Monitorki na SS XT25TG + SS 15W8434G00

[slawek213]

[quote name='Father_PiO' timestamp='1387523088' post='3025596']
Jeden "rząd" to 6 dB na oktawę. Jest wiele głośników, których charakterystyka opada sobie np. 12 dB/okt (jak moja Vifa). Czy to znaczy, że głośnik ma "wbudowaną" zwrotnicę drugiego rzędu?
[/quote]

Ja bym twierdził, że nawet głośnik z Qt=0,707 i np fo=2200Hz to ma charakterystykę akustycznego filtru Butterwortha i dodając kondensator w szereg otrzymamy akustyczny filtr 18dB/okt.

Nawet można przy pomocy equalizera parametrycznego zmienić tak charakterystykę głośnika, że z jednym kondensatorem uzyskasz akustyczny filtr 1 rzędu. Ale to tylko raz potem trzeba wymieniać kopułkę z cewką.

[KrzysiekA]

No to myślę że autora postu skutecznie zniechęciliśmy do robienia zwrotnic pierwszego rzędu. Może to nawet i dobrze. W dalszym ciągu proponuję wkleić pomiary głośników w obudowie. Przynajmniej żeby zobaczyć na ile poprawne są pomiary. I koniecznie Impulse response żeby sprawdzić czy głośniki są poprawnie ustawione w pomieszczeniu do pomiaru. Najlepiej na jakieś podstawce na której będą stały przy graniu. To na czym postawisz przy pomiarze będzie miało wypływ na pomiar. Najlepiej w połowie wysokości między sufitem i podłogą i w wystarczającej odległości od mebli.

Obejrzałem sobie Datesheet tego Scan Speaka. Faktycznie nie nadaje się do pierwszego rzędu. Przynajmniej o prostej filtracji jedną cewką należy zapomnieć. Ten pik przy 6kHz trzeba usunąć pułapką.
Dlatego od razu proponowałbym ostrą filtrację. Nie jestem pewny cz 12dB na oktawę wystarczy żeby ten pik usunąć zwłaszcza że charakterystyka zaczyna opadać od 2 kHz i trzeba filtrować trochę mniej stromo.

Pomierz charakterystyki i impedancję. Eksportuj do pliku jako txt i wyślij tu na forum. Wkleję do Boxsima to zobaczymy jakie są możliwości. Jak zrobisz to też z XT25 to wkleję ci do Boxsima oba głośniki i wyślę cały program na jakiś portal do ściągania plików. Będziesz mógł sobie sam symulować różne warianty zwrotnicy i zdecydować się na najlepszy. Jedyny warunek pomiary muszą być poprawnie wykonane.

[pifkoo]

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie, sporo się dowiedziałem dzięki waszej dyskusji, niestety na pomiary trzeba będzie chwilę zaczekać, kolumny muszę jeszcze okablować i wytłumić, chyba też położę jeszcze jedną warstwę lakieru - bo nie jestem do końca zadowolony w wyglądu. Święta też muszę ogarnąć ;/ także proszę o cierpliwość, pomiary za około tydzień.

[pifkoo]

Podpowiedzcie mi proszę, czy elementy do zwrotnicy dobiera się według impedancji znamionowej głośnika, czy takiej jaka jest na danej częstotliwości podziału? Wiem że elementy powinno się dobierać przede wszystkim po pomiarach, ale od czegoś trzeba zacząć choćby do pomiarów, np. na tańszych elementach dobrać wartości, potem taką zwrotnicę dopracować i zmienić elementy na lepsze.

Czy impedancja jest czymś co znacząco się zmienia w zależności od aplikacji głośnika czy pozostaje względnie stała w stosunku do wykresów na notach katalogowych głośników?.

Czy do zaprojektowania takiej "roboczej" zwrotnicy można się posłużyć np. takim kalkulatorem? http://elektronikjk.republika.pl/elektroakustyka2/g2.html

[KrzysiekA]

Jak punkt wyjścia jak najbardziej się nadaje. Zwrotnicą roboczą bym tego nie nazwał. Raczej orientacją jakie wartości będą przyjmować elementy żeby od czegoś zacząć. Zważywszy jednak że trzeba będzie stosować korekcję baffle step to trzeba przyjąć że cewki będą trochę większe. Ja bym jednak radził wykonać pomiary i wkleić do Boxsim'a. Wartości z Boxsim będą już naprawdę zbliżone do rzeczywistych wartości. Przynajmniej cewki możesz kupić tej wartości które ci wyjdą.
Próbowałem symulacji różnych wartości wyliczonych na kalkulatorach i jedynie co dziesiąty przypadek był że tak powiem akceptowalny.
Radził bym ściągnąć Boxsima tutaj. http://boxsim.de/ I spróbować kilku wartości na głośnikach z bazy programu. Wtedy zobaczysz dlaczego kalkulator do zwrotnic nie wystarczy.

