Skocz do zawartości
IGNORED

wzmacniacze ALEPH MINI, ALEPH 3 oraz ZEN: modyfikacje techniczne


elektron18

Rekomendowane odpowiedzi

Zobaczymy jakie wnioski będą za miesiąc,jeśli uda się uruchomić drugi monoblok,ponieważ nie mam na razie drugiego transformatora.Na razie czekam na wasze spostrzeżenia(nie leniuchować):).

 

 

Zobaczymy jakie wnioski będą za miesiąc,jeśli uda się uruchomić drugi monoblok,ponieważ nie mam na razie drugiego transformatora.Na razie czekam na wasze spostrzeżenia (nie leniuchować):).

Zobaczymy jakie wnioski będą za miesiąc,jeśli uda się uruchomić drugi monoblok,ponieważ nie mam na razie drugiego transformatora.Na razie czekam na wasze spostrzeżenia(nie leniuchować):).

 

Czy projekt płytki sam robiłeś? Jak tak to w jakim programie ?

Ja właśnie robię PCB do Aleph J

 

Co do tranzystorów SOT to one mają rzeczywiście dużą transkonduktancję a więc i małą rez wyjściową ale przecież żeby było wszystko stabilnie termicznie używamy rezystorów w źródle a to przecież zwiększa rez. wyjściową wzmacniacza. Poza tym jak mówił elektron jeszcze pozostaje sprawa tzw sweet spot no i ceny.

Projekt płytki zrobiłem ręcznie metodą:

1.Najpierw na papierze milimetrowym na zasadzie jak najzwartszej konstrukcji i oddalenia elementów sprzężenia zwrotnego(sygnałowych od źródeł wysokoprądowych oraz tak ,żeby jakoś to można było polutować (dwie płytki-jedna z aktywnym źródłem prądowym a druga z częścią wzmacniającą).Mam wtedy w przybliżeniu wymiar płytki i mogę przyciąć laminat.

2.Kolejnie robię wzór na laminacie przykładając tak jak na papierze milimetrowym i robiąc odpowiednie punkty pod elementy(delikatnie tak,aby było widać,gdzie dany element się znajduje

3.Czyszczenie,pisak i wytrawianie itd.

 

Strona miedzi znajduję się na zew. stronie,cynuje płytki i pogrubiam ścieżki wysokoprądowe.

 

Nie mam w domu dostępu do komputera,ale dla osoby,która da radę zrobić płytki,myślę,że udało by się podobnie zrobić(rozmieszczenie elementów,wymiar) za pomocą programu do tworzenia płytek i zrobić to np.zlecając odpowiednim firmom.

 

Dzięki temu lutuję też tranzystorom nóżki na zew. stronie płytki,aby zminimalizować naprężenia i jak najlepiej skontaktować z radiatorem(lutowanie po przykręceniu do radiatora).

 

Pdyn nie miej mi za za złe,ale jesteśmy kumplami forumowymi i każdy gra do jednej bramki,więc małe sprostowanie.Napisałeś,że rezystor źródłowe zwiększają rezystancję wyjściową.Jest to prawda tylko w przypadku,gdy wzmacniacz nie ma globalnej pętli sprzężenia zwrotnego a w ALEPHACH np.3 rezystancja wyjściowa zależy tylko od rezystorow wyjściowych(4szt. po 0,47 ohm) i ewntualnego zapasu wzmocnienia z otwartą pętlą sprzężenia zwrotnego(wzrost rezystancji dla 20khz z np.0.1ohm do 0,12ohm.

 

Pdyn spróbuj też w projekcie ALEPHA J uwzględnić połączenie termiczne JFETÓW oraz daj je na radiatorek malutki i złącz za pomocą koszulki termiokurczliwej.

 

I pamiętaj Pdyn nie obrażaj się,dzielimy się wiedzą i doświadczeniem,bo inaczej nie da rady9ewentualne niespodzianki).

 

Złączenie pary różnicowej spowoduje wyrównanie w miarę parametrów i spadek zniekształceń o ile są dość dobrze sparowane.Radiatorek pomoże utrzymać owe parametry oraz odciąży je termicznie(awaryjność z doświadczeń kolegów forumowych-ZELO7).

Pdyn rezystory w źródle powodują też mniejsze możliwe do uzyskania napięcie na wyjściu wzmacniacza,ale są konieczne w ALEPHACH po pierwsze,że poprawiają stabilność termiczną rozpływów par tranzystorów i są konieczne (do ochrony przeciwzwarciowej jak i przy udarze przy uruchamianiu ALEPHÓW,gdzie występuje dodatkowy udar prądowy związany z ty,że kondensator 220 mikro ten od wyjścia do rezystora 750 ohm panuje na nim podczas startu napięcie 0 V a to oznacza,że baza ma potencjał emitera,czyli tranzystor MPSA18 w źródle prądowym jest podczas startu wył. i aktywne źródło prądowe ma ograniczony prąd tylko przez dolne zabezpieczenie prądowe z tranzystorem MPSA18 i współpracującymi rezystorami do wartości ok.9A w zależności od napięcia baza emiter MPSA18 w chwili tego zdarzenia ok.0,7V).

 

Pdyn zapomnialem dodać,że płytki przed cynowaniem pokrywam roztworem kalafoni w spirytusie.

Dzięki za uwagi

 

Już zrobiłem pierwszą wersję PCB.

Ja robię w DipTrace. A później to metodą naświetlania UV foli naklejanej na PCB.

Płytka się jeszcze zmieni gdyż mam 2sj109 więc nie muszę łączyć termicznie fetów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-39594-0-00699300-1410877519_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja poszedłem na łatwiznę. Zrobiłem z tych PCB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Ja poszedłem na łatwiznę. Zrobiłem z tych PCB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Też mam :) Dobra płytka - szkoda tylko że nie ma tam wejścia zbalansowego (w końcu Aleph 3 takiego nie miał)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mówi się i rzeczywiście tak jest że np. Aleph 3 powinien się "rozgrzać". Wtedy dźwięk jest poprostu lepszy. Zauważyłem przy budowie J2 że jak miałem stopień wejściowy oparty na MOSFETach to też trzeba było wygrzewać wzmacniacz a jak zmieniłem na jfety to już dźwięk znacząco się nie różnił z upływem czasu.

 

Jak wzmacniacz się wygrzewa to znaczy tylko tyle że tranzystory się nagrzewają i oczywiście wyrównują się ich temperatury itd. itp...

 

..czyli jak się rozgrzewają mosfety to wraz z tym przesuwa się ich punkt pracy. Zmniejsza transkonduktancja, zmniejsza się głębokość s.z.

 

..ok nie chcę dalej smęcić chodzi mi o to że jak już roztrząsamy w tym wątku Aleph i wiemy że wraz z rozgrzewaniem wzmacniacz trochę inaczej gra to można też posłuchać muzyki przy różnych temperaturach tranzystorów żeby znaleźć ten sweet spot? No niektórzy zwracają tyle uwagi na kabelki to czemu nie na to? Można to sprawdzić przykręcając tranzystory to radiatora z chłodzeniem wymuszonym i regulować prędkość wiatraczka i np. sprawdzić dla 50, 60, 70, 80 stopni.

 

Kolejna sprawa to układ Aleph CS i kondensator który idzie z wyjścia to źródła prądowego.

Jest to elektrolit 220uf i niektórzy np. z diyaudio sprzedają płytki z możliwością dołączenia równolegle do tego kondensatora innego, lepszego np. jakiegoś polipropylenowego. Ale czy jest sens ? Kable głośnikowe to przecież taka wielka antena i teraz śmiecie z głośników idą do źródła przez ten kondensator. Obwód s.z. się przed tym broni ale wstawiając dobry kondensator w Aleph CS wstrzykujemy śmiecie do górnego mosfeta. Pass dał elektrolit a taki kondensator ma znaczną rezystancję przy wysokich częstotliwościach i nie przepuści śmieci na wysokich częstotliwościach a taki propylenowy i owszem. A może się mylę? I tak sprawdzę w praktyce ale może ktoś się nad tym zastanawiał?

Szczerze mówiąc Pdyn w tym obwodzie z kondensatorem w aktywnym źródle prądowym od wyjścia do rezystora połączonego do bazy mpsa18 wystarczy raczej zwracać uwagę na jego żywotność przy wysokich temp. I tak stosujemy prawie zawsze LOW ESR,które przy powiedzmy 100Khz mają ESR na poziomie 0,1 ohm,więc współpracująć z rezystorem rzędu 453ohm-1500ohm wpływ takiej rezystancji jest nikły.Absorbcja dielektryczna jaką posiada kondensator polipropylenowy też nie ma w takiej konfiguracji znaczenia po pierwsze dlatego,że przy połączeniu równoległym z elektrlitem zostanie "zmieszana z jego dużą absorbcją dielektryczną",po drugie abasorbcja dielektryczna miała by większe znaczenie gdyby współpracowała z większą rezystancją np. 100kohm (sprzężenie zwrotne w aleph5 dla 10 kohm).

 

Zmieniają się wraz z temp. tranzystorów w źródle prądowym jak i dolnym tranzystorze mocy ich parametry związane z transkonduktancją jak i jej liniowością.Oprócz tego zmienia się BIAS i czym mamy większą wartość ustawioną za pomocą rezystora regulacyjnego tym lepiej.

 

Sprawdzacie chłopaki oscyloskopem i generatorem swoje wzmacniacze,bo jak już wspominałem kwestia odsprzęgania zasilania i jego doprowadzenia ma kluczowe znaczeniedla dla jego poprawnej pracy a co za tym idzie na brzmienie.

 

Jeśli chodzi o przedostawanie się zakłóceń od strony wyjści do bazy przez kondesator to sprawa w tym przypadku niema znaczenia,ponieważ wyjście ma bardzą małą rezystancję widzianą przez sygnały zakłócające-od strony minus kondensatora,z drugiej strony od plusa jest rezystor 453ohm-1500ohm i tu jeśli narazimy na działanie zakłóceń silnych,które mogą przejść drogą pojemnośćiową(transformator) to może mieć delikatny wpływ zakłócający ,ale mały ,bo jest to mała rezystancja.Pdyn IDĄC TYM TROPEM W SPRZĘŻENIU ZWROTNYM MAMY KONDENSATOR 220 MIKRO I WSPÓŁPRACUJE ON Z WYSOKIMI REZYSTACJAMI ŻĘDU 100KOHM I 10KOHM I TAM TRZEBA ZWRACAĆ BACZNĄ UWAGĘ NA WRAŻLIWOŚĆ TEGO OBWODU NA ZAKŁÓCENIA,KORZYSNIE JEST OTOCZYĆ ŚĆIEŻKI SYGNAŁOWE SPRZĘŻENIA ZWROTNEGO PO STRONIE WYSOKOOMOWEJ POLAMI MASY BEZ ZAPĘTLANIA JAK I ZAEKRANOWAĆ KONDENSATOR W SPRĘŻENIU BLASZKĄ NP.OD EKRANÓW GŁOWIC TELEWIZYJNYCH JAK I STOSOWAĆ KABLE SYGNAŁOWE Z DOBRYM EKRANOWANIEM.

Z tego co pamiętam w Zenie dałem równolegle z tym kondensatorem 220u kondensator wima 1u i było lepiej, nie wiem dlaczego ale zostawiam temat.

 

To poduśmy trochę to źródło prądowe w parze różnicowej...

 

Zgodzę się że źródło powinno mieć dużą rez wewnętrzną tak jak mówił elektron i dobrze pewnie że został tam wymieniony tranzystor na odpowiedniejszy.

I dobrze że elektron zmianił zenera z 9 na 6 po podobno mają mniejsze szumy. Chyba John Curl pisał o tym że powyżej zenera 6V zenerki mają większe szumy ale o ile wieksze ? a może dodatkowo poszukać zenerek o mniejszych szumach własnych? Trzeba chyba zadać sobie trochę trudu i posprawdzać o ile chcemy dopieszczać szczegóły ale ci co tu piszą rozumiem że chcą :)

 

Ale wystarczy przecież mały kondensatorek równolegle z zenerką i już mamy mniejsze szumy.

