Skąd się biorą różnice w brzmieniu przy różnych napędach?

[Vlado]

Niby znaleziono rozwiązanie, odczyt rowka za pomocą wiązki laserowej, ale to takie "startrekowe". Nie dla nas strych "kóńserwatystów" :-)
Serdeczności Włodek.
[b]fubb[/b] ten nagrobek to pneumatic z łożyskiem na poduszce powietrznej? Czy wakumatic s podciśnieniowym dociskiem płyty?
Nie jestem wielbicielem talerza z jednolitego bloku akrylu.
W.

[fubb]

proszę cię vlado nie używaj w tak tematycznym wątku słowa -laser-
bo za chwile pojawi się tutaj najazd "hordy mongolskiej" i dowiem się że znowu vinyl rządzi kiedy cyfra pozwoli ;)

[Vlado]

[quote name='fubb' timestamp='1379343693' post='2935098']
proszę cię vlado nie używaj w tak tematycznym wątku słowa -laser-
bo za chwile pojawi się tutaj najazd "hordy mongolskiej" i dowiem się że znowu vinyl rządzi kiedy cyfra pozwoli ;)
[/quote]
Toż ja dla tego, jeno o samym światełku wspomniałem, nie o całej latarce:-)
Ok. Jak nie będzie wyjścia użyje słowa Voldemord, bo jego też nie wolno wymawiać w odpowiednich kręgach:-)
Pozdrawiam W.

[Zwykły Drut]

Taboret po gramofon też tonę, na palach :)

[Piotr__]

rozróżniamy 3 rodzaje napędu - paskowy gdzie moc i równomierność obrotów jest zaburzona przez rozciągliwy pasek a motorek zwykle jest gównianej mocy - ratuje się ten szajs masą bezwładności talerza przez co ładuje się kosztowo w kosmiczne łożysko i wychodzi ten cały katafalliczny badziew dla snobów. Co bystrzejsi zwiększają średnicę a nie masę talerza i zwiększają objętość nasadek na ośkę gównianego motorka. Kaleki dają zaś kilka motorków z wieloma paskami. Dalej mamy napęd bezpośredni gdzie elementem napędowym jest ośka - jest to napęd którego młotki nie potrafią dziś solidnie zrobić dlatego idą w paskowe pralki-sralki. Tania tandeta bezpośrednia uczy że ośka może obracać się skokowo baaaardzo skokowo, całkowicie płynny i precyzyjny ruch uzyskujemy tylko w raptem kilku flagowych gramofonach lat 80 naturalnie flagowych dla wielkich koncernów z zapleczem - dziś jełop z manufaktury aUDIOFILSKIEJ nie jest w stanie zrobić perfekcyjnego napędu bezpośredniego w swojej piwnicy. Ostatni to idler najgorszy z napędów czego najlepszym dowodem jest całkowite zrezygnowanie z niego wiele lat temu dlatego ja też rezygnuje z dalszego pisania w tym poście.

[arnipl]

[quote name='Piotr__' timestamp='1385659497' post='3006000']
rozróżniamy 3 rodzaje napędu - paskowy gdzie moc i równomierność obrotów jest zaburzona przez rozciągliwy pasek a motorek zwykle jest gównianej mocy - ratuje się ten szajs masą bezwładności talerza przez co ładuje się kosztowo w kosmiczne łożysko i wychodzi ten cały katafalliczny badziew dla snobów. Co bystrzejsi zwiększają średnicę a nie masę talerza i zwiększają objętość nasadek na ośkę gównianego motorka. Kaleki dają zaś kilka motorków z wieloma paskami. Dalej mamy napęd bezpośredni gdzie elementem napędowym jest ośka - jest to napęd którego młotki nie potrafią dziś solidnie zrobić dlatego idą w paskowe pralki-sralki. Tania tandeta bezpośrednia uczy że ośka może obracać się skokowo baaaardzo skokowo, całkowicie płynny i precyzyjny ruch uzyskujemy tylko w raptem kilku flagowych gramofonach lat 80 naturalnie flagowych dla wielkich koncernów z zapleczem - dziś jełop z manufaktury aUDIOFILSKIEJ nie jest w stanie zrobić perfekcyjnego napędu bezpośredniego w swojej piwnicy. Ostatni to idler najgorszy z napędów czego najlepszym dowodem jest całkowite zrezygnowanie z niego wiele lat temu dlatego ja też rezygnuje z dalszego pisania w tym poście.
[/quote]

Zapomniałeś dodać że cd rządzi...

