Skocz do zawartości
IGNORED

POWIEDZCIE MI COŚ O UNITRA WS 442 .


SZYBA

Rekomendowane odpowiedzi

To przypadłość szeregowego połączenia kolumn w opcji A+B. To tak musi być zrobione z pewnych względów.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

  • 2 miesiące później...

Witam wszystkich.Co do wądku WS-442 to moge coś dodać.Przypadkowo natrafilem na to forum, a poniewaz mam kilka dni wolnego to postanowilem sie podzielic tym co ja "kiedyś" robilem.To byly lata mojej mlodosci, koniec 80-tych i poczatek 90-tych. W sklepach zaczely sie pojawiac segmety od srebrnego zestawu ktory pozniej wymienilem na czarny.

Stalo sie to po zakupie czarnej szuflady na tak zwanym "targu".Nadmienie ze w miescie Rzeszow.W tamtych czasach

jak niektorzy pamietaja ,ludzie posiadali za duzo gotowki w stosunku do ilosci towaru w sklepach. Nadmienie ,ze zaplacilem

rownowartosc uwczesnych 150$, co bylo suma astronomiczna. Chodzilo o to ,ze rynek byl jeszcze nienasycony i panowie ktorzy mieli "chody" w sklepach opylali towar z zyskiem.Najwieksza przebitka byla na kolumnach, conajmniej 100%.W owych zamierzchłych czasach dostep to informacji byl utrudniony. Nie to co dzis, wystarczy wpisac do Google i juz jest. Na tych przerobkach stawialem swoje pierwsze kroki w elektronice.

Nie pamietam juz dobrze. Od czasu gdy opusciłem kraj na poczatku 1992 upłyneło juz sporo czasu ,ale postaram sie "coś" napisać.

W WS-442 napewno miałem zabezpieczenie przed pradem stałym ze awłoką na przekaznikach.Był też układ super bass z dodatkowym potencjometrem.Pozatym wymieniłem wiekszosc tranzystorow na lepsze, o ile pamietam BC413.

Nie wspomne o spaleniu koncowki mocy w jednym kanale przez jakąś zagubiona nakretkę.

Najciekawsze przerobki zrobiłem jednak w "szufladzie" i kolektorze, ale o tym nastepnym razem.

  • 4 miesiące później...

ale postaram sie "coś" napisać.

Spam? Czy też starszy kolega ma zamiar bronić swojego stanowiska?

Najciekawsze przerobki zrobiłem jednak w "szufladzie" i kolektorze

hmmm... to sobie pewnie poczekamy wiecznie na ciąg dalszy.

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich użytkowników WS 432. Piekny stan, gra jak dla mnie zadowalająco dobrze, ale mam problem delikatny...

Otóż po rozpakowaniu i włączeniu po około pięciu minutach zgasło podświetlenie prawej strony, a po następnych niespełna 15 zgasło i podświetlenie lewej...

Otworzyłem i zauważyłem, że na płytce z diodami są ciemne / spalone, nadpalone dwa rezystory /, dodatkowo na płytce tej znajdują się dwa bezpieczniki i te sa całe.

Zarówki podświetlenia też są sprawne.

Nie było nic grzebane w srodku i nieco zasmucił mnie ten wypadek - może ktoś orientuje sie jaka jest przyczyna braku zasilania żarówek?

Przyczyną braku świecenia żarówek, zakładając że żarówki są sprawne, jest przepalenie tych oporników. Oporniki te są włączone szeregowo z żarówkami. Jeden z jedną żarówką, drugi z drugą. Przypuszczam że powodem przepalenia tych oporników jest to że ktoś prawdopodobnie założył żarówki zbyt dużej mocy.

Te oporniki mają 130 Ohm. Jeśli je będziesz wymieniał to wymień je na opornik też 130 Ohm ale większej mocy i będzie to działać.

 

Te bezpieczniki o których piszesz nie mają nic wspólnego z żarówkami.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Kolego bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź - całkiem prawdopodobnym jest, że zostały założone zbyt mocne, bowiem podświetlenie bardzo jasno świeciło i od razu rzuciło mi się to w oczy - jakiej mocy miałyby to być oporniki?

 

Z ciekawości - za co odpowiadają te bezpieczniki? - na zdjęciach innych użytkowników zauważyłem, że nie ma takich bezpieczników na tej płytce.

Jeśli chciałbyś zachować tą jasność świecenia, to abym mógł podać Ci moc opornika musiałbym wpierw znać parametry żarówki takie jak napięcie i prąd lub napięcie i moc tej żarówki. Jeśli te parametry są nieznane to wstaw tam oporniki np. 1W i sprawdź po jakimś czasie czy oporniki nie zmieniają koloru. Jeśli nie, to ok, jeśli tak to wymień na większej mocy. Tam nic się stać nie może oprócz możliwości ewentualnego spalenia oporników lub żarówek, co nie pociąga za sobą innych dalszych konsekwencji więc i zmartwienie niewielkie.

