Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[sly30]

Z tyłu na dole obok gniazda AC masz 2 jakby złote nakrętki. Jedna jest z czerwonym środkiem, druga z czarnym. I pod nimi jest napis 12V turn on/off. Czyli to jest trigger. Tylko specjalny kabel powinien do tego być w komplecie.

Ten 3 częściowy preamp XP-30 ma takie same wyjścia na trigger i topowy XS też to ma. Najtańszy model pre XP-10 już tego nie ma.

[Gość jarek&ania]

Z tyłu na dole obok gniazda AC masz 2 jakby złote nakrętki. Jedna jest z czerwonym środkiem, druga z czarnym. I pod nimi jest napis 12V turn on/off. Czyli to jest trigger. Tylko specjalny kabel powinien do tego być w komplecie.

Kabla nie ma.

W tym pre , który mam są te zwory jak w topowej wersji.

Wygląda na to ,że przyciskiem na pilocie "mute" wyłączasz w tryb czuwania końcówki ale pre pozostaje nadal włączone.

Pierwszy raz coś takiego widzę.

Ale to szczegół - ważne jak to gra ;)

[sly30]

Wiele dobrych pre wchodzi tylko w częściowy standby np Vitusy. Pobór prądu przez pre jest prawie żaden, a chodzi o to żeby nie wyłączać z prądu najważniejszych sekcji w pre. Być może kable dodatkowo się zamawia albo był w komplecie ale nie dołączyli go.Pewnie jest u dystrybutora.

[Gość jarek&ania]

Sylwek ale tu nawet nie ma częściowego standby.

Na pilocie możesz tylko wyłączyć sobie wyświetlacz żeby po gałach w nocy nie walił.

Masz tylko przycisk MUTE.

Jest też przycisk POWER ale na pre on nie ma żadnego wpływu i podejrzewam ,że służy do ew. wyłączania i włączania końcówek po podłączeniu tym kablem 12V.

[Gość Firewall 1]

Pójdę śladem por. Borewicza - walnę setę , dwie aviomarin i wracam do Was:))

 

Akurat w Twoim wypadku to tylko jakiś fajny łiskacz i to wszystko.

 

Widzę że nasłuchujesz opinii o Passie i dobrze bo to wyjątkowy tranzystor ale powiem Ci tak - do Twoich głośników lepszym wyborem jest dedykowana firmowa elektronika.

 

Dlaczego ?

 

Twoje głośniki są tak piekielnie czytelne , otwarte , szczegółowe i wyrażne że nie wyobrażam sobie że można chcieć to potęgować. Ale gusta są różne zaznaczam.

Elektronika do cebulek jest tak dżwiękowo zestrojona aby zrównoważyła wyczynowe cechy wyżej wymienione .

Dokłada - namacalność , aksamit , wypełnienie i szybkość oraz szanuje stereofonię z której to zestawienie słynie .Oczywiście wydolność prądowa też ma ogromne znaczenie.

Większość konstruktorów - (jak nie wszyscy) stroi swoje konstrukcje na głośnikach dynamicznych które tak głęboko nie wnikają w muzykę jak cebulki więc nie widzą w tym problemu.

Pamiętam tą masakrę którą usłyszałem na AS 2012 MBL + Spectral.

Cebulki tylko obnażyły niedostatki tych wzmacniaczy może nawet konstruktor o nich nie wiedział bo nie miał okazji tego razem spiąć. Ale tylko gdybam.

 

A co do Passa on raczej stara się być jak cebulki MBL lecz troszkę w bardziej stonowany sposób - więc chyba sam rozumiesz...

 

Ale jak będziesz miał okazję to posłuchaj może Cię zauroczy kto wie.

Osobiście uważam MBL tylko z MBL. IMO

[sly30]

Sylwek ale tu nawet nie ma częściowego standby.

Na pilocie możesz tylko wyłączyć sobie wyświetlacz żeby po gałach w nocy nie walił.

Masz tylko przycisk MUTE.

Jest też przycisk POWER ale na pre on nie ma żadnego wpływu i podejrzewam ,że służy do ew. wyłączania i włączania końcówek po podłączeniu tym kablem 12V.

 

Nie miałem nigdy Passa więc zgaduje. Pewnie jest tak jak piszesz, że Power na pilocie wprowadza monobloki w standby żeby prądu nie żarło, ale pre nie wyłącza bo pobór prądu przez pre jest śmieszny.

[Gość jarek&ania]

Twoje głośniki są tak piekielnie czytelne , otwarte , szczegółowe i wyrażne że nie wyobrażam sobie że można chcieć to potęgować. Ale gusta są różne zaznaczam.