 

Ale dlaczego Aleph J ma aż tak dużą tą pojemność? Zamiast 100u nie wystarczy 1u a może i np. 10 nano - też można sprawdzić - większy kondensator = dłuższy stan nieustalony :/

 

..ktoś pisał jak można zmniejszyć wzmocnienie wzmacniacza Aleph M.

Ja bym jednak nie szedł drogą powiększania głębokości s.z. bo to zmiania dźwięk.

Czy nie najprościej podłączyć równolegle z obciążeniem (głośnikami) rezystor mocy np. 10R i sprawdzić - wtedy nic nie trzeba w układzie zmianiać.

Taki rezystor na wyjściu stosował Pass np. w Firstwatt F2, F3... i w BAF 3 tam był układ napięciowy bez s.z. i przez rezystor Nelson ubijał wzmocnienie.. zresztą np. w Ayre V3 też ubijanie wzmocnienia przez rezystor jest zastosowane.

Co do źródła prądowego to rzeczywiście te zasilające parę różnicową ma małą rezystancję dynamiczną(można to sprawdzić,mierząc oscyloskopem na czułości poniżej 5mV i obserwując zmiany napięcia na tym rezystorze a to przekłada się na zmiany prądu źródła). Zdecydowanie większą rezystancję dynamiczną ma układ z tranzystorem 2SC4793 i odpowiednim rezystorem dobranym w emiterze tak,aby dc offset był mały.W takim układzie potrzebna jest dioda zenera 6,2V,ponieważ pozwala to zachować rezystor emiterowy w granicach ok.220 ohm.Szumami nie ma się co przejmować,zmieni się oczywiście współczynnik temperaturowy co może oznaczać,że dc offset trochę inaczej będzie się zmieniał pod wpływem temperatury.

 

Najlepiej w tej roli sprawdzał się 2SC4793 o wzmocnieniu poniżej 150 ,dlatego go wybrałem.Usunąłem też rezystor "bramkowy",ponieważ zwiększał on rezystancję dynamiczną.

 

Pozostaje kwestia brzmieniowa,ale to pozostawiam do waszej ocenie,bo każdy może mieć inne zdanie.Co do rezystora bocznikującego 100mikro diodę Zenera to rzeczywiście,będzie on powodował stuk przy zasilaniu niestabilizowanym,ale jeśli zastosujemy zasilanie stabilizowane z chwilowym opóźnieniem to efekt zostanie zminimalizowany.

 

Na plus poszła u mnie zmiana rezystorów w ALEPHIE 3 , bramkowych w żródle prądowym mocy z 220 ohm na ok.50 ohm co poprawiło kształt przebiegu na 20 Khz oraz dodanie kondensatora 1 nano w obwód baza- kolektor"MPSA 18" i zbocznikowanie 10 kohm w sprzężeniu zwrotnym 15 piko ceramicznym NPO.

 

Też pozostawiam to do waszej indywidualnej oceny.

 

Pdyn,jeśli posiadasz oscyloskop i generator do sprawdzić trzeba stabilność wzmacniacza wraz z wysterowaniem i związaną z tym kwestią doprowadzenia zasilania.Po raz kolejny o tym piszę,bo ewentualnego problemu nie wolno lekceważyć.Jeśli możesz to podaj spostrzeżenia,bo być może problem u ciebie i innych nie występuje.Jak najlepsze i najkrótsze doprowadzenie zasilania do priorytet.

A to moja malutka uwaga:

 

Przy projektowaniu płytki i lutowaniu pamiętajmy że tranzystory i rez mocy się nagrzewają. Jak rezystory mocy dociśniemy do płytki to płytka i inne elementy się grzeją. Jak ścieżki wysoko prądowe będą cienkie też reszta będzie się grzała. A jak rezystory się grzeją mamy większe szumy we wzmacniaczu a kondensatory elektrolityczne wysychają szybciej. W skrajnym przypadkach miałem nieregularne szumy coś jakby szum wiatru.

 

Czyli mając nawet fajną płytkę i super elementy jak mamy słaby radiator lub/i nieumiejętnie polutujemy tak ze wszystko się grzeje nagle te super elementy mają parametry jak dużo słabsze

Prawda Pdyn trzeba zwracać uwagę na elementy mocno grzejące się i te w pobliżu,które są podatne na temperaturę.Z doświadczenia wiem,że rezystory źródłowe,wyjściowe(po wysterowaniu) warto lutować oprócz samej cyny z topnikiem dodatkowo z kalafonią wtedy lut jest pewniejszy dla wysokiej temperatury.W tranzystorach mocy nóżki mocno się rozgrzewają,więc lutujemy cyną na pełne pokrycie miejsca łączenia z dodatkową kalafonią tak,aby dobrze ciepło uchodziło do ścieżek(dużych i możliwie pogrubionych linką miedzianą). W Elektronice dla wszystkich przeczytałem artykuł,że w takich przypadkach warto używać cyny bezołowiowej z dodatkiem srebra (tylko Sn i Ag) i dla poprawy lutowania dodatkowo z kalafonią.Jak autor twierdzi potrzebna jest troszkę wyższa temperatura podczas lutowania ,ale rezultaty są tego warte.

 

Pdyn patrzyłeś stabilność wzmacniacza ?

 

Jeśli uda mi się dokończyć ALEPHA 3 to zacznę badania ALEPHA 5 bez rezystora 220 kohm,czyli na BIASIE ok.1,9A po rozgrzaniu.W ALEPHIE 5 zniekształcenia związane z wyłączaniem górnych tranzystorów mocy pojawią się przy tym BIASIE na ok.12 W dla 4 ohm.Dla orginalnego BIASU ma to miejsce dla mocy ok.7,5 W.Jest to schemat podobny do ALEPHA 30,lecz tu na pewną wysokie muszą być lepsze,ponieważ w ALEPHIE 30 tranzystory mocy pracują na napięciu dren-źródło w granicach 25V a w ALEPHIE 5 w granicach 35V a to przekłada się na mniejsze pojemności pasożytnicze.Jakie wy macie opinnie?

Napięcie dren-źródło pary różnicowej też jest podwyższone w porównaniu do ALEPHA 30 o blisko 10V dla ALEPHA 5 CO TEŻ MA ZNACZENIE W PAŚMIE PRZENOSZENIA.

Co do Alepha 5 to jeszcze gruba przyszłość.Teraz zajmijmy się sprawami dzisiejszymi.

 

Co do eksperymentowania to mam chęć przetestowania tranzystorów IRF530N.

 

W wersji z literką N mamy do dyspozycji mniejsze pojemności pasożytnicze,większą transkonduktancję niż IRFP240 i to trzeba sprawdzić ja zabrzmi,bo może warto.

 

Może ktoś eksperymentował z tymi tranzystorami.

 

W ME SĄ ZA 1,7 ZŁ ZA SZT. PRZY ZAKUPIE +10SZT.

 

Jednak należy uważać z mocą,bo to obudowa to-220 i ma rezystancję złącze-obudowa na poziomie 2,15*C/W.Trzeba będzie uwzględnić dodatkową rezystancję obudowa-radiator czyli w granicach max. 1*C/W i radiator-otoczenie a to da w granicach 3,5*C/W.Zakładając temperaturę otoczenia 30*C i moc rozpraszaną 25W dla ALEPHA 3 da to temp. złącza w granicach 117,5 *C,czyli dużo i należy raczej testować na zasilaniu plus minus 20V,choć również +-25 V POWINIEN WYTRZYMAĆ,ALE TEMP. PONAD 100*C TO JUŻ GRANICA RYZYKOWNA.Tak czy inaczej raczej zastosowanie do eksperymentów z mocą strat poniżej 25W i dobre warunki chłodzenia z silnymi dociskami szyną aluminiową dla obudowy TO-220.

 

Rezultaty mogą być zdecydowanie na plus,co może myć miłym zaskoczeniem i motywacją do dalszego pracowania nad konstrukcją z nimi,bo pewnie troszkę trzeba będzie zoptymalizować schemat pod względem dostosowania do IRF530 ,SZCZEGÓLNIE JEŚLI CHODZI O KOMPENSACJĘ CZĘSTOTLIWOŚCIOWĄ.

