Jazzowy Kanon - Kultowe Postacie & Kultowe Płyty

[SzuB]

Że w obu przypadkach nagrali część starego po nowemu i wyszedł taki trochę patchwork?

 

Kolejna kultowa (dla mnie) postać to Erroll Garner. Bezapelacyjnie:

[Chicago]

Tak, zdania są podzielone i kontrowersyjne. Niektórzy się zachwycają brzmieniem, edycją i miksem, inni uważają, że być może Bird jak i pewnie Basie z Charlesem mogliby przecież wytworzyć zupełnie inną atmosferę i pokierować zespołem w innym kierunku. Mnie się płyty podobają i z technicznego punktu widzenia obydwa projekty brzmią niesamowicie - szczególnie w przypadku ścieżki dżwiękowej z filmu o Charlie Parkerze brzmi to zjawiskowo - tak jakby Bird nagrał tę płytę wczoraj. Mam te dwie płyty i muszę powiedzieć, że są to projekty dopracowane i zapięte na ostatni guzik . Artystycznie - no cóż? Zapewne byłoby inaczej gdyby talkie sesje nagrano z żywymi organizmami, jednak powiem, że całe przedsięwzięcie, zarówno w przypadku Birda jak i Ray'a z orkiestrą Basie'go i tak w moim odczuciu budzą respekt i popis, nie tylko zresztą realizatorski.

[Gość papageno]

No cóż. O brzmieniu sobie gadacie, a to nie to. Zarówno Hrabia jak i Ptak brali udział w projekcie April in Paris Vernona Duke'a, choć nie razem. Ray Charles to zmyłka w tej zagadce.

[Chicago]

Tylko o brzmieniu płyt rozmawiamy w tych konkretnych przypadkach, bo co innego można powiedzieć? Na pewno ciekawie byłoby posłuchać na żywo w studio takiego projektu jak 'Ray Sings Basie Swings' - aż sześciu inżynierów nagrań było zaangażowanych w ten projekt, z których tylko Don Murray brał czynny udział przy miksie. W sumie bardzo ciekawym wydarzeniem byłoby spotkanie Ray'a z orkiestrą Basiego i jak napisał David Ritz, nigdy do takiego spotkania nie doszło, aczkolwiek jak najbardziej powinno dojść. W sumie fajny pomysł, wizja jak i całe przedsięwzięcie. Ot, następna ciekawostka w temacie wielkich jazzu. Uważam, że płytę warto mieć. W przypadku Birda, oczywiście i płytę i film.

[Thorogood]

Ośmielę się dopisać jeszcze dwóch panów.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

O.K.

Znalazłem u siebie płytę Enjii Tenor Giants. Grają sobie przyjaźnie, acz oddzielnie (Two records on one CD) Ben Webster i Gene Ammons. Dlaczogo oni dwaj na jednej płycie? That is the question.

[pastwa]

Wiekowy juz ale wciaz aktywny, kawal historii, czyli skromny Wadada Leo Smith, tez mu sie nalezy miejsce na liscie...

 

Takie Ten Freedom Summers, 4 znakomite krazki...

 

[Chicago]

Wadada Leo Smith jest wyśmienity, chociaż na pewno z określoną i limitowaną ilością fanów. Mam Ten Freedom Summers od początku jego ukazania się i widziałem ten projekt live w 2013 roku w ramach chicagowskiego festiwalu jazzowego. Dodać można do spisu Wadady Leo Smitha najnowszy, legendarny Golden Quartet i podwójny, bardzo dobry album The Great Lakes Suites - polecam!

 

A teraz historia jazzu i jej kanon na żywo - rok 1957 i Count Basie At Newport with Jimmy Rushing, Lester Young, Jo Jones, Illinois Jacquet and Roy Eldridge - seria 50th Anniversary!

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ABs]

Koledzy tak to można w nieskończoność... ;-)

 

zaproponuję w takim razie np. genialny live z 1958 - Pepper Adams Quintet i 10 to 4 at the Five Spot

[Chicago]

Bo jazz jest nieskończony jeżeli chodzi o ilość dobtych płyt. Mam tę płytę i jadą chłopaki taki bop, że beret zrywa z bańki. Następna generacja po Basie'm, Young'u, Eldridge'u Jacquet'e, która kontynuuje najlepsze tradycje jazzowego kanonu. Tu nie ma zmiłuj i te wszystkie jazzowe tradycje są pojemne jak ocean - jedna po drugiej. Ale bądżmy świadomi od czego to wszystko wyszło i skąd się wzięło - to jest podstawa, baza, żródło i organic. O tym jest ten wątek, czyli o wszystkim co w jazzie najpiękniejsze '-) Dzięki!

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ABs]

to jest podstawa, baza, żródło i organic

 

ano tak, to jest kanon całej współczesnej muzyki.

 

ja teraz właśnie lecę mało znanym Pepper Adamsem - wybieram po kolei na czuja, przesłucham 2-3 płyty i następne losowanie artysty - cyknę może Stanley Turrentine?

[Dominic2509]

The Spirit of Jazz

 

Howard jest genialny.

 

 

 

deep in the juju !!!