NAD C326BEE - problem

[muda44]

Zdrowy rozsądek przy wzmacniaczu z czarnym alpesm? To moim zdaniem, wymiana wzmacniacza na o klasę wyższy.

Uhm ...

Też tak myślę , taki za minimum 8-10 000zł.

A teraz zejdź na ziemię . Nie każdy ma takie pieniądze a chce mieć fajnie grający wzmacniacz .

Sam " Alps " nie przesądza o brzmieniu takiego wzmacniacza . Są inne , bardziej ograniczające brzmienie miejsca .

[Gość baca5]

Nowy?

 

No to bez firm tzw. audiofilskich, 5 tys. - fakt, nie ma zmiłuj i trochę jednak trzeba wydać (zakładając delikatnie przeliczenie wyłącznie po kursie).

Mój kosztował w sklepie w Niemczech 800 euro, w UK 750 funtów, w Polsce 2750 (tu cenę podaję za http://audio.com.pl/testy/marantz-pm8003:2).

 

Drogo? Tanio?

Ja uważam ten wzmacniacz za naprawdę porządne Hi-Fi i tyle.

[muda44]

Ja uważam ten wzmacniacz za naprawdę porządne Hi-Fi i tyle.

I tu się zgodzę . Nic więcej .

Z tym trafkiem to trochę sobie jaja zrobili .

[Gracjan]

Ja uważam ten wzmacniacz za naprawdę porządne Hi-Fi i tyle.

Bo to kawał porządnego,dobrze wypadającego w pomiarach i dobrze zbudowanego klamota i tyle.

[Gość baca5]

Z tym trafkiem to trochę sobie jaja zrobili .

 

Znaczy się, że 625 wat to za dużo? ;-)

 

Bo to kawał porządnego,dobrze wypadającego w pomiarach i dobrze zbudowanego klamota i tyle.

 

I muza leci i to to chodzi :)

 

I tu się zgodzę . Nic więcej .

 

I nic mniej :)

[muda44]

Znaczy się, że 625 wat to za dużo? ;-)

Chyba jak go wodą zalejesz .

Trafo ma około 200W , zresztą nawet taki pobór jest podany z tyłu .

Nie wiem skąd te 625W , ale kij tam ...

Nie ważne , podoba Ci się i nie ma co tego dalej ciągnąć .

[Renia239]

Drogo? Tanio?

 

Jak go porównasz do ówczesnej ceny Denona PMA 1500 AE (ok. 3 tyś.) to drogo.

[mad'afaka]

625 W:D? No to "padłem".

Marantz i NAD, to totalnie dwie różne szkoły brzmienia - tych wzmaków nie powinno się porównywać moim zdaniem. O ile lubię brzmienie PM-68, 7000 , 8000 mimo pewnej "suchości", o tyle te nowe zabawki mi nie podchodzą. Wzmacniacz piękny z zewnątrz w środku lekka bida.

[mowe]

Witam,

Nie zaczynam nowego wątku więc pisze tutaj.

Problem mój polega na tym ze nadzik włącza się za drugim, trzecim razem, kiedy już się włączy gra bez żadnego problemu czy to końcówka czy integra gra cały czas. Kiedy tak pogra i wyłączę i włączę to od razu się włącza bez problemu ale kiedy tak postoi jakąś godzinę znowu dioda mignie i za drugim/trzecim razem dopiero zrobi się niebieska...

Analizowałem serwisówkę ale nie mogę znaleźć punktu zaczepienia które elementy są odpowiedzialne za zabezpieczenia.

Proszę o pomoc w namierzeniu problemu...

ps.testowane bez kabli, w środku nie widać najmniejszego okopcenia czy zwarcia na laminacie, żadne elementy w zasilaczu zbytnio się nie grzeją.

Bardzo proszę o pomoc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )