Thorens TD 280 MKIV - proszę o poradę

[nakedtruth]

Witajcie,

 

Jestem melomanem z zamiłowania, nie mam ogromnych wymagań muzycznych, natomiast jak każdy lubię dobry, czysty dźwięk więc postanowiłem zainwestować w gramofon jak w tytule, dodatkowo dociążony, całkiem przyzwoity jak na moje warunki finansowe. I tu zaczyna się kłopot, gramofon przyjechał, położyłem płytę (pierwszą w życiu) i klops, niby wszystko gra, ale jakoś dziwnie, bardzo cicho - wzmacniacz mam ustawiony na -21 dB a mimo to gra niezbyt głośno, poza tym pojawił się problem charczenia...dźwięk nie jest czysty, lekko zamulony i przy niskich tonach wydaje właśnie lekko charczący dźwięk - z CD i z kompa jest OK...cóż to może być - bardzo proszę o pomoc, jestem świeżakiem w temacie. Gramofon podłączony do Phono na czincze i zmasowiony...

 

Sprzęt:

 

1. Wzmacniacz Harman Kardon HK 3390

2. CD Harman Kardon HD 750 po tuningu.

3. DAC Cambridge Audio DAC Magic

4. 2x Mission M33i

5. Thorens TD 280 MKIV + Stanton 500 MK III

 

Pomóżcie :/

[Gość vasa]

A do jakiego wejścia podłączyłeś gramofon?

[seniortelefono]

Napisał w ostatnim zdaniu.

[Gość jarokar]

Ja bym sprawdził najpierw podłączenie wkładki, czy piny nie mają luzów i ewentualnie przeczyścił je, sprawdziłbym też igłę a najlepiej kupił nową polecam do tej wkładki czarną eliptyczną bo białe sferyczne to dla DJ i grają naprawdę średnio.

[Gość vasa]

Napisał w ostatnim zdaniu.

Prawda, przegapiłem.

Ja bym jednak szukał przyczyny w przedwzmacniaczu. Trudno uwierzyć że inna przyczyną daje taki sam efekt w dwóch kanałach.