Zniszczyli dzial analog............

[Gość rydz]

naprawdę piękna - wysłuchałem dziś z dużą przyjemnością od pierwszego do ostatniego rowka "

 

Cybant , to granat zaczepny , będzie takich więcej .

[Gość cybant]

 

 

Cybant , to granat zaczepny , będzie takich więcej .

To aż taki cwaniak..?

[kangie]

 

 

Gdybyś szedł "pod prąd" to w obecnych czasach mody na winyle i pliki kupowałbyś tony płyt CD.

Kupuje plyty CD. A analogiem zajmuje sie od zawsze. Kontynuuje zabawe za sprawa mojego ojca, ktory przekazal mi gramofon i kilkaset plyt w stanie nm/ex. U mnie posluchasz winyla, CD i tasm magnetofonowych. W planie zakup DACa i granie z plikow. A kiedys moze magnetofon szpulowy, tylko skad brac tasmy...

 

Dobra Panowie, ide do swoich dzieci. "Nie wiem Panowie jak Wy, ale ja stad spierd.....". Bawcie sie dobrze.

[Gość rochu]

U mnie posluchasz winyla, CD i tasm magnetofonowych.

 

A u mnie posłuchasz Muzyki.

[kangie]

Fakt, sluszna uwaga. W muzyke bawie sie od 25 lat. Niektorym swoim gosciom funduje cos specjalnego. Mam 4 gitary, ukulele, syntezator. Zatem muzyke ludziom zarowno odtwarzam z HiFi, ale i gram na zywo.

[Gość rochu]

ukulele, powiadasz...

[kangie]

Tak, chinska podrobka z Lidla.

 

A tak przy okazji, jesli rozmawiamy o prawdziwej Muzyce, rochu, czy jak grales na gitarze w Jarocinie, to czy widziales Czeslawa Niemena jak tam gral?

[K-man]

Wydrzycki na gitarze w Jarocinie? Hmm byłem parę razy ale nie widziałem

po prostu - dziwny jest ten świat ...

[kangie]

Przeczytaj raz jeszcze. Ze zrozumieniem. W Jarocinie na gitarze gral rochu.

[K-man]

Czyli jak Rochu występował to czy w tym czasie widział jak grał Czesław? - no nie sądzę, pewnie się skupiał żeby dobrze wypaść przed milionami słuchaczy :)

[kangie]

Moze widzial jak Niemen rozpakowywal wtedy furgonetke? Niewazne. Zmykam juz. Jutro koncert SBB w skladzie z Jurkiem Piotrowskim. Ide na koncert i ide stad :-)

[K-man]

Byłem miesiąc czy dwa temu - strasznie głośno i odgrzewane 30letnie kotlety - ale co kto lubi

[Gość rydz]

 

Użytkownicy

313 postów

Rejestracja: 16.03.2010

Napisano dziś, 09:34

Użytkownik rydz dnia 12.04.2014 - 09:30 napisał

 

 

Cybant , to granat zaczepny , będzie takich więcej .

 

To aż taki cwaniak..?

 

0

 

Cybant , granat odbezpieczony w" pewnym" temacie .

[frost1971]

Takie 30letnie kotlety to chyba trzeba by najpierw namoczyć,samo odgrzanie chyba nie pomoże :)

[Gość rydz]

 

314 postów

Rejestracja: 16.03.2010

Napisano dziś, 09:34

Użytkownik rydz dnia 12.04.2014 - 09:30 napisał

 

 

Cybant , to granat zaczepny , będzie takich więcej .

 

To aż taki cwaniak..?

 

 

Cybant , granat odbezpieczony w" pewnym" temacie .

 

No i dałeś pożywkę !

[Gość rochu]

Tak, chinska podrobka z Lidla.

 

A tak przy okazji, jesli rozmawiamy o prawdziwej Muzyce, rochu, czy jak grales na gitarze w Jarocinie, to czy widziales Czeslawa Niemena jak tam gral?

 

Może będę brutalny, niemniej powiem to mimo, że podpadnę sporej części tu obecnych.

Mało jest postaci w polskiej muzyce, które darzę równą niechęcią jak pana Wydrzyckiego.

