Skocz do zawartości
IGNORED

Tunning Marantz'a CD6000-trudne pytanie


Buber

Rekomendowane odpowiedzi

tylko to już przy konstrukcji od podstaw ma znaczenie, bo "tak krwiec kraje jak mu materi staje" i w wypadku seryjnego CD związane to jest z pruciem obwodów i z tego to akurat jak ktoś nie ma dużej wprawy może nic nie wyjść (albo gorzej, uszkodzić sprzęta można poważnie...),

w hi-endowych klockach to chyba każda część (napęd, cyfra, analog) ma oddzielny zasilacz, jeden wspólny punkt masy itp. o integrach mówię oczywiście, bo są takie cuda że zasilacz osobno, napęd osobno, DAC osobno i zasilacz do DAC'a też osobno... :-)

 

a tymi zworami od masy to nie jest gupi pomysł... trzeba serwis i płytkę poglądać... trochę tego jest

najlepiej je przecinać podczas pracy CD od razu będzie wiadomo czy była potrzebna czy nie... :-)

(to żart oczywiście jest...)

>Buber

Jak tam LM-y, dostałeś już? Jakieś doświadczenia, pomiary? Wiesz, ze seria 2940 i 2990 jest max do 1A, a w starych 12 voltowych były 1,5A? Ale nic u mnie narazie sie grzeje, dosłownie i w przenośni, bo jak na złość nie ma miejsca nawet aby wsadzić porządny radiator w stabilizatory.

>terminator

dziś będę montował i zobaczymy, a właściwie usłyszymy... :-)

te 5 V do cyfrówki (z radiatorami) to nie powinny więcej jak 1 A ciągnąć bo tam są zwykłe 7805 a te przy takim prądzie i tak ledwo napięcie trzymają.... ale przyznam nie mierzyłem... no i trafo nie wygląda na taki co by można było z niego 1 A brać.... :-)

>terminator

trzeba uważać na te LM2940 jak się im wyjścia i wejścia kondensatorami nie zbocznikuje to zaczynają wariować moja 5V-ówka podała na wyjście prawie całe napięcie z wejścia (11V) i do tego bez stabilizacji... :-)

>Buber

A jakimi pojemnościami zbocznikowałeś wejście a jakimi wyjście? U mnie oryginalne 5V to były L7805CV z zatem 1.5A, na 12V też "CV". O 5V nie boję się, ale 12V strasznie się grzeją, a nie maja zadnych radiatorów. W cd6000 nawet nie ma miejsca aby je zamontować.

>terminator

a więc już po wymianie:

- dołożyłem 2 stabilizatory LM2940 na 5V (dobrane z dokładnością 0,01 V) do zasilania DAC'ów (pin 27 XVDO czyli zasilanie zegara) zbocznikowane na wejściu (zaraz przy kości) MKT WIMA 1uF, a na wyjściu już jest kondesatorek 47nF i elektrolit (w moim wypadku 330uF Sanyo OS-CON) i tak jak radził darkul dałem rezystorek 470 Ohm do masy, co by obciążyć stabiliztory

- zbocznikowałem również wszystkie duże pojemności w zasilaczu MKT WIMA 1uF

i...

nie jest gorzej...:-)

za późno już na porządny odsłuch a poza tym jeszcze się nie wygrzało, ale na pierwszy "rzut ucha" to słychać że poprawiła się separacja instrumentów, trochę dzwięków z tła wylazło i scena jakby bardziej uporządkowana... zobaczymy za kilka dni jak się wygrzeje...

 

- reszty stabilzatorów na 5V woltów nie wymieniałem, napięcie trzymają, a te LM2940 jakiś specjalnie lepszych parametrów nie mają więc narazie to zostawiam

 

moje na 12V też się grzeją,a od nich kondensatory co jest dla nich dobre...

można przykręcić jakiś większy kawałek blaszki miedzianej albo aluminiowej zawsze to większa powierzchnia, trzeba pokombinować...

>moje na 12V też się grzeją,a od nich kondensatory co jest dla nich dobre...

oczywiście nagrzewanie się kondesatorów NIE jest dla nich dobre...

chyba już powinienem iść spać...

>Buber

Spróbuj wygrzać cedeka za pomocą płyty XLO Burn in, czy jakoś tak. Ja zassałem to z netu, z Emula. Tam jest taki kawałek który zawiera za jednym zamachem szum, sweep, modulacje na pełnej szerokości pasma przez 15 minut. Podobno parokrotne wykorzystanie tej scieżki daje taki sam efekt jak 2 tygodniowe wygrzewanie, obojętnie jakiego komponentu hifi.