[Kubeł]

Musisz być Piotrze bardzo sfrustrowanym i nieszczęśliwym człowiekiem. Takiej kumulacji agresji i pogardy do ludzi dawno nie widziałem. Niezależnie od tego czy masz rację, czy nie. Szczere wyrazy współczucia.

[kangie]

Jak coś, to wałek, nie oś. Osie nie przenoszą momentów skręcajacych, natomiast przenoszą momenty gnące.

[burza]

Idąc za kolegą Kubeł, szczerze współczuje koledzę Piotrowi. Może go ktos przytuli? Wracając do tematu, wykonałem dzisiaj w swoim mass loaderze próbę kieliszka. Cisza kopletna. Własnie ukończłem talerz z MDF o wysokosci 97 mm. Potwór ale dźwięk super. Wydaje się bardzo liniowy. Nic nie uwydatnia. Bas szybki i z głębin piekieł. Średnica kultura lecz bez upiększania. Zniknęły mi sybilanty Poprzedni talerz był wykonany z warstw plexi sklejonych ze sobą na stałe. Teraz nie zastosowałem żadnej maty. Gra na MDF-ie. Zakładam, że talerz to element napędu (u mnie paskowy) więc zmiana tego elementu miała wielki wpływ na brzmienie. Już przedpiszący uznawali, że wszystko gra. Mogę to potwierdzić po swoich doświadczeniach. Miałem Duala z idlerem. Silnik synchroniczny diabelnie trzymał obroty ale napęd był słyszalny. Stąd też moje zainteresowanie mass loaderem. Waży 25 kg i to się czuje. Stoi sobie i nic go nie rusza. Pozostał jeszcze dylemat z przenoszeniem drgań z otoczenia bezpośrednio na wkładkę. Należałoby gramofon obudowac jakąś materią tłumiącą ale to koszmar użytkowy. Więc pozostanie tylko się z tym pogodzić. Talerz jeszcze surowy ale go chyba pomaluję, bo jakiś taki nieokrzesany.

[thrak]

[quote name='Piotr__' timestamp='1385659497' post='3006000']
rozróżniamy 3 rodzaje napędu - paskowy gdzie moc i równomierność obrotów jest zaburzona przez rozciągliwy pasek a motorek zwykle jest gównianej mocy - ratuje się ten szajs masą bezwładności talerza przez co ładuje się kosztowo w kosmiczne łożysko i wychodzi ten cały katafalliczny badziew dla snobów. Co bystrzejsi zwiększają średnicę a nie masę talerza i zwiększają objętość nasadek na ośkę gównianego motorka. Kaleki dają zaś kilka motorków z wieloma paskami. Dalej mamy napęd bezpośredni gdzie elementem napędowym jest ośka - jest to napęd którego młotki nie potrafią dziś solidnie zrobić dlatego idą w paskowe pralki-sralki. Tania tandeta bezpośrednia uczy że ośka może obracać się skokowo baaaardzo skokowo, całkowicie płynny i precyzyjny ruch uzyskujemy tylko w raptem kilku flagowych gramofonach lat 80 naturalnie flagowych dla wielkich koncernów z zapleczem - dziś jełop z manufaktury aUDIOFILSKIEJ nie jest w stanie zrobić perfekcyjnego napędu bezpośredniego w swojej piwnicy. Ostatni to idler najgorszy z napędów czego najlepszym dowodem jest całkowite zrezygnowanie z niego wiele lat temu dlatego ja też rezygnuje z dalszego pisania w tym poście.
[/quote]
Racja. Wszystkie radiowe najlepsze napędy DD były produkowane przez firmy mające audio-laboratoria, które poświęcały masę wydatków na badania i rozwój. Te paskowe massloadery są ładne, kręci się wielkie to, często błyszczące i waży dziesiątki kg ale pokażcie mi studio radiowe w którym kiedyś/teraz taki klamot stał? ;-) To są zawodne sprzęty i potrzebują non stop supportu technicznego, jak nie pasek do wymiany, to silniczek padnie, jak nie dodatkowe stoliki i to jeszcze specjalne pudełeczka pozwalające silniczkowi trzymać obroty odpowiednie. no i sama konstrukcja silniczek, pasek, łożysko i duży gruby talerz toczony to nie jest rocket science. Do tego nie trzeba zaawansowanego parku maszynowego żeby to wyprodukować. A dobry napęd DD jest nieosiągalny dla tych firm. Niestety. Prawda boli ale tak jest.

