Skocz do zawartości
IGNORED

Jakość płyt CD dodawanych np. do gazet


rybaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pytanie jak w temacie - czy płyty dodawane np. do gazet są porównywalne do płyt w wydaniu oryginalnym, zakupionym w sklepie?

Często do gazet albo z jakiejś innej okazji dodawane są płyty jakiegoś artysty "the best of", bądź jakieś "składanki", i nurtuje mnie, czy numery wypalone na płycie będą brzmiały jak z oryginału.

 

Oczywiście, pierwsza myśl nasuwa się, że nie, że są to pewnie zubożałe, kiepski mastering, bądź nagrane na słaby nośnik.

Ale czy rzeczywiście tak jest?

Jeżeli mastering jest ten sam, to dlaczego miałyby brzmieć inaczej? Inna jakość tłoczenia może? "Gorszy" plastyk? Made in Poland?

Wiele osób słucha oczyma i widząc gorszej jakości opakowanie będzie się zarzekać, że płyta brzmi gorzej od tej w lepszym wizualnie wydawnictwie. A co mają powiedzieć ci, którzy słuchają z plików? Tam, to już w ogóle nie wiadomo... Może niektóre też są "gorsze"? Pochodzące z "gorszych" dysków? Kopiowane na gorszych kablach USB? LOL

Oczywiście, pierwsza myśl nasuwa się, że nie, że są to pewnie zubożałe, kiepski mastering, bądź nagrane na słaby nośnik.

Ale czy rzeczywiście tak jest?

Najczęściej tak. Nagrania na składankach najczęściej są normalizowane, equalizowane, filtrowane, limitowane czy co tam komu do głowy przyjdzie, a więc poddawane nadmiarowej obróbce, aby różne realizacje z różnych okresów nagrane z różnymi poziomami, dynamiką, charakterystyką tworzyły słuchalne bez bulu możliwie jednolite brzmienie.

Gość

(Konto usunięte)

Najczęściej tak. Nagrania na składankach najczęściej są normalizowane, equalizowane, filtrowane, limitowane czy co tam komu do głowy przyjdzie, a więc poddawane nadmiarowej obróbce, aby różne realizacje z różnych okresów nagrane z różnymi poziomami, dynamiką, charakterystyką tworzyły słuchalne bez bulu możliwie jednolite brzmienie.

 

Zgadza się, ale to dotyczy nie tylko wydań "gazetowych", tylko w ogóle płyt typu "The Best of...".

 

Od identycznego, standardowego wydania, taki gazetowy bonus brzmieniem nie różni się, bo ani dana gazeta, ani nikt inny z dźwiękiem już nic nie kombinuje - nie dokonuje nowego remasteringu dla gazety.

I najważniejsze: tych płyt nie wydaje jakaś tam gazeta, bo nie posiada tłoczni. Płyty tłoczone są w tych samych tłoczniach, co te "normalne". Często bywa tak, są to dokładnie te same tłoczenia, te same płyty, które gazeta zamówi jedynie ze zmienioną szatą graficzną.

Jak ma nie być okrutna jak wiadomo, że DVD to przeżytek. Do tego kompresują, żeby zmieściło się na jednowarstwową płytę, bo inaczej by im się nie opłacało.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.