Czy Rosjanie sa bardziej inteligentni niż obywatele UE i USA?

[patrick]

Przypomnę Katyń.

 

"W latach 1940–1990 władze ZSRR zaprzeczały swojej odpowiedzialności za zbrodnię katyńską."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

Ale nie Rosja bierze lub nie doping a konkretny pojedynczy sportowiec. I to jemu trzeba udowodnić

Z dużą pomocą władz sportowych, służb specjalnych i diabli wiedzą kogo jeszcze...

 

The Moscow laboratory operated, for the protection of doped Russian athletes, within a State-dictated failsafe system, described in the Report as the Disappearing Positive Methodology.

The Sochi laboratory operated a unique sample swapping methodology to enable doped Russian athletes to compete at the Games.

The Ministry of Sport directed, controlled and oversaw the manipulation of athletes’ analytical results and sample swapping, with the active participation and assistance of the Federal Security Service (FSB); the Center of Sports Preparation of National Teams of Russia (CSP); and, both Moscow and Sochi laboratories.

...

“Not only does the evidence implicate the Russian Ministry of Sport in running a doping system that’s sole aim was to subvert the doping control process, it also states that there was active participation and assistance of the Federal Security Service and the Center of Sports Preparation of National Teams of Russia.” he said.

 

“The Report also indicates the involvement of the Russian National Anti-Doping Agency (RUSADA); and, shows that some of the key people involved, in particular the deputy sports minister, were members of the Russian Olympic Committee. Furthermore, the Investigation reveals that State oversight and directed control of the Moscow laboratory in processing and covering up urine samples of Russian athletes was applied to all sport disciplines whose urine samples were being analyzed by the Moscow laboratory.” said Reedie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

ZSRR

 

To nie Rosja jakbyś nie wiedział. I rok mamy 2016.

 

Z dużą pomocą władz sportowych, służb specjalnych i diabli wiedzą kogo jeszcze...

 

Nawet jeżeli jest to prawda (a dowodów na to oprócz zeznań zbiegłego szefa rosyjskiego laboratorium dopingowego jak na razie nie ma żadnych) to: dotyczy to Igrzysk zimowych w Soczi; dotyczy to najwyżej 14 sportowców sportów zimowych; w żaden sposób nie usprawiedliwia stosowania odpowiedzialności zbiorowej wobec sportowców.

 

Próbki moczu pobierane są do specjalnych naczyń produkcji szwajcarskiej z unikatowym numerem i których się nie da otworzyć (w celu podmiany próbki) nie uszkadzając je. Ale Putin i FSB są wszechmocne. ;)

 

Na razie nie ma decyzji MKO o losie całej rosyjskiej delegacji. Decyzje o wykluczeniu rosyjskich lekkoatletów są zaskarżone. Zobaczymy czym to się wszystko zakończy.

[Jaro_747]

Jesteś prawdziwym Europejczykiem pospolitym rusofobem uważając, że wobec rosyjskich sportowców nie powinno się stosować podstawowych reguł prawa: domniemania niewinności i odpowiedzialności personalnej.

 

Jesteś kremlowskim propagandzistą na tyle głupim, żeby nas, Polaków obrażać, w tym obrażać ich inteligencję.

 

"Tuszowanie, podmienianie próbek, nadzorowana przez państwo ochrona dopingowiczów. Jak wykazał raport wynajętego przez WADA Richarda McLarena, specjalisty od dopingu i prawa sportowego, wielka Federacja Rosyjska przez lata śmiała się wszystkim w twarz.

Aż 643 – tyle pozytywnych próbek pobranych od rosyjskich sportowców sfałszowano w latach 2012–2015 w laboratoriach w Moskwie i Soczi. Głównym dyrygentem tego skandalicznego procederu był wiceminister sportu Jurij Nagornych.

Próbki dopingowiczów podmieniano w Soczi w małym pomieszczeniu, które sąsiadowało z laboratorium. Nowe, wcześniej przygotowane fiolki podawano tam przez wywiercone w ścianie otwory. Stali za tym... agenci FSB, czyli Federalnej Służby Bezpieczeństwa! To oni wymyślili sposób na perfekcyjną zbrodnię, jaką było takie odpieczętowanie i zabezpieczenie próbek, aby wyglądały jak nietknięte. Jak się okazuje, jedynie pod mikroskopem można teraz dostrzec minimalne uszkodzenia, do jakich doszło w trakcie podmiany. Te były zaś możliwe, ponieważ istniał „bank moczu”. Sportowcy, będąc akurat w stanie czystości, oddawali tam mocz na zapas, by potem – gdy znajdą się na dopingu – agenci mieli pod ręką gotowe próbki. To najważniejsze osoby w resorcie sportu decydowały o tym, których zawodników oszczędzić, a których – dla niepoznaki – skazać na wpadkę."

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Jaro_747

[Gość]

Jesteś kremlowskim propagandzistą na tyle głupim, żeby nas, Polaków obrażać, w tym obrażać ich inteligencję.

 

Kolejny mówiący w imieniu wszystkich Polaków. W pojedynczych przypadkach bardzo często nie ma kogo/co obrażać.

 

Wszystkie te rewelacja wyssane są z d.py uciekiniera z Rosji, w stosunku do którego w Rosji wcięto postępowanie karne i który jest dla "ekspertów" WADA "in the context of the subject matter within the IP mandate, was a credible and truthful person". Jak sam twierdzi przez lata był jednym z głównych fałszerzy, a teraz został "credible and truthful person". Może dla Ciebie ale na pewno nie dla mnie.

 

Co z tym wszystkim maja wspólnego sportowcy którzy przez wiele lat nie mieli żadnych próbek pozytywnych w większości pobieranych i badanych na zawodach poza Rosją?

 

Aż 643 – tyle pozytywnych próbek pobranych od rosyjskich sportowców sfałszowano w latach 2012–2015 w laboratoriach w Moskwie i Soczi.

 

Jest to dobry przykład tego jak liczbami propaganda robi wrażenie na analfabetach. Laboratoria przez rok pobierają tysiące próbek. Tylko w samym 2014 roku w laboratoriach w Moskwie i Soczy było pobrano ok. 19.000 próbek (23.000 próbek w roku 2013 w laboratorium w Moskwie, w Soczy nie było laboratorium). Nawet jeżeli przyjąć fałszywe założenia, że liczba 643 jest prawdziwa i wszystkie pozytywne próbki były w roku 2014, to daje to raptem 3,4% od wszystkich pobranych.

 

Stali za tym... agenci FSB

 

Putin jest wszędzie. )))

 

[Jaro_747]

Facet uciekł z Rosji bo chciał żyć. Co stało się z innymi Jurij, jakieś nieszczęśliwe wypadki czy niespodziewane zawały? Tyle wiesz o Rosji, że na pewno nam przypomnisz zamiast rozpowszechniać coraz bardziej debilną propagandę.

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Jaro_747

[Gość]

Co to wszystko ma wspólnego z konkretnymi "czystymi" rosyjskimi sportowcami?

[Jaro_747]

Już ci pisałem, niech podadzą do sądu swoje federacje. Przecież w Rosji sądy są niezależne, dostaną odszkodowanie albo jakieś medale od państwa.

[Gość]

To nie ich federacja ich wykluczyła. Lekkoatlety podały do sądów międzynarodowych, innych na razie nie ruszają.

[Jaro_747]

"Ministerstwo Sportu narzucało, kontrolowało i nadzorowało wszelkie działania związane z manipulacją wynikami testów antydopingowych sportowców lub podmienianiem próbek, przy czynnym udziale Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), organizacji opiekującej się reprezentantami Rosji w zawodach (CSP) i laboratoriów w Moskwie i Soczi."

 

To był system zorganizowany i nadzorowany przez państwo! Zrozumiesz to wreszcie Jurij?

[Gość]

To był system zorganizowany i nadzorowany przez państwo! Zrozumiesz to wreszcie Jurij?

 

Według zeznań tylko jednej osoby! Zrozumiesz to wreszcie Jarek?

 

Poczytaj sobie "niezależny" raport McLarena. Oprócz słów uciekiniera nie ma praktycznie żadnych dowodów.

 

Podawałem już dane brytyjskiego laboratorium, które przez wiele miesięcy od rozpoczęcia afery dopingowej pobierało i badało próbki od rosyjskich lekkoatletów. Pozytywnych było ok. 1-2% plus niewielka liczba sportowców, od których próbki nie udało się pobrać. Świadczy to, że na dopingu złapano tylko bardzo niewielką grupę, porównywalna z przyłapanymi w innych krajach. Poczytaj sobie raporty WADA. O co to wielkie halo?

[Jaro_747]

Według zeznań tylko jednej osoby! Zrozumiesz to wreszcie Jarek?

 

O co się stało z poprzednikami "tej jednej osoby" Jurij? Pytałem i nie dostałem odpowiedzi.

 

Poza tym z tego, co czytam są inne zeznania, wasza kremlowska mantra o jednej osobie to zwykłe propagandowe kłamstwo.

 

O co to wielkie halo?

 

O to:

 

"Ministerstwo Sportu narzucało, kontrolowało i nadzorowało wszelkie działania związane z manipulacją wynikami testów antydopingowych sportowców lub podmienianiem próbek, przy czynnym udziale Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), organizacji opiekującej się reprezentantami Rosji w zawodach (CSP) i laboratoriów w Moskwie i Soczi."

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Jaro_747

[wiatrak]

A tymczasem w Moskwie:

"Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zawiesił wiceministra sportu Jurija Nagornycha, którego nazwisko pojawiło się w raporcie o przypadkach tuszowania dopingu podczas zimowych igrzysk olimpijskich Soczi 2014."

[Jaro_747]

A tymczasem w Moskwie:

"Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zawiesił wiceministra sportu Jurija Nagornycha, którego nazwisko pojawiło się w raporcie o przypadkach tuszowania dopingu podczas zimowych igrzysk olimpijskich Soczi 2014."

 

Ministra już nie zawiesił?

[Gość]

O co się stało z poprzednikami "tej jednej osoby"

 

Wywiad z byłym żyjącym kierownikiem RUSADA Chabriewym, kolegą zmarłych: Siniew od lat chorował na serce, przeszedł kilka operacji; Kamajew zmarł podczas biegu na nartach, miał problemy naczyniowe i stenokardię; ich śmierć nie ma nic wspólnego z praca. http://sobesednik.ru/sport/20160514-eks-glava-rusada-slova-rodchenkova-o-smerti-kolleg-spekuly

 

Wszystkie niby winne osoby wymienione w raporcie McLarena - żyją. Minister sportu Mutko czasowo zawiesił wymienionych w raporcie (oprócz siebie i "agenta FSB"), "co nie oznacza, że uważam ich za winnych".

 

z tego, co czytam są inne zeznania

 

Nie wiem co czytasz. Ja czytam źródło https://www.wada-ama.org/en/resources/doping-control-process/mclaren-independent-investigations-report-into-sochi-allegations . Masz rację, są jeszcze "other witnesses who came forward on a confidential basis". :) Do Rosji McLaren nie pojechał choć miał zaproszenie.

Edytowane 19 Lipca 2016 przez JuG

[Jaro_747]

Wywiad z byłym żyjącym kierownikiem RUSADA Chabriewym, kolegą zmarłych: Siniew od lat chorował na serce, przeszedł kilka operacji; Kamajew zmarł podczas biegu na nartach, miał problemy naczyniowe i stenokardię; ich śmierć nie ma nic wspólnego z praca.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A to bardzo ciekawe.

O Kamajewie:

"- On nigdy nie skarżył się na problemy z sercem. Może jego żona wiedziała coś więcej, ale ja nic o tym nie słyszałem - powiedział były dyrektor RUSADA Ramił Chabrijew, który w grudniu także stracił swoje stanowisko." Pewnie pamięć mu wróciła ;-).

 

Że też ci działacze zaczęli padać akurat po ujawnieniu afery. Rodczenkow pewnie uznał, że poziom kardiologii w USA jest wyższy i chyba miał rację, bo w przeciwieństwie do dwóch którzy zostali w Rosji na razie żyje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrick]

ich śmierć nie ma nic wspólnego z praca.

 

A to akurat prawda jest.

 

[Gość]

Pewnie pamięć mu wróciła ;-).

 

Nie, to ja skróciłem jego wypowiedzi. W tym wywiadzie Chabrijew mówi o tym, że obwinia siebie w śmierci Kamajewa. Jeżeliby on wiedział o problemach Kamajewa to jego śmierci można by było uniknąć. Tylko po śmierci z rozmów ze znajomymi skojarzył objawy (np. problemy oddechowe po banie/saunie) z choroba serca. Kamajew bardzo się przeciążał uprawiając różne sporty.

 

Że też ci działacze zaczęli padać akurat po ujawnieniu afery.

 

Generalnym direktorem RUSADA do grudnia 2015 był Chabrijew. Jak na razie nic mu nie dolega.

 

http://www.vesti.ru/doc.html?id=2777913&tid=65653

 

Wygląda na to, że MKOl ze swoją decyzją co do udziału reprezentacji Rosji w Igrzyskach w RIO zaczeka na decyzję Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu (TAS/CAS), do którego wpłynęły pozwy KOl Rosji oraz 60 rosyjskich lekkoatletów przeciwko IAAF. Wyrok będzie ogłoszony w Genewie jurto-pojutrze.

[Jaro_747]

Nie, to ja skróciłem jego wypowiedzi. W tym wywiadzie Chabrijew mówi o tym, że obwinia siebie w śmierci Kamajewa. Jeżeliby on wiedział o problemach Kamajewa to jego śmierci można by było uniknąć. Tylko po śmierci z rozmów ze znajomymi skojarzył objawy (np. problemy oddechowe po banie/saunie) z choroba serca. Kamajew bardzo się przeciążał uprawiając różne sporty.

 

Generalnym direktorem RUSADA do grudnia 2015 był Chabrijew. Jak na razie nic mu nie dolega.

 

Mowi, co trzeba to co mam mu dolegać? Zresztą trzech pod rząd to już by była przesada. Aczkolwiek widzę, że ty nie widziałbyś w tym niczego podejżanego :-).

[Gość]

Od podejrzeń (które mam) do pewności (której absolutnie nie mam) - długa droga. Przypomnij sobie "tajemnicze śmierci" w paranoi smoleńskiej.

[shane63]

prawda jest taka, ze wszyscy biorą koks.Ruscy mają pecha, bo na nich padło tym razem.do tego są świadkowie.i pozamiatane.

[Jaro_747]

prawda jest taka, ze wszyscy biorą koks.Ruscy mają pecha, bo na nich padło tym razem.do tego są świadkowie.i pozamiatane.

 

To nie o to chodzi. W Rosji to był cały system zorganizowany i prowadzony przez państwo. Coś takiego wcześniej było w NRD, u nich i w USA, ale skończyło się razem z zimną wojną, wydawało się, że bezpowrotnie. Powrót tego systemu upaństwowienia przestępczości, stopień zorganizowania i skala działania były szokiem, a nie samo zjawisko dopingu.

[Gość Włodzimierz_55692]

To nie o to chodzi. W Rosji to był cały system zorganizowany i prowadzony przez państwo. Coś takiego wcześniej było w NRD, u nich i w USA, ale skończyło się razem z zimną wojną, wydawało się, że bezpowrotnie. Powrót tego systemu upaństwowienia przestępczości, stopień zorganizowania i skala działania były szokiem, a nie samo zjawisko dopingu.

 

Nie bądź taki moralista. Sport to wielkie pieniądze i prestiż. Tu jak na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone, a dzisiejszy sport jest niestety bardzo daleki od uczciwej rywalizacji i bliżej mu właśnie do wojny totalnej. W przypadku Rosji można zadać pytanie, czy ten państwowy system dopingowy nie jest sposobem wyrównywania szans? Dobrze napisał shane63, że doping w światowym sporcie nie jest tylko domeną Rosjan. Mieli jednak nie tylko pecha, ale padli ofiara politycznej strategicznej gry, której celem nie jest wcale brudny rosyjski sport, ale sam Putin. Siedzą na tym Zachodzie i myślą, jak rozłożyć putinowską Rosję na różne sposoby. I to jest jeden z takich sposobów.

