Skocz do zawartości
IGNORED

Starcie interkonektów - XLO/Harmonic/HMS


albertini

Rekomendowane odpowiedzi

guttekbull,

 

zgadzam sie z Toba i ten wniosek co do kabli jest niemal jak mantra, ktora nalezy powtarzac przed wdaniem sie we wszelkie kablowe emocje.

 

Ostatnio zastanawialem sie nad jedna sprawa. Moj CDP Audio Analogue ma na wyjsciu mniej niz 10 ohm (tak wynika z papierow). Taka impedancja jest co by nie mowic inaczej porownywalna z impedancja interkonektu niz w sytuacji CDP, ktory ma na wyjsciu powiedzmy 100 ohmow (rotel np.). Stad widac jasno, ze w obliczu roznych systemow ten sam interkonekt bedzie zupelnie innym filtrem. Wlos sie jezy na plecach ze strachu.

 

pzdrw

 

soso

A ile razy było tak : kupowalo się drogi kabel do sytemu i było ok.

po czym jeden klocek wypadał i szukało się następnego równie dobrego jak i drogiego kabelka :-))

  • 4 tygodnie później...

Tak żeby podtrzymać wątek średniocenowych kabli ...

wczoraj wypożyczyłem Cardasa Neutral Reference ( 1m - 3000 zł / 0.5 - 2300 zł) a więc sporo droższy niż wcześniejsze XLO / Harmonic / Tara Labs . Popodgrzewałem go ze 3 godzinki i zasiadłem do odsłuchów ... hmmm , ciekawy kabel , nie powiem . Jako jedyny ze wszystkich nie posiadał ewidentnych wad (jak np. Tara suchość wysokich a XLO dynamika ) . Był co najmniej dobry we wszystkich aspektach . Góra ładnie nasycona ale nie przesłodzona . Ilość powietrza dobra , choć Tara Air3 była bezwzględnie lepsza w tym aspekcie . Niemniej uogólniając góra jest najlepsza ze wszystkich dotąd słuchanych przeze mnie kabli . Dodatkowo bardzo szczegółowa a dzwoneczki na 4tym kawałku z płyty "Into The Labirynth" Dead Can Dance nareszcie miały ładne wybrzmienia (choć XLO też był w tym aspekcie bdb i ciut cieplejszy) . Przełom średnicy i wysokich to największy atut Cardasa . Na wszystkich wcześniejszych kablach było czasami słychać szorstkość (oczywiście na pewnych płytach; no może Harmonic był w stanie zbliżyć się do Cardasa w tym aspekcie ) . Tutaj ten problem nie wystąpił . Nawet podmianka wzmacniacza - z ciekawości - na sporo tańszego i uważanego za bardzo jasny Pioneera A-400X nie zmieniła tej opinii . Możnaby rzec , że Pioneer A-400X bardzo dużo zyskał dzięki Cardasowi . Wysokie wciąż były podawane w dużych ilościach i dość dosadnie , ale zniknął najbardziej męczący przełom wysokich i średnich . A-400X zagrało jakby o klasę lepiej niż kiedykolwiek wcześniej mi się udało usłyszeć (A-400X niemodyfikowany) .

Średnica jest bardzo ładna . Z jednej strony bardzo homogeniczna a z drugiej nie tak ciężka jak w Harmoniku . Wokale (np. Patricia Barber) bajeczne . Ocierało się wręcz o magię . Brzmienie jest przejrzyste nie mając nic wspólnego z suchością (jak to zwykle przy tańszych IC bywa) . Tutaj HMS starał się konkurować z Cardasem , ale właśnie przejrzystością ciut przegrywał . Scena jest ładnie poukładana w głąb a separacja instrumentów wzorowa . Schodząc w kierunku dołu - bas jest głęboki i szybki . Ale nie ma jednak takiej konturowości jak HMS . Bas na HMS-ie jest jakby ciut twardszy , co dodatkowo daje wrażenie lepszego 'drajwu' .