 

Nie mam pojęcia od czego są te bezpieczniki o których piszesz, ponieważ z tym wzmacniaczem nie miałem osobistej styczności. Według schematu na tej samej płytce co diody wskaźników wysterowania nie ma żadnych bezpieczników. Możliwe że były jakieś różne wersje tego sprzętu.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Dzięki ponownie :)

Jasność było IMO zbyt duża - generalnie najbardziej zależało mi na przyczynie - nie wiem, czy będę w ogóle podświetlenie uskuteczniał, ale rezystory na pewno zmienię - ewentualnie wypnę żarówki, ale to jeszcze milion razy się zmieni koncepcja :)

.

No własnie na schemacie nie widziałem tych bezpieczników, ani u innych także.

Bardzo dziękuję Ci za pomoc kolego - własnie taka mi była potrzebna.

Mogę Ci jeszcze podpowiedzieć coś takiego. Każda żarówka i jej szeregowy opornik zasilane są z napięcia 28V. Jeśli wstawisz żarówkę np. 24V to pozostałe 4V lub więcej musi być odłożone na oporniku i po to on właśnie jest. Wartość tego opornika zależeć będzie od parametrów żarówki takich jak napięcia i moc lub prąd. Jasność świecenia będzie zależeć zarówno od mocy żarówki, jej znamionowego napięcia jak również oporności opornika. To wszystko jest wzajemnie współzależne. Aby np. zmniejszyć jasność można zastosować żarówkę mniejszej mocy o tym samym napięciu, albo jeśli żarówka ma pozostać taka jaka jest można zastosować opornik o większej oporności. W tym drugim przypadku żarówka oprócz tego że będzie świecić ciemniej to również będzie świecić bardziej pomarańczowo.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Śliczne dzięki za przedstawienie sytuacji - jeśli zdecyduję się na podświetlenie, to wybiorę właśnie możliwość bardziej pomarańczowej barwy - wydaje mi się, że będzie tak lepiej wyglądało - generalnie szkoda, ze osoba od której kupiłem wzmaka nie potrafiła dobrać żarówek - wzmacniacz nie miał żadnej ingerencji poza właśnie żarówkami, stan zewnętrzny jest także niemal idealny, a teraz będę musiał wlutować nowe oporniki - zrobię to tak, że w zasadzie nie będzie widać lutowania, ale już będzie grzebane... :)

No to w takim razie oporniki powinny mieć większą oporność niż 130 Ohm. Najlepiej wypróbuj różne wartości np. 180, 220, 330 Ohm, w ten sposób dobierzesz sobie jasność. Powinny one mieć przynajmniej 1W mocy tak orientacyjnie. Dokladniej niewiele można powiedzieć bez znajomości parametrów żarówki.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

  • 4 miesiące później...

Wtam,

Chciałbym wstawić sobie transformator ok 200w z napięciami 2x35V i mam pytanie ponieważ nie wiem czy moge je tam zastosować. Wzmacniacz po wymianie elementów ( kondensatory na 63 V, tranzystory sterujące MJE 340,350 i końcowe tip35,36 ) Martwią mnie tranzystory sterujące ponieważ ich Ic=500 mA i nie wiem czy przy głośnym graniu ich po prostu nie rozerwie i tu pytanie do was czy pozostać przy tych MJE czy powrócić do oryginalnych Bd139,140 ?

Druga sprawa to przedwzmacniacz, są tam tylko 3 odczepy +35v masa -35v i jak to podłączyć prawidłowo by przedwzmacniacz działał. Szukałem w internecie i znalazłem temat gdzie ktoś wymienił transformator i podłaczył przedwzmacniacz do odczepu masa +35V to występowało ciche buczenie. Mam nadzieje, że sie od was dowiem jak to prawidlowo podłączyć.

Udanego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku :)

Tranzystorów to nie rozerwie, ponieważ i tak będą one pracować ze znacznie niższym prądem niż 500mA.

