Słuchawki wysokiego lotu

[Piotr Ryka]

Wkleję jeszcze generalnie odpowiadającą moim odczuciom opinię kolegi Josefa o różnych słuchawkach

 

 

 

1) Grado - generalanie najlepsze - szybkie, przejrzyste, detaliczne z dobrym basem, średnica trochę sucha - wbrew pozorom (nauszne) wygodne i niezbyt odzuwalne na głowie

moje "generalnie" oznacza, iż czasem było zbyt ostro na górze - można zwalić na realizację płyty - ale co poradzić - nie wiem jak bym się czuł po np. czterech godzinach ciągłego odsłuchu

 

2) Beyerdynamic DT-880 - charakter inny niż Grado - ale nie powiedziałbym, że o klase niższe - powiedzmy o pół - krok do przodu jeśli chodzi o nasycenie średnicy, ciągle bardzo dobra przestrzeń, wysokie tony jednak mniej dźwięczne i wyczuwalny spadek szybkości w stosunku do rakietowych Grado, basu ociupińkę za mało jak na mój gust - ale tylko troszeczkę - generalnie wysoka półka

 

3) Beyerdynamic DT-990 / Pro - w stosunku do 880-tek dźwięk badziej mięsisty, nasycony na średnicy z autorytarnym basem ale kosztem przejrzystości (efekt maskowania) - góra jednak wciąż bardzo dobra, przestrzeń OK

 

4) Beyerdynamic DT-150 - w zależności od selekcji repertuaru mogłyby być przed 990 - na plus zaliczam kontrolę basu w stosunku do 990, reszta porównywalna choć troszkę mniej ciepła - dałem je tu po 990 bo jednak jakoś dało się odczuć to, że są zamknięte i dźwięk siedział bardziej w głowie

 

5) Sennheiser 600 - detaliczne, dobry bas, średnica OK ale można lepiej (szczególnie widać to zaraz po zmianie z Bayerów) - czasem się gubiły i robił się bałagan dlatego to miejsce

 

6) Sennheiser 650 - spory krok do tyłu w stosunku do 600-tek - basowa pulpa zasłaniająca resztę, góra owszem przebijała się ale nie było już tej urokliwej przestrzeni i poczucia powietrza - wtopa (i to droga) Senn'a

 

7) AKG 701 - mimo optymistycznego nastawienia największa porażka !!! - to co pisali już inni - zaawansowana anemia połączona z zamuleniem i niestrawnością - detale ginęły jak stonka po opryskach, skraje pasma w wersji demo (albo dla emerytów, którzy nie słyszą już tych zakresów), dźwięk w głowie bez przestrzeni - po trzech pełnych odsłuchach miałem dość

[soso]

czy Grado 325i za 1500 zl to drogo?

 

pzdrw

 

soso

[dogon]

Oczywiście Panie Piotrze owe wywody powstały po odsłuchach w systemie lampowym.

Po Pańskich wpisach można dojść do wniosku że jest Pan już głęboko zakochanym w temacie "Lampowość i GRADO".

 

>Inżynier

Słuchałeś podstawowy model słuchawkowca Darkulowego i jego konfekcję słuchawek ?

Możesz coś skrobnąć ?

[ASURA]

Moim zdaniem AKG 701 nie są żadnym upiekszaczem dzwieku tylko przekazują to co zostało nagrane przez 70% studiów na całym świecie gdzie królują mikrofony i słuchawki tej firmy, póżniej mikrofonowo liczy się Neumann (kupiony ale nie zepsuty przez inna znaną tu firmę) Sądzę że firma AKG wie jak powinien brzmieć dżwięk nagrywany przez ich mikrofony ! niebezpiecznie blisko w słuchawkach do AKG zbliża się firma Shure wraz ze swoimi niskoomowymi łatwo wysterowującymi byle co precyzyjnymi słuchawkami dousznymi (spytajcie Korwina są u niego ShureE4c) .Elektrostaty sa poza moim zasięgiem więc się nie wypowiadam również o AKG K1000 nic nie piszę (które przegapiłem można je było nowe kupić za 2700zł ) Jedynie co mogę przyznać to to że wymagają jak w kolumnach Elberotha więcej mocy i faktycznie trzeba dobrać opornościowo do nich taki wzmak żeby pod nimi dawał siódme poty, tak będzie OK

