Skocz do zawartości
IGNORED

Źle dobrany zestaw ?


luki88

Rekomendowane odpowiedzi

Markus, ośmieszasz się. Ustawienie kolumn i akustyczne dopracowanie pomieszczenia to są elementarne czynności, których żaden szanujący się meloman nie może zaniedbać. Wodotrysk skieruj na swoją głowę.

W domu mam dwa tak skrajne akustycznie pomieszczenia, że przenosząc się z jednego miejsca do drugiego słucha się jakby całkiem innych zestawów.

Tam gdzie pokój mam słabo umeblowany, wszystko jest po twardej stronie mocy, dużo gołych powierzchni - akustyka koncertowa, sypie górą pasma, bas się gubi, gdy zrobię głośniej to już prawdziwy jazgot.. nie wspominam już o kompletnie rozdmuchanej scenie

Drugi pokój - dużo miękkich powierzchni, każda ściana czymś zastawiona - Dźwięk uspokojony, precyzyjny, LINIOWY w pasmie na ile pozwala system ( nic się nie wybija, nic nie zanika tak jak w poprzednim pokoju ) Ogólnie słucha się z przyjemnością bez zmęczenia.

 

Tak więc akustyką można całkiem sporo popsuć - niewspółmiernie wiele w porównaniu do kabelków czy nawet wzmacniacza czy źródła.. Jeśli ktoś myśli inaczej.. niech tkwi w świadomości, że elektronika rozwiąże wszystkie problemy - w koncu po co sobie utrudniać życie przestawianiem/dostawianiem ciężkich mebli jak wzmacniacz waży najcześciej w okolicach 10kg, o kabelkach nie wspomnę :)

 

Niektórzy po prostu nie wiedzą ile jeszcze tkwi potencjału w swoim zestawie.. który jest na wyciągniecie ręki :)

 

PS : Zapomiałem dodać - Dobrze słyszalne zmiany wnosi dopiero SOLIDNE "zagracenie" pokoju a nie dwa obrazki na krzyż, dywanik,kwiatki i zadowolony - ma działać ... Niestety.. Trzeba wejść bardziej stanowczo.

Markus, ośmieszasz się. Ustawienie kolumn i akustyczne dopracowanie pomieszczenia to są elementarne czynności, których żaden szanujący się meloman nie może zaniedbać. Wodotrysk skieruj na swoją głowę.

Wiem kolego doskonale jak się ustawia kolumny i jaki ma to wpływ na brzmienie. Ale chyba nie zrozumiałeś co zainteresowany chce zmienić w graniu jego systemu. Napisz mi proszę co wstawić do pokoju albo jak ustawić kolumny, żeby suchy, mało muzykalny dźwięk z danego systemu, zaczął być dynamiczny, muzykalny i ciepły, miły dla ucha. Ja zaproponowałem wymianę systemu, a co Ty wstawisz do pokoju, żeby było super?

 

Jak się buduje system to się to robi pod dane pomieszczenie a nie kupuje co popadnie, bo na forum napisali, że jest super. U mnie zagra to dobrze, a u i innego badziewnie. Prościej będzie do danego pomieszczenia dobrać nowy system, jak robić totalną rozpierduchę w pokoju i dodawać dywaniki i jakieś obrazki na ścianę. A wodotrysk kieruję do Ciebie na ostudzenie. Czekam nie cierpliwie jak założyciel wątku dokona tych cudownych zmian i napisze, że jest rewelacja.

 

w koncu po co sobie utrudniać życie przestawianiem/dostawianiem ciężkich mebli

 

A co zrobić jeśli nie ma możliwości niczego przestawienia i dodawania nowych mebli? Nie zawsze można coś dostawić i przestawić.

Napisz mi proszę co wstawić do pokoju albo jak ustawić kolumny, żeby suchy, mało muzykalny dźwięk z danego systemu, zaczął być dynamiczny, muzykalny i ciepły, miły dla ucha. Ja zaproponowałem wymianę systemu, a co Ty wstawisz do pokoju, żeby było super?

Mam wrażenie, że niezbyt uważnie przeczytałeś ten wątek, bo już co najmniej kilka osób wcześniej pisało co wstawić i jak ustawić, aczkolwiek były to propozycje ogólne, bo autor wątku jak do tej pory nie podał żadnych szczegółów dot. obecnego ustawienia kolumn i wystroju pomieszczenia. Jak tylko to zrobi, to na pewno pojawią się bardziej precyzyjne podpowiedzi.

 

Prościej będzie do danego pomieszczenia dobrać nowy system, jak robić totalną rozpierduchę w pokoju i dodawać dywaniki i jakieś obrazki na ścianę.

Nie wiem czy po takiej wypowiedzi jest sens prowadzić z tobą jakąkolwiek dalszą dyskusję, bo stopień twojej ignorancji w temacie akustyki jest wręcz porażający. Skąd taka wrogość i pogarda do spraw, które jak mało co wpływają na odbiór muzyki? Myślę, że byłoby z pożytkiem dla wszystkich, gdybyś jednak trochę się zapoznał z tematyką. Mógłbyś wtedy uniknąć takich nieprzemyślanych wypowiedzi.

 

A co zrobić jeśli nie ma możliwości niczego przestawienia i dodawania nowych mebli? Nie zawsze można coś dostawić i przestawić.

Wtedy kupuje się porządny zestaw słuchawkowy. Bo słuchanie na kolumnach, których nie da się prawidłowo ustawić, w pomieszczeniu które nie spełnia chociażby podstawowych warunków akustycznych to tylko strata czasu, pieniędzy, nerwów i ogólnie niekończąca się droga przez mękę. Takich uchybień nie da się skorygować sprzętem ani kabelkami. Kiedyś pewnie sam to zrozumiesz, ale teraz najwyraźniej nie jesteś jeszcze gotowy na tak "radykalne" zmiany w światopoglądzie. Pozdrawiam

Nie wiem czy po takiej wypowiedzi jest sens prowadzić z tobą jakąkolwiek dalszą dyskusję, bo stopień twojej ignorancji w temacie akustyki jest wręcz porażający.

 

Poraża to wasza głupota na temat zrobienia z czegoś lipnego coś niewiarygodnie dobrego. Głośniki Creative dla gościa grają lepszą barwą i milszą dla ucha, że chce z nich słuchać muzy zamiast ze swojego zestawu stereo. Obydwa zestawy stoją w jednym i tym samym pokoju!!!! Zamiast klepać idiotyczne wpisy o waszej super wiedzy na temat akustyki to proponuję kupić sobie zamiast dywanów i obrazków gumowy młotek i wybić sobie głupotę z głowy. Ja mam w pokoju 23m2, dwie kolumny, telewizor na ścianie i kanapę przed którą stoi tylko mały stolik i nic się nie odbija i syczy. Scena jest idealna a bas nie niesie się po podłodze, że trzeba kupować dywan latający. Trzeba tylko dopasować wszystkie elementy do danego pomieszczenia a nie dopasowywać pomieszczenia do sprzętu.

 

Akustyka ma ogromny wpływ gdy chcemy jeszcze poprawić i wyciągnąć wszystko to co sprzęt pokaże. Lecz z systemu, który gra tak jak opisał założyciel wątku to najlepiej będzie wyciągnąć kable z tego sprzętu i podłączyć Creativa.

