Gramofon Thorens - 125 vs 3xx

[piotrek_poz]

czyli napęd idlerowski z td 135 nie jest zamienny z td 124 ?

[tomasz_pianista]

Tomasz_pianista ...

 

Miałem Lenco 75 i Thorensa 150 w jednym czasie i .... lepsze wrażenie zrobił na mnie 150. Ale był z ramieniem Mission , dość egzotyczny model 774. Obydwa klocki po modyfikacjach .

Lenco grało świetnie , ale bardziej pasował dla mnie miękki i swobodny, z dużo schludniejszą formą i melodyjnym basem Thorens. Średnica była inna, bardziej namacalna. Oczywiscie wkładki były przekładane : Jakiś stary Shure, Ortofon OM5 , Nagaoka 555, MF-100 ( to nie żart) . Oryginalne ramię 150 to oczywiście archaizm ;)) i artyzm , ale projekt Thorensa pod stereo HiFi. Gdzies w USA ktoś podmieniał na Regę 300 i powrócił ponownie do TP13 Thorensa w jego 150.

Tomasz_pianista ...

 

Miałem Lenco 75 i Thorensa 150 w jednym czasie i .... lepsze wrażenie zrobił na mnie 150. Ale był z ramieniem Mission , dość egzotyczny model 774. Obydwa klocki po modyfikacjach .

Lenco grało świetnie , ale bardziej pasował dla mnie miękki i swobodny, z dużo schludniejszą formą i melodyjnym basem Thorens. Średnica była inna, bardziej namacalna. Oczywiscie wkładki były przekładane : Jakiś stary Shure, Ortofon OM5 , Nagaoka 555, MF-100 ( to nie żart) . Oryginalne ramię 150 to oczywiście archaizm ;)) i artyzm , ale projekt Thorensa pod stereo HiFi. Gdzies w USA ktoś podmieniał na Regę 300 i powrócił ponownie do TP13 Thorensa w jego 150.

 

Ja koło siebie miałem TD160 z linn basikiem i Lenco z Regą, więc mam porównanie:) Potem żonglowałem jeszcze ramionami i wkładkami. Każdy napęd ma swoje wady i zalety, wiele zależy od preferencji, reszty systemu, rodzaju muzyki jakiego się słucha... Oprócz tego mam TD150 z oryginalnym ramieniem, ale to nie moja bajka - już sprzedałem oryginalny headshell...za ponad 250zł.

 

Z tego co czytałem na zagranicznych forach - napędy 124/135 to jest to samo, różnią się tylko talerzem. Ale ręki nie dam sobie uciąć:)

 

pzdr

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[divaldi]

"Oprócz tego mam TD150 z oryginalnym ramieniem, ale to nie moja bajka - już sprzedałem oryginalny headshell...za ponad 250zł."

 

Szukam talerza . Mam od 160 tki - pasuje , ale szukam oryginału . Posiadam 150 do odbudowy;))

 

"Z tego co czytałem na zagranicznych forach - napędy 124/135 to jest to samo, różnią się tylko talerzem. Ale ręki nie dam sobie uciąć:)"

 

Talerz (górny i dolny) i mechanizm do niego jest tym elementem, oraz plinta pod ramię. Reszta chyba pasuje . Była wersja 124 jako MKII i coś tam poprawiono .

[tomasz_pianista]

Talerz od 150 wygląda tak samo jak w 160...jedyna różnica to to, że ma w środku kilka wyżłobionych dziur - od wyważania. Waga talerzy jest praktycznie taka sama, różni się chyba o 100g razem z subplatterem. Mam trochę wolnych cześci z 150, jakby Ci coś było potrzebne to daj znać (elementy zawieszenia, śrubki, mam jeden wolny subplatter, całe subchassis, jeden wolny top-plate, ale troche pogięty...)

[pawelszuszu]

Czyli ta 135 na allegro warta jest tej ceny?

 

Tylko co z tym ramieniem ...