Moim zdaniem nazwisko tego pana jest wielce wymowne w świetle skali i możliwości głosowych jak i mało inteligentnego doboru napuszonych i (najczęściej) pustych tekstów.

[Gość cybant]

Ktoś się to w końcu powiedział ... :)

 

 

 

 

 

 

No i dałeś pożywkę !

Sorki , nie wytrzymałem ..;)))

[K-man]

 

Może będę brutalny, niemniej powiem to mimo, że podpadnę sporej części tu obecnych.

Mało jest postaci w polskiej muzyce, które darzę równą niechęcią jak pana Wydrzyckiego.

Moim zdaniem nazwisko tego pana jest wielce wymowne w świetle skali i możliwości głosowych jak i mało inteligentnego doboru napuszonych i (najczęściej) pustych tekstów.

O ile o samym Tfurcy mam zdanie wyrobione, bo ile można rżnąć z Jamesa Browna, o tyle Bema pamięci żałobny rapsod to jest arcydzieło i tyle

[wojtek41]

Tfurcy...mowisz...A Bema lubisz...

[mlb]

Tak czytam i czytam i oprócz oczywistego końca wszechrzeczy (oraz działu analog na forum rzecz jasna), naturalnego wstrętu do stanięcia w jednym szeregu z donosicielami oraz typowego ustawienia moderatorów w roli bezmyślnych i stronniczych stójkowych brakuje tu jednego elementu - gdyby jednak ten koniec świata jakimś cudem nie nastąpił, moderacja owszem istniała, ale na drugim końcu Uzbekistanu, nie tutaj - to jak brzmiałaby recepta na rozwiązanie tego problemu? Kto miałby pełnić rolę rabina wydającego wedykt o praworządności tudzież jawnej prowokacji kolejnego wpisu? Nie, odpowiedź "moderacja" nie wchodzi w grę bo moderacji nie ma. No ok załóżmy że jest ale nie zna wartości wkładek, brzmienia różnych wydań czy zalecanej gramatury nacisku igły dla danego wydania - jednym słowem zgodnie z kolorem mojej ikonki - jest zielona. To jeszcze skomplikujmy sytuacją dopuszczając wariant istnienia więcej niż jednego rabina, przy czym oczywiście żaden z rabinów nie podziela w pełni zdania pozostałych rabinów. Czy jest to z założenia sytuacja patowa - czy też jednak rabini są w stanie ustalić strategię wygrywającą, a najlepiej taką by oponent pozostawał na wydawałoby się pozycji bezpiecznej, jednakże de facto został elegancko zepchnięty do narożnika w którym każdy gwałtowny ruch oznaczałby uderzenie się we własną głowę?

Tak sobie tylko głośno myślę, bo rozwiązania gotowego nie posiadam.

[Gość wieslaw119]

A kiedys byly grupy dyskusyjne w Usenecie - bez moderacji... i komu to kurna przeszkadzalo?

[Gość rydz]

Co Ty się Wiesiu tak plączesz po nocy jeszcze, A ? :)

[Gość wieslaw119]

A faktycznie. Dobra, zapale, dopije porto i nyny ;)

[Vlado]

A faktycznie. Dobra, zapale, dopije porto i nyny ;)

Porto Wiesiu? Przed snem? Nie przyciężkie aby? :-))

 

W.

Czy jest to z założenia sytuacja patowa - czy też jednak rabini są w stanie ustalić strategię wygrywającą, a najlepiej taką by oponent pozostawał na wydawałoby się pozycji bezpiecznej, jednakże de facto został elegancko zepchnięty do narożnika w którym każdy gwałtowny ruch oznaczałby uderzenie się we własną głowę?

Tak sobie tylko głośno myślę, bo rozwiązania gotowego nie posiadam.

Tutaj rabini mogą okazać się nieskuteczni, toż to ANALOG. Cadyk bardziej potrzebnym się zdaje :-)

W.

 

A faktycznie. Dobra, zapale, dopije porto i nyny ;)

Porto Wiesiu? Przed snem? Nie przyciężkie aby? :-))

 

W.