Pozdrawiam

Rafaell

[inżynier]

Zbalansowany wzmacniacz słuchawkowy/przedwzmacniacz autorstwa Darka Kuleszy oraz jego słuchawki

 

Darek dał mi swój wzmacniacz na parę dni. Konstrukcja całkowicie zbalansowana, półprzewodnikowa, na scalakach. Do środka nie zaglądałem, gdyż był zaplombowany. Wzmacniacz może przyjmować sygnały niesymetryczne (wtedy pracuje tylko połowa każdego toru) jak również zasilać słuchawki z kablem niesymetrycznym (przez przejściówkę). Może pracować jako przedwzmacniacz, a wersją którą miałem miała wejścia i wyjścia predestynujące go do tej roli.

 

Wzmacniacz wpiąłem w swój system, podmieniając Paradoxa. Reszta b.z., to znaczy CEC (CD+przetwornik), IC AudioQuest Panther, słuchawki na zmianę AKG K701 i Senn HD650. Wzmacniacz był już wygrzany.

 

Pierwsze, co mi się rzuciło w uszy to baaaaardzo solidna podstawa basowa. Na tyle solidna, że na AKG dźwięk stał się przebasowiony. Okazało się, że AKG schodzą nisko i basu mają ile chcieć, ale wymagają BARDZO wydajnego wzmacniacza. Ten Darka jest właśnie taki. Żaden z dotychczas próbowanych z AKG nie dał podobnego efektu w tym zakresie. W efekcie równowaga tonalna przesunęła się do dołu, a to zapewne z powodu wycofania wysokich tonów w tych słuchawkach. Przez pierwsze pół godziny trochę mi to przeszkadzało, potem się przyzwyczaiłem.

AKG to bardzo prądożerne, jak z tej próby wynikło, słuchawki i gdy dostały dużo tego prądu, to bas był powalający. Niestety u góry nic nie przybyło.

 

HD650 słuchałem także w połączeniu niesymetrycznym - brak mi przejściówki z małego wtyku stożka na dwa duże XLRy, a nie było czasu na dłubaninę.

Przełączenie się na HD650 pokazało, że wzmacniacz jest liniowy i nie wnosi wiele od siebie. Senn mają więcej wysokich tonów, więc w połączeniu z Darka wzmacniaczem zagrały bardzo ładnie: równowaga tonalna była poprawna, bas bardzo dobrze kontrolowany, średnie niewyeksponowane, góra szczegółowa i łagodna. Gdybym miał ten wzmacniacz w domu, to zapewne takie zestawienie byłoby najlepsze i zostało na stałe.

 

Następnie wykonałem próbę ze słuchawkami Darka. Wsadził on do strasznie zmaltretowanej obudowy po Bayerach DT770 jakieś przetworniki, które sprowadza i montuje do czego popadnie. Kabelek krótki, byle jaki, symetryczny, zakończony dwoma XLRami. Słuchawki (ten egzemplarz) wyglądają jak wyciągnięte ze śmietnika, ale grają naprawdę bardzo ładnie. Zwraca uwagę przestrzeń i "powietrze". Równowaga tonalna bez zarzutu: żaden z podzakresów nie zwraca na siebie uwagi, w żadnym sensie. Wszystko jest jak trzeba. Nie miałem okazji słuchać ich zbyt długo, niestety. Nie starczyło czasu, a krótki kabel i brak przedłużacza uniemożliwiły wygodne słuchanie na kanapie (parę metrów od wzmacniacza).

Darek nic nie wspominał, w czym chciałby te sprowadzane przetworniki instalować.

