Do wszystkich urodzonych przed 1980

[Zolty]

Swiat Mlodych ukazywal sie we wtorki ("niebieskie wydanie"), czwartki (zielona wersja) i w soboty (czerwona wersja), zaleznie od dnia tygodnia zawartosc przedostatniej strony sie roznila (rozrywki umyslowe (chyba w sobote), humor (czwartek) i juz nie pamietam co we wtorek. Z komiksow na ostatniej stronie pamietam Jonka, Jonke i Kleksa, Kajko i Kokosza.

Jeszcze z dzialki komiksow - nieregularnie ukazujacy sie miesiecznik Relax, polowalem na niego w kioskach Ruchu (wtedy to byla taka bialo-niebieska drewniana budka).

[guzia]

Świat Młodych wystartował w 1948roku! wydawany był we wtorki i piątki, przy czym komiksy ukazywały się tylko we wtorki, a na 25lecie w 73r ukazał sie ostatni czarno-biały numer. W 74r pojawil sie Kleks i praktycznie od tego momentu skonczyla sie hegemonia Tysusa. Również w 74r ŚM zaczeto drukowac w kolorze i wydawac we wtorki, czwartki i soboty z komiksem w kazdym numerze, rok później pojawil sie w ŚM Kajko i Kokosz.

Pamiętacie może inne rubryki ?

coś mi świta Harcerskie lato - NAL, na drugiej stronie listy do ..., na przedostatniej chyba byl humor ale nie pamietam juz dokladnie, moze ktos ma jakis archiwalny numer?

[mim]

Jasny gwint , te monety sa coś warte

chyba że numizmatycznie - czyli czyste jk z mennicy

ja mamtakich monet co były w obieku kilka kilogramów

no ze 4 woreczki ale nie sa to numiznaty - były w obiegu

[Lt_Bri]

ŚM nie trawię :P , ale miał ciekawy dodatek ( pismo siostrzane :) ) mianowicie ustrojstwo o tytule Bajtek. Bajtek fajny był, dziś jak przeglądam to mnie co najwyżej denerwuje obecność w stopce redakcyjnej pewnego PZPR-czyka... już dział komodziarzy nie wkurza mnie tak jak kiedyś :) a to jeszcze tak :)

[thon022]

z gazet to kupowałem "Razem" bo była goła baba na ostatniej stronie :)

[Lt_Bri]

w Magazynie Polskim ( chyba ten tytuł ) też...

[Qubric]

No i cała strona z podtytułem "osobno" - czyli jaja jak berety. Zwłaszcza pamiętam cytaty z dyżurnych komentatorów sportowych :)))

pozdr.

[Fr@ntz]

golizna była też w Veto a i czsem nawet jakieś opowiadanie (nawet w odcinkach) potrafili wrzucić. Tylko papier był koszmarny;-((

[BRODA]

"Panorama" na kolorowym papierze z golizną :)

[theli28]

a pamiętacie niby RPG gierę, chyba nazywała się Dreszcz i chyba publikowało ją w częściach Razem (albo Panorama:))? Ale to był wypas. Chodziło się po "paragrafach"

 

 

Pozdrawiam.

[guzia]

Broda

 

masz moze skan logo "Panoramy"? bo grzebie w pamieci, pamietam tytul gazety ale nie moge skojarzyc jak wyglądała.

 

pozdro

[BRODA]

guzia - niestety :(

[Zolty]

Panorama - w lewym gornym rogu bialy napis na czerwonym kwaderacie, czcionka cos jak "Times new Roman" w wersji "narrow". Wymiar to (o ile pamietam) tak na oko 10 na 10 cm.

Byla jeszcze Panorama Polnocy - z rozstrzelonym tytulem (male niebieskie litery) na cala szerokosc strony.

A tygodnik Wybrzeze pamietacie (niebieska ramka, bialy napis, szmatlawy papier, rozmiar okolo A-4)?

[Zolty]

Mialo byc oczywiscie "kwadracie", a nie "kwaderracie" - sorki

[guzia]

Dzieki za Panorame cos mi zaczyna switac, poszukam jeszcze w globalnym śmietnisku.

Co do Wybrzeża to kupowałem bo był plakat muzyczny chyba w sobote, pamietam ze rano wstawalem i ogień do okolicznych kiosków bo był problem z nakładem. Plakaty byly jeszcze w Nowej Wsi i Razem.

[guzia]

GRY NA PAPIERZE - PARAGRAFOWE

 

"Czy pamiętasz tę studzienkę kanalizacyjną, do której wrzuciłeś patyk od lodów? "Pamiętam, no i co z tego?" - spytasz. To nie była zwykła studzienka, wierz mi. To wejście do podziemi, do królestwa potężnego Goblina. Odszukaj tę studzienkę zejdź w dół. Ja będę tam czekał. Poprowadzę cię szlakiem wielkiej przygody...

 

Schodź ostrożnie, bo niebezpieczeństwo może czaić się w najbliższym podziemnym korytarzu. Popraw plecak, zapal latarnię, wyjmij miecz. Niski, ponury korytarz prowadzi prosto na wschód. Cóż to? Jeszcze się nie zdecydowałeś? Obleciał cię strach i wolisz wracać na górę? Jeśli tak,. to idź. Wolisz Podziemia? No, to w drogę. Idziesz korytarzem na wschód. Po kilkudziesięciu krokach dochodzisz do kamiennych drzwi. Otwórz je śmiało. Spodziewałeś się, że za drzwiami będzie komnata pełna skarbów, a to tylko niski. ponury korytarz. Przekraczasz drzwi, a one zatrzaskują się za tobą. wydając głuchy odgłos, którego echo dudni po podziemiach. Nie poznasz już, w którym były miejscu.

Możesz pójść korytarzem tylko na północ - jeśli tak zdecydujesz patrz paragraf § 4 - albo na południe - wówczas patrz paragraf § 267."

 

Tak zaczynała się gra GOBLIN zamieszczona w tygodniku RAZEM

Celem gry jest dotarcie do skarbca poprzez labirynt korytarzy. Po drodze odwiedzić trzeba wiele komnat, w których żyją różne istoty, jak również czyha tam na bohatra wiele pułapek i niespodzianek. Znalezienie właściwej drogi i pokonanie potworów nie jest łatwe. Za każdym razem ważne jest rysowanie mapy podziemi.....

Oj grało się

 

A teraz mozna sobie pograc on-line

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lt_Bri]

:) paragrafówki... badziewne "Wehikuły Czasu", pełne błędów wypociny Harrego Harisona ( chyba równie badziewne jak tomy SS powyżej 3... ), no i genialny WOJOWNIK AUTOSTRADY ( też z błędami i różnymi niedorzecznościami, ale z niesamowitym klimatem... ). Miłośników "Wojownika... " i innych klimatów pokroju "Mad Max-a" zapraszam do tematu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BRODA]

bruk , zamiast wszędobylskiego asfaltu :)

[Rafał]

A mnie bruk spod domu ukradli. Hlip, hlip... I to jeszcze przed 1980. Chodzę go czasem odwiedzać na plac Zamkowy.

[BRODA]

No , to masz jeszcze tą przyjemność :)

[guzia]

Przewodnik jedzie z górniczą wycieczką drogami Karkonoszy. Zdziwiło go, że siedzący z przodu co jakiś czas wstaje i woło do tyłu:

- Asfalt!

Sytuacja taka powtarzo sie często. Na postoju przewodnik pyto kierownika wycieczki, dlaczego asfalt budzi u nich takie zdziwienie.

- Widzi pan, jak z bruku autokar wyjedzie na asfalt, to nie trzęsie i możemy spokojnie ponalewać kieliszki.

[guzia]

W uzupelnieniu luk pamięciowych znalazlem obrazki z tamtych lat...