Czy jest to z założenia sytuacja patowa - czy też jednak rabini są w stanie ustalić strategię wygrywającą, a najlepiej taką by oponent pozostawał na wydawałoby się pozycji bezpiecznej, jednakże de facto został elegancko zepchnięty do narożnika w którym każdy gwałtowny ruch oznaczałby uderzenie się we własną głowę?

Tak sobie tylko głośno myślę, bo rozwiązania gotowego nie posiadam.

Tutaj rabini mogą okazać się nieskuteczni, toż to ANALOG. Cadyk bardziej potrzebnym się zdaje :-)

W.

[4m]

A kiedys byly grupy dyskusyjne w Usenecie - bez moderacji... i komu to kurna przeszkadzalo?

Tyle, że w usenecie po pierwszym poście arkusz zostałby delikatnie naprostowany w stylu 'stop, robisz to źle'. Po drugim upierającym się zostałby bez wdawania się w dyskusję grzecznie poproszony o douczenie się RTFM! Przy trzecim poście w tym stylu zostałby wyśmiany i poproszony o przeniesienie się na stosowną grupę pl.rec.idioci, a przy czwartym publicznie masowo zlinczowany w killfile'u i tak skończyłaby się ta żałosna egzystencja na forum publicznym.

Przy moderacji dbającej o poszanowanie głupoty na forum część grupy otwarcie sprzeciwiająca się arkuszowi dostała bany i punkty karne w wyniku czego część grupy opuściła forum prawdopodobnie na zawsze, część przeszła w tryb read only na całe forum, część przestała się udzielać w ulubionej zakładce, a winylowe niedobitki piszą w tym temacie ;)

[Gość wieslaw119]

1. Zabrac mozliwosc banowania w swoich watkach.

2. Przy ignorowaniu dodac mozliwosc "znikniecia" bezposrednich odpowiedzi na wpisy osoby ignorowanej.

3. Dodac mozliwosc "odkrycia" poszczegolnych ignorowanych lub zniknietych postow - co wymaga pozostawienia samej "belki" ignorowanego lub zniknietego wpisu.

 

Jak widac, zaproponowalem KF'a w Usenetowym stylu - ale czy zrobia?

 

4. Umozliwic PLONK'owanie w wybranych Zakladkach, a nie tylko calosci.

[mlb]

Czyli jednak moderacja winna, tak przypuszczałem.

 

@wieslaw119 - nie wiem czy możliwe, tym rządzi administracja. Pewnie jak zwykle chodzi i o czas i pieniądze, ale mogę się mylić. Jest osobny wątek do komunikacji z administracją i zgłaszania takich pomysłów, proponuję tam.

[jajacek1410]

Czyli jednak moderacja winna, tak przypuszczałem.

 

Też.

Z okiełznywanie trolli jest jak z wychowywaniem dzieci - tylko konsekwencja w działaniu.

Jak się przenosi wątek karnie na bocznicę, to się mu nie robi tryumfalnego powrotu w glorii po trzech dniach. Niekonsekwencja w powziętych decyzjach stawia moderację na przegranej pozycji względem trolla. A reperkusje w postaci rozpadające się zakładki są aż nadto wyraźne. Co tu w ogóle tłumaczyć.?

[4m]

Czyli jednak moderacja winna, tak przypuszczałem.

A ktoś inny ma za zadanie i odpowiednie ku temu narzędzia, aby zapanować nad konfliktową sytuacją, którą spotęgowało udostępnienie stronie konfliktu Centrum Banowania? Nie udało się moderacji opanować konfliktu na forum - wina Tuska? Moim skromnym zdaniem za dużo moderatorów lub zły podział obowiązków.

 

Wiesław, rozbudowane opcje ignorowania nic nie zmienią, szkoda czasu.

[mlb]

Chwileczkę, przed chwilą ktoś tu twierdził że donosicielem nie jest więc do moderacji nic zgłaszać nie będzie.

Wniosek jest taki że zamiast mieszać w to moderację - lepiej załatwić to we własnym gronie. Można i tak, czemu nie.

 

Ale gdy się to nie udało - zrzucanie winy na moderację jest delikatnie mówiąc - dziecinne.