Wbudowane audio vs asus xonar/SB x-fi vs drogi DAC ?

[mttj]

Hej,

 

Kilka lat temu wsadziłem wtyczkę słuchawek Sennheiser HD 598 w płytę z jakimś mocniejszym Realtek ALC i mnie rozbroiło

jak to grało....

 

Ostatnio zmieniłem komputer i mam płytę z Realtek ALC892 i nawet nie wsadzałem tam mojego starego SB X-Fi Music cośtam

bo to sensu nie ma.... wbudowana karta.. lepsza ;)

 

VIA szaleje i ma chip audio 384kHz na płyty ;)

Gigabyte jak robi płyty to można sobie wzmacniacze podmieniać bo dali na podstawki, i dają kosteczki TI Burr-Brown ;)

 

Czy ktoś to porównywał jak to gra vs dobry Xonar, lub dobry Sound Blaster ?

 

albo lepiej vs drogi DAC ? bo coś mi się wydaje że się zaczyna akcja za +30pln dostaniesz 10xDAC "o wartości 2k"

[antrofilus]

dobry Sound Blaster

To taki trochę oksymoron;]

Zintegrowane karty dźwiękowe nigdy nie przegonią zewnętrznego daca chociażby ze względu na dziadowskie zasilanie pc. A to że jakaś firma zapchała na płytę op-ampy na podstawkach nie świadczy absolutnie o niczym, po prostu niskim kosztem podbijają sprzedaż produktu i dają ludziom złudzenie wyższej jakości. Faktem jest jednak to iż zintegrowane karty dźwiękowe są lepsze niż były 10 lat temu.

[mttj]

zasilanie to ise jeszcze zrobi jak potrzeba niezłe, ale gorzej jak obok idzie kabelek SATA :)

z tym że tego na słuchawkach nie słychać jak się zaszumi na 100db - do wzmacniacza już minimalnie gorzej,

ale nie o tym (bo być może już sobie z tym radzą).

 

a jak sprawa wygląda wbudowane VS karty "za 200pln" vs karty "za 700pln" ?

[antrofilus]

a jak sprawa wygląda wbudowane VS karty "za 200pln" vs karty "za 700pln" ?

Myślę że nowe płyty asusa z ich "supreme FX" to nic innego jak podstawowy model xonara wbudowany w płytę główną, więc teoretycznie różnicy między wbudowanym układem a kartą za 200zł różnicy nie będzie. Z droższymi kartami sprawa nie wygląda już tak przejrzyście. Na podstawie karty Audiotrak prodigy hd2 mogę jednak powiedzieć że już bazowy model przebijał xonara pod każdym względem, karta zyskiwała jeszcze więcej po wymianie op-ampów. Jednak to wszystko to było nic w porównaniu do modu owej karty wykonywanego przez henryka kwinto, dosłownie niebo a ziemia. Tak więc zintegrowane karty raczej nie mają już szans w przedziale ~700zł - tego jestem pewien. I jeszcze raz powtarzam - porządnie zrobione zasilanie to absolutna podstawa. A jak producenci płyt zaczynają pisać ze za 30zł więcej zyska się kartę na poziomie 10x wyższym to jest to po prostu fizycznie niewykonalne i będzie to nabijanie ludzi w butelkę. Szczególnie narażeni na to będą niestety gracze, którym już wciska się "audiofilskie" headsety od razera albo inne trzeszczące plastiki innych firm twierdząc że poprawi to grywalność... A dobre parametry na papierze nie świadczą o niczym bo przecież mogę napisać że moje monitory będą odtwarzały pasmo od 20Hz do 20kHz, a nie muszę już dodawać że 20Hz będzie przy -22dB;]

[PC Audio]

SupremeFX to nie są Xonary. Co do kart, Xonary grają przyzwoicie tak ogólnie, w swoim przedziale cenowym, SoundBlastery - niestety nie. Jedyny wyjątek to karta SoundBlaster ZxR, ta gra naprawdę nieźle, ale ma dokładnie taki sam przetwornik i tor analogowy co wewnętrzny Xonar Essence STX. Kolega powyżej ma rację - zasilanie jest bardzo ważne. No chyba, że komuś zależy na programowych efektach robiących dźwięk wielokanałowy z czystego stereo, tutaj zarówno sprzęty Asusa jak i Creative'a wypadają nieźle, ale to jest potrzebne głównie graczom. Co nie zmienia faktu, że zewnętrzny przetwornik jest po prostu dla entuzjasty muzyki wyborem lepszym. Odpowiadając na pytanie założyciela tematu, wyższe Xonary i ZxR grają nieporównywalnie lepiej niż integry, znacznie lepiej radzą sobie z wysokomowymi słuchawkami. Ale mając do wyboru tylko do muzyki wewnętrzną dźwiękówkę, a biurkowy DAC, wybór dla mnie jest oczywisty: to drugie. Za tysiąc złotych z kawałkiem można naprawdę poszaleć: świetny iFi iDAC, ostatnio premierę też miał Hegel SUPER itp. itd. Sporo zależy od tego, jakiego brzmienia się szuka.

[Krak_oN]

Poniżej jest nowy ciekawy test, integra vs karty dźwiękowe i DAC-e :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BeatX]

Poniżej jest nowy ciekawy test, integra vs karty dźwiękowe i DAC-e :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

rewelacyjny artykul.

dzieki za link!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BeatX]

swoja droga, ja tez od jakiegos czasu slucham muzyki z integry (ALC898), ktora wysyla sygnal po toslink do wzmacniacza i jest bardzo cool.

tzn, ja nie slysze zadnej roznicy w jakosci dzwieku wzgledem poprzedniego polaczenia via USB.

a zyskalem na mega stabilnosci, bo sterowniki od realteka sa cholernie dopracowane..

.. w przeciwienstwie do driverow od mojego wzmacniacza TEAC, gdzie przy korzystaniu z niego jako konwertera USB raz na jakis czas pojawialy sie trzaski, albo bug typu "robotyczne, glosne i piskliwe wycie z glosnikow BZZZZZZZZZ" podczas sluchania muzyki (zdarzalo sie to przy ogladaniu filmow z np. youtube)

i teraz paradoksalnie, mimo iz mam teraz teoretycznie i technologicznie "gorsze" polaczenie - to w praktyce tylko na tym zyskalem.

nie wiem jak sekcja analogowa, z mojej integry realteka - pewnie jest niezaciekawie - ale korzystanie z ALC898 jako transportu plikow za pomoca toslink to rozwiazanie rownie pewne, jak podlaczenie monitora do karty graficznej za pomoca DVI :)

[rambo54]

Kolega nam z rana odjechał deko.

ile jeszcze razy przeczytam "mój TEAC jest DE BEST?"

[BeatX]

no i po co ta zlosliwosc?

nigdzie nie napisalem, ze jest de best, napisalem jedynie ze TEAC A-H01 poki co jest najbardziej uniwersalnym i wszechstronnym urzadzeniem w swojej polce cenowej :)

objawy niestabilnosci sterownikow o ktorych wspomnialem w poprzednim poscie dawaly sie we znaki srednio raz, dwa razy w miesiacu - wiec szlo na to przymknac oko.

nie bylo to czeste i nagminne, a dodatkowo nasycony wiadomosciami o technologicznej i technicznej przewadze polaczenia USB nad toslink, po prostu postawilem na USB, traktujac toslink po macoszemu.

ale ze z natury jestem ciekawski, to z czystej ciekawosci podlaczylem mojego TEAC'a do peceta po optyku i przez miesiac sluchania muzyki, czy to ogladania filmow badz gier - nie doczekalem sie ani jednego objawu niestabilnosci, czy pogorszenia dzwieku.

jakosc dzwieku jest taka sama jak przy polaczeniu via USB, ale jest stabilniej.

wiec poki co zostaje polaczenie toslink, za pomoca Wireworld Nova :)

 

no i jak to wiekszosc z nas.. wciaz szukam swojej prywatnej audio nirvany :)

[rambo54]

ziew..

 

Z wiatrem to i liście same lecą

[BeatX]

wybacz milordzie, ze znudzilem Cie moja historia :)

pozwol, ze bede wklejal link co naszej dyskusji gdy padnie temat typu "skad bierze sie nieprzyjemna atmosfera na forum?" :D

[kivlov]

Przechodziłem wszystkie drogi co w tytule tematu i zostałem z DACiem i będę go zmieniał w przyszłości jeszcze na lepszy. Jest duży przeskok między SB, a asusem, a juz nie wpsomnę jak się podłącza DAC'a.