[burza]

[quote name='thrak' timestamp='1385664471' post='3006094']
Racja. Wszystkie radiowe najlepsze napędy DD były produkowane przez firmy mające audio-laboratoria, które poświęcały masę wydatków na badania i rozwój. Te paskowe massloadery są ładne, kręci się wielkie to, często błyszczące i waży dziesiątki kg ale pokażcie mi studio radiowe w którym kiedyś/teraz taki klamot stał? ;-) To są zawodne sprzęty i potrzebują non stop supportu technicznego, jak nie pasek do wymiany, to silniczek padnie, jak nie dodatkowe stoliki i to jeszcze specjalne pudełeczka pozwalające silniczkowi trzymać obroty odpowiednie. no i sama konstrukcja silniczek, pasek, łożysko i duży gruby talerz toczony to nie jest rocket science. Do tego nie trzeba zaawansowanego parku maszynowego żeby to wyprodukować. A dobry napęd DD jest nieosiągalny dla tych firm. Niestety. Prawda boli ale tak jest.
[/quote] Coś w tym jest. Nie przyszło mi do głowy zrobić jako DIY napędu DD a paskowy w mass loaderze był łatwy do wykonania.

[Yul]

[quote name='burza' timestamp='1385664810' post='3006103']
Coś w tym jest. Nie przyszło mi do głowy zrobić jako DIY napędu DD a paskowy w mass loaderze był łatwy do wykonania.
[/quote]
Może kolega da się namówić na wklejenie jakiegoś foto swojego gramofonu?

[thrak]

[quote name='burza' timestamp='1385664810' post='3006103']
Coś w tym jest. Nie przyszło mi do głowy zrobić jako DIY napędu DD a paskowy w mass loaderze był łatwy do wykonania.
[/quote]
Nie żebym najeżdżał na firmy produkujące patefony paskowe, bo fajne są i dobrze że je produkują, tylko technolgia użyta do ich produkcji i zaawnsowanie techniczne rozwiązań są w/g mnie przewartościowane ale jeśli sa ludzie je kupujący to dobrze. Fajnie by było jakby firmy produkujące kiedyś świetne napędy DD jak Technics, Sony, Marantz, Denon, Kenwood, Revox, zaczęły znowu produkować swoje najlepsze napędy ale to se nevrati :-) Tutaj powiew nadziei ale cena wystrzelona w kosmos :-) Grand Prix Audio Monaco
[url="http://www.stereophile.com/turntables/1107gp"]http://www.stereophile.com/turntables/1107gp[/url]

[img]http://www.stereophile.com/images/archivesart/1107gp.1.jpg[/img]

[Yul]

Fajny! Przypomina trochę kaczora :)

[burza]

[quote name='Yul' timestamp='1385665020' post='3006107']
Może kolega da się namówić na wklejenie jakiegoś foto swojego gramofonu?
[/quote] Byłoby śmiechu co niemiara. Jak wypiję więcej niż zwykle, to wkleję.

