Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[Gość jarek&ania]

Tylko Telefunkeny ECC83 różnią się pomiędzy sobą - smooth lub ribbed plate,

i to ta pierwsza jest lepiej oceniana.

Ja mam parę NOS/NIB Telefunkena ECC803s.

Jak lubisz Telefunkena to ta lampa uważana jest za "best ever made" .

Faktycznie stereofonia, low noise i detal są nie do pobicia przez żadną inną lampę (a miałem i mam ich trochę).

Trzeba ja umiejętnie zestawić w torze audio.

 

Poniżej poglądowe zdjęcia tej lampy z netu.

[Gość masza1968]

Ja mam parę NOS/NIB Telefunkena ECC803s.

Jak lubisz Telefunkena to ta lampa uważana jest za "best ever made" .

Faktycznie stereofonia, low noise i detal są nie do pobicia przez żadną inną lampę

Też takie miałem. Chirurgiczna wręcz precyzja każdej nutki.

Szkoda jedynie, że muzyki nie grają.

[Gość jarek&ania]

Też takie miałem. Chirurgiczna wręcz precyzja każdej nutki.

Szkoda jedynie, że muzyki nie grają.

No właśnie. To troche jak w tytule watku.

Precyzja,detaliczność,przestrzeń,3D itd. na najwyższym poziomie.

Niestety gdzieś po drodze zgubiono w Vivaldim i CH muzykę ;(

Ale jak wiadomo gusta są różne i to co podoba się jednemu innemu już nie koniecznie.

[Stasiop]

Precyzja,detaliczność,przestrzeń,3D itd. na najwyższym poziomie.

Niestety gdzieś po drodze zgubiono w Vivaldim i CH muzykę ;(

Jarek powiedz szczerze nie szkoda Ci tej rozdzielczosci Vivaldiego? A nad muzykalnoscia Vivaldiego daloby sie mysle popracowac kablami i napedem, tak mysle...;)

[Gość masza1968]

A nad muzykalnoscia ...czegokolwiek... daloby sie mysle popracowac kablami

Bez przesady :)

Chyba pomyliłeś brzmienie z muzykalnością?

[Gość jarek&ania]

Jarek powiedz szczerze nie szkoda Ci tej rozdzielczosci Vivaldiego? A nad muzykalnoscia Vivaldiego daloby sie mysle popracowac kablami i napedem, tak mysle...;)

Myslę,że tutaj chodzi przede wszystkim o gust a nie o dane techniczne.

Stasiu ty nie słuchałeś przecież Metronome dlatego opierasz się wyłącznie na tym co zobaczysz na wykresie.

Ja słuchałem tych żródeł w bezpośrednim starciu i uwierz mi na słowo nie ma aż takiej różnicy w rozdzielczości jakiej oczekujesz po spojrzeniu na wykres.

Oczywiście jest tak jak pisałem wczesniej na ten temat, że wszystko zależy od materiału muzycznego.

Im gorszy materiał tym lepiej brzmi na Vivaldim.

Ale obecnie nagrywane płyty są w tak dobrej jakości ,że jak dla mnie Metronome trochę temperuje cyfrowy nalot a dodaje barwy i czaru lampy.

Tego nie da sie ot tak opisać w prostych słowach , trzeba po prostu posłuchać.

Poza tym trzeba pamiętać ,że reszta toru audio również ma diametralny wpływ na dżwięk.

Jak masz przejrzyste kable AC (Siltecha) i dobre IC i głośnikowe to sprzęt brzmi zupełnie inaczej i tej detaliczności jest jak dla mnie wystarczająco.

Ten sam przypadek miałem z końcówkami mocy i tutaj było tak ,że Shunyata przyciemniła i wypełniła dżwięk a Siltech był za jasny.

 

Tak czy inaczej trzeba posłuchac całego zestawu a nie tylko sugerowac się żródłem.

Muzyke tworzy cały tor audio a nie tylko żródło , choć na pewno jest ono b.ważnym elementem.

 

pozdrawiam

[Stasiop]

Stasiu ty nie słuchałeś przecież Metronome dlatego opierwsz się wyłącznie na tym co zobaczysz na wykresie.

Nie, dzwiek Metronoma teraz to juz opieram o to co slyszal Marslo.

[marslo]

Stasiu,

 

Nie rob mi tego , nie chce być guru:)

Będą na mnie jezdzic jak na lysej kobyle...

[Stasiop]

Wybacz Marslo ;) :D

 

Ale wlasciwie widzac konstrukcje Metronoma juz wczesniej to spoedziewalem sie takiego dzwieku ktory opisujesz.

