Analogowy Hi End

[Chicago]

Zakładam, że każdy z analogowców dysponuje swoją listą najlepszych gramofonów, przedwzmacniaczy, wkładek, ramion... i tym podobnych akcesoriów, niekoniecznie posiadając je na stanie, jednak uczciwie zdając sobie sprawę z istnienia takich topowych rarytasów, słysząc je i oglądając na różnego rodzaju wystawach czy też okolicznoścowych spotkaniach u swoich znajomych, przyjaciół i w ogóle entuzjastów gramofonowego dżwięku najwyższej klasy. Nie będę też ukrywał, że temat analogowy jest mi bliski i widzę sens w tej zabawie, bo sam kiedyś obcowałem z tym formatem, który obecnie z różnych przyczyn przeżywa swój wielki comeback i renesans. Niech ten wątek będzie próbą odpowiedzi, które z obecnych lub już nieobecnych na rynku gramofonów i urządzeń z nim współpracujących przedstawiają najwyższy poziom odtwarzanego dżwięku, budowy, kompatybilności, wzornictwa... Jeżeli wątek się rozwinie, to będziemy mieli niezłą bazę sprzętu analogowego najwyższej klasy, który w przyszłości może się okazać pomocny w ulepszaniu swoich dotychczasowych systemów jak i budowania nowego, hi endowego systemu analogowego, czyli od razu z grubej rury...! Analogowy "dreams come true".

[Gość frywolny trucht]

MF 100

 

... gdy zależy na prawdziwym, namacalnym dźwięku.

[excel]

MF 100

 

... gdy zależy na prawdziwym, namacalnym dźwięku.

- brawo ! flaszka ! - dodam, ze ostatnio gra mi ona wyjątkowo ładnie :) - nie wiem czy się wygrzała czy wyślizgała ?

[Gość frywolny trucht]

Pewnie szczęka się wysunęła osiągając prawidłowy przesięg :)

[stefek]

Zakładam, że każdy z analogowców dysponuje swoją listą najlepszych gramofonów, przedwzmacniaczy, wkładek, ramion... i tym podobnych akcesoriów, niekoniecznie posiadając je na stanie, jednak uczciwie zdając sobie sprawę z istnienia takich topowych rarytasów, słysząc je i oglądając na różnego rodzaju wystawach czy też okolicznoścowych spotkaniach u swoich znajomych, przyjaciół i w ogóle entuzjastów gramofonowego dżwięku najwyższej klasy. Nie będę też ukrywał, że temat analogowy jest mi bliski i widzę sens w tej zabawie, bo sam kiedyś obcowałem z tym formatem, który obecnie z różnych przyczyn przeżywa swój wielki comeback i renesans. Niech ten wątek będzie próbą odpowiedzi, które z obecnych lub już nieobecnych na rynku gramofonów i urządzeń z nim współpracujących przedstawiają najwyższy poziom odtwarzanego dżwięku, budowy, kompatybilności, wzornictwa... Jeżeli wątek się rozwinie, to będziemy mieli niezłą bazę sprzętu analogowego najwyższej klasy, który w przyszłości może się okazać pomocny w ulepszaniu swoich dotychczasowych systemów jak i budowania nowego, hi endowego systemu analogowego, czyli od razu z grubej rury...! Analogowy "dreams come true".

 

MarkN

 

Obawiam się,że wbrew pozorom ,zamieściłeś temat w niewłaściwej zakladce ;).

[excel]

<br />Zakładam, że każdy z analogowców dysponuje swoją listą najlepszych gramofonów<br />

- być może - ale u mnie na liście jest tylko jeden, więc się nie będę wychylał...

[Gość GratefullDe]

- być może - ale u mnie na liście jest tylko jeden, więc się nie będę wychylał...

Nie, nie, nie wychylaj się :)

[Gość frywolny trucht]

Stefek, a ty wyszukujesz tematy po tytule hajend czy rozglądasz się za jakimś gramiakiem?

A z Reimyo nieźle się Adam zgrywa...

[stefek]

Stefek, a ty wyszukujesz tematy po tytule hajend czy rozglądasz się za jakimś gramiakiem?