 

Wygląd wzmacniacza jest taki sobie: solidna, metalowa, standardowa przemysłowa obudowa lakierowana na szaro. Porządna, ale ciut "siermiężna". Wejścia i wyjścia mogą być dowolne, do uzgodnienia z Darkiem. Jeśli to ma być głównie wzmacniacz słuchawkowy, to jako wyjście można zamówić XLR z 4 pinami zamiast dwóch 3pinowych.

 

Muszę jeszcze w końcu spróbować całkowicie symetrycznego toru. Po powrocie wezmę wzmacniacz od Darka, zrobię odpowiednią przejściówkę i skombinuję jakieś IC symetryczne i wtedy zobaczę. Ale w tej chwili mogę powiedzieć tak: Darka wzmacniacz brzmi neutralnie i bardzo wiernie oddaje to, co dostał. Z HD650 może być niezła jazda. Ale Paradox gra ładniej, przyjemniej, bardziej uwodzicielsko (ale bez przesady, bo mocno "dogrzany" dźwięk też mnie drażni), choć nie tak wiernie. Gdybym miał mieć tylko jeden zestaw, to chyba Paradox+AKG. Najlepiej zaś oba.

[JarlBjorn]

Moze szanowni koledzy specjalisci od sluchawek podpowiedza model otwarty (i prosty kabel) o charakterystyce dzwieku 'muzykalnej' i cieplej, takie sluchawkowe , w cenie do ok. 1200-1300 zl.

 

Myslalem na podstawie tekstow o Beyer DT150 ale niestety to sluchawki zamkniete.

 

Z gory dzieki, pozdrawiam

[inżynier]

AKG K701, może K601, Bayerdynamic DT880 Edition 2005 (czy 2006?).

[Piotr Ryka]

soso, 12 Kwi 2007, 13:45

 

>czy Grado 325i za 1500 zl to drogo

 

Drogo, bo w Audio Systemie są obecnie za 1200.

[Piotr Ryka]

>Oczywiście Panie Piotrze owe wywody powstały po odsłuchach w systemie lampowym.

 

 

Niezupełnie, mieliśmy także tranzystorowego C.E.C. HD-51.

[kopaczmopa]

dodam moze maly wpisik a'propos sluchawek umieszczajac je na poszczegolnych miejscach:

 

1) sr325i - niesamoita dynamika, kop - duzy bas wbrew pozorom, schodzi nisko, szybki , zwarty - multum detali - troche zbyt agresywne, ostre ( w porownaniu z ponizej zestawionymi sluchawkami - mimo ze sluchalem na CDku lampowym Vincent S6) - czasem wydaje sie jakby spiewano nam prosto w twarz i jest czuc na skorze sline wokalisty..., taka prezentacja zadziwia i wciaga ale i troche moze przerazac.

Troszke mala przestrzen ale akceptowalna.

Komfort noszenia moze byc kiepski ( ciezkawe, troche szorstkie nauszniki - bowlsy - choc to moze akurat zniknac po dluzszym uzyciu). Wg. mnie nie nadaja sie jako jedyne sluchawki do domu (czasem potrzeba relaksu a nie tylko mocy i przezyc). Dla zwolennikow ostrej jazdy bez trzymanki. Niemniej jednak znakomite.

 

2) HD580 - niegdys flagowce Sennheisera - cieply, ciemnawy dzwiek - w porownaniu do sr325i troche zbyt powolny ale w granicach normy. Jest wiele innych sluchawek bardziej nadajacych sie do rocka ale i te nie beda zle. Swietne sluchawki relaksacyjne - spora przestrzen, zespol troche oddalony od sluchacza, dosyc detaliczne.

Przychodze zmeczony do domu wlaczam Norah Jones i odplywam.