[divaldi]

Ok. ;))

 

Czyli ta 135 na allegro warta jest tej ceny?

 

Tylko co z tym ramieniem ...

 

I to własnie jest ta drobna różnica do 124 : jak wyciągniesz ramię , to musisz oscylować w tym co wpasuje się w podstawę (ograniczenie do ramion na dł + VTA) , jak "zryjesz" chassis to już to będzie "zaingerowanie" w oryginał . Obudowa to odlew, frezowanie pod uniwersalne mocowanie to remont w 100% , i z głową na każdym kroku.

To własnie stoi jako eksponat . W komplecie, oryginał ze Szwajcarii ;))

 

ps.Ta deseczka w 124 , to jest element całości. Była z jednego drewna, inne i sklejki oraz z akrylu - nie pasowały do oryginału (dźwięku). Deseczki chodzą na Ebay'u.

[divaldi]

ps.

Możesz zabudować dużą plintą i osadzić 12'' nawet z tyłu, jako drugie ramię . Po wyjęciu ramienia oryginalnego, estetyka może się zmienić.

[wojtek41]

Moim zdaniem szkoda gramofonu...TD 135 w ladnej plincie, bedzie wygladal bardzo ladnie. To ramie nie jest az takie straszne..) No i powinno pasowac do MC.

Gdybym kupil...zostawilbym w oryginale. Ale, to tylko moje zdanie.

[Gość vasa]

Różne Thorensy się tu przewijają ale omijacie serię 5xx.

Czy jest jakiś szczególny powód tego bojkotu?

[wojtek41]

Moze cena.....) Osobiscie gustuje w starszych modelach, wiec o serii 5 nic nie powiem...

[tomasz_pianista]

Moim zdaniem szkoda gramofonu...TD 135 w ladnej plincie, bedzie wygladal bardzo ladnie. To ramie nie jest az takie straszne..) No i powinno pasowac do MC.

Gdybym kupil...zostawilbym w oryginale. Ale, to tylko moje zdanie.

 

To ramie jest dość kiepskawe, nie ma AS, jest dość krótkie i przede wszystkim bierze sporo wibracji z silnika. Wygląda też mizernie i cały gramofon na zdjęciach wygląda trochę jak campingowy adapter.

 

Gdybym miał coś robić z taką 135 to tylko absolutną profanacje z nową plintą i innym ramieniem i lakierowanie obudowy... Sprzęty vintage są urocze, ale niestety tylko wybrane modele do dziś się bronią jakością dźwięku, reszta to taki sentyment. Oryginalne ramiona w lenco, thorensach są w większości kiepskie.

 

Moim zdaniem oczywiście:)

[Gość vasa]

Moze cena.....) Osobiscie gustuje w starszych modelach, wiec o serii 5 nic nie powiem...

Ten 521 jest z połowy lat 80-tych ub. wieku. 30 lat to już poważny wiek.

[wojtek41]

Szczytem finezji, z pewnoscia nie jest. Gralem na podobnym TP 14 tyle, ze w TD 125. Bylo calkiem fajnie - )

 

Vasa. Pelnoletni jest. Prawie rowiesnik mojego Systemdeka III. A jak tam z cena..?

[piotrek_poz]

no i td135 się sprezdał :) nie mógł nie mógł któraś aukcja to była , ale po dyskusji na forum i wywołaniu go sprzedał się. Sam myślałem o nim ale za troszkę mniejszą cenę bo na ebay.de da się wyrwać go taniej

[pawelszuszu]

tylko ze ja raczej bym podziękował tej 135.

 

slowa Tomka i divaldi potwierdzaja to

 

To ramie jest dość kiepskawe, nie ma AS, jest dość krótkie i przede wszystkim bierze sporo wibracji z silnika. Wygląda też mizernie i cały gramofon na zdjęciach wygląda trochę jak campingowy adapter.