[Gość Father_PiO]

A ja uważam, że wszelkie "robocze" zwrotnice to po prostu pieniądze wyrzucone w błoto. Mam prawidłowy pomiar - to wiem o kolumnie wszystko. Nie wiem, jakie błędy popełnia Boxsim, ale LspCAD (demo jest za friko, a da się symulować 2-way) jeszcze ani razy mnie nie zawiódł, a chciało mi się tachać kolumny ze zwrotnicą nazad do komory bezechowej i mierzyć, co faktycznie wyszło. Zawsze było tak, jak obliczył to program. W dodatku LspCAD ma analizę tolerancji wartości elementów, więc można bardzo dokładnie wyznaczyć pole, w którym zmieści się ostateczna charakterystyka zestawu.

[Gość Cadam]

[quote name='KrzysiekA' timestamp='1387788171' post='3028763']
Radził bym ściągnąć Boxsima tutaj. http://boxsim.de/
[/quote]

lub LspCAD http://www.ijdata.com/LspCAD_demo.html

[KrzysiekA]

[quote name='Cadam' timestamp='1387789283' post='3028773']
lub LspCAD [url="http://www.ijdata.com/LspCAD_demo.html"]http://www.ijdata.com/LspCAD_demo.html[/url]
[/quote]
Albo LspCAD. Nie ważne jaki. Ważne żeby jakikolwiek. Nie wyobrażam sobie robinia zwrotnicy "na żywca". Najgorzej jest z cewkami bo albo je odwijać, albo kupić kilka albo wrzucać gwoździe w środek. Moim zdaniem droga przez mękę i katastrofa finansowa. Trzeba kupić części na zapas bo nie wiadomo co będzie pasowało. Jedyna słuszna droga to pomiary i symulacja z tych pomiarów.
Robinie "na żywca" może robić ktoś kto ma przyzwoitą kolekcję części do zwrotnic a i tak szybciej będzie mierzyć i symulować.

Dodam tylko że u ciebie może się zdarzyć że musisz usunąć tego pika przy 6kHz przy pomocy pułapki. Nie wyobrażam sobie na żywca trafić w tego pika pułapką i do tego jeszcze dobrać właściwą dobroć tej pułapki. Moim zdaniem niewykonalne. Zbankrutujesz przy tym i do tego jeszcze osiwiejesz.

[Gość Father_PiO]

[quote name='KrzysiekA' timestamp='1387793218' post='3028813']
Robinie "na żywca" może robić ktoś kto ma przyzwoitą kolekcję części do zwrotnic a i tak szybciej będzie mierzyć i symulować.[/quote]

Znam przypadek, kiedy coś takiego jest wykonalne: tzw. "zwrotnica uniwersalna", czyli dużo różnych wartości kondów, cewki z odczepami, kabelki z wtyczkami do łączenia (jak w zestawach dydaktycznych w podstawówce) i przełączniki do wybierania wartości. Do tego program, jak ARTA, który pokazuje SPL=f(f) real-time. Upierdliwe, ale wykonalne. Tylko że najpierw trzeba się wybulić na "zwrotnicę uniwersalną".

[slawek213]

[quote name='Father_PiO' timestamp='1387794211' post='3028831']
Tylko że najpierw trzeba się wybulić na "zwrotnicę uniwersalną".
[/quote]
najlepiej cyfrową, prosta i tania z natychmiastowym efektem i dokładnoscią 0,1dB

[Gość Father_PiO]

[quote name='slawek213' timestamp='1387799093' post='3028915']
najlepiej cyfrową, prosta i tania z natychmiastowym efektem i dokładnoscią 0,1dB[/quote]

Nie, zwrotnica cyfrowa nie "oddziałuje" z przebiegami impedancji głośników i nie nadaje się jako analog zwrotnicy biernej.

[Kyle]

[quote name='Father_PiO' timestamp='1387799519' post='3028923']
Nie, zwrotnica cyfrowa nie "oddziałuje" z przebiegami impedancji głośników i nie nadaje się jako analog zwrotnicy biernej.
[/quote]... warto przemyśleć, czy nie darować sobie zwrotnicy pasywnej i przejść całkowicie na rozwiązanie aktywne (większy potencjał ... można np. bez problemu wyciąć częstotliwości które głośnik gra ze spadkiem przekraczającym np. 10dB, np. rzędu kilkunastu Hz ... powodzenia przy robieniu czegoś takiego na zwrotnicy pasywnej).

[Gość Father_PiO]

Od dawna jest wiadome, że układy aktywne są lepsze pod każdym względem, ale "ałdiofil" nie potrafi tego pojąć. Całkiem niedawno ktoś mi napisał, że "jakby to było dobre, to by tak firmy robiły" - a jak ludzie mają takie myślenie, to nic się im nie przegada. No i koronnym argumentem "ałdiofila" jest oczywiście brak kretyńskiego gadżeciarstwa, bo nie byłoby zabawy kabelkami i innymi tego typu, a wymienić 2 kanały wzmocnienia i się tym jarać jest dużo taniej, niż wymienić 6 albo 8.