No i najważniejsze muzykalność - tutaj Cardas Neutral dystansuje towarzystwo o pół kilometra przy biegu na 1500 m. Można go słuchać godzinami , bez obawy , że coś przytępi nam słuch (np. po Tarze Labs Air3 to mózg się lasował po godzinie słychania Tool-a ; Harmonik byłby pewnie też niezły w tej konkurencji , ale Cardas jest bardziej lekki i zwiewny a niemniej plastyczny )

Podsumowując - Cardas to bardzo dobry kabel . Daleki od efekciarstwa (wciąż nie mogę zapomnieć tej powalającej dynamiki i dużej ilości powietrza Tary Labs Air3) ale przyjemny w odsłuchu . Tylko dlaczego tak drogo kosztuje ( jest 2 x droższy od 0.5m XLO / HMS-a czy Harmonika ale czy napewno aż 2 x lepszy )

Uwielbiam ten watek!

 

Albertini,

 

Swietny opis i doglebna analiza. Dzieki.

 

HT, rozumiem, masz na mysli wciaz Silwaya. ?

Ciekawi mnie jak by wypadl w 100% Cu Truth Link, ktory sobie kiedys zapodalem bo nie moglem sie oprzec - zostal.

Z tego co wiem od sprzedawcy, Silway jest nieco bardziej 'srebrzysty' wiec i rozdzielczosc zdaje sie lepsza ale i dzwiek traci na masie. Moze sobie pozycze i zaczne porownania. Mam nadzieje, ze nie skonczy sie jak w przypadku Truth Link kiedy to zamiast oddac kabelek donioslem pieniadze :-)

 

pzdrw

 

soso

Soso -> muszę przyznać , że na Tioxidzie znacznie bardziej podobają mi się wysokie tony z dobrych midziaków niż srebrzaków(lub powlekańców srebrzanych) . W moim systemie srebro daje dobrą rozdzielczość (jak na ProSilvayu) ale traci na barwie i nasyceniu . Góra jest odizolowana od reszty i w konsekwencji średnica traci w pewien sposób na homogeniczności . Dlategoteż - bynajmniej nie aby się podlizać - wnioskuję , że Truth Link Cu zagrałby u mnie lepiej niż ProSilvay . Z drugiej strony dobra miedź jak na Cardasie jest w stanie dorównać w rozdzielczości srebrnym/srebrzonym konstrukcjom . Swoją drogą ciekaw jestem czy topowe Siltechy też cierpią na ten brak nasycenia .

Cos ten cardas w sobie ma, Albertini fajna opinia. Tez sie przesiadam na neutrala(porownania z golden ref-za drogo, a podobnie i transparentem ref bez puszek), wczesniej przez dluzszy czas bylem zauroczony siltechem sq80b-xlr. Siltech i srebro sa chyba stworzone dla lampy albo tlustych tranzystorow, w porownaniu do miedzi i brzmienia typu transparent-cardas graja cienkim basem, slabszym wypelnieniem i nasyceniem w calym pasmie, natomiast szybkosc, rozdzielczosc i otwartosc jest zdecydowanie lepsza. Podobno srebro z Heavens Gate laczy te wszystkie cechy, ale sa zdecydowanie drozsze...

albertini

 

Bardzo dobrze wybrałeś najważniejsze moim skromnym zdanie atuty Cardasa NR (którego jestem szczęśliwym posiadaczem w wersji XLR :-))

1)"Przełom średnicy i wysokich najlepszyw kablach, które odsłuchiwałem. Lepiej było dopiero w dwa razy droższym Cardasie Reference.

2) Wokale bajeczne . Ocierało się wręcz o magię . Brzmienie jest przejrzyste nie mając nic wspólnego z suchością - zgadzam się w pełni, głos jest namacalny i jednocześnie bardzo dokładny, niezmulony. Typowego świszczenia i syczenia srebrzanek brak i dobrze!

3) Muzykalność tutaj Cardas Neutral dystansuje towarzystwo o pół kilometra przy biegu na 1500 m. Można go słuchać godzinami , bez obawy , że coś przytępi nam słuch - zgadzam się, słucham go teraz non-stop razem z Baltlabem i gra znakomicie i jednocześnie zupełnie niemęcząco.

Minusem (jedynym) jest bardzo wysoka cena kabla, ale można go kupić znacznie taniej używanego, teraz chyba nawet sprzedaje go Arek67 ;-)

 

ABs

Nie jesteś już zauroczony moim Siltechem SQ-80? Niestety, mimo jego niebywałej dokładności i przejrzystości muzykalność jest mizerna, a po paru godzinach słuchania przez słuchawki przewierca głowę na wylot. Mimo to dla zmulonego tranzystora to zbawienny kabel.

Pzdr

>broy siltech poszedl do zyda, ale wcale nie uwazam ze to zly kabel, jest wybitny, tylko potrzebuje odpowiedniego otoczenia, najlepiej lampy i wtedy cardas mu nie podskoczy, a z twoja opinia rowniez sie zgadzam, moze byc meczacy :)

> albertini

Co prawda dyskusja już daleko zaszła i temat mojej wypowiedzi może być nieco odmienny ale...

Testowałem u siebie XLO Reference 2 i Transparent Audio ( nie pamiętam modelu ale jakiś music wave ) I miałem całkiem odmienne spostrzeżenia względem XLO oraz starego dobrego Sharka.

XLO z moim lampowym Balladem grał zbyt łagodnie i potulnie. Jest do przesady wygładzony i grzeczny, jego atutem jest całkowita równowaga w paśmie i brak ziarnistości dźwięku. Shark natomiast jest twardy i mniej przejrzysty, natomiast podczas koncertu Tangerinów tchnął życie w moje głośniki, aż kapcie mi spadły :)

Transparent jeszcze lepszy od XLO, szeroka scena, nasycenie i masa szczegółów. Nie tak precyzyjna lokalizacja jak w przypadku Sharka, ale znacznie lepiej niż moim zdaniem blade XLO. Jedyne co mi się nie podobało w Transparencie to spłaszczenie sceny od góry, to znaczy grał tak jak by miał obcięte wysokie tony. Co prawda blachy grały, ale maksymalnie na wysokości kolumn, nic wyżej.

ABs

Tak, niewątpliwie jest to wybitny interkonekt, tyle że wymaga odpowiedniej oprawy sprzętowej. Ocieplona lampa i zmulony tranzystor to najlepsze, co może moim zdaniem go spotkać. Natomiast ten poziom ciszy, o którym piszesz oraz niesamowita wprost dokładność, stawiają go w szeregu kabli high-endowych.

Cardas NR jeszcze kablem high-endowym nie jest, jest bardzo dobry, ale nie jest to HE. Do HE zaliczyć można dopiero przewód Cardasa Golden Reference, ale wyjściowa cena jest zabójcza - 6tys. zł. Mimo to kabel jest wspaniały.

MarCichy -> to pewnie wynika z konfiguracji . U mnie oba elementy (wzmak + wysokoefektywny Zoller) są dość dynamiczne i kabel ich łatwo nie spowolni . Poza tym pisałem o XLO nie słysząc jeszcze Tary Labs , po której musiałem przedefiniować trochę pojęcie dynamiki .

>broy cena cardasa w Polsce jest wysoka. Ja jestem zwolennikiem kupowania z drugiej reki i wtedy golden refa mozesz trafic na audiogonie za ok 450$ (1m-xlr), a w Polsce za ok2500zl. Ja go sluchalem dzieki uprzejmosci arka67 i rzeczywiscie byl bardzo dobry, co ciekawe zaczal grac z pelnia mozliwosci dopiero na drugi dzien...

Osobiście gorąco polecam Cardasa Golden Reference. Cena nowego faktycznie zwala z nóg, ale mamy jeszcze rynek wtórny. Ja za swoje odcinki 0,5m i 1,5m dałem odpowiednio 2500zł i 4000zł (o ile mnie pamięć nie myli).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Nie do końca byłem zadowolony z Cardasa Golden Ref. Wydawał mi się w moim systemie zbyt przejrzysty.

Ale to do wczoraj kiedy to właśnie podłączyłem samodzielnie zrobioną sieciówkę a'la Romekp.

Po podłączeniu jej do listwy Fellows dźwięk stał się bardziej spokojny, czysty i aksamitny. Nabrał szlachetności. To tak jak z diamentem. Dopiero szlif powoduje, że staje się brylantem i pokazuje pełnię swego blasku.

Piękne wokale, fortepian, skrzypce. Jeszcze bardziej namacalne niż w Neutralu.

 

Pzdr.

albertini -> przejrzystości. Dla niektórych Neutral Ref może być zbyt syropowaty.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.