 

 

jak wyciągniesz ramię , to musisz oscylować w tym co wpasuje się w podstawę (ograniczenie do ramion na dł + VTA) , jak "zryjesz" chassis to już to będzie "zaingerowanie" w oryginał . Obudowa to odlew, frezowanie pod uniwersalne mocowanie to remont w 100% , i z głową na każdym kroku.

 

Szkoda go psuc, naped napedem, mnie zalezy tez na umocowaniu wkładki na dobrym ramieniu, to raczej nie należało do takich

[piotrek_poz]

dlatego ta 135 to fajny vintage :) i nie aż taki zły np. można sobie zrobić tylko do MONO go

[Zen_66]

TD521/520 to doskonały napęd. Z 12" SME i dobrze dobraną wkładką stanowi świetny duet, który trudno jest przebić.

 

W przeciwieństwie do idlerów jest cichy i nie słychać napędu w głośnikach, bo to napęd paskowy.

 

A że drogi ? Drogi bo bardzo dobry.

[ahaja]

Na TD3xx można zamontować ramię 9".

Na TD5xx można zamontować ramiona 9"...12". Koszt zakupu wyższy od kosztu zakupu 3xx o około 1000-2000zł.

Ale warto.

[mamel]

To jest ten sam napęd co 124, tylko nie ma tego całego kultu.

motor to nie cały napęd, 124 ma korpus odlewany, 135 i 111 mają za korpus blaszaną wytłoczkę, do tego 135 to półautomat (chyba pół, nie pamiętam)

No i zintegrowane ramie, raczej słabsze

to "słabsze" ramię to MMT

gdyby ktoś stargował jeszcze 300-400zł to byłby niezły napęd, zostałoby na ramie.

a gdyby zaproponował wymianę na th166? może sprzedający głupi, może się nie zna a cena byłaby równoważna

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

aukcja się skończy i obrazek zniknie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[roro-szu]

No i zniknął.

Ha, ha.

[Rudy-102]

Moja 160 nie miala wkladki. Kupilem po konsultacjach z Yul em na szybkiego wkladke Ortofon 510 MKII

przy moim sprzecie moge sobie pozwolic tylko na wkladke MM

 

To kup sobie po prostu samą igłę 540 mkII. Pasuje do Twojej wkładki, a gra lepeij niż wiele średnich/tańszych MC.

[fubb]

uwielbiam takie ogólniki

to ja jako niezorientowany proszę o informacje od jakich średnio tańszych mc ten ortofon 540 lepiej gra?

sądzę że w tym spisie przydało by się info czy to mc niskiego czy wysokiego poziomu.

dziękuję

 

to "wiele" mnie tak zaciekawiło.

[ahaja]

Raczej nie istnieje taka MMka, która mogłaby pośmigać z jakąkolwiek MCLO. Nawet gdyby ta miała tylko prosty 'kołek' ...

[Gość vasa]

to ja jako niezorientowany proszę o informacje od jakich średnio tańszych mc ten ortofon 540 lepiej gra?

Raczej nie istnieje taka MMka, która mogłaby pośmigać z jakąkolwiek MCLO. Nawet gdyby ta miała tylko prosty 'kołek' ...

No i uprzedzili mnie.

Zaspałem :(

[fubb]

ahaja, vasa ja jestem tego świadom

ale pewnie mało jeszcze wiem w temacie i bardzo chętnie bym się dokształcił w kierunku powyższym bo w końcu sprawa rozbija się o kasę

oszczędzę

mm 500zł tania mc 2000

1,5 kzł mam na myjkę

napisano;

 

a gra lepeij niż wiele średnich/tańszych MC.

 

więc może ktoś mnie oświeci

nie czepił bym się gdyby było :

moim zdaniem ........

a tak któryś raz z kolei znajduje podobny wpis na forumie

i zaraz stanie się to prawdą objawioną

kup wkładkę mm za 500zeta a rozpirzysz w mak wszystkie tanie mc, i wiele z zakresu średniocenowego

ja na taką mądrość mogę odpowiedzieć tylko:

ucho od śledzia szanowny kolego ucho od śledzia, daleka droga przed tobą.