A z Reimyo nieźle się Adam zgrywa...

 

Nie.

Ja w przeciwieństwie do niektórych osób zabieram głos w tematach,w których mam coś do powiedzenia :).

[Gość frywolny trucht]

No popatrz. Dwa wpisy i nie na temat. A ja już dwie konkretne propozycje rzuciłem.

 

Ciekawostka: wkładka Goldring 1042 ( cena troszkę nieaktualna, ale jak na hajend nadal atrakcyjna): http://www.av.com.pl/avfiles/download/RANKING-AV3-13.pdf

 

Ładnie bryluje między wkładkami Koetsu :)

[Chicago]

Co Panowie powiedzą na gramofony VPI, które generalnie nie kosztują worka talarów, a jednak są zaliczane przez fanów analogu do czołówki.

 

PS. Jak temat w tej zakładce kole w oczy i powoduje ciepło w spodniach, to dajcie Panowie znać; natychmiast go zamknę, albo za zgodą administratorów przeniosę do... no właśnie, gdzie...???

[stefek]

Posiadałem VPI Scoutmaster z wkładką Lyra Argo,słuchałem także kilka wyższych modeli w różnych konfiguracjach.

To nie są gramofony z mojej brzmieniowej bajki,ale ostatnie modele Classica,a w szczególności Classic 3,bardzo podobają mi się wizualnie :).

 

Dla mnie wzorem analogowego grania są gramofony SME,miałem okazję słuchać wielu zestawów opartych na tej firmie.

Posiadałem SME 20 z ramieniem V,i z wkładką Dynavectora DV-DRT XV-1s,często mam także przyjemność słuchać zestawów,gdzie sercem systemu jest SME 30.

Fantastyczne gramofony,to szczyt tej techniki dla mnie.

[excel]

<br />PS. Jak temat w tej zakładce kole w oczy<br />

MarkN - nie bój żaby - jak na razie to tylko stefek się czepia, ale on jest z całkiem innej galaktyki czyli zakładki Hi-End - jak widzę i czytam, oni tam nie używają gramofonów, co mnie niepomiernie dziwi, ale przez grzeczność nie pytam - temat umiesciłeś we właściwej zakładce - jest tu dużo forumowiczów o wybitnej wiedzy w temacie, nie będę wymieniał, żeby kogoś nie pominąć - na pewno się odezwą...

[Chicago]

Czy uważacie, że obudowa gramofonu (chassis) ma duży wpływ na dżwięk, tzn. czy są jakieś wielkie różnice między gramofonami z tradycyjną obudową drewnianą i nowoczesną akrylową. Zastanawiam się nad tym... i jeszcze jedno... czy Linn LP12 można zaliczyć do wysokiej ligi, bo przecież wiadomo, że nie wszystko co nie kosztuje pierdylion dolców musi być automatycznie pod hi endową kreską.

 

Dzięki Stefek za rzeczową odpowiedż w temacie wątku... i może wiesz coś o VPI Aries 3. Przymierzałem się do tego dziwactwa, ale sam nie wiem... Jestem w temacie zielony, bo to już przecież minęło ładnych parę wiosen od moich fascynacji tym formatem i nijak nie mogę się odnależć w obecnej winylowej rzeczywistości... a korci mnie niezmiennie ten kręcący się placek i zbiór ciekawych analogów, tym bardziej, że dużo perełek mam jeszcze w Polsce. Ile faktycznie trzeba wydać, żeby kupić coś ciekawego i sensownego, niemęczącego już póżniej głowy ani sumienia. Gdybym zdecydował się na budowę systemu analogowego, byłby to zupełnie oddzielny setup z nowym wzmacniaczem mocy, prawdopodobnie opartym na lampach... i być może z nowymi kolumnami. Na razie tylko zgaduję i fantazjuję... ale wiesz jak jest.

[Zwykły Drut]

Konstrukcja i materiały zawsze mają jakiś wpływ bo wynikowo gramafon ma inna masę, inną podatność na wibracje, inną sztywność, materiały mają inną tłumienność, inna jest w nich propagacja i rezonans pasożytniczych częstotliwości. Generalizując te cieżkie i sztywne grają z większym zadziorkiem.