 

3) HD595 - jasniejsze od HD595, najlepsze z wymienionych bez ampa ( spokojnie pociagni je mp3 player) - nieco szybsze od HD580, troszke bardziej detaliczne, brzmienie cos miedzy Grado sr80 a HD580 ale brakuje wyrafinowania HD580 Precision.

 

4) sr60 i sr80 - dla mnie ta sama klasa choc byc moze z ampem sr80 maja wiekszy potencjal ( choc to raczej kwestia gustu )

sr80 - charakter brzmienia bardziej pdoobny do sr325i - szybsze i ostrzejsze od sr60, bas nie tyle wiekszy co bardziej precyzyjny, szybszy i chyba nizej schodzacy. Duza dynamika w porownaniu do Senkow - naprawde czuje sie granie ( jesli utwor wymaga dynamiki to ja znajdziemy wlasnie w Grado).

W sr60 basik sie lekko rozmywa , brzmienie jest cieplejsze - zasluga gabek bez otworu, co tez powoduje nieco mniejsza szczegolowosc. Bardziej mile dla ucha ( doslownie-bo gabki wygodniejsze i dzwiekowo -wysokie tak nie mecza -dzieki czemu nadaja sie do dluzszego sluchania), aczkolwiek wciaz czuc ducha Grado ( dynamika, muzykalnosc).

 

5) iGrado - male Grado, wiekszy bas od sr60 - stosunkowo ciemne ale wiecej detali i lepsze do rocka jako przenosne do mp3playera niz KPP i PX100.

 

6) PX100, Koss Porta pro

[graaf]

>HD580 - niegdys flagowce Sennheisera - cieply, ciemnawy dzwiek (...)

>Swietne sluchawki relaksacyjne

 

mój Boże jakie to wszystko subiektywne

po takich wpisach mam wrażenie, że tzw. wymiana poglądów na temat brzmienia tego czy innego urządzenia nie ma w ogóle sensu

 

"HD580 słuchawki relaksacyjne" - a wydawało mi się to nieprawdopodobne, żeby ktokolwiek odniósł takie wrażenie

cała ta gadanina nie ma sensu

[ASURA]

Będę dziś miał pożyczony topowy produkt firmy Shure słuchawki E500PTH będę je chciał porównać z moimi słuchawkami AKGK701,ShureE4c i może z pożyczonymi topowymi Bayerami-jeszcze nie wiem którymi .Pisałem na PW do pana Piotra Ryki (także do kolegi Jazza) czy była by możliwość odsłuchania ich na wzmacniaczu Grace Design m902 ale bez odzewu. W związku z tym że chciałbym żeby odsłuch był w miarę obiektywny także na innym wzmacniaczu niż mój oraz Symetrix304 (który będę też miał w przyszłym tygodniu) Mam prośbę do pozostałych osób z Krakowa, jeśli macie jakiś naprawdę porządny wzmacniacz słuchawkowy,to czy mogli byśmy się umówić na wspólny odsłuch.

Tak naprawdę to tu nie chodzi o króliczka tylko o to za czym on goni-muzykę

Pozdrawiam

Rafaell

[Piotr Ryka]

A ja pisałem wiele razy w różnych miejscach, żeby nie pisać do mnie na priv, bo skrzynkę mam zablokowaną, a pan admin ma to w nosie. Kontakt tylko na mail, jest w moim "o mnie".

Nie wiem, czy dam radę wyrwać się ze wzmacniaczami do Nautilusa w najbliższych dniach. (Inne opcje nie wchodzą w rachubę.) Ale kiedy już będziesz miał wszystko, daj znać, zobaczę co się da zrobić. Pana Tomasza w Nautilusie do końca tego tygodnia nie ma, co jest dodatkowym utrudnieniem, tak więc lepszy przyszły tydzień.