Normalnie w tym wzmacniaczu przedwzmacniacz jest zasilany napięciem dodatnim które pochodzi z dodatkowego uzwojenia 41V. Twój transformator pewnie nie ma takiego, więc jedyną możliwością jest podłączenie go do dodatniej szyny głównego napięcia które zasila końcówki mocy. W takiej konfiguracji punkt K31, do którego normalnie jest podłączona jedna końcówka dodatkowego uzwojenia, należy podłączyć do masy. Jeśli będzie buczeć to należy sprawdzić podłączenie tego punktu do różnych punktów masy aż znajdzie się taki przy którym nie buczy. Punkt K32 normalnie podłączony z drugą końcówką dodatkowego uzwojenia należy podłączyć do plusa napięcia zasilania końcówek.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

ŁEZKA SIĘ W OKU KRĘCI NA WSPOMNIENIE ws442ile to już lat;-)

dawne czasy-napiszę co pamiętam może właściciel to przy czyjejs pomocy wdroży w życie;-)

ewidentna poprawa dzwieku:

1. wymiana potencjometru na jakis japonski[alps, noble lub inny]

2 wymiana potencjometru balansu

odlaczenie kontur

wymiana tranzystorów na bc550 i bc560

nowe elektrolity glówne w zasilaczu i w calym wzmaku, gdzie sie da jakies nowe dobre z terazniejszej produkcji

przekaznik do kolumn faktycznie by sie przydal

to tak w telegraficznym skrócie.te poprawki co wymienilem są tanie a efekt soniczny spory ;-) pzdr

A co wy na to jakbym usunął tą diode od zasilania przedwzmacniaczai podpiął się bezpośrednio za mostek obciążając jedną gałąź zasilania końcówki ? Moim zdaniem powinno ruszyć bo widziałem na schematach różnych wzmacniaczy i tam właśnie tak jest zrobione. Spróbuje to zrealizować na weekendzie :)

Tą diodę możesz usunąć jak Ci ona przeszkadza.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Właśnie o to chodzi ze mi nie przeszkadza ale jak podłączałem to z diodą to było buczenie jak ją zlikwiduje to może go nie będzie, widziałem takie rozwiązanie na schemacie Kleopatry WST 102 i tam to z tego co pamiętam poprawnie działało.

Możesz ją zlikwidować, jej istnienie tam obojętne jeśli preamp będzie podłączony do zasilania końcówki.

 

To czy ona tam będzie czy nie, niczego nie zmienia, poza tym że napięcie zasilające preamp będzie o 0,6V większe jeśli diodę wylutujesz.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Po łebkach przeleciałem ten temat z ciekawości...

Dlaczego nie jest w DIY ?

 

Piotek608 uważasz że w obecnych czasach warto inwestować w ten wzmacniacz pieniądze ?

Nie chcę Wam psuć zabawy ale miałem WS4421 jak tylko pojawił się na rynku na początku lat 90 tych i był to najgorzej grający wzmacniacz jaki w życiu słuchałem.

Wymiana elementów to fajna zabawa , ale dzisiaj można kupić choćby Pioneera A550R albo jego niższą wersje bez pilota którego nawet nie ma co porównywać do takiego WSa.

A można takiego już kupić za 200zł

 

Chyba że z sentymentu :)

 

Najbardziej zawsze mnie śmieszyły te mikroskopijne trafka zasilające o mocy jak pamiętam 120W .

Pamiętam jak miałem amplituner Elizabetkę HI FI Stereo na STK015 albo GML026 ( już nie pamiętam ) i z nadziejami zmieniłem na tego WSa.

Jedno co WS miał lepsze to mniejsze szumy i trochę większą moc .

Ale jakością brzmienia Elizabetka była dużo lepsza , nawet na Mildtonach 50 i 70 jakie wtedy miałem

 

mam to i to. Fakt, Elizabetka gra lepiej. Przymierzam się do jej restauracji teraz.

WS442 ma dziwny bas. Tosca też ma dziwny bas. Taka tam cecha użytego regulatora barwy.

Elizabetka gra ciepło i miekko.

  • 1 miesiąc później...

Panowie (i Panie)

Jeszcze raz to uwydatnię co pisałem 4 lata temu... WS 442 ma bardzo kiepski dźwięk, a wymiana kond. na tantale, tranzystory na lepsze itp. nic konkretnego nie wnosi. Trzeba podłączyć bezpośrednio wzmacniacz mocy do źródła i sobie porównać jak to grało z przedwzmacniaczem, w którym prawdopodobnie siedzi problem tego okropnego piku na ok. 7-9kHz. I od tego powinno się zacząć wszelkie przeróbki w tym modelu. Dziwne, że mało kto o tym wspomina...?

Swojego się pozbyłem, nie mam ochoty na przerabianie takich klocków.

 

Tosca ma dziwny bas bo primo na permanentny kontur... Z nim ciężko się słucha muzyki.

CYT "Pisałem że ogólnikowo ten wzmacniacz jest gówno warty i tak gra"

 

 

Jesli mamy czego słuchać , jesli mamy wspaniałą muzykę to nawet dźwięk z radyjka za 50 zł nie bedzie przeszkodą w zasłuchaniu sie. Nie przeceniajcie Panowie sprzetu nad muzykę !!!!