[stefek]

Czy uważacie, że obudowa gramofonu (chassis) ma duży wpływ na dżwięk, tzn. czy są jakieś wielkie różnice między gramofonami z tradycyjną obudową drewnianą i nowoczesną akrylową. Zastanawiam się nad tym... i jeszcze jedno... czy Linn LP12 można zaliczyć do wysokiej ligi, bo przecież wiadomo, że nie wszystko co nie kosztuje pierdylion dolców musi być automatycznie pod hi endową kreską.

 

Dzięki Stefek za rzeczową odpowiedż w temacie wątku... i może wiesz coś o VPI Aries 3. Przymierzałem się do tego dziwactwa, ale sam nie wiem... Jestem w temacie zielony, bo to już przecież minęło ładnych parę wiosen od moich fascynacji tym formatem i nijak nie mogę się odnależć w obecnej winylowej rzeczywistości... a korci mnie niezmiennie ten kręcący się placek i zbiór ciekawych analogów, tym bardziej, że dużo perełek mam jeszcze w Polsce. Ile faktycznie trzeba wydać, żeby kupić coś ciekawego i sensownego, niemęczącego już póżniej głowy ani sumienia. Gdybym zdecydował się na budowę systemu analogowego, byłby to zupełnie oddzielny setup z nowym wzmacniaczem mocy, prawdopodobnie opartym na lampach... i być może z nowymi kolumnami. Na razie tylko zgaduję i fantazjuję... ale wiesz jak jest.

 

Marku słuchałem kiedyś maksymalnie doposażonego Ariesa,grało fajnie,ale jak mówiłem,to nie moja bajka ;).

Zestawiają te VPI z wkładkami Lyry,a ja za nimi nie przepadam,może tu tkwi jakiś mój dysonans.

 

Tak czy inaczej ja na Twoim miejscu,najpierw posłuchałbym kilku różnych firm,bo niestety gramofony różnią się od siebie brzmieniem nie mniej niż CDeki,a na tym najwyższym poziomie już bardzo.

Sprawdź szkoły brzmienia,typy budowy,co Ci najbardziej odpowiada,znajdziesz coś interesującego,wtedy kolejnych możliwości zestawiania systemu jest mnóstwo :).

[Gość absolute magnitude]

A dobra wkładka mono kosztuje krocie.

78 rpm to high-end?

 

 

...płyty czasem w cenie samej wkładki.

Mimo to, kocham winyle.

[Yul]

A dobra wkładka mono kosztuje krocie.

78 rpm to high-end?

 

Dołączona grafika

 

...płyty czasem w cenie samej wkładki.

Kurde, dobrze zachowany toporek kamienny z okresu neolitu też kosztuje krocie. To prawie to samo...

[Gość absolute magnitude]

Już to słyszałem z ust twoich Yulu. Jest to pewien argument, owszem.

Ale jeśli szczególną przyjemność sprawia Ci jakiś gatunek muzyki, to słuchasz tych neolitycznych płyt z rozkoszą - niestety.

Dla innych zaś to mogą być piekielne katusze.

 

MF-100 to już w takim razie będzie kultura minojska?

Mam rację?

[jozwa maryn]

czy są jakieś wielkie różnice między gramofonami z tradycyjną obudową drewnianą i nowoczesną akrylową

 

Dlaczego akurat? Akryl osobiście uważam za niezbyt dobry materiał, nawet VPI w tych modelach, w których go stosuje, używa go w konstrukcji kanapkowej, a z akrylowych talerzy rezygnuje na rzecz starego dobrego metalu. W tej chwili robi się gramofony ze wszystkiego, a wśród nich również drewniane (a konkretnie ze sklejki najczęściej).

 

czy Linn LP12 można zaliczyć do wysokiej ligi, bo przecież wiadomo, że nie wszystko co nie kosztuje pierdylion dolców musi być automatycznie pod hi endową kreską.

 

A sprawdź sobie cenę nowego maksymalnie wyposażonego LP12...

[Yul]

MF-100 to już w takim razie będzie kultura minojska?

Mam rację?

Nie, bo MF-Referens to dolny paleolit :) Okres zarania pradziejów.

[Thorogood]

Nie, bo MF-Referens to dolny paleolit :) Okres zarania pradziejów.

Nie zgadzam się.

MF-100 to pieśń przyszłości.

Koniec drogi każdego szukającego audiofila.

Rozwiązanie ostateczne.

[Gość frywolny trucht]

A niektórzy nieźle pobłądzili...

[Bejnik]

 

 

Dlaczego akurat? Akryl osobiście uważam za niezbyt dobry materiał, nawet VPI w tych modelach, w których go stosuje, używa go w konstrukcji kanapkowej, a z akrylowych talerzy rezygnuje na rzecz starego dobrego metalu. W tej chwili robi się gramofony ze wszystkiego, a wśród nich również drewniane (a konkretnie ze sklejki najczęściej).

 

 

 

A sprawdź sobie cenę nowego maksymalnie wyposażonego LP12...

....cześć:)...tu bym się pokusił na odrobinę polemiki....moim zdaniem, akryl się sprawdza, ale nie w wielokilogramowych 'blokach" stosownych w różnych, dziwnych dla mnie, konstrukcjach, lecz w średnio budżetowych napędach paskowych (takowym dysponuję)...co do VPI to jakoś stosowana przez tą firmę filozofia dźwięku do mnie w żaden sposób nie przemawia....to, moim zdaniem, takie "analogowe" cd....no i te ich ramiona: trudny do opanowania, i niepraktyczny w codziennym zastosowaniu pivot....ale...analogicznie, poprawne ustawienie zwieszenia w starych LP 12 to też wyższa szkoła jazdy...:)

[Chicago]

co do VPI to jakoś stosowana przez tą firmę filozofia dźwięku do mnie w żaden sposób nie przemawia....to, moim zdaniem, takie "analogowe" cd....no i te ich ramiona: trudny do opanowania, i niepraktyczny w codziennym zastosowaniu pivot

 

Czy mógłbyś zdradzić tajemnicę jaki masz gramofon i których VPI słuchałeś, w jakiej konfiguracji i jakie były różnice pomiędzy poszczególnymi modelami. Obecnie produkują jeden model z linii Traveler, pięć modeli z serii Classis, trzy modele Scout'a, Aries 3 i na dobranockę - szczytowy HR-X.

[Bejnik]

 

 

Czy mógłbyś zdradzić tajemnicę jaki masz gramofon i których VPI słuchałeś, w jakiej konfiguracji i jakie były różnice pomiędzy poszczególnymi modelami. Obecnie produkują jeden model z linii Traveler, pięć modeli z serii Classis, trzy modele Scout'a, Aries 3 i na dobranockę - szczytowy HR-X.

 

cześć!...sorry za zwłokę, ale niestety dla muzyki i netu, mam ostatnio niewiele czasu (synek ma 2 miesiące)...gramofon taki jak w moim opisie: stareńki Audio Note TT 1 z ramieniem AN 2 (taka lekko modyfikowana rega RB 300)...wkładka to już inna liga: Grado The Statement 1 - czyli pełna referencja, pozyskana w ramach wymiany za niezłe kabelki głośnikowe.....odnośnie VPI to słuchałem zarówno Classisa jak i Scout'a w "fabrycznych" konfiguracjach i żaden z nich mnie nie zachwycił, może jest to wynikiem mojej lekkiej dewiacji, ale jakoś te "sztywne" konstrukcje mi zupełnie nie leżą....na śledzenie nowości niestety nie mam zbyt wiele czasu, ale moim zdaniem ewentualne nowe modele nic nowego nie wniosą w wypadku zachowania "filozofii" produktu....VPI to dla mnie stylowy i elegancki design, jednak antyskating na zasadzie "pokręć kabelkiem w prawo lub w lewo" w ramieniu fabrycznym to jakieś nieporozumienie....pozdrawiam - Andrzej.

ps.

...dziś mi się udało posłuchać troszkę winyla.....akustyczna (chyba pierwsza) płytka "Hot Tuna" i parę wczesnych tłoczeń "Savoy Brown" zagrały tak, że łezka w oku się zakręciła......niczego już nie szukam, do niczego już nie zmierzam...jest tak jak mi się podoba, a czy innym też - to mi już "wisi i powiewa"...pozdrawiam raz jeszcze.....:)

[stary audiofil]

Bejnik

Jeszcze jesteś młody gość-masz synka dwumiesiecznego i piszesz ,że Ci wisi i powiewa?))

Piszesz,ze sluchałeś VPI i że grało wręcz słabo.............a cp było wiecej w torze analogowym?

Napisz coś więcej na ten temat-bo mnie to mocno ciekawi...........

Wiem tylko,że VPI potrzebuje pieszczoty i cierpliwości..........wtedy pokaże swoje walory.

Bedziesz starszy to nauczysz się wiele myków poprawiajacych brzmienie.

wkleje niedługo mój system analogowy-póki co troszke kombinuję.......tzn. trenuję-bez tego za nic nie zagra jak należy.

pozdr.

[Bejnik]

Bejnik

Jeszcze jesteś młody gość-masz synka dwumiesiecznego i piszesz ,że Ci wisi i powiewa?))

Piszesz,ze sluchałeś VPI i że grało wręcz słabo.............a cp było wiecej w torze analogowym?

Napisz coś więcej na ten temat-bo mnie to mocno ciekawi...........

Wiem tylko,że VPI potrzebuje pieszczoty i cierpliwości..........wtedy pokaże swoje walory.

Bedziesz starszy to nauczysz się wiele myków poprawiajacych brzmienie.

wkleje niedługo mój system analogowy-póki co troszke kombinuję.......tzn. trenuję-bez tego za nic nie zagra jak należy.

pozdr.

....młody? (chyba Cię za to stwierdzenie ozłocę;))....no nie wiem, mi ojcostwo "trafiło" się po 50-tce...tym samym trudno bym zaliczał się do młodzieży....z analogiem znam się od lat 70-tych ubiegłego wieku, jakieś doświadczenie to już raczej mam, VPI słuchałem w zacnych konfiguracjach: u znajomego (z McIntosh'szem, wyrafinowanymi Giuliami Xaviana i lampowym pre) oraz u przyjaciół z Moje Audio i Galerii Audio we Wrocławiu w wielu konfiguracjach z zacnym manley steelhead phono stage i mimo tego, to raczej na to w jakim kierunku te konstrukcje zmierzają, zdania nie zmienię, zaznaczam, że nie twierdzę i nie twierdziłem, że zagrały "słabo", grały dobrze, a nawet b. dobrze, tylko jak na mój gust to za bardzo w kierunku cd (dużym, mocnym dźwiękiem ale niestety nie tak jak lubię, bo za bardzo "zero-jedynkowo")...mam dużo cierpliwości, mój system "dopieszczałem" przez wiele lat i w końcu uzyskałem efekt, który w 99,9 % zaspakaja moje potrzeby, a chyba o to właśnie chodzi "w tym gonieniu króliczka". Pozdrawiam :))

[umka]

>> MarkN

Słuchałem ostatnio kilku fajnych pre gramofonowych, tylko jeśli powiem z jakiej półki cenowej, to zaraz mnie oplują.

pozdr.

[Bejnik]

>> MarkN

Słuchałem ostatnio kilku fajnych pre gramofonowych, tylko jeśli powiem z jakiej półki cenowej, to zaraz mnie oplują.

pozdr.

..cześć, ja to ceną sprzętu bym się tak bardzo nie martwił....moje dzielone pre abraxsasa (osobny zasilacz stabilizowany lampą), robione na zamówienie pod wkładkę, kosztowało mnie w okolicach 2 tyś. PLN, a ma pełna regulację w zakresie przewidzianym przez producenta dla wkładki - dużo zabawy za niewielkie pieniążki....pozdrawiam, A.