Panowie, spokojnie. Nie ma co się unosić;) Zakładając ten temat myślałem że być może problem będzie oczywisty i większość z was będzie miała podobne zdanie na temat mojego zestawu. Ale jest kilka różnych propozycji poradzenia sobie z tym problemem o którym pisałem i zamierzam je zweryfikować;) Zacznę od pokoju, obwieszając go jakimiś kocami, czy kołdrą, szczególnie w miejscach pierwszych odbić dźwięku i będę nasłuchiwał czy przyniesie to poprawę. Jest to najszybszy sposób, więc od tego zacznę;) Następnie wypożyczę jakiś inny wzmak, później źródło i znów będę nasłuchiwał. Jeśli to nie pomoże to pójdę na odsłuch do sklepu audio i podłączę pod klocki inne kolumny. Zajmie to wszystko sporo czasu, ale nie mam wyjścia... Zrobiłem już zdjęcia pokoju i chciałem wrzucić, ale powiem szczerze że nie wiem jak;p Bo chyba nie można tak po prostu podpiąć samych zdjęć do odpowiedzi, tylko trzeba je gdzieś umieścić i wrzucić link tak???

Zrobiłem już zdjęcia pokoju i chciałem wrzucić, ale powiem szczerze że nie wiem jak;p Bo chyba nie można tak po prostu podpiąć samych zdjęć do odpowiedzi, tylko trzeba je gdzieś umieścić i wrzucić link tak???

 

Nie trzeba umieszczać tych zdjęć w żadnych zewnętrznych serwisach. W prawym dolnym rogu pod okienkiem w którym piszesz posta jest przycisk "więcej opcji" - tam będzie możliwość dodawania załączników bezpośrednio.

Głośniki Creative dla gościa grają lepszą barwą i milszą dla ucha, że chce z nich słuchać muzy zamiast ze swojego zestawu stereo. Obydwa zestawy stoją w jednym i tym samym pokoju!!!!

Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, Creativy mają obcięte pasmo, zaniżoną dynamikę, skupiają się na środku pasma. Wyższej klasy sprzęt wymaga staranniejszego skonfigurowania, dopasowania do pomieszczenia i odpowiedniego ustawienia w tym pomieszczeniu. Sprzęt audio to nie tylko portfel, to filozofia. Jeśli nie wiesz, czego chcesz, nie wiesz w którą stronę chcesz iść, żadne nowe klocki nie pomogą.

"gonarek" dizęki za podpowiedź;) oto fotki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-52047-0-19344500-1383757084_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) na podłodze mam wykładzinę, pod nią dywan, ściany i sufit są gołe...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

na podłodze mam wykładzinę, pod nią dywan, ściany i sufit są gołe...

 

Jakby trochę goło i niewesoło ;) no ale tak to bywa w podobnych pomieszczeniach. Aby określić pożądany kierunek zmian na próbę zawiesiłbym za kolumnami z tyłu i trochę z boku ciężką zasłonę lub koc...wystarczy z jednej strony. Za kanapą również wypróbuj zasłonę. We wzmacniaczu masz pokrętło barwy i można sprawdzić czy problemem jest zbyt duża ilość wysokich tonów w tym gołym pomieszczeniu. Na koniec można ustawiać kolumny dalej od ściany i regulować kąt. Na jakich utworach jest największy problem ? Czy może ma to związek z dużą ilością wysokich tonów?

Przenieś kolumny na próbę do innego, bardziej zagraconego pomieszczenia i zobacz jak tam zagra, bo widzę, że masz praktycznie identyczny poziom "zagracenia" pokoju o którym wcześniej wspominałem :

 

 

Tam gdzie pokój mam słabo umeblowany, wszystko jest po twardej stronie mocy, dużo gołych powierzchni - akustyka koncertowa, sypie górą pasma, bas się gubi, gdy zrobię głośniej to już prawdziwy jazgot.. nie wspominam już o kompletnie rozdmuchanej scenie

 

Będziesz wiedział na czym stoisz.

We wzmacniaczu masz pokrętło barwy i można sprawdzić czy problemem jest zbyt duża ilość wysokich tonów w tym gołym pomieszczeniu.

Zmniejszając lub zwiększając pokrętłem natężenie wysokich tonów nie widzę żadnej różnicy...

Na jakich utworach jest największy problem ? Czy może ma to związek z dużą ilością wysokich tonów?

