REIMYO czyli muzyka ponad wszystko :)

[Gość papageno]

Ha, a nagrodą może być nieremasterowana płyta Oscara Petersona i NHOP, zafoliowana, albo Queen SACD, tylko tytułu nie pamiętam. Alois zawsze żywy.

[stefek]

Czyli jest o co "walczyć" ;)

[4m]

Panowie. Pozdejmowałem grube zasłony, dywany, obrazy (o, przepraszam - reprodukcje obrazów). Wyniosłem część mebli, zwłaszcza nieszczęsne kanapy (choć moje są prawie skórzane). Pogłos taki, że benbenki - hehehehe - nie wytrzymują. A co na to Combak?

 

Dźwięk się otworzył i oddalił, nabrał głębi oraz swobody. Sceny poszła w hektary, na odpowiednich nagraniach widok jak z szczytu góry, powietrze krystalicznie czyste, widać krajobraz aż po horyzont. Nagrania z dobrze ujętym i odwzorowanym miejscem nagrania to czysta przyjemność, zwłaszcza symfonika. To już nie są dźwięki na ścianie i za nią, a łudząco fizyczna przestrzeń.

 

Ja tak myślę ;)

 

ps. nie masz kłopotów z basem? :)

[stefek]

 

 

Dźwięk się otworzył i oddalił, nabrał głębi oraz swobody. Sceny poszła w hektary, na odpowiednich nagraniach widok jak z szczytu góry, powietrze krystalicznie czyste, widać krajobraz aż po horyzont. Nagrania z dobrze ujętym i odwzorowanym miejscem nagrania to czysta przyjemność, zwłaszcza symfonika. To już nie są dźwięki na ścianie i za nią, a łudząco fizyczna przestrzeń.

 

Ja tak myślę ;)

 

ps. nie masz kłopotów z basem? :)

 

 

 

No to nagroda murowana :)

[4m]

No nie wiem, ja tak tylko dla zabawy, sam jestem ciekaw co tam papageno usłyszał nowego :)

[SzuB]

Od kilku dni rozpływam się przy słuchaniu płytki Indicum - Bobo Stenson Trio.

Kupiłem. Cały wieczór z tym. Dawno żaden ECM mnie tak nie wziął. Nie jest tak sterylnie jak często u nich. A muzycznie? Jedna z najlepszych płyt ostatnich miesięcy, jakie słyszałem. Od pierwszego przesłuchania mnie wzięła. Zdaje się, że będzie to jedna z moich TYCH płyt w ogóle.

[Gość papageno]

4m, piękny opis. Tak brzmi Reymio w wytłumionym pomieszczeniu :) W gołych ścianach jest inaczej. Jeszcze muszę posłuchać zanim w poniedziałek przyjdą malarze.

Bolą mnie plecy. Dziś mam 24 godzinną wachtę, więc odpocznę od pracy fizycznej. Od umysłowej się nie da. A przy czym sobie odpocznę?

Znacie tego Pana? Bardzo go lubię, szczególnie za rolę barona Scarpii w Tosce.

Na dziś proponuję pięknego Schuberta i Schwanengesang. Boskie.

http://www.youtube.com/watch?v=fHyrS2rtQG8

[Gość jamówię]

 

Jak tam Twoje Harbethy,pewnie gra muzyka?

 

 

 

 

 

na okrągło:)dawno już nie miałem tyle uciechy!,żona trochę naburmuszona bo nie słucham tylko w tzw tle, ale w pozycji zaangażowanej:)a u Was jestem co dzień,rozglądam się muzycznie i jak mam to uśmiecham się pod wąsem a jak nie to zamawiam:)Wszystko się wygrzało?:)

[stefek]

na okrągło:)dawno już nie miałem tyle uciechy!,żona trochę naburmuszona bo nie słucham tylko w tzw tle, ale w pozycji zaangażowanej:)a u Was jestem co dzień,rozglądam się muzycznie i jak mam to uśmiecham się pod wąsem a jak nie to zamawiam:)Wszystko się wygrzało?:)

 

To tylko się cieszyć :).

Co do Skylanów,to miałem te standy do Trójek pożyczone,i stały na nich Bravo,póki moje osobiste nie dojechały :).

Wygląda na to,że mają tę samą "szkołę" w sensie ciężkości,tzn.,nie izolują od drgań wagą,są leciutkie,tylko tak jak w Dinosaurach zamiast likwidować rezonanse,po prostu je "kontrolują".

Spróbuj jeszcze różnych podkładek pod kolce,nie namawiam Cię na Harmonixy,bo koszmarnie drogie,ale z moich doświadczeń wynika,że można tym jeszcze coś "wycisnąć" :).

 

4m, piękny opis. Tak brzmi Reymio w wytłumionym pomieszczeniu :) W gołych ścianach jest inaczej. Jeszcze muszę posłuchać zanim w poniedziałek przyjdą malarze.

Bolą mnie plecy. Dziś mam 24 godzinną wachtę, więc odpocznę od pracy fizycznej. Od umysłowej się nie da. A przy czym sobie odpocznę?

Znacie tego Pana? Bardzo go lubię, szczególnie za rolę barona Scarpii w Tosce.

Na dziś proponuję pięknego Schuberta i Schwanengesang. Boskie.

http://www.youtube.com/watch?v=fHyrS2rtQG8

 

Nie znam tego Pana,ale właśnie się zapoznajemy :).

 

Kupiłem. Cały wieczór z tym. Dawno żaden ECM mnie tak nie wziął. Nie jest tak sterylnie jak często u nich. A muzycznie? Jedna z najlepszych płyt ostatnich miesięcy, jakie słyszałem. Od pierwszego przesłuchania mnie wzięła. Zdaje się, że będzie to jedna z moich TYCH płyt w ogóle.

 

To świetnie,że Ci się spodobało :).

Ja naprowadzony przez Ciebie na Oxleya poza ECMowskiego,w ostatnich dniach dostałem dwie płytki.

Muzyka dla ludzi o mocnych nerwach,ale lubię akurat takie :).

Edytowane 5 Października 2013 przez stefek

[Gość papageno]

Podniose temeraturę emocjonalną, choć będzie o zimowej podróży. Oto zmarły w ubiegłym roku wybitny interpretator pieśni Schuberta, baryton liryczny Dietrich Fischer-Dieskau. Winterreise. Terfel to bas-baryton, do tego Walijczyk.

[stefek]

papageno

 

Widziałem to wczoraj w Empiku,warto zażyczyć sobie na gwiazdkę ?

[piano]

żona trochę naburmuszona bo nie słucham tylko w tzw tle, ale w pozycji zaangażowanej:)

"pozycja zaangażowana"

.., ale się uśmiałem - niezłe określenie.Mam to samo:) z tym wyjątkiem, że moja się nie wcina i czasem - z uśmiechem - odpowiada tak;

- ja bym tak nie mogła - siedzieć i słuchać.Ufam jednak, że na pięterku doświadczę wielobarwność pozycji, a nie tylko tej jednej:))

 

A, propos.., moja pojechała do teściowej na dwa dzionki, więc chata wolna:))Właśnie zastanawiam się nad repertuarem na dziś.

Na j/n za wcześnie, ale mam pytanie;

Jak oceniacie brzmieniowo to wydanie?

 

http://www.sa-cd.net/showtitle/1253

[Gość masza1968]

Panowie. Pozdejmowałem grube zasłony, dywany, obrazy (o, przepraszam - reprodukcje obrazów). Wyniosłem część mebli, zwłaszcza nieszczęsne kanapy (choć moje są prawie skórzane). Pogłos taki, że benbenki - hehehehe - nie wytrzymują. A co na to Combak?

 

Ano Combaka nie zaskoczysz takimi błahostkami jak pusty pokój - Combak jest na to przygotowany - oto RFA - 7800 :)

 

nagrodą może być nieremasterowana płyta Oscara Petersona i NHOP

 

Gdzie mam przesłać dane do wysyłki nagrody? :)

Edytowane 5 Października 2013 przez masza1968

[stefek]

"pozycja zaangażowana"

.., ale się uśmiałem - niezłe określenie.Mam to samo:) z tym wyjątkiem, że moja się nie wcina i czasem - z uśmiechem - odpowiada tak;

- ja bym tak nie mogła - siedzieć i słuchać.Ufam jednak, że na pięterku doświadczę wielobarwność pozycji, a nie tylko tej jednej:))

 

A, propos.., moja pojechała do teściowej na dwa dzionki, więc chata wolna:))Właśnie zastanawiam się nad repertuarem na dziś.

Na j/n za wcześnie, ale mam pytanie;

Jak oceniacie brzmieniowo to wydanie?

 

http://www.sa-cd.net/showtitle/1253

 

Ja nie mam tej pozycji,SACD mam tylko na jakimś Denonie DVD :).

 

Moja żonka wczoraj też mnie zaskoczyła,zaczynam słuchać tej Oxleyowskiej "rzeźni",siedzi w pokoju,mija kilkanaście minut i dalej siedzi.

Pytam więc czy jej to nie przeszkadza,a Ona na to:

Przyzwyczaiłam się :).

[Gość masza1968]

Przyzwyczaiłam się :)

Zazdraszczam :)

 

Moja żona zbiera dla mnie na lampowy system słuchawkowy :) Tylko co ja biedny poradzę, że nie znoszę nauszników i sposobu prezentacji przez nie narzuconych.