 

Im gorszy materiał tym lepiej brzmi na Vivaldim.

No i to kolejny przyklad duzej klasy tego urzadzenia.

[Gość jarek&ania]

takiego dzwieku ktory opisujesz.

Nie przypominam sobie takiego opisu Mariusza.

Ale może coś mi umknęło bo byłem miesiąc za granicą ?

[Stasiop]

Poza tym trzeba pamiętać ,że reszta toru audio również ma diametralny wpływ na dżwięk.

Ja sluchalem Vivaldiego z lampa VTL i bylo sucho i tu masz racje...ale mam wrazenie ze daloby sie uzyskac jedno i drugie tzn Muzykalnosc i rozdzielczosc i barwy jednoczesnie, wlasnie napedem plikowym glownie, oraz kablami.

[Gość jarek&ania]

Nie, dzwiek Metronoma teraz to juz opieram o to co slyszal Marslo.

Ale Mariusz miał wtedy jeszcze stare baterie ....... w pilocie ;)

 

Ja sluchalem Vivaldiego z lampa VTL i bylo sucho i tu masz racje..

U mnie nie było może sucho ale Metronome zagrał dla mnie muzykę a Vivaldi i CH Precision zagrał wyselekcjonowane dżwięki.

Nie chcę już dalej ciągnąć tych subiektywnych ocen bo jak pisałem gusta są różne.

Jeszcze ktoś mnie posądzi ,że czepiam się i twierdzę ,że DCS to kicha a wcale tak nie jest.

Wszystkie żródła są na tym samym poziomie ale mnie najbardziej przypadł do gustu właśnie Metronome.

Może jak wejdą pliki na poważnie to sprawa zmieni się diametralnie.

Ale na dzisiaj jestem przekonany ,że dokonałem słusznego wyboru.

 

Jak będziesz w 3-city to zapraszam na odsłuch ;)

A potem możemy podyskutować.

[Stasiop]

U mnie nie było może sucho ale Metronome zagrał dla mnie muzykę a Vivaldi i CH Precision zagrał wyselekcjonowane dżwięki.

Dokladnie tak samo ja odebralem Vivaldiego, jednak mysle ze Vivaldiego daloby sie dostroic z tego co sam z tymi rzeczami eksperymentuje. Np Vivadli zagral cztery pory roku Vivaldiego wydanie XRCD co ciekawe i jakby smieszne, mozna powiedziec malo wlasnie muzykalnie nawet do tego co gra teraz u mnie w domu. na Vivaldim bylo bardziej slychac szum smykow niz sama muzyke ;) dziwne a jednak...

 

Jak będziesz w 3-city to zapraszam na odsłuch ;)

Dzieki za zaproszenie ale w 3-city jak to mowisz ostatnio bylem 30 lat temu czas chyba sie tam pojawic :)

[Gość JAudio]

Jak lubisz Telefunkena to ta lampa uważana jest za "best ever made" .

Fakt.

 

Dziękuję ale u mnie gra już tranzystor

[Stasiop]

Ale np na nagraniu ECM-u Plyta 'Personal Mountains' utwor Prism to Vivaldi na tym starym przeciez nagraniu 89r. w starej technologii cyfrowej DDD wszedl tak gleboko w nagranie i klimat sali ze tylko geba mi opadla...poprostu czegos takiego nie slyszalem ze z tego nagrania mozna tyle wycisnac...to bylo wrazenie bycia tam w srodku na koncercie LIVE z Jarrettem, Garbarkiem, Danielssonem i Christensenem. Nie sadze aby potrafil to Metronome...ale moze sie myle ;) Bosko sie tego sluchalo tak jakbym kupil bilet na koncert i siedzial i sluchal jak wlasnie mlodzi znowu graja. I tu wlasnie chyba jest wlasnie ta potego Vivaldiego....potezna rozdzielczosc!

[Gość jarek&ania]

Ale np na nagraniu ECM-u Plyta 'Personal Mountains' utwor Prism to Vivaldi na tym starym przeciez nagraniu 89r. w starej technologii cyfrowej DDD wszedl tak gleboko w nagranie i klimat sali ze tylko geba mi opadla...poprostu czegos takiego nie slyszalem ze z tego nagrania mozna tyle wycisnac...to bylo wrazenie bycia tam w srodku na koncercie LIVE z Jarrettem, Garbarkiem, Danielssonem i Christensenem. Nie sadze aby potrafil to Metronome...ale moze sie myle ;) Bosko sie tego sluchalo tak jakbym kupil bilet na koncert i siedzial i sluchal jak wlasnie mlodzi znowu graja. I tu wlasnie chyba jest wlasnie ta potego Vivaldiego....potezna rozdzielczosc!