 

Można również porównać karty katalogowe IRFP240 I IRFP530N.

Pdyn patrzyłeś stabilność wzmacniacza ?

 

To czy wzmacniacz jest stabilny sprawdza elektryczna niania która nasłuchuje pokój dziecięcy ale jak np. wzmacniacz się wzbudzi to zaczyna brzęczeć :)

Drugi "miernik" to lutownica elwik jak coś nie tak ze wzmacniaczem to lutownica czały czas gdrzeje aż do czerwoności (podłaczona jest do tej samej listwy) :)

Trzeci miernik to amperomierz wskazówkowy - jak wskazówki najczęściej nierównomiernie drgają przy braku sygnału to też coś jest nie tak

Czwarty miernik to oscyloskop i np. przebieg prostokątny

Piąty to LTSpice robię różne symylacje i z nich też można dużo odczytać i co ciekawe teoretyczna symulacja z grubsza się zgadza z rzeczywistością - świetna sprawa

 

Co do eksperymentowania to mam chęć przetestowania tranzystorów IRF530N.

 

W wersji z literką N mamy do dyspozycji mniejsze pojemności pasożytnicze,większą transkonduktancję niż IRFP240 i to trzeba sprawdzić ja zabrzmi,bo może warto.

 

Moim zdaniem nie warto. IRFP240 czy irf530 to tranzystory wertykalne (ale spróbuj ! ). Po prostu są to struktury w których jest połączone wiele tranzystorów równolegle. W irfp240 jest ich więcej niż w 530. Jak jest ich więcej to po co np. zamiast jednego irfp240 stosować dwa irf530 ? Pojemność jest mniejsza w irf530 z tym wiąże się też że mam mniejszą traskonduktancję, wzmocnienie. W takiej samej konfiguracji będzie mniał większe zniekształcenia bo będzie mniejsza głębokość s.z. (tu się przydaje właśnie LTSpice)

 

Jak w irf530 mamy mniejszą pojemność wejściową to i tak będzie trzeba zwiększyć rezystancję bramki żeby zmniejszyć częstotliwość górną chyba że ktoś lubi ryzykować.

 

Ja eksperymentować to:

- można spróbować z tranzystorami Toshiba stosowanymi min w Accuphase, można kupić starsze 2SK1530

- tranzystory BUZ podobno są bardzo dobre i.. drogie

- a i tak trzeba czekać aż będą ogólnie dostępne tranzystory SiC ( wyk. węglik krzemu) i GaN (wyk z azotku galu) i dopiero tutaj będzie dużo lepiej, dużo mniejsze pojemności, lepsza liniowość, gigahercowe pasmo przenoszenia, mniejsze zniekształcenia, dużo większa odporność na temperaturę gdyż tranzystory te nie są oparte na krzemie.

 

Mam kilka tranzystorów JFET SIC i mają kilka razy mniejszą poj wejściową i mogę dać spokojnie 100R na bramkę i nic się nie wzbudza, przebieg prostokątny dla 50k jest idealny. Niestety ich cena to przesada :/

 

link do ciekawego artykułu o nowoczesnych tranzystorach mocy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gorąco polecam wymianę irfp9610 na jfety. Przecież są bardziej liniowe, mniej szumią to od nich w głównej mierze zależy liniowość całego wzmacniacza. Ciekawe jakby grało jakby użyć cascody - podobno uzyskamy mniejsze zniekształcenia przy wyższych częstotliwościach i oczywiście mniejszą poj wejściową. Nelson Pass na diy audio napisał że nie warto - jak nie potrzebujemy większych mocy a więc napięć to nie warto. W końcu jest minimalistą :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pdyn IRF530N NIE IRF530.Piszę tak,ponieważ miałem pewne próby w zastosowaniu ich do wersji próbnej układu wspólnego drenu i tam IRF530N sprawował się dużo lepiej niż IRFP240 a to układ bez sprzężenia zwrotnego globalnego i tam każda zmiana prądu obciążenia zniekształca sygnał powodując zmiany napięcia bramka-źródło tym mniejsze im większa jest transkonduktancja.