[Gość]

Powrót tego systemu upaństwowienia przestępczości, stopień zorganizowania i skala działania były szokiem, a nie samo zjawisko dopingu.

 

Jak na razie są tylko zeznania głównego sprawcy.

 

Skokiem była i jest cała afera, o której jakoś nikt nie spomina http://sport.tvp.pl/21060385/kolejna-afera-dopingowa-wyciekly-dane-iaaf

 

Kolejna afera dopingowa? Wyciekły dane IAAF

 

W świecie sportu szykuje się kolejny poważny skandal dopingowy. Brytyjski "The Sunday Times" oraz niemiecka ARD/WDR dotarły do wyników 12 tysięcy badań krwi, należących do 5 tysięcy lekkoatletów. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) jest "bardzo zaniepokojona" tymi doniesieniami.

 

Na informacje "The Sunday Times" powołuje się w niedzielę m.in. BBC, pisząc na oficjalnej stronie internetowej o wycieku danych IAAF, mogących świadczyć o "oszustwach na nadzwyczajną skalę" przez sportowców na największych światowych imprezach. Niezależna komisja WADA zamierza zbadać zarzuty, które pojawiły się w dokumencie ARD/WDR "Top Secret: mroczny świat lekkoatletyki".

 

Sir Craig Reedie – prezydent WADA (fot. Getty) Prezydent organizacji – sir Craig Reedie – przyznał, że WADA była "bardzo zaniepokojona tymi doniesieniami, które po raz kolejny mogą wstrząsnąć fundamentami świata lekkoatletyki". "The Sunday Times" oraz ARD/WDR poprosiły dwóch czołowych ekspertów antydopingowych – Robina Parisotto i Michaela Ashendena – o sprawdzenie tych danych. Według analizy ekspertów, dane ujawniają m.in. że:

 

– jedną trzecią medali (w tym 55 złotych) w konkurencjach wytrzymałościowych w igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata w latach 2001 – 2012 zdobyli sportowcy, u których stwierdzono podejrzane wyniki testów; żaden z nich nie stracił medali

– badania krwi ponad 800 sportowców – według ekspertów – wykazały "bardzo sugestywnie doping lub były co najmniej anormalne"

– sportowcy coraz częściej wykorzystują transfuzję krwi oraz EPO w mikrodawkach, w celu zwiększenia liczby czerwonych krwinek

 

BBC, opisując wyniki, zaznacza również m.in. że: na liście – wśród siedmiu Brytyjczyków z podejrzanymi wynikami krwi – jest jeden lekkoatleta z najwyższej półki; dziesięć medali igrzysk olimpijskich w Londynie (2012) wygrali sportowcy, którzy mieli wątpliwe wyniki badań; w niektórych finałach wszyscy medaliści mieli podejrzane wyniki badań krwi i zaznacza, że u takich gwiazd jak Brytyjczyk Mo Farah i Jamajczyk Usain Bolt nie odnotowano nieprawidłowych wyników.

 

Parisotto przyznał, że był zaskoczony skalą zjawiska, liczbą nieprawidłowych wyników. – Dane wskazują, że wielu lekkoatletów bezkarnie stosowało doping. To obciąża IAAF, które wydaje się, że siedziało bezczynnie i dopuściło do tego – skomentował ekspert do spraw dopingu w sporcie.

 

Tymczasem Ashenden stwierdził, że lekkoatletyka stoi na krawędzi podobnej afery jaka miała miejsce w kolarstwie po wybuchu skandalu z Lance'em Armstrongiem. Powiedział, że to "wstydliwa zdrada IAAF wobec jej obowiązku dbania o czystość sportu". Medialne doniesienia nie stanowią dowodu stosowania dopingu, ale zrodzą poważne pytanie, czy sportowe władze robią wystarczająco dużo, aby walczyć z dopingiem. Szczególnie, w kontekście sierpniowych lekkoatletycznych mistrzostw świata w Pekinie.

 

I gdzie ta afera? Pod jakim dywanem? Co z Anglikami, Kenijczykami lub innymi sportowcami z tych 800 sportowców? A co z innymi federacjami? A dlaczego u amerykańskich koszykarzy zawodowych nie wolno pobierać próbek na Igrzyskach? Są równiejsze? ... A z Rosji robi się kozła ofiarnego bo jest zamówienie polityczne.

 

http://www.przeglads...3237,1,307.html

 

... są środki nadal niewykrywalne nawet przy użyciu najnowszych metod analizy antydopingowej i że łatwo je kupić w dyskretnych miejscach. Jednym z tych środków, często używanym przez graczy NFL i MLB, ma być Delta-2, którą akurat Sly dostarczał wielu graczom obu lig, a także dawnemu mistrzowi wszech wag w boksie Mike’owi Tysonowi. Czyżby więc cały skandal dopingowy w Rosji miał być tylko drobiazgiem w porównaniu z tym, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych?

 

http://www.antydoping.pl/pl/aktualnosci,7976

 

Dziś baseball to w USA antydopingowa awangarda. MLB przeprowadza rocznie ponad tysiąc testów krwi na EPO, ma też tzw. paszporty biologiczne (sprawdzają odchylenia parametrów krwi od normy). Ale np. w NBA dalej panują wieki średnie - testuje się tylko mocz, nie ma testów na EPO czy HGH. W hokejowej NHL testy na doping przeprowadza się dopiero od 2005 r., w play-off od poprzedniego sezonu, ale testuje się też tylko mocz. Po aferze Lance'a Armstronga wiadomo, że to badanie, które łatwo oszukać (np. używając dopingu w mikrodawkach czy stosując środki maskujące). W żadnej z lig zawodowych w USA nie ma regularnych testów niezapowiedzianych poza zawodami, jak np. w kolarstwie czy lekkoatletyce. Tylko MLB przeprowadza testy na HGH.

 

Problem polega na tym, że w USA wszelkie zmiany przepisów, a więc także testy antydopingowe, muszą być zaakceptowane przez zawodników w umowach zbiorowych z pracodawcami, czyli klubami. A zawodnicy przeciwko surowym testom się opierają. Dopóki nogą - jak w baseballu - nie tupną kibice, prezesi klubów i władze ligi, Ameryka dalej może śnić, że jest czysta.

 

...

Edytowane 19 Lipca 2016 przez JuG

[Gość]

Dzisiejsze oświadczenie na stronie producenta pojemników na próbki szwajcarskiej firmy Berlinger Special AG http://www.berlinger.com/drug-and-doping-control/media/media-release-detail/mclarenwada-investigation-of-sochi-2014-allegations/

 

Response to the McLaren investigation report published today on the allegations made with regard to Russian athletes at the Sochi 2014 Olympic Winter Games

• Berlinger Special AG has taken note of the report on the investigation commissioned by Wada and led by Professor Richard McLaren of Canada.
  
• Berlinger Special AG cannot make any statement on any allegations of possible doping abuses by any athletes or nations, or on the nature thereof.
  
• Berlinger Special AG is only involved in this matter to the extent that it manufactures bottles with the highest possible security credentials for the provision of urine and blood samples and distributes these worldwide.
  
• To the statement in the McLaren investigation report that some such bottles proved possible to open Berlinger Special AG cannot offer any authoritative response at the present time.
  
• We have no knowledge of the specifications, the methods or the procedures involved in the tests and experiments conducted by the McLaren Commission.
  
• Berlinger Special AG conducts its own regular reappraisals of its doping kits, and also has its products tested and verified by an independent institute that has been duly certificated by the Swiss authorities.
  
• In neither its own tests nor any tests conducted by the independent institute in Switzerland has any sealed Berlinger urine sample bottle proved possible to open.
  
• This also applies to the “Sochi 2014” sample bottle model.
  
