Skocz do zawartości
IGNORED

Klub winylowej płyty wolny od banów.


Gość masza1968

Rekomendowane odpowiedzi

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

To jest to wydanie FIM?

1 czy 2 płytowe? Ja zamówiłem jedno płytowe bo na to 2xLP 45rpm wąż mnie w kieszeni pokąsał :)

jednopłytowe brzmi nieziemsko, chyba więcej nie trzeba :)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Masza. Sluchales juz Waldrona..? Jesli nie, to opisz pozniej wrazenia.

No dobra, słuchałem :)

Może popełnię fo pa ale dla mnie na tej płycie jest mistrzowski alt sax Jackie McLean'a :)

 

Mal Waldron Quartet - Left Alone PAP-23001 ( BETHLEHEM BCP 6045 )

 

http://www.youtube.com/watch?v=fLCnl1LYeuY

Masza. Plyta jako calosc, jest bardzo dobra. Jackie McLean...pelna zgoda. Glownie z jego plyt lubie "Bluesnik"

A Mal...polubiliscie sie..?

Dzisiejszy dzien, zaczalem nieco inaczej...Bardziej spokojnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość masza1968

(Konto usunięte)

A Mal...polubiliscie sie..?

Na tyle, że obiecał wpaść do mnie jeszcze kilka razy z innymi kumplami :)

 

Parzę szybko kawę bo dzwonił Art i za chwilę ma być u mnie ;)

Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

Masza. Plyta jako calosc, jest bardzo dobra. Jackie McLean...pelna zgoda. Glownie z jego plyt lubie "Bluesnik"

A Mal...polubiliscie sie..?

Dzisiejszy dzien, zaczalem nieco inaczej...Bardziej spokojnie...

 

Niezłe, posłuchałem sampli.

No dobra, słuchałem :)

Może popełnię fo pa ale dla mnie na tej płycie jest mistrzowski alt sax Jackie McLean'a :)

 

Mal Waldron Quartet - Left Alone PAP-23001 ( BETHLEHEM BCP 6045 )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Spodobała Ci się płytka?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja dziś zaszalałem i kupiłem w sumie 33 płyty z czego 8 to depeche mode :) do tego majkel i pink floydzi oraz kilka gwiazd synth popu lat 80' ...humor nagle się poprawił :)

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Jeśli chodzi o Mala, to polecam w takim zestawieniu (czy to jest na winylu?):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość masza1968

(Konto usunięte)

Spodobała Ci się płytka?

Rafał, dla mnie nie ma "czarnego jazzu", który by mi się nie podobał :)

Płytka jest cacy :)

 

Jeśli chodzi o Mala, to polecam w takim zestawieniu (czy to jest na winylu?):

Oczywiście, że jest. Nawet kilkanaście wydań :)

Panowie - jakie wg. Was jest najlepsze tłoczenie płyty Pink Floyd - Meddle na winylu?

Jak wiadomo ta płyta nie była najlepiej nagrana i jak dotąd nie udało mi się znaleźć dobrego, klarownie brzmiącego wydania.

Wszystkie, których słuchałem mają trochę za bardzo "mułowaty" bas. ;-)

Mam tylko angielskie A7/B6 HTM, to chyba drugie wydanie, teksturowana okładka. Na moje niewyrobione ucho, płyta brzmi świetnie. Słuchałem jej w sumie tylko na budżetowym zestawie, natomiast między denonem dl-110 a benzem ace była bardzo duża różnica w prezentacji basu na tej płycie, ta druga wkładka znacznie więcej go wydobywa, ale nie w mułowaty sposób.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Problem z Pink Floydami jest taki, że chyba? wszystkie maser tape były rzeźbione przez Harvest.

A to było studio wg mnie hmm... mówiąc delikatnie - takie sobie.

 

Jedyne dobrze wydane PF na winylu (DSOTM) słyszałem od MOFI.

Jedyne dobrze wydane PF na winylu (DSOTM) słyszałem od MOFI.

 

Bo ta płyta brzmi dobrze na MFSL, czego już nie można powiedzieć o Meddle.

Nawet japońskie MFSL nie brzmi najlepiej.

Może rzeczywiście jakieś wczesne wydanie UK, czy USA będzie lepsze?

Widzę, że Państwo wzięło się za Waldrona... tak trzymać, bo to kawał ciekawej i pojemnej muzyki... tradycja bopowa, monkowskie influencje, projekty tradycyjne, jazda free... Weri gud! Cieszy mnie, że kształtujecie swoje jazzowe gusta i sięgacie po rzeczy, o których na Forum mało się mówi... Pytajcie o Waldrona - mam chyba ze trzydzieści jego płyt i służę podpowiedzią...

Polecę Wam moi drodzy dwie bardzo dobre płytki, oczywiście live, bo to najwartościowsze rzeczy w gatunku jazzowym... This is jazz! Soul Note Jazz!

 

image_1010.jpg51T%2BDUtf1JL._SL500_AA280_.jpg

Parker's Mood

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Dzięki za propozycję.

Właśnie wczoraj znalazłem The Git Go na winylu. Niestety jakieś włoskie wydanie.

W tym temacie zajmujemy się głównie muzyką wydaną na LP ale dla mnie każda dobra jazzowa propozycja jest cenna. Przecież nie samym winylem człowiek żyje :)

 

Zaszła tylko pomyłka z mojej strony z wersją okładki Colemana Hawkinsa.

Wydanie, które przysłał mi Rafał wg dostępnych źródeł internetowych... nie istnieje :)

Istnieje, znalazłem :)

 

http://www.hifido.co.jp/KW/G5001/J/0-10/C07-33348-01161-60/

W tym temacie zajmujemy się głównie muzyką wydaną na LP ale dla mnie każda dobra jazzowa propozycja jest cenna. Przecież nie samym winylem człowiek żyje :)

 

Wszystkie najciekawsze płyty Waldrona są dostępne na winylach... jak wklepiesz na stronach Amazonu "Mal Waldron winyl", to wyskakuje cała masa najciekawszych propozycji... W ogóle, dużo dużo dobrego jazzu jest dostępne na winylach... zarówno z epoki jak i tych zdygitalizowanych remasterów.

Parker's Mood

Gość masza1968

(Konto usunięte)

W ogóle, dużo dużo dobrego jazzu jest dostępne na winylach... zarówno z epoki jak i tych zdygitalizowanych remasterów

Wiem MarkN.

Głównie dlatego zbudowałem sobie tor analogowy.

 

Tu jest chyba więcej niż na Amazonie aczkolwiek i tak wszystkiego nie ma.

 

http://www.discogs.com/artist/Mal+Waldron

Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

Jako że to znajomi, to nie mogę się powstrzymać by nie wkleić w tym mocno jazzowym wątku.

Polska reprezentacja w Cuneiform Records, z Lublina są chłopaki... Płyta ukazała się ale winyla niet.

Słuchajcie tutaj: TATVAMASI

 

Jak grają, podoba się???

 

tumblr_mu5t8x3n1O1rqenwho7_r1_500.jpg

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Jak grają, podoba się???

Nie chcę wyjść na jakiegoś profana :) ale osobiście wolę spokojniejsze jazzowe plumkanie.

 

Jak zapowiadałem wcześniej, w końcu udało mi się spędzić weekend zatapiając się w nowych nabytkach.

Niestety nie wszystko okazało się piękne i cudowne. Nowe japońskie remastery z Venus Record nie chcą zabrzmieć jak starsze japońskie wydania.

Owszem, są lepsze od współczesnej europejskiej (EU) masówki ale to nie to samo co Mercury czy MPS Record z lat 60-70. Natomiast współczesny, niemiecki Speakers Corner jest naprawdę godny polecenia. Dorównuje realizacjom MOFI.

Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

Nie chcę wyjść na jakiegoś profana :) ale osobiście wolę spokojniejsze jazzowe plumkanie.

 

Jak zapowiadałem wcześniej, w końcu udało mi się spędzić weekend zatapiając się w nowych nabytkach.

Niestety nie wszystko okazało się piękne i cudowne. Nowe japońskie remastery z Venus Record nie chcą zabrzmieć jak starsze japońskie wydania.

Owszem, są lepsze od współczesnej europejskiej (EU) masówki ale to nie to samo co Mercury czy MPS Record z lat 60-70. Natomiast współczesny, niemiecki Speakers Corner jest naprawdę godny polecenia. Dorównuje realizacjom MOFI.

 

Ot co!

Na uczciwe recenzje reedycji w prasie zachodniej nie ma co liczyć. Ale pojawiają się podobne opinie na forach czasami, niekiedy bezpośrednie porównania oryginału do reedycji. Wszelkie uogólnienia takie mogą być jednak zwodne, jeśli jednak wyrabiam finansowo to wolę starocie.

Powaliła mnie na kolana ostatnio jakość ripa z winyla 1958 r z wykonaniem czegośtam Schoenberga. Szok, szok, szok... bo samo nagranie zrealizowano w 1949 r. Muszę mieć, napiszę jeszcze tym.

Współczesny Speakers Corner miód malina, ale znam tylko reedycje z muzyką poważną.

 

Nie chcę wyjść na jakiegoś profana :) ale osobiście wolę spokojniejsze jazzowe plumkanie.

 

W Polsce na normalny kontrakt nie mogą liczyć, a w USA... proszę bardzo.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.