 

Lepiej wszystko badać lutując układ,mierząc i odsłuchując a programy do kosza.

Pewnie, że lepiej ale warto widzieć, że przewymiarowanie trafa ma sens raczej we wzmacniaczach w klasie AB. W klasie A trafo musi być po prostu wystarczające.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Aleph3 - 500VA 4x20.5V

 

Czy to oznacza że na jednym tranzystorze odkłada się ok 40 Watów ?

20,5V * 1,4142V * (0,65/0,47)A = 40

 

Ciekaw jestem do jakiej temp. nagrzewa się radiator ?

Czy to oznacza że na jednym tranzystorze odkłada się ok 40 Watów ?

Nie. Na jednym tranzystorze przy Aleph3 odkłada się coś ok. 15W, co można łatwo policzyć mnożąc napięcie (25V) przez przepływający prąd.

A w oryginalnym Aleph30 jest trafo 250VA.

Ja akurat miałem 500VA, co wcale nie oznacza, że takie musi być.

 

Ciekaw jestem do jakiej temp. nagrzewa się radiator ?

To zależy od radiatora. Jak duży to mogą być nawet ledwo ciepłe.

W Aleph i tak nie ma strachu. Krytyczne jesli chodzi o temp. sa konstrukcje Pass'a F5 i F5 Turbo. tam na jednym tranzystorze odkłada się 35-40W, a to jest już wartość maksymalna.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Wczoraj udało mi się uruchomić drugi monoblok ALEPHA 3.Drugi monoblok ma ciut większe napięcie zasilania o ok.0,5V wynikające z tego,że drugi transformator ma ciut wyższe napięcie mimo takich samych wartości wedle zamówienia,ale to nie ma znaczenia aż tak wielkiego dla tak małej różnicy.Jeśli chodzi o odsłuch to dwa kanały można opisać z wcześniejszym systemie jako duża głębia dżwięku,mikrodetale ta szczególna atmosfera towarzysząca słuchaniu wokalu,bas nie łupie,ale jest zaznaczony w miarę możliwości kolumn w sposób różnorodny,pokazujący dobrze różnice na tych zakresach.Dobrze poukładana scena dżwiękowa,gitarka miodzio.

 

Przyłącze się do transformatorów w zastosowaniu do wzmacniaczy klasy A.Patrząc na konstrukcje pana Nelsona Passa to tam po uwzględnieniu obniżki biasu po rozgrzaniu oraz strat do 15% to stosowane są tam transformatory o dwukrotnie większej mocy niż pobór mocy i straty.Nie wiem jak wy,ale ja stosuję się do tej zasady i do ALEPHA 3 zastosowałem trafo 300VA przy poborze mocy ze stratami w granicach 15% (pobór razem w granicach ze stratami ok.136W ).

 

Patrzyliście może schemat ALEPHA L tej wersji nr.2.Ciekawe rozwiązanie zastosowane jest tam takie,że sygnał wejściowy dołączany jest tam do drabinki rezystorowej w określonym miejscu,ale takim gdzie i tak mimo gdybyśmy nie włączyli sygnału wejściowego panuje taki sam poziom sygnału wyjściowego jak wejściowego.Do tego momentu napisane jest w ,że jest do tego momentu regulacja pasywna,mimo aktywnego wzmocnienia.Można to sprawdzić montując układ i mierząc jak również licząc wzmocnienie stopnia,które jest ok. 470ohm/220ohm + 1=ok.3,14 razy,a dzielnik drabinki ustawia w punkcie podłączenia sygnału wejściowego taki sam poziom sygnału co wejściowy i taką ewentualną korekcją rezystorami trzeba ustalić,aby oba sygnały się zgadzały.Byłem pozytywnie zaskoczony również odsłuchem ALEPHA L i rozwiązaniem jakie tu zastosowano,bo chyba każdy się zgodzi się co do pomysłowości.

