Skocz do zawartości
IGNORED

Fotobzdura & Straż Miejska + apel !


zyzio

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, analogowe policmajstry pewnikiem nie znikną z ulic,a z tego co widziałem to taka folia jest zauważalna, jest duża szansa że jakiś policmajster ją zauważy i wtedy może być niefajnie.

Idealnym rozwiązaniem byłby jakiś taki spray, ( naprzykład ostatnio pojawiły się rajstopy w sprayu) który miałby podobne właściwości co folia a nie byłby widoczny. To tak jak z opałowym olejem, można jeździć ale w niektórych krajach jak cię złapią to bardzo boli.

 

Czy ten niebieskawy bolid kombi z taką żółtą plamą rozwija takie prędkości? Chyba po tuningu elektroniki przez Qaudio;-)

  • Redaktorzy

Takie to nie, ale przekroczyć u nas dozowloną prędkość nie jest trudno. Ani się obejrzysz, a już przekroczyłeś. Mnie raz skasowali kiedy jechałem potworem Tarpan-Diesel (silnik Perkins od traktora, aha) z prędkością 60 km/h. Tam akurat było ograniczenie do 40...

Bo i ograniczenia są u nas absurdalne - stawiene na zasadzie "Jak się postawi 40, to moze nie bedą jechać 70." A w takiej Szwajcarii za przekroczenie nawet o 1 km/h dozwolonej predkości można zabulić i to zdrowo! Ale ograniczenia tam sensowniejsze.

Już wcześniej pisałem o szwajcarii - jestem za takim wariantem, tam nieraz nie można szybciej;-)

 

Perkins znam znam Ursus C-360P i Ferguson takie mają, trzy garki to to posiada;-)

Najlepszą metodą pozostaje wzajemne ostrzeganie długimi, tym bardziej że Straż Miejska w Rudzie Śl. ma zamiar zakupić drugi fotoradar...Strach wyjeżdżać z domu...Rudę chyba będę objeżdżał....nałożę drogi, ale przynajmniej będę bezpieczny ;-)

Najniebezpieczniejsze ulice to 1 - go Maja, Czarnoleśna, Westerplatte, Księdza Niedzieli i w zasdzie każdy zakątek Rudy....

Zyzio -czy jeśli zasuwasz normalnie - z laćka chodnikiem, to zatrzymujesz się przed przejściem dla pieszych czy przechodzisz nie zwracając uwagi na czerwone światło?

 

I czy powstrzymujesz się przed tym tylko wtedy jeśli w pobliżu jest jakiś policjant?

 

Czy może masz jakiś system ostrzegania z innymi pieszymi (mruganie oczami albo jakieś gesty) ? ;)

 

pozdr.

zyzio> naprawdę, uwierz nie jestem dystrybutorem, czy jakoś inaczej powiązany z rynkiem CB. Przed założeniem wahałem się dość długo - a bo to takie TIR-owe, nieraz klną, no i trza to pogodzić z car audio. Poza tym jak widziałem osobówki z antenami na 2m to nie do końca mi się podobało. Ale na szczęśćie można teraz kupić anteny które do złudzenia przypominają wielkością te montowane w autach orginalnie - wkładasz w jej miejsce a radiowa wklejana na przednią szybę - uwierz jest spoko. Co do zalet:

- lokalizacja suszarki z dokładnością dochodzącą do +/-100m

- wysokie prawdopodobieństwo uzyskania informacji o fotoradarach i videoradarach zarówno na trasie jak i w mieście.

- instalacja całkowicie legalna (w przeciwieństwie do antyradaru), od niedawna nie wymagająca rejestracji

- dobra informacja o sytuacji drogowej (mój rekord to 1,5h w kieszeni zaoszczędzone dzięki objechaniu pewnego miasteczka, dzięki informacją z radyjka)

- jak się wleczesz za jakimś truckiem i nie wiesz co się dzieje przed nim to zawsze możesz zagadać żeby dał ci znać kiedy będziesz mógł wyprzedzać - wtedy również ne traktuje Cię jak piep...go sk......na w osobówce

Akurat - Zyzio :)))

 

Po prostu stoisz grzecznie przed przejściem dla pieszych (bo się boisz, że ktoś mógłby z Ciebie zrobic marmoladke na asfalcie :)))

 

Kiedy jednak sam siadasz za kierownicą zamieniasz się w Mr. Hyde'a. Cera ci blednie i rosną pazury (zupełnie jak w kreskówce z Guffie'm i Donaldem - z lat 40 ubiegłego wieku :))))

 

pozdr.

Polscy kierowcy w czasie jazdy nieustannie myślą. Ich małe szare komórki aż się pocą nad odgadywaniem sensu postawienia znaków, zakazów, nakazów, namalowanych linii - i nieustannie w czasie jazdy "interpretują" przepisy wg własnego uznania (i czesto własnej niewiedzy). Efekty tego "myślenia" są takie jak już ktoś opisał powyżej - że obcokrajowcy boją się w Polsce jeździć samochodem.

=> Qubric

Ty nadal o czymś innym.... Czy ja zapierdalam po mieście ?? Przeganiam pieszych ?? - NIEEE ! Owszem w tzw. niby mieście jeżdżę szybciej, a poza miastem nawet bardzo szybko i nawet nie znoszę jak ktoś rusza spod świateł wykorzystując 1500 obr/min., ale nikogo nie pouczam i nie robię numerów w stylu "chamowato-ważniackim" , których doświadczył Jozwa....

Jestem po prostu przeciwko stosowaniu "metod gestapowskich" - łapankom w miejscach bezpiecznych....Nie jestem natommiast przeciwny fotoradarom stacjanarnym, jeżeli stoją w miejscach niebezpiecznych, gdzie doszło do groźnych wypadków. Zrozum w końcu, że jeśli się myśli za kierownicą to mozna jeździć dynamicznie i bezpiecznie, nie zagrażać nikomu a na dodatek prowadzić z przyjemnościa, a nie wypatrywać wciąż cholernej skrzynki w krzakach....

"Polscy kierowcy w czasie jazdy nieustannie myślą. Ich małe szare komórki aż się pocą nad odgadywaniem sensu postawienia znaków, zakazów, nakazów, namalowanych linii - i nieustannie w czasie jazdy "interpretują" przepisy wg własnego uznania (i czesto własnej niewiedzy). Efekty tego "myślenia" są takie jak już ktoś opisał powyżej - że obcokrajowcy boją się w Polsce jeździć samochodem" - boją się, bo drogi są fatalne, a Polacy często prowadzą lepiej od nich, gdy taki Niemiec przyjedzie do Polski, w której nie ma autostrad to się boi, bo nie jest przyzwyczajoiny do jazdy w takich warunkach, a to że czasami doświadczy "przepychanki" na trasie spowodowane jest właśnie beznadziejnością oznakowania i fatalym stanem naszych dróg....i naprawde nie ma się nad czym zastanawiać, skoro ograniczenia na polskich ulicach zazwyczaj nie mają uzasadnienia....poza tym zupełnie nie porzeszkadza mi w Niemczech turlanie się spokojniutko po mieście (prawdziwym mieście) skoro wiem, ze jak tylko z niego wyjadę mogą sobie ptrzycisnąć na maksa bez żadnych negatywnych konsekwencji mandatowych....Ot, tu jest ta różnica :-)

Chodzi o to żeby nie myśleć- jak mówił jeden znajomy kierowca który przez 40 lat nie potrącił nawet kury na wiejskiej drodze.

 

Ale nie przejmuj się - za 20 lat już będziesz umiał jeździć bez zbędnego "myślenia"

 

pozdr.

 

ps. co Ty z tą prędkością? Przecież nawet o tym nie wspomniałem !

Oj Zyzio, Zyzio :)

 

Chodziło mi o to że kiedy kazdy kierowca mysli i zaczyna się zastanawiać nad celowością postawionych znaków, to każdy dochodzi do innych wniosków - i wedle nich sobie jeździ.