[ASURA]

Piotr Ryka, 17 Kwi 2007, 14:41

Czy mam rozumieć że Grace Design m902 który dotarł do Ciebie moze być w Nautiliusie- czy tam jest szansa na superciszę do odsłuchu bo niestety AKG są otwarte i sporo z zewnątrz łapią i to rozprasza, przy Shure nie powinno być tego problemu. Jeśli byłby to przyszły tydzień to raczej początek bo ja tych słuchawek też nie mogę za długo trzymać

Dam znać co mi się udało załatwić

Pozdrawiam

Rafaell

[Piotr Ryka]

Rafaell

 

Zrobimy inaczej: w czwartek, koło 14.30 dostarczę Grace do Studia Pro na Rusznikarskiej 14 i tam, u pana Roberta, będzie przez dzień, dwa, to sobie będziesz mógł posłuchać. Warunki dobre, cisza, znakomity odtwarzacz Audio Aero Capitol, czego chcieć więcej? Udanego odsłuchu życzę i pozdrawiam.

[ASURA]

Piotr Ryka, 17 Kwi 2007, 18:26

To co ja mam do testów:AKG701,ShureE4c,ShureE500PTH-chyba w czwartek też będe miał dwie pary najwyższych Bayerdynamików jak to mi powiedziano jedne dla koneserów drugie dla profesjonalistów.reszta na maila do Ciebie zaraz go poszukam w o Tobie

Pozdrawiam

Rafaell

[kopaczmopa]

>>mój Boże jakie to wszystko subiektywne

po takich wpisach mam wrażenie, że tzw. wymiana poglądów na temat brzmienia tego czy innego urządzenia nie ma w ogóle sensu

 

aha czyli musze miec takie samo zdanie jak twoje rozumiem zeby bylo OK.

 

Tak relaksacyjne , zwlaszcza w porownaniu do Grado - wygodne, naturalnie grajace, nieco cieplawe, przyjemne - coz dodac - gora nie kluje, bas nie buczy - nie ma takiej dynamiki jak Grado ale jest ok.

Jesli Graaf chcesz napisz co Ci sie w tym nie podoba a nie ze ie podoba i juz.

[ASURA]

No to męcze te Shure E500 PTH

Na razie odczucia wzrokowe Sporo większe opakowanie a w nim z cieniutkiej mimo to solidnej blaszki pudełka ,robi to wrażenie że produkt jest wart tej dodatkowej oprawy,dodatkowo elegancka masa utrzymująca i eksponująca wygląd słuchawek .co przeraża -spora ilość drobiazgów różne wkładki do ucha przedłużacze dłuższe i krótsze przejścówki (młodziez to pewnie lubi) i ten słynny PTH czyli wzmacniacz zewnętrznego dżwięku (zasilany bateryjką) przy jednoczesnym wyciszeniu nie zupełnym muzyki jutro go sprawdzę w warunkach ekstremalnych na spokojnie słychać co kto do mnie mówi a pukajac w mikrofon nie ma stukotu ? Sporym plusem przy wkładaniu do ucha jest bardziej masywna(trzy nikrosłuchawki i zwrotnica w środku obudowy) i większa gabarytowo a co za tym idzie opiera się dużą powierżchnią o wewnętrzną część ucha i nie kiwa się na boki przy niechcącym dotknięciu w porównaniu z ShureE4c jest to zaleta.Producent chciał zrobić lepiej niż w ShureE4c i dał grubszy kabelek do słuchawek i to z powodów organoleptycznych jest gorsze kabelek niestety ale jest za sztywny (wytyka to Shure inna firma sprzedajaca słuchawki aż po 4700zł z supercieńkim kabelkiem na wtyczkach bezpośrednio do części z z mikrogłosniczkami))sądzę że dzięki temu jest bardziej odporny mechanicznie ale szumy materiału ubrania lepiej się przenoszą do ucha(coś za coś) Syn zwrócił uwagę że niepotrzebnie od słuchawek do pierwszego łącznika jest bardzo krótki kabel (przypuszczalnie dedykowano je początkowo do IPoda)dopiero za wtyczką można podłączyć osławiony PTH z długim kablem,lub krótką,ewentualnie średniej długości przedłużkę .Wtyczki Jack zarówno duży jak i mały złocone ,porządnie zaskakujące -elementy te wykorzystano w obu typach słuchawek.Też do obu słuchawek(tych 500PTH jak i E4c)jest dołączany króciutki regulator głośności.Zestaw okabelkowania zależy od naszej fantazji .Subiektywnie jest dla mnie bardziej odpowiadająca kabelkologia od ShureE4c skromniej ale bez wodotrysków i mniej plątaniny oraz łączówek Narazie to tyle

Pozdrawiam

Rafaell.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bartezzz]

kopaczmopa>>

 

spokojnie :) Chodzi o to,że przy każdym porównaniu trzeba pisać na jakim sprzęcie było robione (czy na tym samym czy nie). Inaczej nie bardzo ma to sens.

[bartezzz]

Po prostu rzadko można się spotkać z opinią jakoby HD580 czy 600 grały ciepło i relaksacyjnie

[intuos]

cos dla tych co chca nabyc GRADO RS1000, prosze przesledzic watek tego skosnookiego kolegi, w dolnej partii strony jest opis GRADO RS1000 i co ciekawe pisze ze nie ma sensu czytac recenzji tych sluchawek poprostu trzeba ich posluchac:))))))))))))))))))

 

oto link :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kopaczmopa]

Bartezz

 

ja jestem spokojny:)))

zrodlo nie jakies high-endowe wiec Rio Karma lub Denon DCD890 z badz bez wzmacniacza JVC AX2 - zeby bylo razniej porownywalem wraz z sr60, HD595 i z nich zdecydowanie najcieplej zagraly HD580.

 

Co do ich opisu napisalem ze odnosze je do Grado wiec to tez istotne. Dla mnie graja cieplo i milo jak dla pana Graafa inaczej -jego wola ale niech nie mysli ze tylko on ma racje i koniec i kropka i niech zwraca uwage na pewne detale.

A co do ich opisu jako cieplych, przyjemnych latwo takowe znalezc (i to najczesciej wlasnie taki opis) na Head-Fi forum choc ni cholery sie tym nie sugeruje tylko mowie jak dla mnie graja.

[Grzesz]

W Audiosystem podają cenę 3900 zł za Grado GS 1000. Czy ktoś z kolegów wie, czy jest to cena brutto?

[muls]

co z tego że podają, jak również podają, że ich nie maja.

[Grzesz]

może i nic, ale to za poważna firma, żeby podnieść cenę, gdy słuchawki dotrą. Chociaż wszystko jest możliwe, zwłaszcza, że cena 3900 jest w miarę normalna - w UK też nie mają, a podają 995 funtów.

[ASURA]

Shure E500 PTH recenzji ciąg dalszy

Wczoraj i dzisiaj poświeciłem im naprawde dużo a nawet bardzo dużo czasu zaniedbując się nieco ze swoimi obowiązkami.

Słuchawki ogólnie nie mają żadnych problemów z bardzo niskim basem jest podany jak na tacy i nie jest tak ustawiony jak w AKG701 że jest ale stanowi tylko częśc całości, tu bas jest tym elementem wiodącym schodzi bardzo nisko ale mimo to wcale się nie wybija (trochę to dziwne powinno buczeć dudnić-nie nic takiego nie występuje-jest dokładnie kontrolowany,nie jest ani za miękki i co ciekawe nie jest twardy?) ,w ShureE4c on jest ale sam dół kończy się trochę wcześniej co w innej recenzji podawałem.wysoki bas przechodzacy aż powoli do średnich się z pozostałymi sluchawkami wyrównuje a w średnich tonach jest dżwięk miły w odbiorze lecz dalej przechodząc w wyższe rejestry zaczynają się problemy tutaj ich rówieśniczki ShureE4c nie mają problemów i w stosunku do E500 brylują a AKGK701 to już mają klasę ,niestety E500 tracą to co w muzyce jest dosyć ważne gubią harmoniczne dżwięk jest przyjemny ale nie o to w muzyce tylko chodzi (zastanawiam się faktycznie czy te chyba jednak produkt dedykowanydo IPoda ,słuchawki nie naprawiają tego co IPod psuje te słuchawki załagadzają niedoróbki formatu chyba nazwanego ATRAC)Można by się spodziewać czegoś więcej po podawanej dynamice tu też nie jest najlepiej zarówno Shure E4c jak i AKGK701 mają to na wyrównanym poziomie ShureE500 mawet w porównaniu do AKGK701 wydają się minimalnie wolniejsze w podawaniu sygnału .W dalszym ciągu szczegółowość lokalizacji sygnału stereo zarówno E500 jak i E4c jest porównywalna ale AKGK701 jest w tej trójce mistrzem i to także moim zdaniem również rozkłada nam całą muzykę w ShureE500 za tę cenę słuchawki powinny być parowane !

 

Podsumowując Shure E500PTH:

Za te 1900 złotych mamy naprawdę bardzo miły dżwiek ale nie jest to produkt do słuchania na lepszym sprzęcie zbyt dużo z muzyki tracą po drodze,faktycznie słuchawki słuchane przezemnie na targach brzmiały lepiej ale te teraz można za to śmiało polecić do wszystkich MP3 playerów ,IPoda,komputera naprawdę będzie nam się miło słuchało muzyki i w takim odbiorze nikt im nie podskoczy ! Panowie producenci wymieńcie te kabelki na cieniutkie i mięciutkie ,efekt mikrofonowania-przechodzenia hałasu po kabelkach naprawdę czasem jest uciążliwy kabelek też za bardzo nie chce się układać jest w stosunku do ShureE4c grubszy i sztywniejszy. Bardzo duży plus w stosunku do ShureE4c ma samo mocowanie w uchu tutaj naprawdę jest klasę lepiej mimo że teoretycznie takie same gumki ,to samo jest ze średnicą wewnętrzną rurki jest większa i przez to bardziej neutralna w ShureE4c minimalnie podbarwia to dżwięk (to naprawdę są niuanse ale słyszę)

Sądzę że to PTH mogło by mieć lepszy mikrofon jest za male wzmocnienie przy ściszeniu muzyki ale może się akurat na tym nie znam jak to powinno być dobrane?

 

Subiektywnie do słuchania muzyki bardziej polecam Shure E4c mimo ich innych ograniczeń ,dla miłośników basu informuję że w modelu E5c naprawdę go tam znajdziecie masę i dynamika jest wysoka (producent podaje aż 122dB)na wysokie tony (5 minut odsłuch)niestety nie zwróciłem uwagi i musicie to sprawdzić sami

 

Pozdrawiam

Rafaell

[intuos]

ostatnio mialem akg701 na glowie, co prawda bylo to okolo30 minut ale powiem tak, moje yamahy maja to wszystko co one i wszystko to czego akg nie ma-mocny bas, nie przerysowany ale odczuwalny, co do srednicy to wokalisci jak juz pisalem spiewaja dla nas.... a gora nigdy nie zrani twoich uszu osladzajac kazdy szczegol, w jednym ustepuja,w przestrzeni, no ale yamahy to sluchawki zamkniete lub pol zamkniete, co do tego co roland pisal o przestrzeni niestety ale produkt AKG nie ma szans z pioneerami se-a1000, jednak sa to sluchawki bardzo wybitne , swegorodzaju krem ala krem, gdyby nie to wszystko wybralbym je do codziennego odsluchu, jednak wole poswiecic przestrzen i cieszyc sie yamahami, tak jak pisale mkolejny przystanek to grado gs1000,ale to tez raczej jak bede potrzebowal kopa bo spokojne one podobno nie sa,

 

pozdrawiam wszystkich

[ASURA]

intuos, 19 Kwi 2007, 01:00

Czy to dotyczy Shure E500PTH na które poświeciłem dwa dni słuchania i porównywania? .Słuchawki AKG są typu otwartego i w sklepie to sobie możesz testować hałas bardzo rozprasza .Czy słuchając klawesynu usłyszałeś na swoich yamachach jakiegoś kopa ?

 

Ja przy teście Shure E500PTH słuchałem zarówno muzyki rokowej, jazzu kameralnego oraz w dużym składzie .muzyki poważnej kameralnej i dużych dzieł orkiestrowych oraz utworów wokalnych najnowsza płyta Fischa oraz płyta testowa też była w użyciu-porównywałem je na tym samym sprzecie z AKGK701 i ShureE4c i trochę się napracowałem żeby być obiektywny

 

Co te Twoje słuchawki tak najlepiej kopią że tak je chwalisz na czym je porównywałeś jak długo i czy warunki odsłuchu i repertuar były taki sam ?

 

Przepraszam ale wkurzaja mnie takie pobieżne opinie

Rafaell

[intuos]

rafael ale ja nie napisalem nic zlego o akg jezeli o to chodzi, sluchalem u znajomego akg potem podlaczalem do tego skladu moje yamahy a nastepnie pionki, sprzet kolegi to es707 i forum608II, nie chce mi sie sto razy pisac o yamahah wiec odsylam do watku porownanie akg701 i hd650- tam jest moj skormny opis yamah, a jezeli tego malo zapraszam do kolegow na head fi, pozatym uwazam ze akg poza przesliczna srednica troszke traci w gornych i dolnych rejestrach, ale nie nazwalbym tego utrata mozliwosci odtwarzania a raczej oslabenia w eksponowaniu szczegolow w/w.

moj test trwal w sumie oklo 1,5 godziny, i dla mnie to wystarczy , i to nie byl test poprostu przyszedlem do kolegi posluchac jak gra wyzszy model soniaka niz moj i to czy powinienem sobe nabyc foruma, trafila sie okazja wiec poszedlem i tyle, wsluchiwalem sie w nuty vollenveidera, ayo, sting, muzyka swiata 2, lake & flames, holdysia i wielu innych, to byl odsluch przy pomocy muzyki a nie badania harmonicznych skladowych,

co do yamah to jezeli wzmacniacz jest wystarczajaco dobry i wydajny to akg nie ma szans z yamahami w zakresie szybkosci, kontroli i poukladania sceny w postaci nie nakladania sie na siebie poszczegolnych instrumentow, dla mnie to nic specjalnego ,mialem akg501 i to ta sama filozofia grania wyznawana przez akg od dawna, uwazam ze od 701 lepsze sa zamkniete 271, ale sluchawki kupujemy czesto ze wzgledu na wlasne preferencje dlatego tak malo miarodajne sa testy roznych ludzi, to co napisalem to moje odczucia, a ze mialem stycznosc i mam nadal z wieloma roznymi sluchawkami na tej podstawie opieram swoje teorie-odczucia

a akg szanuje bo uwazam ze sa lepsze od senkow, pokazuja muzyke a nie szelet kolniezykow muzykow...

[ASURA]

intuos, 19 Kwi 2007, 02:11

CoTwój wpis ma wspólnego z Shure E500 PTH o nich nic nie napisałeś. To że zostały porównane do AKG to nie znaczy że automatycznie są porównywalne do Yamach. Mnie wydaje się że byś się okazał zdziwiony że mogą grać lepiej od Twoich Yamach one naprawdę bardzo ładnie podają muzykę a to że gubią po drodze szelesty kołnierzyków muzyków to dla jednych jeszcze jeden powód żeby je kupić i tu zapraszam naprawdę będziesz zadowolony. Bardzo miło się czyta Twoje wędkarskie wypowiedzi ryba jak i czas odsłuchu rosną w miarę opowiadania-marnujesz się na tym forum-napisz jakąś ksiażkę-może ją zatytułuj "Nie na temat"

pozdrawiam

Rafaell