 

Nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałem.

Uważasz ,że głośnik wysokotonowy MBL jest bardziej szczegółowy niż kopułka berylowa albo diamentowa i dlatego końcówki MBL mają tą "nadmierną" cechę zrównoważyć ?

A ja myślałem ,że jest dokładnie odwrotnie.

Ale może po prostu źle zrozumiałem Twój wpis.

[Gość Firewall 1]

Nie wiem czy dobrze Ciebie zrozumiałem.

Uważasz ,że głośnik wysokotonowy MBL jest bardziej szczegółowy niż kopułka berylowa albo diamentowa i dlatego końcówki MBL mają tą "nadmierną" cechę zrównoważyć ?

A ja myślałem ,że jest dokładnie odwrotnie.

Ale może po prostu źle zrozumiałem Twój wpis.

 

Raczej miałem na myśli przetwornik średniotonowy.

Na którym to przetwarzane na falę dżwiękową jest 80 % instrumentów muzycznych z naszych nagrań.

 

Ale do wysokich tonów w cebulkach nie mam żadnych zastrzeżeń.

Co kluczowe też promieniują horyzontalnie.

[Gość jarek&ania]

Ale do wysokich tonów w cebulkach nie mam żadnych zastrzeżeń.

Tu nie chodzi o zastrzeżenia czy uprzedzenia ( ja ich też nie mam ) tylko o fakty.

Wysokie tony to głośnik wysokotonowy i on wg. mojej opinii najbardziej szczegółowy jest jako berylowy i diamentowy , co nie zawsze jest zaletą.

Dlatego typowe tranzystory na tych głośnikach po prostu kroją uszy i drą japę.

Ale np. taki PASS gra z tymi głośnikami b.dobrze i dlatego problematyczne może byc jego podłączenie do mniej szczegółowych cebuli MBL a znowu końcówki MBL do diamentu czy beryla też mogą się nie spasować - grać za ostro na górze.

Dlatego , jak w wielu przypadkach najlepiej gra zestawiona ze sobą firmowa elektronika ( nie mam na myśli tylko połączenia amp -> kolumny ale też np. pre -> amp)).

Pewnie dlatego kolumny MBL grają zazwyczaj z ich firmową elektroniką.

Po prostu wtedy są optymalnie ze sobą spasowane.

[Gość Firewall 1]

Tu nie chodzi o zastrzeżenia czy uprzedzenia ( ja ich też nie mam ) tylko o fakty.

Wysokie tony to głośnik wysokotonowy i on wg. mojej opinii najbardziej szczegółowy jest jako berylowy i diamentowy , co nie zawsze jest zaletą.

Dlatego typowe tranzystory na tych głośnikach po prostu kroją uszy i drą japę.

Ale np. taki PASS gra z tymi głośnikami b.dobrze i dlatego problematyczne może byc jego podłączenie do mniej szczegółowych cebuli MBL a znowu końcówki MBL do diamentu czy beryla też mogą się nie spasować - grać za ostro na górze.

Dlatego , jak w wielu przypadkach najlepiej gra zestawiona ze sobą firmowa elektronika ( nie mam na myśli tylko połączenia amp -> kolumny ale też np. pre -> amp)).

Pewnie dlatego kolumny MBL grają zazwyczaj z ich firmową elektroniką.

Po prostu wtedy są optymalnie ze sobą spasowane.

 

Masz rację .

 

Ale Ty sprowadziłeś tą rozmowę do głośników wysokoronowych.

A ja staram się ją ukierunkować na średnie tony.

Otóż Nelson Pass ma zupełnie inną konsystencję średnichtonów tonów niż MBL co może mieś kluczowy wpływ na komfort słuchania na tak rozdzielczych przetwornikach fal dżwiękowych jakimi są cebulki. Które same od siebie gęstości nie pokarzą.

 

Pass jest tranzystorem bardzo obiektywnym i za to go uwielbiam. Ale słyszałem przypadki gdzie nim zrobiono sobie krzywdę.

[jullioo]

Jest też przycisk POWER ale na pre on nie ma żadnego wpływu i podejrzewam ,że służy do ew. wyłączania i włączania końcówek po podłączeniu tym kablem 12V.

 

I tak właśnie jest. Przynajmniej w seriach xp10 i xp15 nie ma nawet z tyłu żadnego włącznika. Tylko gniazdo sieciowe. Podłączasz do prądu i jest włączony cały czas. Ja mam cały czas włączone wszystko wraz z cd oprócz monobloków i gramiaka. Dzięki temu cały czas mają odpowiednią temperaturę i walory soniczne, a zużycie prądu pomijalne.

Jest też opcja, by podświetlenie ekranu w pre było cały czas wyłączone, a włączało się na 5 sek tylko podczas korzystania z pilota oraz regulowane kilka stopni jasności.

[Gość jarek&ania]

Pass jest tranzystorem bardzo obiektywnym i za to go uwielbiam. Ale słyszałem przypadki gdzie nim zrobiono sobie krzywdę.

No tak, zawsze można zrobić krzywdę takiemu czy innemu wzmacniaczowi czy kolumnie.

Tak jak pisałem wcześniej do berylu czy diamentu wzmacniacze tranzystorowe w klasie AB czy D wg. mnie się nie nadają. Raczej klasa A taka jak w urządzeniach PASS -a.

To samo jest z lampami . Niektóre grają za ostro i trzeba je potem temperować kablami a to zawsze ma wpływ na detaliczność , szczegółowość i transparentność.

Coś ,co chcemy tymi kablami odejmujemy ale zazwyczaj również coś czego nie chcielibyśmy odjąć. W drugą stronę jest podobnie.

Ciężka sprawa ;)

 

I tak właśnie jest. Przynajmniej w seriach xp10 i xp15 nie ma nawet z tyłu żadnego włącznika. Tylko gniazdo sieciowe. Podłączasz do prądu i jest włączony cały czas. Ja mam cały czas włączone wszystko wraz z cd oprócz monobloków i gramiaka. Dzięki temu cały czas mają odpowiednią temperaturę i walory soniczne, a zużycie prądu pomijalne.

Jest też opcja, by podświetlenie ekranu w pre było cały czas wyłączone, a włączało się na 5 sek tylko podczas korzystania z pilota oraz regulowane kilka stopni jasności.

Dokładnie tak jest w tych nowych urządzeniach PASS - a.

Wtykasz kabel zasilający i już pre jest on.

Zero wyłączników czy standby. Tylko przycisk mute.

Rozumiem ,że te przewody 12V są jako trigger ?

Skoro masz urządzenia PASS - a to gratuluję zakupu.

Świetne tranzystory.

[Stasiop]

Pass jest tranzystorem bardzo obiektywnym i za to go uwielbiam.

Czyli co, niby wzorcowe granie? Odnosnik i sprzet referencyjny? :D

[Gość jarek&ania]

Czyli co, niby wzorcowe granie? Odnosnik i sprzet referencyjny? :D

Zamiast zadawać dwuznaczne pytania może posłuchaj samemu.

Zaręczam ,że nie potrzebnie użyłeś znaków zapytania w swojej wypowiedzi.

Jak dla mnie , słucham już kolejny dzień praktycznie non stop to absolutna referencja i ścisła czołówka w audio.

[sly30]

Ale gdzie on ma tego posłuchać? Wiadomo, że nigdzie nie posłucha. Pozostaje mu snuć wyimaginowane domysły na podstawie filmików z netu.

[Stasiop]

Te wzmacniacze tragicznie nie maja rozdzielczosci poczynajac od dolu gdzie dol jest 'zrobiony' poprzez srodek ktory znowu tragicznie nie ma rozdzielczosci i konczac na gorze. A te nowe wzmaki w mojej krotkiej ocenie z Monachium w stosunku do starszych modeli roznia sie tylko tym ze te niekorzystne aspekty sa spotegowane. W mojej ocenie to nie jest High-End. A teraz mozesz mnie zbanowac za wyglaszanie opinii nie zgodna do reszty uzytkownikow tego forum.

[jullioo]

Passa mam tylko sekcję pre i u mnie sprawdzają się doskonale, a karmią monobloki na triodzie 845. Ot, taka moja triodowa słabość

[Gość jarek&ania]

Te wzmacniacze tragicznie nie maja rozdzielczosci poczynajac od dolu gdzie dol jest 'zrobiony' poprzez srodek ktory znowu tragicznie nie ma rozdzielczosci i konczac na gorze. A te nowe wzmaki w mojej krotkiej ocenie z Monachium w stosunku do starszych modeli roznia sie tylko tym ze te niekorzystne aspekty sa spotegowane. W mojej ocenie to nie jest High-End. A teraz mozesz mnie zbanowac za wyglaszanie opinii nie zgodna do reszty uzytkownikow tego forum.

Tragiczna to jest raczej twoja wiedza na ten temat.

Praktyczne wszystkie osoby na forum twierdzą mniej więcej to samo co ja twierdzę ale Ty przecież wiesz lepiej.

Drobny szczegół - one słuchały , lub mają te urządzenia u siebie w domu.

Ale nie będę się czepiał tak mało istotnych rzeczy.

Nagrać Tobie film komórką i umieścić na youtube abyś mógł ocenić potencjał tych urządzeń ? ;)

[jullioo]

Te wzmacniacze tragicznie nie maja rozdzielczosci poczynajac od dolu gdzie dol jest 'zrobiony' poprzez srodek ktory znowu tragicznie nie ma rozdzielczosci i konczac na gorze. A te nowe wzmaki w mojej krotkiej ocenie z Monachium w stosunku do starszych modeli roznia sie tylko tym ze te niekorzystne aspekty sa spotegowane. W mojej ocenie to nie jest High-End

 

Opinia zdumiewająca i nad wyraz osobliwa

[Stasiop]

Tragiczna to jest raczej twoja wiedza na ten temat.

Moja wiedz jest konkretna i skorelowana z teoria odsluchem jak i konstrukcja.

Oczywistym jest granie wzmacniaczy z ogromna iloscia THD i brakiem globalnej petli sprzezenia zwrotnego, ale skoro realia nie trafiaja zostaje samo oszukiwanie sie.

[pmcomp]

Czyli co, niby wzorcowe granie? Odnosnik i sprzet referencyjny? :D

 

Przypominam kolegom, że referencję na tym forum mamy tylko jedną.

 

A jeśli chodzi o PASSa miałem kiedyś Aleph 5 i mam teraz Aleph-M DIY.

Moim zdaniem świetne końcówki.

Nowej serii XA nie miałem okazji u siebie słuchać.

 

Dobra cena:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na eBayu są też 0 czyli dwa monosy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stasiop]

Co do Passa, ja nie rozumiem czemu u Jarka to zagralo tak dobrze i nie sadze aby Jarek zle slyszal. Ja tego nie rozumiem poprostu!

 

Mam jeszcze ostatnie pytanie merytoryczne i juz wiecej nie dyskutuje w temacie Passa, jak w takim kontekscie wypada Kondo Kagura, jakie sa roznice podobienstwa za i przeciw?

[Gość jarek&ania]

Co do Passa, ja nie rozumiem czemu u Jarka to zagralo tak dobrze i nie sadze aby Jarek zle slyszal. Ja tego nie rozumiem poprostu!

 

Mam jeszcze ostatnie pytanie merytoryczne i juz wiecej nie dyskutuje w temacie Passa, jak w takim kontekscie wypada Kondo Kagura, jakie sa roznice podobienstwa za i przeciw?

 

Możesz mi nie wierzyć w to co napisałem na temat urządzeń PASS -a.

Twoje prawo.

Słuchałem trochę sprzętów u siebie w tym uważanych za najlepsze na rynku audio.

Skoro twierdzę ,że PASS to absolutna rewelacja na tle tych urządzeń to znaczy ,że albo tak jest albo jestem po prostu głuchy.

Wybierz sobie wygodne dla Ciebie wytłumaczenie.

 

Co do KONDO to uważam nadal to co napisałem.

Wśród lamp to absolutna referencja.

Skoro nie słuchałeś KONDO to powinieneś zastanowić się dlaczego wielu ludzi na świecie uważa podobnie.

Dlaczego praktycznie nie ma na rynku wtórnym tych urządzeń a jak już są to ich ceny za SH trzymają poziom jak żadnych innych urządzeń?

Magię i hipnotyzację lampami pominę bo na mnie one nie działają.

 

Dlaczego PASS zagrał u mnie tak jak napisałem tego nie wiem.

Może mam do dupy źródło , kolumny i kable i to jest jedyne wytłumaczenie.

Z tym chłamem widocznie im gorsze urządzenie tym lepiej gra - jak widać na przykładzie PASS -a ;)

 

Na tym kończę tą polemikę. Ona do niczego sensownego nie doprowadzi.

Zapisałem się do laryngologa w NFZ - cie jeżeli to uspokoi Twoje troski i obawy ...

[Stasiop]

Ale chodzi mi o roznice pomiedzy Kondem a Passem?

Mamy rozumiec ze Pass jest lepszy niz Kondo?

 

Jeszcze raz powtarzam ja Cie nie atakuje Jarku, dyskutujemy TYLKO, chyba moge miec odmienne czasami zdanie . Kiedys tez nie rozumialem czemu wybrales Metronome zamiast Vivaldiego po jakims czasie zrozumialem, byc moze i koncepcje Passa w Twoim systemie zrozumie z czasem.

[Gość jarek&ania]

Ale chodzi mi o roznice pomiedzy Kondem a Passem?