 

Dlatego w Polsce na trzeźwo strach na drogę wyjechać:)))

Qubric, Zyzio ma troche racji z tym ''boje sie''. Ja robie 40 tyc km rocznie po Sztokholmie i fakt jak przyjezdzam do Polski to faktycznie jezdzi sie tam mniej komfortowo z powodu zlego stanu drog i mozliwe ze rozne manewry polskich kierowcow moga powodowac, ze wlos mu sie jezy.

Panowie czy dobrze mi sie wydaje, ze jak w Polsce jest zielona strzalka w prawo to trzeba sie przed nia zatrzymac (co ponoc bylo podyktowane normalizacja z prawem EU)?

Teraz są już tylko strzałki świetlne na sygnalizatorach, ale kierowcy je totalnie lekceważą.

 

Fantazjowanie na temat celowości postawienia znaku drogowego, to złe nawyki.

 

W Łodzi kilka (naście) lat temu pewien Niemiec w Toyocie Celica. Skończył na drzewie w dwóch kawałkach (miał poniżej 20 lat – czyli kategoria tzw. "nieśmiertelnych"). Rozpędził się do 140-160km/h w miejscu gdzie są duże odległości między sygnalizatorami – pusto i można szybko pojechać. Tylko, że nawierzchnia była tam z kostki bazaltowej - i tego właśnie nie mógł przewidzieć, bo wczesniej po takiej nie jeździł.

 

pozdr.

 

Dobra Zyzio - wiem, że Ty jeździsz szybko tylko po znanych sobie drogach, więc nie bierz tego do siebie – chodzi mi o niepotrzebne „myślenie” nad przepisami zamiast stosowania się do nich – a nie akurat o prędkość ;)

Oczywiscie, ze trzeba sie zatrzymac - przepis obowiazuje juz od dosc dawna :) A najnowszy pomysl to zlikwidowanie zielonych strzalek wogole - to niewatpliwie doskonaly sposob na rozladowanie korkow w naszych miastach.

Dzieki Pal55. Wlasnie kiedys ktos mi tak mowil i myslalem, ze to sie tyczy tylko namalowanej strzalki zielonej. Ja w przypadku swiecacej strzalki w prawo nigdy nie zwalniam nie mowiac o zatrzymywaniu i chyb aw szwecji tak mozn abo wszyscy to robia. A fakt jak w polsce zlikwiduja ta strzalka (zwlaszcza przy braku dodatkowego pasa do skretu) to juz bedzie makabra.

Trzeba się zatrzymać tak jak na "stopie" - często inaczej się nie da, bo ludzie przechodzą po pasach. A kierowcy traktują je tak jakby były na stałe (skrecają nawet na czerwonym - o ile mogą się wcisnąć).

Trzeba zwolnić przejeżdzając przez przejście dla pieszych i rowerzystów.

 

Chyba od stycznia 2001r. była zmiana dotycząca skrętu warunkowego w prawo. Trzeba się było zatrzymać przed strałką w prawo jak przed stopem.

 

Jesli przepisy drogowe będa tak często zmieniane to wkońcu same z siebie zaczną stanowić zagrożenie ;)

  • 1 miesiąc później...

Gorąca wiadomość z ostatniej chwili:

Na średnicówce jadąc od strony Katowic na trzecim moście z kolei jest stacjonarny fotoradar zamontowany w górnej części !!!! Uważajcie - kolega już płacił ! Na szczęście ja jeżdżę średnicówką tylko do Chorzowa, a usrojstwo zamontowane ponoć niedawno.

Szerokiej drogi, uważajcie na psy i trzymajcie się prawego pasa ;-)

Ta stronka niewiele daje, bo trzeba dokładnie znać okolicę, żeby sie ustrzec, dlatego nie boję się jeździć do Krakowa, Bielska i Wisły jedynie, bo wiem że znam teren, gdyby przyszło mi jechać nad morze i to nawet w miarę wolno myslę, że uzbierałbym albumik ;-)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.