[ahaja]

530tka ma taki szlif jak Bronze a kosztuje 209EU.

540tka ma już FG II i jest lepsza - to około 240EU z groszami.

 

Nie wiem z czego to wynika, chyba nie z oszczędności a z niewiedzy. Kiedy takie MM dobrze zagra na lekkim ramieniu to jest OK i nie ma sensu pakować tam MCLO.

Ale kiedy jest już ciekawsze ramię a to z reguły idzie w parze z lepszym napędem to warto wejść w MCLO bo to inny świat ... ale nie należy tego podpinać do pre NADa czy CA ... ;-)

[tomasz_pianista]

Ja teraz gram na 540 i sme 3009...Czy to aż taka dobra wkładka - nie wiem. Na pewno gra dokładnie do ostatniego rowka, ale charakter brzmienia dla mnie ma trochę zbyt lagodny, nudnawy. Dla mnie lepiej grała AT 15 SA z lat 80' ze szlifem shibata, tylko niestety igła dokonała już żywota swojego, a o zamiennik z tym samym szlifem trudno.

 

Wszystko to kwestia gustu. O MC się nie wypowiem, bo to przede mną:)

[kangie]

Dzięki Vasie miałem możliwość pograć kilka dni na MC LO. Rzeczywiście to inny świat. Ładny detal, ładna przestrzeń...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vasa]

inny świat. Ładny detal, ładna przestrzeń...

Ładna wkładka :)

gra lepeij niż wiele średnich/tańszych MC.

Oczywiście że można podejść do kwestii jakości wkładek na sposób Excela. Ta wkładka podoba mi się najbardziej i koniec.

De gustibus non disputandum est.

 

Można jednak postarać się o odrobinę zrozumienia jak TO działa.

Wkładki MC powstały w wyniku poszukiwania rozwiązań oddających wierniej to co zostało zapisane w rowku. Do pierwszych MC LO nie było przedwzmacniaczy pozwalających na wzmocnienie x1000. Zastosowanie traf to nie żadne wyrafinowanie tylko jedyna dostępna ścieżka. Jakie więc były zalety?

Główną zaletą było istotne obniżenie masy drgającej we wkładce, czyli: igły, wspornika i cewki. Zmniejszenie masy drgającej o połowę zmniejsza o połowę siły występujące na wsporniku i powiązane rezonanse pasożytnicze. Mniejsza energia jest oddawana na ramię a ruchy stają się precyzyjniejsze.

A jak to wygląda na liczbach?

Dobra wkładka MM ma masę drgającą ok. 0,5mg, podobnie wkładki MCHO i MI. Soundsmith szczyci się niewiarygodnie niską masą drgającą swoich wkładek 0,3mg !

A toporny Denon DL103 ma masę drgającą 0,27mg! A wysokiej klasy MCLO 0,16mg (Clearaudio DaVinci)

Dopiero w momencie gdy ten parametr jest spełniony to warto myśleć o ostrym szlifie. W AT440 ostry szlif jest kwiatkiem do kożucha.

Oczywiście są inne elementy wpływające na jakość wkładki; geometria, sposób rozpraszania rezonansów (ORTOFON A90 jest mistrzem, poszukajcie filmu na youtube), magnes i masa innych. Ale to elementy drugorzędne pozwalające na osiągnięcie optymalnych warunków pracy generatora.

 

Sumując; stwierdzenie że jakaś wkładka podoba mi się bardziej jest zamknięte i nie podlega dyskusji, natomiast stwierdzenie że wkładka X jest lepsza (zagra lepiej, rozwalcuje itp) wkładkę Y warto umieć podeprzeć jakimś argumentem.

[tomasz_pianista]

Bardzo ciekawy wpis. Kolejeczka:)

 

Pozdrawiam