Skocz do zawartości
IGNORED

Co po Sony TA-F550ES


Reaper

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ciepłe kluchy do metalu i rocka.

MOże do jazzu i spokojnej muzyki to się nadaje, ale słuchania metalu gdzie potrzeba dobrej kontroli basu to jest przesada.

Kup który Ci się podoba optycznie.

Zapewne większej róznicy nie zauważysz.

 

Pisalem wlasnie o tym, ze do takiej muzyki slabo widze cieplo grajace wzmacniacze, ale jak Reaper sie uparl to jego sprawa. Dokladnie pm 68 to pm 7000 roznia sie tylko obudowa, pm78 to pm 8000 rowniez inna obudowa . Pm 687000 roznia sie od pm 78/8000 guzikiem zwiekszajacym poprzez uklad prad spoczynkowy przenoszac go czescziowo do klasy A.

NIe chodzi o łojenie górą tylko o szybko kontorowy bas

perkusja czy gitara ma wybrzmiewać i się kończyc gdzie "autor miał na myśli".

 

Ale jak lubisz takie granie to poszukaj NADa 317.

Ciepłe kluchy, mocny wzmak, spodoba Ci się

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Chlopie ile ty jeszcze bedziesz ciagnac ten temat, rzeczywiscie koledzy mieli racje. Sam nie wiesz czego chcesz i kombinujesz jak kon pod gore. Teraz kazdy wzmacniacz ktory sie pojawil bedziesz chcial porownywac , o kazdy pytac itd. To juz 4 strony tematu. Masz o tym juz ze 100 watkow.

Najlepszą dla ciebie metodą jest, kupić za rozsądne pieniądze i słuchać. Nie pasuje, sprzedajesz i rozglądasz się za następnym, inaczej nic sensownego pod siebie tym sposobem nie znajdziesz. pozdr

Proponowlaem Reaperowwi swoje PM-66SE K.I. za 650zł. Moglby sobie posluchac i mi zwrocic po tygodniu. Forumowiczom nigdy nie robie problemow, moge byc "wypozyczalnia" jak ktos niezdecydowany na zakup. Jedynie koszty przesylki w plecy, ale jakos trzeba ugryźdź temat. Wiedzial by na czym stoi i czego chce, okresil by jakos juz swoje preferencje, to tez widze nie bardzo mu odpowiada wec co tu pisac wiecej.

?👈

Jakby nie patrzec to bardzo dobry pomysl i niezle wyjscie z tematu. Cena rowniez dobra jak na stsn, mysle ze to najlepsza okazja zapoznania sie z Marantzowskim brzmieniem. Takze moim zdaniem kolega Reaper nie wie czego chce i marudzi ,zawraca dupe. Jesli ktos juz do niego z takimi propozycjami wyjezdza. Dostaje mozliwosc przetestowania wzmacniacza bez zobowiazan i nie korzysta to tylko tak mozna bylo to podsumowac . Albo bylo , ze nie taki albo porysowany , albo bez pilota. O rany , powien jedno na to The End.

 

Ps jak by ktos potrzebowal mam caly opis zmian przeprowadzonych w 66ki lacznie z pomiarami mocy wyjsciowej, charskterystyki itd z wiekowego pisma radioelektronik takze moge zrobic skany.

  • 2 tygodnie później...

Jak odsłuchasz PM7001 daj znać, mam 550ES i też ciekawi mnie czym rozsądnie go zastąpić. Ale ja lubię szybki, porządny bas i górę taką żeby nie męczyła przy głośnym słuchaniu. A, no i lubię jak sprzęt ładnie wygląda w środku. Nienawidzę jakiegokolwiek brzęczenia trafa, straszeni się zraziłem do tego brzęczenia, a dzięki 550ES mam totalną cisze gdy pracuję:) Świetny sprzęt.

Obecnie mam Mission 774, bo spodobały mnie się kulturą grania z 550ES, ale jak to wypadnie z innym piecem bardzo mnie ciekawi.

Te marantze budowa to bardzo przecietne sprzety, tu raczej to juz sporych oszczednosci. Dopiero wyzsze modele sa sensownie wykonane. Gorsze transformatory, filtracja ogolne wykonanie plastik itd. Pod wzgledem dynamiki rownniez przecietnie. O basie takim jak w Sony a co najwazniejsze jego kontroli zapomnij. Choc ogolnie bedzie lepsza przestrzen oraz na wysokich wiecej szczegolow w muzyce. Nawet taki pm-80 se ktory mial toroid wysywrczy porownac wielkosc a jak by nie patrzal to model sporo drozszy byl.

Nie chciałem Was złościć w poprzednim poście, bo może sprzęt rzeczywiście gra ładnie, ale zaglądając do wnętrza sprzętu na moje średnio doświadczone oko wyglądał słabo jak za te pieniądze.

To ja raczej zostanę przy Sony ES, najwyżej wyższy model kupię z pilotem, bo yamahy grają jakoś sucho dla mnie.

Te marantze budowa to bardzo przecietne sprzety, tu raczej to juz sporych oszczednosci.

 

W wersji podstawowej tak ale w wersji KI oszczędności niema:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Środek wygląda rewelacyjnie, wszystko przemyślane i na swoim miejscu, podzespoły konkretne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W wersji podstawowej tak ale w wersji KI oszczędności niema:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Środek wygląda rewelacyjnie, wszystko przemyślane i na swoim miejscu, podzespoły konkretne.

 

Dokładnie, tylko właśnie o to chodzi, że te z niższej półki są wykonane bardzo przeciętnie.

Dopiero jakieś wersje SE, Ki itd są fajniej wykonane i naprawdę przekłada się to na dźwięk wystarczy spojrzeć na 66se a 66ki. Przepaści nie ma , ale różnica jest naprawdę spora.

Tak i tu podejrzewam będzie naprawdę nieźle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zestaw PM7001 KI + CD6002 tesuję od paru dni.

Nie mogę jakoś okreslić, że Sony 550ES grał np. gorzej lub lepiej bo to jest zupełnie coś innego.

Całkiem inne brzmienie, które mi odpowiada.

Jest ciepło, detalicznie i z potężnym dołem.

Widziałem na forum parę wpisów, że ten wzmak gra ostro, krew z uszu itd.

Bzdura totalna, o niczym takim niema mowy.

Ci co to pisali na 100% nie słyszeli tego wzmaka.

Róznice względem Sony 550ES i 920QS, które wcześniej miałem to takie, że góra w Marantzie jest lekko jakby wycofana ocieplona, co mi bardzo pasuje bo jasno nagrane płyty z lat 80-tych nie kłują wysokimi po uszach i pojawił się bas, którego na Sony było za mało. Właśnie na takim brzmieniu góry bardzo mi zależało. Nie wiem czy to zasługa samego wzmaka, czy połączenia z CD6002. Ale chyba wzmaka bo podobnie ma sie sprawa słuchając z winyli.

Bas jest mniej misiowaty niż na Sony przez co lepiej kontrolowany, ale potrafi zejść bardzo nisko i zagrać potężnie.

Jedynie co to może przydało by się trochę więcej środka.

Ale to powinna załatwić wymiana kolumn.

Obecne to Eltax Symphony 6.3. Góra i bas w połaczeniu z tym wzmakiem rewelacyjne ale słuchając metalu właśnie nieco brakuje mi środka.

A może nawet jest go tyle ile powinno być tylko nadal w pamięci mam jeszcze brzmienie Sony.

Ponadto system Marantza gra bardziej szczegółowo, serwuje więcej smaczków w nagraniach.

Ale wydaje mi się, że z jakimis Paradigmamai, Monitro Audio RX6, Missionami czy Kefami Q5 lub Q7 powinno być jeszcze lepiej.

Może za jakiś czas odtwarzacz CD6002 wymienię na SA7001 KI.

Natomiast co do phono to rewelacja.

Nie przesadzili w testach tak chwaląc przedwzmacniacz gramofonowy w tym wzmaku.

Na Sony dzwięk z winyli byłza bardzo kluchowaty i pozbawiony szczegółowości.

A tu teraz jest tak jak powinno być, zero szumów, dynamika i krystalicznie czysty dźwięk.

Jedynie taka mała drobnostka w tym Marantzie mnie drażni.

Sony miał jedną i to bardzo delikatną czerwoną diodę, a Marantz ma dwie (power i wybrane źródło) świecące dość jaskrawo.

A ja lubię słuchać po ciemku no i te świecenie jest za mocne, drażni.

Nie wiem jak by to rozwiązać?

Szkoda, ze seria KI nie jest opisana jako made in Japan tylko made in China bo to na pewno sprzęt chiński nie jest.

Przy przy tej klasie sprzętu to cały środek i tak jest wykonany w Japonii, zresztą na podzespołach widnieją napisy Japan lub made in Japan.

Jedynie jakies wykończenia czy wrecz tylko skręcenie obudowy odbywa się w Chinach bo taniej i wtedy to tylko z tego powodu zostaje umieszczony napis made in China.

  • 2 tygodnie później...

Róznice względem Sony 550ES i 920QS, które wcześniej miałem to takie, że góra w Marantzie jest lekko jakby wycofana ocieplona

miałem stosunkowo niedawno TA-F550ES i 940QS i aż mi się nie chce wierzyć że Marantz ma jeszcze bardziej wycofaną górę. Właśnie z tego powodu pozbyłem się Soniaczy i aż mam ochote kupić Marantza powyżej serii 6 żeby zweryfikować to co piszesz. Problem w tym że Marantza mało traca na wartości i są po prostu bardzo drogie.

miałem stosunkowo niedawno TA-F550ES i 940QS i aż mi się nie chce wierzyć że Marantz ma jeszcze bardziej wycofaną górę. Właśnie z tego powodu pozbyłem się Soniaczy i aż mam ochote kupić Marantza powyżej serii 6 żeby zweryfikować to co piszesz. Problem w tym że Marantza mało traca na wartości i są po prostu bardzo drogie.

Pewnie kable i kolumny tez mają w tym udział.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.