Staszek ale ja przecież dokładnie to napisałem wcześniej.

Vivaldi gra lepiej niż Metronome ze starych płyt (gorzej nagranych).

Nie wiem czy to zasługa technologii czy tylko jest to złudzenie dla słuchacza spowodowane większą dawką informacji (większa analityczność i szczegółowość)?

Na nowych płytach sytuacja jest odwrotna.

Tutaj Metronome do już b.analitycznych płyt wnosi barwę i muzykalność.

Trzeba wybrać kompromis.

[Stasiop]

Vivaldi gra lepiej niż Metronome ze starych płyt (gorzej nagranych).

No wlasnie zmierzam ku teorii ze te plyty tzw (gorzej nagrane) wlasnie sa lepiej nagranymi poprostu. Przy pewnej rozdzielczosci tzw dobre plyty okazuja sie nie za bardzo dobre. Poprostu dobre nagrania to proste nagrania gdzie malo mieszaja, najlepiej dwa, cztery mikrofony i mininimalny mastering. Takie wlasnie plyty na wybitnych sprzetach pokazuja swoja moc, nature i wejscie w zywa akustyke sali i koncertu.

Tak samo zachowuje sie n.p. najnowszy dzielony Accuphase on tez gra duzo lepiej na tzw (gorzej nagranych plytach) wiec czy faktycznie 'te gorsze nagrania' sa gorsze???

 

Ja wlasnie, nie sadze ;)

 

Tutaj Metronome do już b.analitycznych płyt wnosi barwę i muzykalność.

Trzeba wybrać kompromis.

A z drugiej strony w tym zdaniu tez masz racje...dlugo sie nad tym zastanawiam i nie wiem jak to wytlumaczyc, moze ktos z kolegow wie oczym mysle i jakos mi madrze i logicznie usystematyzuje to, co;)?

[747]

Jarek&ania

 

Nie pisałem u Kolegi, ponieważ posiadam fatalną właściwość powodowania konfliktów, a z szacunku chciałem uniknąć eskalacji takowego tutaj.

 

Wszystko co napisałem w temacie 20kpln źródło, tyczy się oczywiście sytuacji jaka tu jest poruszana.

[Szymon]

Staszek ale ja przecież dokładnie to napisałem wcześniej.

Vivaldi gra lepiej niż Metronome ze starych płyt (gorzej nagranych).

Nie wiem czy to zasługa technologii czy tylko jest to złudzenie dla słuchacza spowodowane większą dawką informacji (większa analityczność i szczegółowość)?

Na nowych płytach sytuacja jest odwrotna.

Tutaj Metronome do już b.analitycznych płyt wnosi barwę i muzykalność.

Trzeba wybrać kompromis.

 

Moje spostrzeżenia są wręcz odwrotne! DCS wprost delektuje się nowymi nagraniami a stare traktuje z "buta" wyciągając masę brudów. Metronome to druga strona medalu. Widać mam za małe doświadczenie z tymi urządzeniami.

Nie wiem ile mieliście urządzeń DCSa (choć się domyślam) bo ja miałem pierwszy daczek 952 jeszcze w zeszłym millenium, następnie elgara z verdim, elgara+ z Verdi La Skalą, do tego zegarek Verona a obecnie scarlatti + master + wzorcujący zegar SRS. Vivaldiego słuchałem w bezpośrednim porównaniu u siebie jeszcze w zeszłym roku. Pisałem o znikomej różnicy pomiędzy ostatnimi przetwornikami tej firmy (porównania po dual aes i fire wire).

Porównania po usb pewnie nastąpią jeśli się zdecyduję na nowszą wersję zegara scarlatti z identycznym modułem usb 2 generacji (ten sam co w Vivaldi).

 

Życzę dalszych tak wnikliwych odsłuchów i dobrego humoru. Pamiętajcie, że czytają to osoby trzecie i pragną poznać rzetelną informację.

[Gość jarek&ania]

Jarek&ania

 

Nie pisałem u Kolegi, ponieważ posiadam fatalną właściwość powodowania konfliktów, a z szacunku chciałem uniknąć eskalacji takowego tutaj.

 

Wszystko co napisałem w temacie 20kpln źródło, tyczy się oczywiście sytuacji jaka tu jest poruszana.

 

Jeżeli piszemy na temat audio bez ataków personalnych to nie widzę problemu.Możemy spierać się na argumenty.

