Dwufazowe zasilanie z pojedynczej fazy ?

[zjj_wwa]

Witam.

Jakiś czas temu był wątek dotyczący układu eliminacji składowej stałej, włączanego przed trafo.

Czy ktoś próbował już zweryfikować, czy ten układ wprowadza przesunięcie fazy na wtórnym ?

 

A jeśli wprowadza, to czy ktoś próbował na tej podstawie zrobić system zasilania dwu-fazowego, na bazie jedno-fazowego źródła zasilania (czyli z normalnego gniazdka ściennego) ?

 

Ten unipolarny bank kondensatorów z układu eliminacji składowej stałej - prawdopodobnie wprowadzi dość istotne przesunięcie fazy sygnału zasilającego ( ~ 90 stopni ? znacznie mniej ?) na pierwotnym uzwojeniu transformatora.

 

Dokładając do tego układu drugi niezależny transformator, a następnie łącząc każde z wtórnych uzwojeń z tych dwóch niezależnych transformatorów z własnym, niezależnym jednofazowym mostkiem prostowniczym, które to mostki pompują jeden i ten sam bank kondensatorów filtracyjnych ....

 

Czy mamy szansę uzyskać przesunięcie fazy pomiędzy tymi niezależnymi torami zasilania na tyle istotne, aby uzyskać znacząco wygładzone napięcie z tych równolegle połączonych mostków jeszcze przed procesem filtracji ?

 

Jeśli udałoby się tym bankiem kondensatorów na pierwotnym uzyskać przesunięcie fazy bliskie 90 stopni, to efekty mogłyby być ciekawe na połączonych odczepach "+" z za prostowników ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

Dla zasilania silników 3-faz to żaden problem, układ z kondensatorem

 

http://www.youtube.com/watch?v=Rc0UgU4WoSA

 

ale może to się nie sprawdzić do zasilania układów audio, dlatego lepszym rozwiązaniem byłby falownik z regulowanym napięciem wyjściowym - są takie w handlu i wcale nie są drogie.

Wybacz, ale uważam że temat jest raczej akademicki.

[zjj_wwa]

Zaiste, patrząc na koszt drugiego tranformatora, aby takie przesunięcie uzyskać, to chyba rzeczywiście.

No, chyba żeby na samym dowiniętym dodatkowym wtórnym uzwojeniu można by było w jakiś sposób tego typu efekt przesunięcia fazowego uzyskać.

Z jednego i tego samego rdzenia.

Ale to chyba raczej nie jest możliwe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sybic]

Z układu jednofazowego dwie fazy można zrobić natychmiast, ale nic więcej, a jeśli ma to służyć do zasilania audio do dałbym sobie spokój z kombinacjami polegającymi na wyciśnięciu dodatkowego przesunięcia. Lepiej poszukać swoim domu dodatkowej fazy, tak aby mieć trzy fazy, a wtedy to o 12 faz w łatwy sposób można zrobić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość stary bej]

A po co mnożyć fazy kiedy można zwielokrotnić Hz z 50/60 do takiej częstotliwości aby tętnienia były minimalne (?), ale zaczynamy się wówczas zbliżać teoretycznie i praktycznie do zasilaczy impulsowych.

Tak więc (moja opinia) sprawa zasilania wielofazowego ma się podobnie do układów żarzenia napięciem stałym żarników lamp, w obu przypadkach chodzi o zminimalizowanie brumień i zakłóceń pochodzących z zasilaczy.

Ale zyskując niewiele, wiele tracimy ....na brzmieniu.

Przecież są inne możliwości i rozwiązania układowe (a "powszechnie" znane) aby pozbyć się tego brumu i zakłóceń.