[stefek]

Zazdraszczam :)

 

Moja żona zbiera dla mnie na lampowy system słuchawkowy :) Tylko co ja biedny poradzę, że nie znoszę nauszników i sposobu prezentacji przez nie narzuconych.

 

Podchodziłem kilka razy do zestawów słuchawkowych,nie ma szans,to nie dla mnie :)

[Gość masza1968]

Otóż to.

[Gość papageno]

Widziałem to wczoraj w Empiku,warto zażyczyć sobie na gwiazdkę ?

Warto, naprawdę. Gdyby nie to, że sporo pozycji z boxu już mam, też bym nabył.

 

Posłuchajmy też jak gra Jos Van Veldhoven. Co prawda nie Christmas Oratorio, ale daje to wyobrażenie.

http://www.youtube.com/watch?v=QY64-_Zn5xs

 

Podchodziłem kilka razy do zestawów słuchawkowych,nie ma szans,to nie dla mnie :)

Gdy muzyka gra w głowie, to trzeba to leczyć ;)))

 

Gdzie mam przesłać dane do wysyłki nagrody? :)

RFA-7800 nie naklejam. Pytanie pozostaje otwarte ;)

[Gość masza1968]

RFA-7800 nie naklejam. Pytanie pozostaje otwarte ;)

Rozumiem, pytanie było tendencyjne. Chodziło o odgłos paszczą?

Lipa...

[stefek]

No to nagrody w tym tygodniu nikt nie zgarnął.

Czy to oznacza powiększenie puli,jak w Toto Lotku ? :)

[4m]

Tak brzmi Reymio w wytłumionym pomieszczeniu :) W gołych ścianach jest inaczej. Jeszcze muszę posłuchać zanim w poniedziałek przyjdą malarze.

Oj, to z takim charakterem dźwięku przy gołych ścianach dla mnie byłoby już w muzyce za dużo oddechu sali, grałoby za bardzo koncertowo ;) A malarzom warto puścić Debussy'ego, niech się wczują w muzykę - może coś fajnego zmalują.

[Gość papageno]

Lipa...

Przypomnij mi o płycie za jakiś czas, gdy już skończę z malowaniem :)

 

Wspominany tutaj Bobo Stenson

http://www.youtube.com/watch?v=BPTS2SSTGrg

i dla porównania Jacky Terrason i Tom Harrel.

http://www.youtube.com/watch?v=ITddCeBhxXg

 

Co do gołych ścian i Reimyo to jutro napiszę, co i jak.

Edytowane 5 Października 2013 przez papageno

[Chicago]

Pobudka! Co jest...??? Papageno, na jaki kolor przemalowałeś system Reymo...??? Czy użyłeś wałka, czy pojechałeś na gładko...??? Jeżeli mógłbym coś doradzić, to na płytach czołowych poleciałbym lamperią...

Edytowane 6 Października 2013 przez MarkN

[stefek]

No właśnie pobudka :).

Ja od rana tenisowo i sportowo.

 

Reimyo tylko na gładko Marku ;).

[Chicago]

Oh, tenis - przepiękny sport, a jeszcze jak grają panie, to w ogóle kurz z d... Jak sportowo, to sportowo, ale nie będzie to tenis, tylko Brazylia, a jak Brazylia, to wiadomo co...

 

[stefek]

Taka Brazylia i od razu cieplej się robi :).

[Chicago]

Ciepło i przyjemnie... nie tylko na jazzowo - Completo Acustico MTV.

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=CXNW_n4PhFc

 

[stefek]

Dzień dobry z poniedziałku :).

 

Zapowiedź nowej płyty,jednego z moich ulubionych polskich gitarzystów:

 

https://www.youtube.com/watch?v=gbU_RkkhHKE

Edytowane 7 Października 2013 przez stefek

[piano]

Stefek,

 

Sprawiłeś mi ogromną radość tą płytową zapowiedzią.

 

Nie wiem czy zgodzicie się ze mną choćby w części, ale mam nie odparte wrażenie, że ta płyta będzie sporym wydarzeniem na krajowym, jazzowym rynku.

Z punktu widzenia nowości rodzimego rynku jazzowego, płyta wydaje się zupełnie odmienna, nowatorska, niezwykle przemyślana i dojrzała. Wydaje się skrzyżowaniem wielu jazzowych nurtów i w takiej i podobnej formie, jazz smakuje mi ostatnio najbardziej.

Bardzo ciekawa sekcja dęta w tle i ujmująca gra Herdzina.

Dla mnie - bynajmniej po tym fragmencie - wspaniałość i absolutna jazzowa uczta.

 

Dzięki, Stefek,:)

[SzuB]

bynajmniej po tym fragmencie

Bez urazy, piano ;-)))