A i jeszcze, u mnie bardziej zdaje egzamin OPA2134.

chłopaki po wygrzniu zpomniecie jak grało przedtem, wyda wam się że lepiej teraz ale można jeszcze coś ulepszyć i dalej będziecie modyfikować :)

Ps. Buber dlaczego tak się uparłeś, że dokładność 5V musi być po iluś tam miejscach po przecinku ? Chodzi chyba bardziej o "low noise" a w pewnych przypadkach o możliwość stabilizacji przy niskim spadku napięcia.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

>Rambo

nie uparłem się... :-)

ale jak już wrzucam coś do zasilania to staram się żeby było symetrycznie... :-)

miałem po prostu 4 szt. LM2940 i wybrałem te które miały identyczny poziom napięcia (jakby nie miały identycznego to bym wmontował te z najmniejszą różnicą... )

na montaż LM317 miałem trochę mało miejsca, a poza tym nie chciało mi się za bardzo kombinować... :-)

a stabilizację przy małym obciążeniu załatwiłem dodatkowym rezystorem (470Ohm->Io=10mA i już obciążenie nie jest takie małe... :-)

ale za to mam już zrobioną płytkę do nowego zasilacza na LM317 do zegara Audioamp'a... bo tu i tak musiałem mieć dodatkowy obwód to już porządnie robię... :-)

>terminator

a z przez jaki serwer to sciągałeś ?

masz możliwość przynajmniej ten jeden utwór gdzieś na ftp/www wystawić ? bo umnie osiołek to kiepściutko chodzi... jakbyś nie miał gdzie to mogę ftp'a postawić tylko nad konfigiem muszę posiedzieć...

>Buber

Emule strasznie sie czołga ale trzeba być cierpliwym. Ja podłączałem sie do któregoś z DonkeyServer No1 do 4. A jak nie to jakoś spakuje ci go i wrzuce na ftp-a.

>Rambo,

Wygrzać sie musi, ja mam nowiutkie stabilizatory, diodi schottkiego, kondensatory (prawie wszystkie), oampy i filterek sieciowy przy gnieździe IEC. więc wszystko jest surowe. Co do stabilizatorów, z Buberem mamy LM-y LowDrop o spadku max. 0,5V przy poborze 1A. Są niezłe, technologia o niebo nowsza niż w 78xx.

terminator - faktem jest, że części "dochodzą do siebie" i to trochę trwa, problemem jest to, że "ucho" też się akomoduje i dostosowuje do dźwięku i wówczas trudno mówić coś o różnicach :)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Zmontowałem sobie zasilacz symetryczny na LM317/337 -/+ ok 9V ( R1 220 Ohm R2 1500 Ohm, oba 1%)

i mi warjuje...

aplikacja klasyczna (diód tylko nie dałem między wejściem i wyjściem..) układ pracuje z jednym mostkiem, wspólna masa, kondensatory za mostkiem 2700uF LXY Nippon zbocznikowane WIMA 1uF, na rezystorku R2 do masy 10uF tantal, na wyjściu jeszcze 560uF LXY Nippon zbocznikowane WIMA 1uF... jak w tatalogu... prawie... :-)

odpalam go i zaczyna mi napięcie płynąć w dół, tak że po kilku minutach z 8,6 V mam ok 6V i cały czas mi miernik (cyfrowy) świruje, tzn. nie chce się ustabilizować wartość tylko pływa... nie ma znaczenia czy jest obciążenie czy nie ma (z obciążeniem szybciej spada...) i dzieje się tak niezależnie dla +9V i dla -9V

zasilam to z trafo 2x12 20VA i trafo napięcie trzyma (na wejściu LM'ów jest po ok. 17V)

ktoś pomoże... ?? Rambo, McGyver ??

>McGyver

no wiem... sprawdzałem 3 razy czy nie popieprzyłem wyprowadzeń...

ale to na obu LM'ach się dzieje... i nie wiem co to może być

nie nagrzewają się... aha w LM337 na rezystorze R1 (tym z OUT do ADJ) mam tylko 1.0V

 

zrobiłem jeszcze jeden zasilacz tylko na LM317 +12V i ten jest OK.

> terminator

>...ale 12V strasznie się grzeją, a nie maja zadnych radiatorów. W cd6000 nawet nie ma miejsca aby je

> zamontować.

wykonbinowałem z radiatorami tak, bo ja też mam mało miejsca:

blaszka miedziana o wymiarach takich żeby się zmieściła między tymi wszystkimi kondensatorami i dość wysoka, bo tylko w góre iść możemy z powierzchnią i jak nie da się przykręcić śrubką (u mnie na -12V się nie do mi Elna Silmic zaraz przy stabilizatorze stoi...) to cieniuteńko pastą przewodzącą posmarować i przykleić radiator odrobinką Poxipolu po rogach, przerabiałem to już na moim starym VooDoo i patent działa.

Oczywiście zamiast miedzi może być aluminium, ale miedź do tego lepsza...

A wogóle to dziwię się jak marantz to liczył bo przecież to nie z powodu wymiany grzeją się jak diabli... trafo też jest gorące... patałachy... oszczędzić chcieli... mogli przynajmniej torchę więcej miejsca zostawić...

CZĘŚĆ CYFROWA TAK MOCNO OBCIĄŻA TRAFO W MARANTZU

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

>Rambo

no ale mimo wszystko... trafo jest za małe jak się tak grzeje... przecież w tym CD6000 jest jak w piecu i to nie bynajmniej na skutek modów... bo od większych kondensatorów czy innych OP-AMP'ów pobór mocy nie rośnie w dużym stopniu (jeśli wogóle...)

a te stabilzatory -/+ 12 to są gorące, na "palec" to z 70 st. bo parzą... czyli struktura ma więcej... i nie ma nawet miejsca żeby malutki radiatorek dołożyć, stoją obok siebie w odległości 8-10mm i się podgrzewają nawzajem... :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.