Chyba podpadłem Pdynowi z tą opinią o programach symulacyjnych.Po prostu mam dystans do nich,ponieważ nie uwzględniają one czynników takich jak geometria połączeń,która ma zdecydowanie większy wpływ niż np. jakość elementów.Nie uwzględniają wpływu zakłóceń.Jako symulacje traktowałbym montaż na np.pająka wtedy również można odsłuchać.Tak czy siak programy są bazą wyjściową do zrozumienia działania,co jest ważne.

 

Zatem Pdyn wracaj.

 

Panie ZELO7 MOŻE PAN WRZUCIĆ DO OGÓLNEGO DOSTĘPU ARTYKUŁ O MODYFIKACJI ŹRÓDŁA PRĄDOWEGO (CCS).Ma on wpływ na sygnał na granicy wysterowania ZENA 4.

Trochę irytująca jest niejednoznaczna odpowiedz Pdyna w sprawie wzbudzania się wzmacniacza.

 

Zamiast po prostu zmierzyć i dać odpowiedz piszesz:

To czy wzmacniacz jest stabilny sprawdza elektryczna niania która nasłuchuje pokój dziecięcy ale jak np. wzmacniacz się wzbudzi to zaczyna brzęczeć :)

Drugi "miernik" to lutownica elwik jak coś nie tak ze wzmacniaczem to lutownica czały czas gdrzeje aż do czerwoności (podłaczona jest do tej samej listwy) :)

Trzeci miernik to amperomierz wskazówkowy - jak wskazówki najczęściej nierównomiernie drgają przy braku sygnału to też coś jest nie tak

Czwarty miernik to oscyloskop i np. przebieg prostokątny

Piąty to LTSpice robię różne symylacje i z nich też można dużo odczytać i co ciekawe teoretyczna symulacja z grubsza się zgadza z rzeczywistością - świetna sprawa

 

Po złożeniu pierwszego monobloku jak opisywałem pojawił mi się problem z wzbudzaniem o czym pisałem wcześniej przed złożeniem.Były tam dwa rodzaje wzbudzania,jeden udało mi się rozwiązać już w czasie prób i uwzględniłem go na płytkach drukowanych(zbocznikowanie zasilania ujemnego),drugi problem też wtedy myślałem,że rozwiązałem (zbyt długie połączenie zasilania dodatniego),ale po złożeniu okazało się wtedy,że problem zamyka dopiero zbocznikowanie zasilania ujemnego.

 

Właśnie ten problem z zasilaniem dodatnim występował wraz ze wzrostem wysterowania ALEPHA 3 do poziomu powyżej 15W i tylko przy wysterowaniu zarówno bez obciążenia jak i z ,gdzie troszkę tracił na sile i pojawiał się później jak wcześniej pisałem.Wraz z wysterowaniem do takiego poziomu przebieg zarówno prostokątny(20khz) jak i sinusoidalny stawał się poszarpany na przebiegu połówki dodatniej na poziomie zbocza,gdzieś na częstotliwości oscylacji w granicach 200KHZ co raczej VU metr nie pokaże(chyba,że masz miernik biasu wtedy następuje spadek biasu)

 

Zrób test i napisz co i jak w twojej konstrukcji ,bo to są informacje bardzo ważne,których w żaden sposób nie można lekceważyć,bo to wpływa ogromnie na dźwięk w przypadku pojawienia się oscylacji szczególnie na poziomie wzbudzania się na częst.200khz,gdzie przebieg podstawowy ma częstotliwość 20khz.Z kolei brak zbocznikowania ujemnej połówki powodował oscylacje na niższym poziomie częstotliwości ok.30khz

 

Informacje przydadzą się wszystkim czytającym i pomogą uniknąć niespodzianek.

 

Wszystkich co zbudowali konstrukcję Z RODZINY ALEPH zapraszam do pomiaru i podzielenia się wnioskami.PROBLEM mógłbyć indywidualny,ale nie zaszkodziło o nim wspomnieć dla innych,bo oto w tym wszystkim chodzi.

Być może problem indywidualny,ale NA SZCZĘŚCIE ROZWIĄZANY.

Jeśli to możliwe to dla pewności każdy niech sprawdza stabilność ALEPHÓW w różnych warunkach jego pracy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.