Mamy rozumiec ze Pass jest lepszy niz Kondo?

Nie w takich kategoriach należy to rozpatrywać.

To są inne urządzenia i oba mają swoje zalety i wady.

Wszystko zależy co jest dla Ciebie najważniejsze, jakie cechy , z jaką muzyką gra to najlepiej.

Uważam ,że KONDO nadaje się lepiej do klasyki i mniejszych składów a PASS bardziej do elektroniki , rocka , popu.

Choć to są uogólnienia bo oba grają wszystko na najwyższym poziomie.

Chodzi przede wszystkim o prezentację basu , dynamiki.

Jako ,że słucham po trochu wszystkiego (klasyki nie słucham) trzeba wybrać najlepszy kompromis.

Cały czas mam w głowie jak grało KONDO , tego się raz posłucha i raczej nie zapomina .

Magia ,subtelność dźwięku, głosy ludzkie czy barwa jest podana na najwyższym poziomie.

Ale PASS nie gra wcale gorzej po prostu inaczej i ma lepszy bas i dynamikę niż KONDO.

Trudno to opowiedzieć słowami. Trzeba samemu posłuchać.

Nie ma prostej i uniwersalnej recepty , zawsze musisz dokonać wyboru ...

[sly30]

Jarek, nie możesz porównywać końcówek Kondo za 180000 euro z Pass-ami za 9x mniej. Jakieś sensowne proporcje trzeba zachować. Jak już ktoś koniecznie chce porównać to z XS-300 za 89000 euro czyli i tak za połowę ceny Kondo. I stawiam na te Pass-y.

[Gość jarek&ania]

Jarek, nie możesz porównywać końcówek Kondo za 180000 euro z Pass-ami za 9x mniej. Jakieś sensowne proporcje trzeba zachować. Jak już ktoś koniecznie chce porównać to z XS-300 za 89000 euro czyli i tak za połowę ceny Kondo. I stawiam na te Pass-y.

Tym bardziej mnie to ciekawi skoro już seria XA gra tak dobrze.

Ja już rozmawiałem z dystrybutorem i w poniedziałek będę wiedział kiedy dostanę pre. XS i końcówki XS 150 na odsłuch.

Jak twoje wrażenia z odsłuchu PASS-a będą podobne do moich to służę ew. pomocą w odsłuchu serii XS.

 

pozdr.

 

P.S.

 

A ja , jak zawsze stawiam na Tolka Banana ;)

[Stasiop]

Pass ma swoje wielkie zalety, to jest wzmacniacz ktory znieksztalcenia TIM ma rowne ZERO! To z pewnoscia wplywa na plus. Dodatkowo wszelkie znieksztalcenia termiczne takiego wzmaka tez sa na wyjatkowo niskich poziomach, tylko ze...te niedoskonalosci mozna ominac we wzmacniaczach konwencjonalnych uzyskujac zalety niskiego THD i kontroli poszczegolnych pasm globalna petla czego nie ma Pass. Lampy tez maja swoje zalety ktore z pewnosci w konstrukcji Passa nie zostaly do konca ominiete. A to ze Pass ma lesza dynamike od lamp, to rzecz oczywista. Mi bardziej wlasnie chodzi o to co w klasyce najlepsze a z tego co sluchalem Passa to robi on z tego dobra papke - jak dla mnie, co innego najlepsze konstrukcje lampowe te graja klasyke czesto bardzo wybitnie, oczywiscie nie sa tez bez wad. Ale taki MBL 9011 sprawdzil sie w kazdej konkurencji wiec stad ten brak mojego zrozumienia.

No ciekawy jestem, ciekawy, jak to u Ciebie teraz gra? ;)

 

Magia ,subtelność dźwięku, głosy ludzkie czy barwa jest podana na najwyższym poziomie.

To wlasnie cenie!

 

Dzieki za porownanie Kondo Pass - dla mnie cenne! I troche tlumaczy to czego nie rozumiem.

[sly30]

 

Tym bardziej mnie to ciekawi skoro już seria XA gra tak dobrze.

Ja już rozmawiałem z dystrybutorem i w poniedziałek będę wiedział kiedy dostanę pre. XS i końcówki XS 150 na odsłuch.

Jak twoje wrażenia z odsłuchu PASS-a będą podobne do moich to służę ew. pomocą w odsłuchu serii XS.

 

pozdr.

 

P.S.

 

A ja , jak zawsze stawiam na Tolka Banana ;)

 

A kysz biała mysz! Ty kusicielu spod znaku szatana!!

[Stasiop]

Flaki XS-150.

No comments...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )