Forumowa myjka DIY

[tomasz_pianista]

Trzeba kuć żelazo póki gorące:)

 

Jeszcze nic konkretnego nie w tym temacie nie myślałem, teraz mam mało czasu, ale:

-myjka powinna być tania

-nie straszyć wyglądem

-nie być gargantuicznych rozmiarów

-mieć podobne lub lepsze parametry i być lepiej wykonana niż firmowe produkty

 

Czyli będzie trzeba kombinować, żeby to osiągnąć. Automatów nie będzie, przynajmniej z mojej strony, bo to za skomplikowane.

 

Jak już się okazało znacznie lepszym rozwiązaniem od pełnego talerza jest krążek wielkości labela jak w Nitty Gritty.

 

Najprostsza koncepcja jaką mam to:

-Napędem będzie rozebrana wkrętarka elektryczna, co daje możliwość obrotów w lewo i prawo, regulacje obrotów oraz dużą moc. Wkrętarka kosztuje od 50zł. Problem - wszystko musi być dobrze uszczelnione, bo urządzenia elektryczne nie lubią wody. Problem dwa - umieścić wszystkie włączniki na obudowie.

-Wkrętarka będzie w środku obudowy na stelażu - problem - zrobić porządnie ustabilizowaną konstrukcję.

-Wkrętarka obraca gwintowany szpindel (analogowe słownictwo musi być:) na którym jest też kółko wielkości labela. Od góry będzie się dokręcać zacisk tej samej wielkości.

 

Odsysanie:

-nic nie stoi na przeszkodzie by w jednej myjce były dwa rozwiązania - rura jak w Okki i wężyk jak w loricrafcie. Nigdy nie patrzyłem dokładnie jak skonstruowane są tą wężyki, tu czeka mnie lektura. Użycie jednej lub drugiej metody wymagało by mechanicznego przełączenia głównej rury odsysającej wewnątrz obudowy na daną końcówkę.

-moją budżetową koncepcją jest to, by do myjki na czas używania podłączać odkrzacz - bardzo zmniejszy to koszty i wielkość urządzenia. A także jego moc oraz regulacje mocy, bo każdy odkurzacz taką regulacje ma. Po prosu z pojemnika na brudny płyn będzie podprowadzona rura do ściany obudowy. Będzie to bardzo estetyczne, choć nie tak bardzo wygodne.

 

Czyli myjka będzie:

-mechaniczna

-brak dozownika oraz automatycznych szczotek, przynajmniej ja tego nie będę umiał zrobić dobrze

-jednostronna

-działająca w obie strony

-mała - w środku będzie tylko napęd, pojemnik na zużyty płyn, orurowanie

 

Obudowa moim zdaniem musi być ładna, nie chciałoby mi się tego co chwile wyciągać i chować. Całość konceptu będzie podobna do NG.

 

Mam teraz linuxa i nie mam żadnych programów graficznych, ale coś zacznę rozrysowywać.

 

Oczywiście wiem, że nie każdemu może się podobać koncepcja urządzenia niekompletnego, czyli bez wbudowanego odkurzacza, ale ja patrze na koszty i łatwość wykonania. Niestety takie są teraz moje możliwości, nie zagłębiałem tematu.

 

Wszelkie rady mile widziane, wątpie, żeby projekt miał dużą popularność, ale co dwie głowy to nie jedna:)

 

pzdr

[Yul]

.

[tomasz_pianista]

Czyli trzeba będzie ograniczyć obroty...A póki co nie wiem jakby to można było zrobić:) Taki ze mnie majster.

[Gość rydz]

-Napędem będzie rozebrana wkrętarka elektryczna, co daje możliwość obrotów w lewo i prawo, regulacje obrotów oraz dużą moc. Wkrętarka kosztuje od 50zł. Problem - wszystko musi być dobrze uszczelnione, bo urządzenia elektryczne nie lubią wody

 

Hehe , pisałem z rok temu jak zrobić z wkrętarko-wiertarki ....jakiego prądu się boisz .... bateryjnego ? :)

[Yul]

Czyli trzeba będzie ograniczyć obroty...A póki co nie wiem jakby to można było zrobić:) Taki ze mnie majster.

Źle przeczytałem i dlatego wykasowałem swojego posta. Ty masz na myśli wkrętarkę, ja zrobiłem to co zrobiłem z wiertarką niemałej mocy, chyba z 500 RPM - to był istny hardcore. Wkrętarka może się rzeczywiście nadać.

Pozdro,

Yul

[Gość frywolny trucht]

Ze względu na opór podczas czochrania winyla szczotą- raczej napęd bezpośredni.

Ze względu na to, że każdy postrzega świat inaczej i co innego mu się podoba- trzeba chiba zrobić jakąś samonośną klatkę i tak jeden będzie sobie trzymał taką gołą klatkę, inny obłoży drewnem i będzie miał Szafę Gdańską, a jeszcze inny aluminium. Warto sprawdzić, czy wśród sprzedawców obudów są jakieś moduły, które by się nadały.

[jajacek1410]

Z wkrętarkami jest taki problem, że wąskim gardłem są akumulatory. Wymagają starannego ładowania. Często padają po różnym, bliżej nie określonym czasie. Kilka wkrętarek już utylizowałem przez akumulatory. Akumulatory są dedykowane do określonego modelu wkrętarki. Mogą być kłopoty z dokupieniem po kilku latach, a i cena też robi wrażenie.

W związku z tym chyba lepsze jednak 230V. Nie wiem czy są takie niskoobrotowe wkrętarki na sieć. Trzeba by sprawdzić. Dobrze, żeby miała możliwość mocowania drugiego uchwytu ( jak w normalnej wiertarce). Łatwo by było wtedy dorobić stelaż.

[Gość masza1968]

Po co kombinujecie z jakimiś elektronarzędziami?

100 lat temu już to było na forum. Trzeba kupić z allegro jakąś padlinę paragramofonową za 50zł z napędem DD i wykorzystać silnik i parę innych fantów.

[Yul]

Napęd niech wymyśli excel - w końcu jest elektrykiem, tak czy nie? Niech się excel tak nie obija.

Musi być wolnoobrotowy, tak z kilkanaście RPM, musi mieć odpowiedni moment (ale bez przesady, nikt vinyla na siłę nie będzie szorował), musi kręcić płytą w obie strony. Zmiana prędkości obrotowej nie jest konieczna, nie wiem czemu to miałoby służyć tak na dobrą sprawę. Zasilanie musi być sieciowe, nie żadne akumulatory. No i ważna jest kwestia bezpieczeństwa, jest taka możliwość, że na silnik pod napięciem wyleje się woda. Cicha praca napędu nie jest priorytetem, i tak bardziej będzie hałasował system odsysania.

[Gość frywolny trucht]

Nie byłoby źle zachować jakąś powtarzalność produkcji. Jeden dostanie totalnie zużyty silnik inny trochę lepszy.

Może w ogóle bez silnika?

 

[seniortelefono]

Po co kombinujecie z jakimiś elektronarzędziami?

100 lat temu już to było na forum. Trzeba kupić z allegro jakąś padlinę paragramofonową za 50zł z napędem DD i wykorzystać silnik i parę innych fantów.

 

Jeśli ma być z odsysaniem, to silnik gramofonowy nie uciągnie.

[thrak]

Po co kombinujecie z jakimiś elektronarzędziami?

100 lat temu już to było na forum. Trzeba kupić z allegro jakąś padlinę paragramofonową za 50zł z napędem DD i wykorzystać silnik i parę innych fantów.

Wiesz jak teraz są w cenie takie padliny? :-) Poza tym te gówna maja automatykę zazwyczaj ramienia, którą trzeba by jakoś odpiąć od włączania silnika, bo ramię wiadomo, idzie won, grzebaniny z tym sporo.

[jajacek1410]

Trzeba kupić z allegro jakąś padlinę paragramofonową za 50zł

To raczej odpada, bo o ile dobrze rozumiem, zamiarem Tomasza jest powtarzalność urządzenia.

A potem długie serie, zamówienia ze świata i prywatna wyspa na końcu:)

[Gość masza1968]

Jeśli ma być z odsysaniem, to silnik gramofonowy nie uciągnie.

 

Emanuel ciągnie :)

 

http://www.audiostereo.pl/moja-pierwsza-konstrukcja-diy-myjka_97306.html/page__hl__myjka

 

Wiesz jak teraz są w cenie takie padliny? :-)

 

Rzeczony Emanuel 30 zł :)

 

http://allegro.pl/gramofon-unitra-emanuel-g-902fs-zapraszam-i3848164490.html

 

To raczej odpada, bo o ile dobrze rozumiem, zamiarem Tomasza jest powtarzalność urządzenia.

Hmmm, to może być faktycznie problem chyba, że zakupić od razu wagon czegoś takiego - myjka prawie gotowa :)

 

http://allegro.pl/gramofon-denver-vpl-100-usb-pc-zgrywanie-plyt-hit-i3860556310.html

[thrak]

Emanuel ciągnie :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Rzeczony Emanuel 30 zł :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale miał być dd :-))) do tego emanuela znalazłęm taki oto opis napędu: "system napędu talerza, polegający na przeniesieniu napędu z osi silnika prądu stałego stabilizowanego elektrycznie na talerz za pomocą przekładni paskowej"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Ale miał być dd :-))) do tego emanuela znalazłęm taki oto opis napędu: "system napędu talerza, polegający na przeniesieniu napędu z osi silnika prądu stałego stabilizowanego elektrycznie na talerz za pomocą przekładni paskowej"

Upssss.....

[grzecho]

Myślę że dobrze sprawdziłby się silnik z przekładnią na 24V. Pracuje w obie strony, ma dość sporą moc, pracuje na bezpieczne napięcie i rozmiary są nie wielkie myślę że dodatkowo można go uszczelnić.

.http://allegro.pl/silnik-z-przekladnia-55-obr-min-24v-dc-5-kg-cm-i3837171980.html

[thrak]

Upssss.....

No i kolega od konstrukcji opartej o wyrób Unitry napisał, że - za przeproszeniem - Emanuel mu staje :-)

[jajacek1410]

A jakby tak dużą korbę o ramieniu o długości promienia płyty, pracującą nad płytą w poziomie. Korba zakładana na bardzo długi szpindel zakończony kwadratowym przekrojem. W korbie kwadratowe gniazdo. Czyli najpierw zakładamy płytę, później docisk z otworem w środku, na końcu korbę. Musiałaby na tyle wysoko pracować, by nie utrudniać manewrowania pędzelkiem. I obroty mamy lewo-prawo.

Albo zrobić korbę na tyle ciężką by stanowiła jednocześnie docisk. Genialne!

[thrak]

Myślę że dobrze sprawdziłby się silnik z przekładnią na 24V. Pracuje w obie strony, ma dość sporą moc, pracuje na bezpieczne napięcie i rozmiary są nie wielkie myślę że dodatkowo można go uszczelnić.

.http://allegro.pl/silnik-z-przekladnia-55-obr-min-24v-dc-5-kg-cm-i3837171980.html

Wszystko fajnie tylko co z nim zrobić w warunkach domowych nie mając warsztatu :-)

[grzecho]

Wszystko fajnie tylko co z nim zrobić w warunkach domowych nie mając warsztatu :-)

 

Ze wszystkim będzie problem bez choć minimalnego kącika do majsterkowania. Myślę że koledzy z forum pomogą ;)

Wkleiłem ten silnik bo rozwiązuje on problem napędu i do tego jest małych rozmiarów a więc łatwy w aplikacji.

[ahaja]

Napęd z gramofonu odpada kompletnie - przy odsysaniu nie ma możliwości by nie stanął.

Rura ssąca nie może być 1cm nad płytą - w pozycji bez włączonego odsysania jest około 1-2mm nad płytą.

Po włączeniu odkurzacza przysysa się do płyty - aksamitka zapobiega uszkodzeniu rowków.

 

Grzecho podał dobrego linka do świetnego silnika - mam taki w swojej. 24V dają możliwość duzej regulacji napięcia i tym samym płynnie obrotów.

Nie wymięka kiedy się włączy odsysanie. Nawet na niskich obrotach - a na takich powinno się odsysać.

Zamiana biegunów zasilania daje zmianę kierunku obrotów - przydatne przy rozprowadzaniu płynu.

 

Zasilacz - jakiś 24VDC wtyczkowy z około 1A wydajności. Za tym malusi regulator na LM317. Do tego nawet pcb nie potrzeba bo to 5 elementów.

 

Ten będzie odpowiedniejszy - obroty >>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[grzecho]

Ponadto łatwym i tanim sposobem można zaaplikować silnik do odkurzacza. Można go obudować w rurę PCV i zabudować w myjce. I nie trzeba będzie wyciagać odkurzacza z szafy ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomant]

Mam dostęp do części serwisowych do automatów do bram. Silniki, przekładnie, zębatki, łożyska itp. Mógłbym coś silnego wykombinować. Jest np. silnik 24/36V na prąd stały, który przez większość czasu pracuje zanurzony w wodzie. Zamontowany w napędzie podziemnym - uszczelki po roku bez konserwacji puszczają i wszystko zalewa woda.

[bat73]

Któraś z firmowych myjek ma napęd nie poprzez oś płyty ale przez gumowy krążek na obwodzie płyty. To znacznie lepsze rozwiązanie bo można przenieść dużo większą moc bez dodatkowego dociskania płyty do talerzyka. Krążek musi mieć sprężynowy docisk (odchylany przy zakładaniu płyty).

Idlery kochani. Tylko idlery :)

[Traum7tanzer]

 

Jak już się okazało znacznie lepszym rozwiązaniem od pełnego talerza jest krążek wielkości labela jak w Nitty Gritty.

 

 

 

Nie wiem gdzie się to "okazało", ale nie jest to fakt. Posiadanie talerza znacznie zwiększa możliwości w zakresie szorowania płyty. O ile zwykłe odkurzenie i rozładowanie napięć statycznych jest proste bez talerza, to trafiały do mnie płyty, które wymagały specjalnego potraktowania. Tzn. dodatkowego czyszczenia za pomocą delikatnej ściereczki.... wyobrażasz sobie naciskanie na talerz, który się kręci a jednocześnie wisi w powietrzu? Otóż to....

[wilk325]

Któraś z firmowych myjek ma napęd nie poprzez oś płyty ale przez gumowy krążek na obwodzie płyty. To znacznie lepsze rozwiązanie bo można przenieść dużo większą moc bez dodatkowego dociskania płyty do talerzyka. Krążek musi mieć sprężynowy docisk (odchylany przy zakładaniu płyty).

Idlery kochani. Tylko idlery :)

 

to właśnie ten napęd mnie zniechęcił do NG;

były sytuacje że płyta przy odsysaniu stawała a grzybek się spokojnie kręcił :(

[frost1971]

Miałem u siebie myjkę Ahaji,i sprawowała się bardzo dobrze,tyle że jest podłączana do odkurzacza.

Mam już całą elektrykę do zrobienia takiej myjki,tylko jakoś się nie mogę zabrać za jej zrobienie. Dla mnie ważne żeby była skuteczna,a nie ładna.

[Gość masza1968]

były sytuacje że płyta przy odsysaniu stawała a grzybek się spokojnie kręcił :(

 

Taka sytuacja daje znać, że gumowa rolka jest już do wymiany.

 

wyobrażasz sobie naciskanie na talerz, który się kręci a jednocześnie wisi w powietrzu?

Płyta nie wisi w powietrzu. Jest oparta o szczotkossawkę. Poza tym jaką siłą chcesz te płyty czyścić, że boisz się o ich złamanie :)

[Traum7tanzer]

No niby jest oparta o tą szczotkę, ale co na talerzu to na talerzu - możliwości manipulacji jest więcej. Nie twierdzę że to jedyne dobre rozwiązania, zwracam jedynie uwagę na to, że talerz ma swoje oczywiste zalety... zresztą najwięcej firmowych myjek je jednak posiada: Okki Nokki, Clearaudio, VPI, że wymienię te najbardziej popularne i przystępne.