Słuchanie jakiejkolwiek płyty jest niezbyt miłe,a po dłuższym czasie uciążliwe. W weekend będę miał trochę czasu to poobwieszam pokój i sprawdzę czy jest znacząca poprawa. A czy miejsce odsłuchu ( w moim przypadku kanapa) musi być oddalone o 1m od ściany, nawet gdyby ściana ze nim posiadała jakiś pochłaniacz?

Słuchanie jakiejkolwiek płyty jest niezbyt miłe,a po dłuższym czasie uciążliwe. W weekend będę miał trochę czasu to poobwieszam pokój i sprawdzę czy jest znacząca poprawa. A czy miejsce odsłuchu ( w moim przypadku kanapa) musi być oddalone o 1m od ściany, nawet gdyby ściana ze nim posiadała jakiś pochłaniacz?

 

Kanapą bym się w tej chwili nie przejmował...potem można i tego spróbować. Daj kolumnom pograć, wypróbuj wytłumienie, posłuchaj różnych utworów z różną głośnością...musisz trochę przywyknąć do nowego brzmienia.

 

Zmniejszając lub zwiększając pokrętłem natężenie wysokich tonów nie widzę żadnej różnicy...

 

Trochę dziwne...może przycisk "source direct" jest wciśnięty?

Trochę dziwne...może przycisk "source direct" jest wciśnięty?

Z wciśniętym "source direct" jest jeszcze bardziej "jasno"... Być może wzmacniacz jest uszkodzony i stąd te problemy. Przyznam że wolałbym żeby tak było, bo chociaż znałbym przyczynę i byłoby po sprawie;) ale zacznę od kocy, kołder itd. na ściany i dam znać jakie będą efekty.

Na pierwszy rzut oka jakiś rażących uchybień tutaj nie widać. Odległość kolumn od tylnej ściany jest całkiem ok, jeśli szafka ze sprzętem znajduje się przynajmniej 0,5m poza linią bazy to dalsze odsuwanie kolumn może już tylko poprawić głębokość sceny i polepszyć definicje basu, ale na ogólną równowagę tonalną już mocno nie wpłynie. Natomiast bardzo słusznie radzi tutaj kolega jędrek - zwiększenie odległości od bocznych ścian kosztem szerokości bazy to dobry kompromis, a dogięcie kolumn wzgl. słuchacza ma bardzo duży wpływ na ilość "wysokich" przy kolumnach z tradycyjną kopułką. Na zdjęciach widać, że kolumny są skierowane wprost na miejsce odsłuchu, co wprawdzie zmniejsza udział bocznych odbić w przekazie, ale jednocześnie przesuwa balans tonalny w górę (kopułka wysokotonowa największa skuteczność ma na osi 0 st.), więc tak jak radzi jędrek zmniejszenie dogięcia może zabrac trochę dokuczliwej góry, tylko uwazaj, żeby nie przesadzić z tym odginaniem, bo w pewnym momencie źródła pozorne zaczną się nadmiernie rozmazywać i to jest sygnał, że kąt odgięcia jest już zbyt duży. Jak ze wszystkim tak i tu trzeba po prostu znaleźć złoty środek dla tej konkretnej kolumny.

Podłoga jest wytłumiona moim zdaniem wystarczająco, na ścianie za kolumnami też bym problemu nie upatrywał, bo już sama jej struktura działa trochę jak wąskopasmowy rozpraszacz dla wyższych częstotliwości. Pozostaje więc zajęcie się ścianami bocznymi i tylną. Czy pogłos w pokoju oceniasz jako duży? A jak jest z basem? Jest obecny przy cichszym słuchaniu, czy musisz mocniej podkręcać głośność, żeby go "wydobyć" z zestawu? Pytam dlatego, że czasami jest tak, że problemy z górą pasma maja swoje źródło... na dole. A konkretnie chodzi właśnie o taką sytuację, że bez głośnego grania nie ma basu albo jest on bardzo osłabiony i w następstwie zbytniego pogłaśniania robi się nieprzyjemnie w wyższym paśmie.

No i jeszcze jedna sprawa - sprawdź kable głośnikowe czy od strony wzmacniacza lub kolumn nie są w którymś kanale zamienione plus z minusem.

Warto sprawdzić też co się stanie jak ustawisz kolumny w tym samym miejscu, w którym wcześniej ustawiłeś creativy (o ile było to miejsce inne niz obecne ustawienie).

Masakra jakaś, ustawieniem trochę możesz poprawić ale nie na tyle że zacznie to lepiej grać. Jak tak by było to ustawiłbym swoje stare Altusy odpowiednio daleko od ściany i zaczęły by grać może nawet tak jak B&W. Po co się bawić w wymienianie sprzętu na inny, wystarczy je przesunąć i kupić dywan ;D Jakbym usłyszał, że mój sprzęt gra gorzej od jakiś głośników komputerowych to już dawno bym się go pozbył. Taka moja rada, szukaj czegoś innego.

Ewentualnie jeszcze sprawdź tak jak gonarek podpowiada polaryzację.

Masakra jakaś, ustawieniem trochę możesz poprawić ale nie na tyle że zacznie to lepiej grać.

 

Kolego uważaj co piszesz bo mnie prawie zlinczowali jak napisałem, że ustawieniem prawie nic nie zrobi.

 

Dla poniektórych najważniejsza jest tylko akustyka, a sprzęt to drugi plan. Czekam na cudowne efekty przestawiania. Po przestawieniu kolumn suchy dźwięk cudownie zmieni się na przyjemny i muzykalny. Koleś pisze, że gra sucho a wszyscy piszą o odbijaniu się wysokich tonów od ścian.

 

Wnioskując nie ma źle grających systemów. Wszystkie systemy grają super tylko są źle ustawione i w nieodpowiednich pomieszczeniach. Jak kolega pisze nawet z Altusa można zrobić Nutilusa.

Kolego uważaj co piszesz bo mnie prawie zlinczowali jak napisałem, że ustawieniem prawie nic nie zrobi.

 

 

Też się z tym zgadzam. Jak gra nieprzyjemnie to albo jest zepsuty albo bardzo źle dobrany. I cudowanie z akustyką tu nic nie zmieni.

Panowie, spokojnie. Nie ma co się unosić;) Zakładając ten temat myślałem że być może problem będzie oczywisty i większość z was będzie miała podobne zdanie na temat mojego zestawu. Ale jest kilka różnych propozycji poradzenia sobie z tym problemem o którym pisałem i zamierzam je zweryfikować;) Zacznę od pokoju, obwieszając go jakimiś kocami, czy kołdrą, szczególnie w miejscach pierwszych odbić dźwięku i będę nasłuchiwał czy przyniesie to poprawę. Jest to najszybszy sposób, więc od tego zacznę;) Następnie wypożyczę jakiś inny wzmak, później źródło i znów będę nasłuchiwał. Jeśli to nie pomoże to pójdę na odsłuch do sklepu audio i podłączę pod klocki inne kolumny. Zajmie to wszystko sporo czasu, ale nie mam wyjścia... Zrobiłem już zdjęcia pokoju i chciałem wrzucić, ale powiem szczerze że nie wiem jak;p Bo chyba nie można tak po prostu podpiąć samych zdjęć do odpowiedzi, tylko trzeba je gdzieś umieścić i wrzucić link tak???

Odwroc kolejnosc swoich czynnosci, bo bedziesz sie krecil w kolo i tracil czas.

?👈

Nikt nie twierdzi, że nie ma źle dobranych systemów, ani że w omawianym tu przypadku złe brzmienie nie może być winą sprzętu. Takie systemy oczywiście są i tak może być również u luki88, ale praktyka pokazuje, że jednak znacznie częściej winę za to, że nie gra ponosi złe ustawienie kolumn i niesprzyjająca akustyka niż sam zestaw jako taki. I właśnie dlatego najrozsądniej jest rozpocząć poprawę swojego systemu od tej strony - tym bardziej, że to nic przecież nie kosztuje, a efekt może dać bardzo duży.

Tym bardziej dziwi mnie zacietrzewienie, czy wręcz wrogość niektórych osób w momencie kiedy tylko pada hasło: akustyka. Rozumiałbym taką reakcję u branżystów, bo myśl, że można sobie poprawić dźwięk za darmo nie idzie w parze z ich interesem, ale paradoksalnie nikt z branży znaczenia akustyki nie podważa. Natomiast o dziwo robią to sami konsumenci, czyli ci, którym najbardziej powinno zależeć na tym, aby uzyskać dobre efekty brzmieniowe jak najmniejszym kosztem. Doprawdy nie pojmuję tego fenomenu. Czyżby strach przed żonami był aż tak wielki?

Jeżeli creativy grają lepiej w tym samym pomieszczeniu? rozumiem jakby grały w całkowicie odmiennych warunkach ale w tych samych?

 

Dokładnie. Jak robię przemeblowanie to gra lepiej lub gorzej. Ale zawsze o kilka klas lepiej od głośników komputerowych.

Proponuję zacząć od sprawdzenia stanu technicznego wzmaka. Akustyka jest oczywiście bardzo ważna, ale jeśli on słabuje na basie ze względu na choćby wyschnięte elektrolity to nie ma co liczyć, że akustyka to załatwi.

Ze zdjęć wynika, że w takim ustawieniu nic nie może dobrze zagrać. Bliskość ścian, ich całkowita golizna, odległy punkt odsłuchowy, z głową pod przeciwległą ścianą, to jest właśnie masakra. W tym ustawieniu nie pomoże nawet cyfrowa korekcja. Ale rozumiem przeciwników sztuki "ustawiania". 90% moich znajomych nie przywiązuje uwagi do ustawienia kolumn, a co najmniej połowa nigdy nie robiła prób z ustawieniem. Gdyby autor wątku wziął taboret i usiadł przed ławą na zdjęciu, nawet nie ruszając sprzętu, niczego innego nie zmieniając, zakrzyknąłby: eureka! Ale niestety, autor wątku należy do tej większości, o której wspomniałem. Jeden z moich znajomych długo i starannie konfigurował swój sprzęt i niedawno zmienił mieszkanie... Wszystko się rozsypało. Sprzęt wystawił na sprzedaż.

 

Ale zawsze o kilka klas lepiej od głośników komputerowych.

Wszystko zależy od pola odsłuchu. W bardzo bliskim odsłuchu całkiem możliwe jest osiągnięcie wysokiej klasy dźwięku nawet z komputerowych kolumienek.

Patrzac na te foto u mnie jest podobnie. Z ta roznica ze mam wiecej "pochlaniaczy" i uwierz mi ze brzmienie jest cieple i przyjemne. Jak jego kolumny graja sterylnie i zimno to nic tego nie zmieni.

?👈

Patrzac na te foto u mnie jest podobnie. Z ta roznica ze mam wiecej "pochlaniaczy" i uwierz mi ze brzmienie jest cieple i przyjemne. Jak jego kolumny graja sterylnie i zimno to nic tego nie zmieni.

Przecież napisałem: bliskość gołych ścian. "Pochłaniacze" robią różnicę. Ostre kolumny, ostre źródło, też to pisałem w tym wątku. Czytajcie, zanim coś skrytykujecie.

Jeśli masz możliwość, zrób u siebie ten eksperyment, usiądź 1-2m bliżej, albo przysuń kolumny, odkręcając je na zewnątrz. Opisz efekt.

Dawno sie bawilem w takie cos. Jedyne co zaobserwowalem to ilosc basu, scena itd. Ale nigdy w ten sposob nie zmienisz charakteru kolumn.

Ale wykluczysz już jeden czynnik: to nie jest kwestia akustyki.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.