W kilku sprawach mamy nawet zbieżne opinie. ;)

[Stasiop]

Moje spostrzeżenia są wręcz odwrotne! DCS wprost delektuje się nowymi nagraniami a stare traktuje z "buta" wyciągając masę brudów.

Naprawde chcialbym znac prawde, ale mam powazne watpliwosci czy jest tak jak piszesz. Vivaldi w mojej ocenie preferuje prymitywnie nagrane materialy. Ale moze sie myle, moze w innym zestawieniu jest tak jak piszesz.

[Gość masza1968]

Szymon, z założenia branża nigdy nie ma racji :)

[Szymon]

Naprawde chcialbym znac prawde, ale mam powazne watpliwosci czy jest tak jak piszesz. Vivaldi w mojej ocenie preferuje prymitywnie nagrane materialy. Ale moze sie myle, moze w innym zestawieniu jest tak jak piszesz.

Prosze o konkrety ilu urządzeń DCSa i przez ile lat byliście właścicielami?

 

Szymon, z założenia branża nigdy nie ma racji :)

Ze mnie taka branża jak z Umki, chyba że alkoholowa:)

Pewnie ktoś po pijaku mi ten znaczek przyprawił ale nie mam pojęcia kto.

[Gość masza1968]

Prosze o konkrety ilu urządzeń DCSa i przez ile lat byliście właścicielami?

Za młodu miałem na Commodore - Digital Combat Simulator

Może być?

[Gość jarek&ania]

Życzę dalszych tak wnikliwych odsłuchów i dobrego humoru. Pamiętajcie, że czytają to osoby trzecie i pragną poznać rzetelną informację.

Szymon, nie wiem co chciałeś przekazać w tym zdaniu?

 

Ja napisałem swoją opinię na temat porównania tytułowych urządzeń.

Problem polega na tym ,że ja miałem je w domu w jednym czasie i słuchało ich kilka osób.

Wszystkie opinie osób , które słuchały tych urządzeń były zbieżne z tym co napisałem.

Może u ciebie było odwrotnie w co szczerze wątpię.

DCS i CH Precision grają praktycznie prawie identycznie. W ślepym teście nie potrafiłbyś ich odróżnić od siebie.

Metronome gra inaczej co nie znaczy ,że gorzej.

[Stasiop]

Prosze o konkrety ilu urządzeń DCSa i przez ile lat byliście właścicielami?

 

Vivaldiego sluchalem okolo 3-4h, juz pisalem zreszta

[Szymon]

Szymon, nie wiem co chciałeś przekazać w tym zdaniu?

 

Ja napisałem swoją opinię na temat porównania tytułowych urządzeń.

Problem polega na tym ,że ja miałem je w domu w jednym czasie i słuchało ich kilka osób.

Wszystkie opinie osób , które słuchały tych urządzeń były zbieżne z tym co napisałem.

Może u ciebie było odwrotnie w co szczerze wątpię.

DCS i CH Precision grają praktycznie prawie identycznie. W ślepym teście nie potrafiłbyś ich odróżnić od siebie.

Metronome gra inaczej co nie znaczy ,że gorzej.

Proszę o konkrety ilu urządzeń DCSa i przez ile lat byliście właścicielami?

 

Vivaldiego sluchalem okolo 3-4h, juz pisalem zreszta

Osobiście przesłuchałem kilka tysięcy godzin na DCS ach lub więcej. Tyle w temacie.

[Gość jarek&ania]

Proszę o konkrety ilu urządzeń DCSa i przez ile lat byliście właścicielami?

A jaki ma to związek przyczynowy z wrażeniami podczas odsłuchu?

Bo nie kumam za bardzo.

 

Aby ocenić różnicę pomiędzy Mercedesem ML a Autosanem trzeba mieć je latami?

Mi wystarczy ,że wsiądę i "zrobię kilka rund po podwórku" ;)

[szczepan]

A jaki ma to związek przyczynowy z wrażeniami podczas odsłuchu?

Bo nie kumam za bardzo.

 

Aby ocenić różnicę pomiędzy Mercedesem ML a Autosanem trzeba mieć je latami?

Mi wystarczy ,że wsiądę i "zrobię kilka rund po podwórku" ;)

 

Jako sanoczanin całościowo popieram Twój pogląd : czterdzieści osób w ML-u to tragedia , a w Autosanie .... totalny komfort .

[Gość jarek&ania]

Jako sanoczanin całościowo popieram Twój pogląd : czterdzieści osób w ML-u to tragedia , a w Autosanie .... totalny komfort .

No widzisz. Wynika z tego ,że nawet "kółek po podwórku " robić nie trzeba ;)

Ode mnie "+" za spostrzegawczość.