kilkoma niebanalnymi DAC-ami (łączna cena rzędu Majika DS) i było kiepsko...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • 3 tygodnie później...

Czy ten Naim UnitiLite zagra wyraźnie lepiej od Stream magica 6? Tez sie zastanawiam nad jakimś strumieniowcem i specyfikacja tego Naima bardzo mnie zaciekawiła. Mamy streamer, CD, DAC i wzmacniacz w jednym urządzeniu. Czy ktoś z branży może się wypowiedzieć w tym temacie? Czy jest słyszalna różnica między Naimem, Linnem a Stream Magiciem 6?

Ponoć to świetne i nie tak drogie urządzenie.

Nie wiem czy dorównuje Linn-owi Majik ale znam

człowieka który to testował i wyrażał się bardzo pozytywnie.

  • 1 miesiąc później...

Ponoć to świetne i nie tak drogie urządzenie.

Nie wiem czy dorównuje Linn-owi Majik ale znam

człowieka który to testował i wyrażał się bardzo pozytywnie.

Może ja wtrące 3 grosze, jako ze mam DSI i stream magic 6. Gram zamienne na obu i moim zdaniem różnice są bardzo nieznaczne, a czasami w połączeniu sm6 jako dac ze słabym netbookiem jest nieco lepszy od Majika DSI, choć to akurat zrozumiałe, bo DSI to all in one.

Osobiście jestem zafascynowany SM6, jednak uczciwie trzeba przyznać, ze ergonomii obsługi Linna nic nie dorowna. Wole obsługiwać sm6 w połączeniu z komputerem, niż przez ipada

A może ktoś jest w stanie porównać NAIM UNITI QUTE z Naim UnitiLite? Jaka jest różnica, oczywiście wykluczając, że to drugie urządzenie posiada możliwość odtwarzania płyt cd. Czy może warto wybrać NAIM UNITI QUTE? Jak oceniacie NAIM UNITI QUTE w porównaniu z innymi odtwarzaczami plików?

  • 2 miesiące później...

Witam Szanownych forumowiczów.

Pewnie sprawa już jest nie aktualna ale napisze moze komuś to kiedyś pomoże w wyborze strumieniowca. Własnie przed chwilą po raz któryś zrobiłem update firmware mojego LINNa MAJIK DS-I i poprostu zrobili to jak nalezy nie trzeba być ekspertem. Trzeba powiedzieć jedno zresztą kiedyś juz to słyszałem od fachowca w sklepie że w LINNie to poprostu wszystko działa tak jak powinno. Ale wiecie jak to jest w sklepie jak mówi to sprzedawca ...pewnie ma w tym interes. Jednak kupiłem go co prawda nie w sklepie ale na ebuy. No i nie było momentu abym żałował. To jest model z przed kilku lat i pewnie 99 procent producentów by zapomniała ze cośtakiego kiedykolwiek wypusciła ale LINN co kilka miesiecy wypuszcza update firmwaru i nie trzeba czegoś szukać sciagać itp...na wyswietlaczu pojawia sie informacja i odpalajac darmowy program od nich robi sie wszystko. Jestem informatykiem wiec przejscie tego procesu nie było by trudne ale oni uproscili to do maksimum I DOBRZE tak powinno byc. Jeszcze nie zdarzyło mi sie aby sie zawiesił, albo zwariował. Odczytuje wszystkie formaty FLACów obsługa jest prostrza niz CD (bo nie musze wstawać z kanapy i chochlować CD gdy mi sie muza znudzi). Co do dzwięku cóż oczywiscie trzeba posłuchać ...ale nim kupiłem go a było to chyba ok roku temu posłuchałem kilku strumieniowców miedzy innymi CA Magic 6 w porównaniu z MAKJIKIEM cóż wtedy jeszcze nie myslałem że wydam tak duzo na stumieniowca ale jak posłuchałem to stwierdziełem że bez sensu bedzie kupować CA bo taki dziwięk to ja mam z CD Harmana Kardona za 1500PLN. Jak zamierzałem kupić strumieniowca wchodziło duzo nowych urzadzen ale nie wiele z nich czytało 24/192 a LINN spoko czyta to a Magic 6 nie czyta.

Pozdrawiam i życze zadowolenia ze sprzecików grajacych.

Z tym porownaniem SM6 do HK za 1500 to troche przesadziles. Natomiast co z tego ze czyta pliki 192. Slyszysz roznice pomiedzy 96 i 192? A jak duzo masz plikow 192? Pytam z ciekawosci i nie mam na mysli vinyl ripow.

Też wszedłem w strumieniowca dwa lata temu i się od tego czasu nie oglądam za CD, choć z dostępem do wydań moich ulubionych tematów w plikach hi-res jest rzeczywiście słabo. Niemniej jednak co miesiąc wychodzą ze dwa-trzy interesujące mnie płyty w gęstym formacie i parę złociszy wydaję. Co mnie drażni to ceny. Wydawca nie ma kosztów dystrubucji, transportu, okładki, pudełka itp a ceny są dość wysokie (zwykle około 20 usd za płytę). Koszt utrzymania serwerów i przestrzeni dyskowej są na dzień dzisiejszy nieporównywalnie niskie w stosunku do kosztów tradycyjnej dystrybucji.

Prawda jest taka że Linn-y są dużo lepsze od wszystkiego co jest na rynku.

Lepsza obsługa, do wyboru kilka dopracowanych programów do obsługi i

przede wszystkim świetne brzmienie.

Niestety ceny Linn-ów są przesadzone.

Majik DS jest oczywiście dużo lepszy niż jakieś tam CA i inne tej klasy

ale też cenę ma dużo wyższą.

Akurate DS jest jeszcze lepszy ale prawie 30 tys to absurdalna cena.

Z drugiej strony nowy Aurender ma cenę ok 60 000zł więc zupełny absurd.

 

Niebawem ukaże się na rynku transport plików najwyższej klasy, który na szczęście

nie będzie miał wbudowanych żadnych twardych dysków które zawsze sieją zakłócenia,

będzie korzystał z dysku NAS co jest najlepsze z wielu względów, będzie miał dużo różnych

wyjść cyfrowych w tym USB i ponoć ma deklasować wszystko co jest do tej pory.

 

To będzie czysty transport więc będzie potrzebował DAC-a i tu znów jest ogromny wybór

pod dowolny gust.

Jestem ciekaw jak to wyjdzie. Za chyba 2 miesiące ma być premiera. Czas pokaże.

 

Przypuszczam też że i Linn pokaże nowości bo w końcu od 2 lat nie ma zmian w ich DS-ach.

Fakt że są super dopracowane ale brakuje w ich ofercie samego transportu najwyższej klasy.

I teraz pytanie, czy 6 tys roznicy pomiedzy linnem ds a ca sm6 az tak bardzo slychac? Niestety nie mialem mozliwosci porownac, dlatego pytam.

 

Powiedz mi jeszcze co za firma ma wypuscic ten tansport i mniej wiecej za ile?

Niestety to górna półka i przewidywana cena ok 25tys.

Ale ma zagrać lepiej niż Aurender za 60 tys i Linn Klimax za 80 tys.

Reszta za 2 miesiące.

Sly30, jeśli ktoś wykorzystuje Majik'a lub Akurate'a jako transport, to faktycznie wychodzi dość drogo, ale przecież wszystkie Linny mają swoje układy analogowe i mogą grać jako samodzielne źródło. Twój Esoteric za 80 tys. zł również nie jest zbyt przystępny cenowo. ;)

W przypadku Majik'a DSM (i tańszych Linnów) jest też wbudowany wzmacniacz zintegrowany - brzmi to naprawdę bardzo przyjemnie.

Wiem o tym doskonale.Wcale nie oceniam cen Linn-ów tylko jako transportów.

Ale nawet jako kompletny odtwarzacz z wbudowanym DAC cena prawie 30 tys za Akurate DS

wg mnie jest zbyt wygórowana.

Przecież tam nic specjalnego nie ma w środku.

Prawie pusta obudowa, kilka układów elektronicznych i kilka wyjść.

Fakt że sprzęt jest świetny, gra rewelacyjnie ale cena nie jest uzasadniona.

Akurate DS kosztuje 25 tys. zł, DSM z wejściami na przetwornik i preampem kosztuje 30 tys. zł. W środku nie jest tak pusto :)

Linn_Akurate_DS2_wnetrze.jpg

LINN Akurate DS

 

207786964.jpg

 

LINN Akurate DSM

 

open10.png

Meitner DAC MA-1

Faktycznie DAC Meitnera w środku wieje pustką.

To w Metronome C-8 ostatnio wymienialiśmy bezpieczniki w zasilaniu i

nie sądziłem, że jest tak porządnie zbudowany i pustki żadnej nie ma.

Niestety to górna półka i przewidywana cena ok 25tys.

Ale ma zagrać lepiej niż Aurender za 60 tys i Linn Klimax za 80 tys.

Reszta za 2 miesiące.

 

 

A słuchałeś transportu Ayona NW-T? Cena katalogowa to 16 tys ale pewnie da sie kupic za okolo 14 tys.

  • 4 miesiące później...

Masz absolutną rację róznica pomiedzy 96k a 192k nie jest ogromna ale ....po co odbierać sobie mozliwosć słuchania w 192k a wiadomo co bedzie za rok czy 2. Jak kupowałem strumieniowiec to juz chciałem kupic coś co daje mi mozliwie najwiecej mozliwosci aby nie było tak ze na drugi dzień po zakupie ...nie bede mógł czegos posłuchac bo mój sprzęcik nie obsługuje tego czy tamtego. Mam tego Linna juz sporo czasu i jeszcze nie zdazyło mi sie aby czegoś nie chciał odtwarzac, w recenzjach czasem piszą że jakieś egzotyczne kodowanie 88k ale on to odtwarza. Nie słuchałem Naima, ale słuchałem to CA Magic 6 i naprawde jak wyszedłem z salonu to miałem wode w mózgu mysle sobie kurcze kupując coś takiego powinnem byc chyba podwrażeniem a tu było podobnie jak u mnie na Harmanie. Kiedyś nawet w domu po chyba roku zadałem sobie trud i podłaczyłem spowrotem wzmacniacz HK i tylko jako żródło użyłem Linna, zaczełem porównywać. Jako że mam biwiring musiałem zdobyć sie na bananki wiec sporo z tym czekałem. No i troche mi ulzyło jednak róznica jest kolosalna, słychac rzeczy których nie słychać na HK. Pewnie przesadziłem z tym porównaniem HK z CA Magic 6 ale oczekiwałem spektakularnej poprawy taką jaką usłyszałem na linnie. Pomyslałem również że choć w LINNie DSM nie jest wzmacniacz jakiś wybitny to bedzie gral niezle a kiedyś zawsze moge dokupić coś lepszego ale źródło bedzie niezłe. Z Linem świetnie dziajają proste dyski sieciowe WD My Book Live za kilkaset złotych z dyskiem 3TB. Oczywiscie trzeba samemu zadbać o kopie itp...ale coś za coś. Co do aplikacji na Linna za free jest Kinsky na Windows, Windows Mobile i Androida działa to świetnie na telefonie też. Zresztą jak podkreslam Linn jest stabilny poprostu chodzi. To jedne z wydanych lepiej pieniędzy...kto lubi słuchać muzyki i słyszy róznice. Haha to troche brzmi jak rekalma linna ale zaskoczył mnie stosunek Linn polska nie ma dla nich problemu że sprzet kupiłem w GB ...to jest smieszne jak producent wypina sie na serwisowanie produktu bo kupiony został w innym kraju ...moze wypnie sie niedługo bo kupiony został w innym województwie.

Pozdrawiam forumowiczów i nie chce właczać sie w dyskusje co jest lepsze, raczej chce pochwalić LINNa.

Myslałem też wtedy jak kupowałem o Sneaky DS podobno też dobrze gra ale niestety nie ma wejść a pomyslałem sobie że jednak mam jeszcze sporo CD ale słyszałem że ludzie byli bardzo zadowoleni z tego jak gra no i jest stosunkowo tani. Trzeba by posłuchac ale ja niestety nie miałem mozliwosci chyba mieszkam w za małym miescie. Pozdrawiam i oddaje sie słuchaniu Miles'a............

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.