 

Radiomagnetofony Polski Ludowej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kasety Magnetofonowe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Papierosy PRLu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zezwolenie na posiadanie radia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Hicior Temperówka na żyletkę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Non ODORO :))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Korki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[guzia]

Pomożecie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[guzia]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

juz za chwileczke juz za momencik.......

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rafał]

To i ja dorzucę stronkę, którą dodałem u siebie do ulubionych, bo zaglądam tam w chwilach nostalgii:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) W spisie haseł cały alfabet, więc jest tego trochę ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Rafał]

Magnetofony kasetowe. Ten wymieniony na trzecim miejscu w linku guzi był u mnie w domu. Co się z nim stało nie pamiętam. Został po nim tylko mikrofon, który wygrzebałem spośród innych gratów i wsadziłem do szuflady w nadziei, że wymyslę, co z nim zrobić. Może ktoś chce? Był on świadkiem moich (i siostry) prób zrobienia kariery wokalisty ;-)

[Rafał]

No i trzeci wpis pod rząd. To od czytania tych wpisow guzi. Temperówka na żyletkę. Mam. Naprawdę mam! Dorzucę jeszcze, że żyletki z lat 60'tych były do pewnych zastosowan po prostu niezastąpione. Były robione z innej, bardziej kruchej stali niż późniejsze i mozna je bylo łatwo złamać tworząc ostrze niezastąpione przy wydrapywaniu szczegółów z kalki. Tatko trzymał cały zapasik takich zabytkowych żyletek :-))) No, przerywam czytanie, by nie mnożyć wpisów.

[Rafał]

Szafa grająca:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Nieco niesprawna ale to może i lepiej ;-) Pamiętam jeszcze takie (dzialające!). Jaki ja stary :-(((

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Zerknąłem na te stronke www. podana przez Rafała i tak mi się skojarzyło, że niektórym wszystko się kojarzy. Jak w tym dowcipie kiedy uczeń zapytany na biologii o budowę dżdżownicy stwierdził że przypomina trąbę słonia, po czym pociągnął temat o słoniu - bo tyle tylko wiedział.

 

Na tej stronie internetowej wszystko się autorowi kojarzy z PRLem. Skąd zdziwienie autora że perfumy Currara przetrwały w niezmienionej formie 20 lat – a o Chanel 5 chyba nie słyszał nieborak? I co do diabła mają wspólnego perfumy Currara z PRLem??? Chyba tylko tyle że produkowano je w czasach PRLu! To mniej więcej taki sam związek, jak autora niniejszej stronki z PRLem - również go wtedy zrobili. Więc gdy chce sobie powspominać wystarczy, że spojrzy w lustro ;)

 

Radia są ciekawe - to taki dawniejszy low-end ;) Jakoś nikt jednak nie twierdzi że np. kupując starego Radmora (bardzo popularne na forum) robi to z nostalgii za PRLem,a ni nawet nie określa go mianem produktu PRLu.

 

Ja bym chciał poznać sprzęt hi-fi klasy Radmora - produkowany w tamtych czasach przez mniej znanych producentów. Np. wzmacniacze WS503 i 303, magnetofony deck Kasprzaka (był nawet jakiś sterowany elektronicznie). Jest to niewątpliwie ciekawsze niż oglądanie śmieci (których i teraz nie brakuje) - jak ta temperówka na żyletkę, w założeniu była do ołówków stolarskich - którą się można było najwyżej pociąć ;) Zresztą wiele takich śmieciowych produktów było dziełem drobnej przedsiębiorczości – jak widać już wtedy „marketing” znajdował ujście :))

 

pozdr.

[guzia]

przed momentem ogladalem program "ciao darwin" i zaskoczył mnie żenujący poziom wiedzy juniorów (dwudziestoparoletnich) nt tamtych czasów.

przedstawiciel młodego pokolenia nie znał odpowiedzi na pytania:

"o której godzinie otwierano sklepy z alkoholem?"

"czym oprócz dolarów możnabyło zapłacić w PeWeXie?"

za to sam nie wiedziałem co oznacza

"bereciłem z esesmana"