• The specialists at Berlinger Special AG are able at any time to determine whether one of the company’s sample bottles has been tampered with or unlawfully replicated.
  
• We continue to work on the assumption that our sample bottles meet the highest possible security requirements.
  
• Berlinger Special AG will be studying the McLaren investigation report in close detail over the next few days and discussing its content and findings with its in-house specialists.
  
• In view of this, Berlinger Special AG will not be making any detailed statement on this report or its content and findings until this extensive in-house analysis has been completed.
  

 

McLaren do producenta pojemników po żadne ekspertyzy się nie zwracał. Producent nie zna żadnej metody otwarcia pojemników bez uszkodzenia (to m.in. zarzuca się RUSADA). Firmy testujące i certyfikujące pojemniki też.

 

Tak te pojemniku wyglądają:

 

[Jaro_747]

Nie bądź taki moralista. Sport to wielkie pieniądze i prestiż. Tu jak na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone, a dzisiejszy sport jest niestety bardzo daleki od uczciwej rywalizacji i bliżej mu właśnie do wojny totalnej. W przypadku Rosji można zadać pytanie, czy ten państwowy system dopingowy nie jest sposobem wyrównywania szans? Dobrze napisał shane63, że doping w światowym sporcie nie jest tylko domeną Rosjan. Mieli jednak nie tylko pecha, ale padli ofiara politycznej strategicznej gry, której celem nie jest wcale brudny rosyjski sport, ale sam Putin. Siedzą na tym Zachodzie i myślą, jak rozłożyć putinowską Rosję na różne sposoby. I to jest jeden z takich sposobów.

 

Nawijasz lepiej od Jurija. Nie rób mu tego, bo zostanie odwołany.

 

Co do moralizowania, to ty Włodzimierzu jesteś pierwszy, ja nie mam nawet startu do ciebie. Tak pięknie opowiadasz o degrengoladzie moralnej imperialistów, że aż chciałoby sie w czymś takim uczestniczyć ;-).

[Gość Włodzimierz_55692]

Nawijasz lepiej od Jurija. Nie rób mu tego, bo zostanie odwołany.

 

Co do moralizowania, to ty Włodzimierzu jesteś pierwszy, ja nie mam nawet startu do ciebie. Tak pięknie opowiadasz o degrengoladzie moralnej imperialistów, że aż chciałoby sie w czymś takim uczestniczyć ;-).

 

Siła twojej odpowiedzi jest powalająca. Pod każdym względem, a jej najważniejszym argumentem jest twoja zmyślona teza, iż zarzucasz mi chęć uczestniczenia w tego rodzaju świństwach.

 

Twój wybitny obiektywizm nie pozwala ci w ogóle wspominać, ze doping w sporcie na ogromna skalę obecny był w obu niemieckich państwach jednocześnie, a nie tylko w NRD. Ponadto ciągle udajesz, że czegoś nie rozumiesz. W tym przypadku tego, że sport jest nieodłącznym elementem prowadzenia polityki.

[shane63]

sport jest nieodłącznym elementem prowadzenia polityki.

był, dla takich potworków jak np NRD. a teraz w PL sport to polityka?chyba już tylko w Rosji

[Jaro_747]

Włodzimierz tłumaczy przestępczą działalność rosyjskich instytucji państwowych tym, ż imperialiści robili tak samo. Coś przekręciłem?

 

Tam na marginesie, zdania "Pod każdym względem, a jej najważniejszym argumentem jest twoja zmyślona teza, iż zarzucasz mi chęć uczestniczenia w tego rodzaju świństwach." w ogóle nie rozumiem. Moja zmyślona teza, że ja zarzucam tobie chęć??? Sorry, odpadam ;-).

[Gość]

http://tass.ru/obschestvo/3463318

 

Uczniowie rosyjscy zdobyli na Międzynarodowej Olimpiadzie Fizycznej IPhO 2016 w Zurychu cztery złote i jeden srebrny medal i zajęli czwarte miejsce w klasyfikacji grupowej (po Chinach, Korei i Tajwanu).