 

 

Co do mojego wzmacniacza , po przeróbkach gra lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-42885-0-08962200-1392736689_thumb.jpg

post-42885-0-36837200-1392736733_thumb.jpg

post-42885-0-09163900-1392736800_thumb.jpg

post-42885-0-97219900-1392736827_thumb.jpg

post-42885-0-01991000-1392736855_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jesli mamy czego słuchać , jesli mamy wspaniałą muzykę to nawet dźwięk z radyjka za 50 zł nie bedzie przeszkodą w zasłuchaniu sie. Nie przeceniajcie Panowie sprzetu nad muzykę !!!!

 

To już przechodzenie w skrajność. Maluchem wszak też można jeździć, ale jak fatalnie i bezpieczeństwo jakie jest?

WS 442 to nie jest szajs totalny, bo ma potencjał. Ktoś wcześniej zarzucał mu kiepskie trafo. Kolega chyba nie widział trafa w niektórych Marantzach, co są mikroskopijne, a sprzęt bardzo wiekowy (toć przecież miał być super-vintage). Niby impusowo daje radę, ale stała moc oddawana będzie przypuszczam bardzo niska. WS 442 ma TS 120/30 bodajże (na pewno 120W) i to jest naprawdę dobrze dobrany podzespół. A radiatory z kolei też okej, ale moim zdaniem trochę przesadnie duże.

Co do opłacalności kupna - za kwotę dobrze utrzymanej WS 442 można mieć np. Radmora 5102-TE, który brzmieniowo jest już w porządku, tzn. do normalnego słuchana muzyki jak najbardziej. A jak ktoś się boi trwałości jego to też są inne polskie konstrukcje, nowsze. AT9100(9010) też powinien podołać, z tym że jego moc jest niższa od WS (średnio rzeczywista to 2x35W/8R, WS 442 to okolice 2x50W/8R), a taie jak barszcz, bo brzydsze, ale moim zdaniem dość ładnie się prezentują.

trafo to chyba najlepszy element tego wzmacniacza,

ale ja mam pomysł, wywalić wszystko ze środka, na przedni panel zamontować nową płyte czołową z przelacznikiem wejść ,potkiem i wlącznikiem sieciowym, dokupić drugie identyczne trafo,

wsadzić do srodka kity Naima i jest wzmacniacz jak trzeba !!!!!

Moim zdaniem się nie opłaca. Oryginalny wzmacniacz mocy w WS 442 raczej powinien przyzwoicie grać. Jak wcześniej pisałem - nigdy nie grzebałem w nim tyle, wiec nie mam dokładnie pojęcia.

Co do AT9100/9010 - postaram się przetestować, jeśli będę w stanie i zdążę go kupić.

zawsze można wymienić tranzystory i elektrolity w koncówce mocy, kontur przerobić na pominiecie preampa u też będzię duuuuużo lepiej niż oryginał

 

można wywyalić trany końcowe i drivery i bias i wstawić vfety 2sk1058/2sj162, albo pójść dalej i przebudować końcówkę na citation 12 mosfet ( wg Passa ) i oczywiście zastosować mozliwość pominięcia preampa ( wykorzystać włącznyk kontur ) , jest duzo możliwości , acha i koniecznie poprawić okablowanie prądowe i glosnikowe

 

albo cos takiego - bardzo uznany prosty ukladzik

 

takie cos w oparciu o oryginał, tylko pamietac trzeba że w tych fetech zamienione są wyprowadzenia w stosunku do bipolarnych - czyli tam emiter jest na miejscu kolektora - oczywiście one się inaczej nazywaja w fetach , ale celowo używam tego opisu żeby bylo latwiej - środkowe wyprowadzenia należy połaczyć ze soba i to jest wyjście wzmacniacza a w miejscu emiterów jest zasilanie w tym ukladzie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1532-0-16857900-1392753402_thumb.jpg

post-1532-0-78572300-1392754673_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotrek 608 to jeszcze żyje?

 

Akurat mam AWS 303 Tosca w bardzo dobrym stanie zewnętrznym. Znalazłem w piwnicy - cudzej, takie hobby. Ktoś mi oferował przestrojenie ale jestem w kropce po przeczytaniu tego wątku.

 

Reanimować, przerabiac czy wywalić na śmietnik?

 

A może wstawić końcówki mocy Vellemana K 8060 ?, Tanie i mocne darlingtony?

 

Przydałyby się kompletne i prosto objaśnione przeróbki do WS-a i AWS-a, bo wątek jest mało czytelny dla niezaawansowanych w elektronice.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.