Czy powinno się wyłączać wzmacniacz ?

[Kazik II]

Mój wzmacniacz przegrał około 41000 godz i dalej gra, a cd około 78000 godzin pod prądem i dalej gra. Tak że trudno określić co lepsze w danym przypadku.

[req]

Nijaki: ATX awaryjny? Nie wiem, moze trafilem na lepszy zasilacz (chociaz wszystko wskazuje, ze to najzwyklejszy, standardowo montowany do obudowy), ktory sie nie psuje! Kompa mam od ponad 5 lat, internet od 4 i od 4 lat praktycznie NIE wyłączam jednostki centralnej. Zawsze cos sciagam (legalnie!) i nie chce mi sie bawic w to wlaczanie i wylaczanie. Komputer jedynie restartuje, ale nigdy nie jest tak, ze wylaczam na wiecej niz 5 minut. Jakies awarie? ŻADNYCH. Zasilacz sprawuje sie elegancko. Czasem czytajac inne opinie o awaryjnosci komputerow zastanawiam sie, czy nie powinienem odniesc swojego do serwisu i powiedziec, ze cos z nim jest nie tak, skoro sie nie psuje :D

 

Uwazam zreszta, ze ciagle wlaczanie i wylaczanie jest zle dla kompa. Dzien pracy... pozniej nagle odciecie energii i uderzenie jej przy wlaczaniu :D

 

A sprzet audio zazwyczaj mam wlaczony, ale gdy gdzies wychodze to wylaczam.

[Bastet-Goddess]

Nie straszcie wy mnie tutaj, proszę! ;-)

 

Jakiekolwiek palące się non stop światełko/dioda wywołuje we mnie poważny niepokój...

 

Np. ten modem kablowy... zasłoniony stojącym kalendarzem, żeby mnie w nocy nie straszył!

 

A jeśli już mi się zdarzy magnetofonu i wzmacniacza na noc nie wyłączyć z powodu zaśnięcia... rano takie mam wyrzuty sumienia, że dopiero mocna kawka pozwala mi się otrząsnąć! ;-)

[kazik]

Ja polecam jednak wyłączać przy wychodzeniu z domu, przynajmniej jeżeli sprzęt jest nowy ze sklepu - przez jakiś miesiąc. Jak się przez ten miesiąc nie zepsuje to potem już raczej nie, ale prąd to jednak prąd..