[Yul]

[quote name='burza' timestamp='1385666314' post='3006137']
Byłoby śmiechu co niemiara. Jak wypiję więcej niż zwykle, to wkleję.
[/quote]
A, no to już pierwszą szklankę postawiłem :)

[excel]

- jako długoletni użytkownik gramofonu z napedem DD powiem tak - trzyma obroty /kwarc/ - zero drgań - silnika w ogóle nie słychać - gramofon całkiem bezobsługowy - nic przy nim nie robiłem i nie robię, tylko gram..:)

[Piotr__]

A łądnie to się tak różowe świnki ślizgać po kimś kto oznajmił że wychodzi z wątku - za dobrze was znam ;) A tak na serio to goryczy w tym co pisze nie ma bo to jest tylko suchy fakt o tym jak zmienił się świat i wykorzystuje się ludzi którzy sami nie wyciągają wniosków. A doskonałe napędy da się dziś zrobić - o parodio nawet samemu

[Kubeł]

[quote name='thrak' timestamp='1385664471' post='3006094']
Te paskowe massloadery są ładne, kręci się wielkie to, często błyszczące i waży dziesiątki kg ale pokażcie mi studio radiowe w którym kiedyś/teraz taki klamot stał? ;-)
[/quote]

Pozwolę sobie zauważyć, że my tutaj nie wyposażamy studia radiowego i nie potrzebujemy wołów roboczych, w których dźwięk jest drugorzędny. Sprzęt do zastosowań profesjonalnych ma inne cechy niż sprzęt do domowych odsłuchów, bo też inne są wymagania. W studiach radiowych liczy się szybkość i prostota obsługi oraz kilka funkcji zupełnie zbędnych w domu. To nie musi grać z najwyższej półki, bo i po co?

[excel]

- Direct Drive jest lepszy - to bardziej zaawansowana technologia....

http://www.youtube.com/watch?v=wSX6YuDcxy8

[Gość frywolny trucht]

Niestety, pitolą. Mam taką pralkę LG i ona po każdym wirowaniu stoi w innym miejscu, a samo wirowanie jest bardzo głośne.
Jest bardzo wybredna podczas ważenia. Ciągle wyje, że nie może wyważyć prania. Obojętnie czy chodzi o trzy pary gaci, czy full obciążenie ręcznikami albo pościelą. Kiszka. Trza było brać standardowy napęd, a np firmy Miele.

[bat73]

Jako przesiadkowicz z Thorensa 160 na Garrarda 401 potwierdzam spostrzeżenia założyciela wątku. U mnie efekt jest taki jakby ci moi ulubieni jazzmani wzięli jeden "niuch" więcej i zagrali to samo tylko z większym kopem. To nie tylko kwestia równowagi tonalnej, jakości poszczególnych częstotliwości czy konturowości dźwięku (choć wszystko jest lepsze) ale przede wszystkim "energetyczności" brzmienia. Najlepiej słychać to w muzyce klasycznej. Po prostu bajka. a co do hałasu generowanego przez napęd. W paskowcu silnik ma parę watów mocy. W garrardzie 16 i co za tym idzie konkretny rozmiar. Siłą rzeczy nie będzie tak cichy jak w paskowcu ale i tak go nie słychać.
Najważniejsze żeby słuchanie muzyki sprawiało przyjemność.
Pytanie postawione w tytule wątku też mnie jednak nurtuje, bo w podobnych okolicznościach usłyszałem podobnie szokującą różnicę, a przecież Thorens grał naprawdę dobrze.

[kangie]

[quote name='frywolny trucht' timestamp='1385677066' post='3006333']
Niestety, pitolą. Mam taką pralkę LG i ona po każdym wirowaniu stoi w innym miejscu, a samo wirowanie jest bardzo głośne.
Jest bardzo wybredna podczas ważenia. Ciągle wyje, że nie może wyważyć prania. Obojętnie czy chodzi o trzy pary gaci, czy full obciążenie ręcznikami albo pościelą. Kiszka. Trza było brać standardowy napęd, a np firmy Miele.
[/quote]
Miele bardzo dobre, ale bardzo drogie. Idealne dla typowego snoba. Wiem coś o tym, bo mieszkam na takim ładnym "osiedlu snobów" i co drugi/trzeci transport sprzętu AGD to Miele/AEG wysokie modele itp. ;)

Co do pralek, to Wam napiszę, że jak ktoś ma pojęcie (lub szczęście w życowych wyborach) to bierze pralki Bosch (ładowane od frontu) lub Elektrolux (ładowane z góry, tzw. TOP). Są trwałe i majabdobrą opinię wśród serwisantów sprzęgu AGD. Oczywiście nie wszystkie modele tych firm. Trzeba wiedzieć które brać. Oczywiście Miele jak najbardziej, ale za różnicę w cenie wolałbym kupić Okki Nokki i wiele czarnych płyt.

LG DD - ciekawy patent, ale nie ma tam rewolucyjnego rozwiązania powodującego, że pralka ciszej pracuje i mniej drży.

------------------

[quote name='frywolny trucht' timestamp='1385677066' post='3006333']
Niestety, pitolą. Mam taką pralkę LG i ona po każdym wirowaniu stoi w innym miejscu, a samo wirowanie jest bardzo głośne.
[/quote]
Frywolny, a czy porządnie wypoziomowałeś tę pralkę? I czy na czwartej nóżce nie ma luzu? Czytając Twoje wpisy stwierdzam, że porządny z Ciebie chłop, ale przyjrzyj się czy któraś z nóżek nie poluzowała się i czy jest poziom. Jeśli nadal pralka tańczy na płytkach, to podłóż pod nóżki cztery gumowe/silikonowe podkładki.

[4321]

A może LG chciało wyprodukować pralkę do płyt winylowych:)

[Zwykły Drut]

[quote name='burza' timestamp='1385666314' post='3006137']
Byłoby śmiechu co niemiara. Jak wypiję więcej niż zwykle, to wkleję.
[/quote]
Już 3 szklanki postawione. Mało?:)
Pozdro

[quote name='thrak' timestamp='1385665263' post='3006110']

Nie żebym najeżdżał na firmy produkujące patefony paskowe...
[url="http://www.stereophile.com/turntables/1107gp"]http://www.stereophile.com/turntables/1107gp[/url]
[/quote]
A jednak. Zupełnie niepotrzebny najazd na te paskowce i massloadery. Masslodadery napedzane paskiem mają się dobrze. Zresztą kolegi przykład to chyba też massloader. Raczej nic nie zastąpi dużej masy w gramofonie bo oprócz bdb tłumienia daje znakomitą sztywność układu. A walka o wow&flutter na pozimie tysiecznych procenta wg mnie jest zbędna - bo większy wow jest od efektu Dopplera jak człowiek głową na fotelu kiwa.
również pozdro

[excel]

- ja mam pralkę budżetową Candy i dobrze się sprawuje, natomiast znajomi mają zmywarkę Bosch'a i nie bardzo...

[kangie]

Ja mam zmywarkę Boscha (z metalowym dnem) i jest rewelacyjna.

[tomasz_pianista]

A może coś na temat?

[kangie]

Skoro juz napisales Tomaszu, to mogles cos na temat dopisac.

Co do posta Piotra_ :

Cyt. [i]"rozróżniamy 3 rodzaje napędu - paskowy gdzie moc i równomierność obrotów jest zaburzona przez rozciągliwy pasek a motorek zwykle jest gównianej mocy (...)"[/i]

Po co silnik elektrycznej wiekszej mocy? Malutenki w zupelnosci wystarczy.

[fubb]

oczywiście nie w temacie :(((((
to co się ostatnio dzieje na tym dziale zakrawa na absurd;
prali, zmywarki i inne pierdoły

jeśli nie mam nic ciekawego do powiedzenia w temacie to po co się udzielać?
dla sportu?
przypominam dział ANALOG temat

Skąd się biorą różnice w brzmieniu przy różnych napędach?