O Starym Audiofilu

[Gość masza1968]

Poproszę o informację poparte odpowiednimi zapisami regulaminu, na jakiej podstawie został zamknięty wątek poparcia dla SA?

[twonk]

Zdaje się, że Józwa chciał przez to powiedzieć: "nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi?". Niezbyt to grzeczne.

[Gość masza1968]

To może mandaryn niech się weźmie za kręcenie filmów. Może będzie z niego lepszy Bareja niz moderator.

[Keef'98]

To się robi niezdrowe, każdy temat krytykujący działania modów jest usuwany. Po pierwsze nie ma tam ataków personalnych, po drugie oskarżający mają w większości rację. Tak się zachowują dzieci w piaskownicy, jak ktoś jest "lepszy" to rzucają go piaskiem, aby sobie poszedł.

[jar1]

"- Boże, dlaczego zsyłasz na nas tyle nieszczęść, choc oddajemy ci cześć i żyjemy zgodnie z twymi przykazaniami?"

....

- Bo mogę .! "

[Gość Gosc]

Poproszę o informację poparte odpowiednimi zapisami regulaminu, na jakiej podstawie został zamknięty wątek poparcia dla SA?

Tematy o innych forumowiczach są regulaminowo zabronione.

Chyba o to chodzi.

[Keef'98]

A o traktowaniu innych też? ;-) Sorry, ale to jest trochę dziwne.

[Gość BlueMax]

Skoro po raz kolejny zamyka się forumowiczom gębę, to ja nie czekając sam zamknę swoją.

[Gość NEWNEW]

Piotrek jest postacią bardzo barwną ale budzącą kontrowersje. Ja się już przyzwyczaiłem do jego retoryki, ale nie ukrywam, że na początku sprawiało mi to wiele trudności. Myślę, że jego specyficzny język jest źle odbierany przez znaczną część użytkowników, stąd liczne skargi do moderacji. W konsekwencji moderacji usiłuje dostępnymi jej sposobami w jakiś sposób utemperować krasomówcze zapędy Piotra. Myślę, że wszystko byłoby OK, gdyby Piotr nie stosował pewnych bezpośrednich zwrotów w stosunku do swoich adwersarzy, typu "błądzisz", "wiesz, że nie wiesz", itp;-) Ludzi to generalnie drażni i odbierają to jako atak i deprecjację swojej wiedzy i kompetencji. Ideą forum powinno być dzielenie się wiedzą i pomoc tym mniej zaawansowanym, a nie wykazywanie ich niekompetencji. Wpisy Piotra są odbierane właśnie w ten sposób. A decyzję o zamknięciu wątku poparcia uważam za bardzo niefortunną. Z drugiej strony były w nim ewidentne prowokacje, jak choćby wpisanie na pozycji nr 16 kolegi Paltona...

[Gość vasa]

Poproszę o informację poparte odpowiednimi zapisami regulaminu, na jakiej podstawie został zamknięty wątek poparcia dla SA?

"- Boże, dlaczego zsyłasz na nas tyle nieszczęść, choc oddajemy ci cześć i żyjemy zgodnie z twymi przykazaniami?"

....

- Bo mogę .! "

To się popularnie nazywa "kompleks Boga" i niestety jest częstą przypadłością osób które dostaną odrobinę władzy w łapki.

[Gość NEWNEW]

Problem jest głębszy niż się wydaje. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy to ma być forum moderowane, czy też moderacja jest w ogóle niepotrzebna i każdy może pisać co chce. Jak czytam niektóre wpisy w zakładce hi-end, które są ewidentnym trollingiem (akurat nie mam na myśli Piotra) to dochodzę do wniosku, że jednak niektórym piszącym należałby się zdecydowanie urlop... Pozostawienie wszystkiego na żywioł też jest jakimś rozwiązaniem, ale wtedy znaczna część normalnych userów, którzy będą atakowani przez kilku czy kilkunastu trolli po prostu przestanie pisywać.

[Włodzimierz]

Po co tyle gadać, wystawić mu od razu pomnik. Powinien wyglądać tak: SA wsiada na konia po grzbiecie chama.

 

Dlaczego? W jednym z wątków napisał, że tak jego dziad traktował takich, jak tu piszący... itd., itp.

[artur0215]

Generalnie za te posługę chamowi zapewne płacił. Choć ... jeśli to był dziad, to może nie miał z czego?

[Gość merlin19803]

Piotrek jest postacią bardzo barwną ale budzącą kontrowersje. Ja się już przyzwyczaiłem do jego retoryki, ale nie ukrywam, że na początku sprawiało mi to wiele trudności. Myślę, że jego specyficzny język jest źle odbierany przez znaczną część użytkowników, stąd liczne skargi do moderacji. W konsekwencji moderacji usiłuje dostępnymi jej sposobami w jakiś sposób utemperować krasomówcze zapędy Piotra. Myślę, że wszystko byłoby OK, gdyby Piotr nie stosował pewnych bezpośrednich zwrotów w stosunku do swoich adwersarzy, typu "błądzisz", "wiesz, że nie wiesz", itp;-) Ludzi to generalnie drażni i odbierają to jako atak i deprecjację swojej wiedzy i kompetencji. Ideą forum powinno być dzielenie się wiedzą i pomoc tym mniej zaawansowanym, a nie wykazywanie ich niekompetencji. Wpisy Piotra są odbierane właśnie w ten sposób.

Tu masz racje:):):) -"Ideą forum powinno być dzielenie się wiedzą i pomoc tym mniej zaawansowanym, a nie wykazywanie ich niekompetencji."

[neomammut]

Ideą forum jest głoszenie prawdy, której to prawdy Piotr się nie boi, a wręcz przeciwnie, nie lubi klepania po pleckach. Tak jak i w naszym kochanym Państwie, tak samo i tutaj w zasadzie ustrój się nie zmienił. Są równi i równiejsi - powinno tak być? Każdy powinien mieć możliwość krytykowania i mówienia prawdy, niezależnie od tego jaka by ona nie była. Wpisów Piotra mało kto rozumie, bo trzeba jeszcze umieć to przeczytać i przeanalizować. Najprościej jest jednak zgłosić wpisy do moderacji, bo myślenie nie boli, a zgłoszenie kosztuje jeszcze mniej wysiłku.

 

Dzisiaj, nie można nikogo skrytykować, pokazać błędów jakie popełnia - tylko poklepać, poklepać i najlepiej nic nie mówić, bo Cię jeszcze wyzwie od takich, a takich.

 

A krytyka firm? Tutaj to już w ogóle istny cyrk. Każdy powinien mieć możliwość krytykowania wszystkiego i wszystkich - bo po to jest to forum, by użytkownicy wiedzieli co warto kupić, a czego nie.

[dio]

Towarzystwo własnej adoracji.

Jesteście odważni?

Niech ktoś powie sprawdzam, i otworzy ankietę kto jest za a kto przeciw SA

Zdziwicie się wynikiem...

[Gość NEWNEW]

Niech ktoś powie sprawdzam, i otworzy ankietę kto jest za a kto przeciw SA

 

Myślę, że nie jest celowe doprowadzanie do takiej konfrontacji. Po co kolejne podziały na forum.

 

Ideą forum jest głoszenie prawdy, której to prawdy Piotr się nie boi, a wręcz przeciwnie, nie lubi klepania po pleckach. Tak jak i w naszym kochanym Państwie, tak samo i tutaj w zasadzie ustrój się nie zmienił. Są równi i równiejsi - powinno tak być? Każdy powinien mieć możliwość krytykowania i mówienia prawdy, niezależnie od tego jaka by ona nie była. Wpisów Piotra mało kto rozumie, bo trzeba jeszcze umieć to przeczytać i przeanalizować. Najprościej jest jednak zgłosić wpisy do moderacji, bo myślenie nie boli, a zgłoszenie kosztuje jeszcze mniej wysiłku.

 

Dzisiaj, nie można nikogo skrytykować, pokazać błędów jakie popełnia - tylko poklepać, poklepać i najlepiej nic nie mówić, bo Cię jeszcze wyzwie od takich, a takich.

 

A krytyka firm? Tutaj to już w ogóle istny cyrk. Każdy powinien mieć możliwość krytykowania wszystkiego i wszystkich - bo po to jest to forum, by użytkownicy wiedzieli co warto kupić, a czego nie.

 

Marcin, to stwierdzenie "ideą forum jest głoszenie prawdy" pachnie z lekka demagogią;-) Prawda obiektywna występuje w dziedzinach wiedzy takich jak matematyka. W audio już niekoniecznie. Oczywiście każdy może krytykować i mówić prawdę byleby nie przyjmowało to charakteru osobistego ataku. Są pewne zasady wyznaczone netykietą i wypada ich przestrzegać. Jeśli wpisy danego autora są mało zrozumiałe to z oczywistych powodów będą wątpliwie interpretowane. A sam autor powinien zadbać o to, by być lepiej odbieranym. Nie traktujmy wpisów jednego audiofila jako wiedzy objawionej, nad którymi trzeba się pochylać i analizować jak Pismo Święte, bo to zakrawa trochę na groteskę;-)

[abece]

Myślę, że nie jest celowe doprowadzanie do takiej konfrontacji. Po co kolejne podziały na forum.

 

ale przecież

 

Ideą forum jest głoszenie prawdy,

 

więc co ważniejsze

podziały

czy prawda

o podziałach

[Gość SlawekR]

Prawdopodobnie będę tego żałować, bo zarobię standardowe wiadro pomyj na głowę od osób którym się naraziłem, wedle standardowo przyjętej tutaj " tradycji" ale mówi się trudno. Mimo wszystko, nie mogę siedzieć cicho widząc jak jednostronnie przedstawiane są tutaj niektóre zdarzenia i sytuacje.

 

Gościa nie znałem, nie znam, nie miałem nigdy nic wspólnego z branżą z jakiejkolwiek strony. Nie interesowały mnie nigdy układy i układziki. Więc przynajmniej od tej strony mam nadzieję, że nikt nie zarzuci stronniczości temu co napiszę. A sprawa jest niestety dość prosta. Prowadzenie dyskusji w tonie obraźliwym, niesie za sobą konsekwencje. I nie jest istotne jak kto ma rozległa wiedzę i jakie tony sprzętu ma za plecami, co podkreśla na każdym kroku i czym w dyskusji usiłuje deprecjonować innych. Tak dyskutować po prostu nie należy, w tonie lekceważąco obraźliwym, często porywczym, łamiącym wszelkie zasady kultury dyskusji.

 

Ktoś w tamtym wątku napisał, że dołącza się do poparcia wniosku, bo jest przeciw patologiom i przeginaniu i tylko z tego powodu już warto poprzeć "wniosek". Ale niestety sprawa nie jest tak prosta i tak czarno biała. Bardzo łatwo jest manipiulować sytuacją, jednocześnie obrażając współdyskutujących a następnie stawiając się w roli prześladowanego "za przekonania". A gdzie tak naprawdę sprawa jest bardziej trywialna, jak ktoś używa języka z pogranicza agresji słownej i lekceważenia innych, to trudno aby nie spotkał się z odzewem. Tak po prostu się nie robi i kropka. A jeśli się jednak decyduje granice przekraczać, to trudno aby nie pojawiła się negatywna reakcja. A wystarczyłoby nieco pohamować język. Ale coż, niektórzy wolą wybrać inną drogę. Realizują się w obraźliwych polemikach, po czym stawiają się w roli prześladowanych za treść. A tu nie treść jest problemem, a forma jej przekazywania.

 

I w tym należy się zgodzić z Kolegą Tomkly, że problem jest głębszy. Nie jest to sytuacja "zero-jedynkowa" jak to niektórzy przedstawiają. A prawda, jak to zazwyczaj bywa, leży po środku.

[neomammut]

>>abece

Wypowiedz się może? Masz własne zdanie? Do końca życia będziesz zadawał pytania?

 

Marcin, to stwierdzenie "ideą forum jest głoszenie prawdy" pachnie z lekka demagogią;-) Prawda obiektywna występuje w dziedzinach wiedzy takich jak matematyka. W audio już niekoniecznie.

Ale wiadomo o co chodzi :)

[jozwa maryn]

Pozdrawiam obecnych. Trollowanie i osobiste napaści nie są zgodne z regulaminem forum, NAWET jeśli niektórzy z forumowiczów je popierają. Popieranie takiego stylu zachowania nie powoduje, że automatycznie staje się on zgodny z regulaminem i powszechnie przyjętymi obyczajami. Obelgi również nie są zgodne z regulaminem. Jeśli forumowicz z racji jakiegoś swojego powodu nie jest w stanie wypowiadać się na forum przyzwoicie mimo wielokrotnego zwracania uwagi, regulamin takie sytuacje przewiduje i moderacja reaguje. Uwaga na marginesie: gdy ja zamykam jakiś wątek, to zwykle piszę, że go zamykam. Osobiście wolałbym, aby ta dyskusja toczyła się w poprzednim wątku (jeśli w ogóle jest potrzebna, bo sytuacja jest całkowicie jasna).

[Gość NEWNEW]

więc co ważniejsze

podziały

czy prawda

o podziałach

 

Nie sprowadzajmy dyskusji do poziomu filozoficznej;-) SławekR napisał dokładnie o co chodzi w sporze.

[neomammut]

Ktoś w tamtym wątku napisał, że dołącza się do poparcia wniosku, bo jest przeciw patologiom...

Wiem, to Jar1 napisał, hulaka i złośnik :D

[twonk]

Pozdrawiam obecnych. Trollowanie i osobiste napaści nie są zgodne z regulaminem forum, NAWET jeśli niektórzy z forumowiczów je popierają. Popieranie takiego stylu zachowania nie powoduje, że automatycznie staje się on zgodny z regulaminem i powszechnie przyjętymi obyczajami. Obelgi również nie są zgodne z regulaminem. Jeśli forumowicz z racji jakiegoś swojego powodu nie jest w stanie wypowiadać się na forum przyzwoicie mimo wielokrotnego zwracania uwagi, regulamin takie sytuacje przewiduje i moderacja reaguje. Uwaga na marginesie: gdy ja zamykam jakiś wątek, to zwykle piszę, że go zamykam. Osobiście wolałbym, aby ta dyskusja toczyła się w poprzednim wątku (jeśli w ogóle jest potrzebna, bo sytuacja jest całkowicie jasna).

No to uroczyście odszczekuję, bo myślałem, że to byłeś Ty.

Pal to licho! Trzeba podziękować komu innemu za zamknięcie wątku. ;-)

[Gość NEWNEW]

Mnie się nie podoba jeszcze jedna rzecz, a mianowicie krucjaty przeciwko pewnym markom, których nie będę tu wymieniał. Określenia typu psujon... Przy czym to ostatnie chyba jest autorstwa Szymona. Tak jak pisał SławekR, w powietrzu unosi się nie do końca czysty zapach...

[Dali_User]

Prawdopodobnie będę tego żałować, bo zarobię standardowe wiadro pomyj na głowę od osób którym się naraziłem, wedle standardowo przyjętej tutaj " tradycji" ale mówi się trudno. Mimo wszystko, nie mogę siedzieć cicho widząc jak jednostronnie przedstawiane są tutaj niektóre zdarzenia i sytuacje.

 

Gościa nie znałem, nie znam, nie miałem nigdy nic wspólnego z branżą z jakiejkolwiek strony. Nie interesowały mnie nigdy układy i układziki. Więc przynajmniej od tej strony mam nadzieję, że nikt nie zarzuci stronniczości temu co napiszę. A sprawa jest niestety dość prosta. Prowadzenie dyskusji w tonie obraźliwym, niesie za sobą konsekwencje. I nie jest istotne jak kto ma rozległa wiedzę i jakie tony sprzętu ma za plecami, co podkreśla na każdym kroku i czym w dyskusji usiłuje deprecjonować innych. Tak dyskutować po prostu nie należy, w tonie lekceważąco obraźliwym, często porywczym, łamiącym wszelkie zasady kultury dyskusji.

 

Ktoś w tamtym wątku napisał, że dołącza się do poparcia wniosku, bo jest przeciw patologiom i przeginaniu i tylko z tego powodu już warto poprzeć "wniosek". Ale niestety sprawa nie jest tak prosta i tak czarno biała. Bardzo łatwo jest manipiulować sytuacją, jednocześnie obrażając współdyskutujących a następnie stawiając się w roli prześladowanego "za przekonania". A gdzie tak naprawdę sprawa jest bardziej trywialna, jak ktoś używa języka z pogranicza agresji słownej i lekceważenia innych, to trudno aby nie spotkał się z odzewem. Tak po prostu się nie robi i kropka. A jeśli się jednak decyduje granice przekraczać, to trudno aby nie pojawiła się negatywna reakcja. A wystarczyłoby nieco pohamować język. Ale coż, niektórzy wolą wybrać inną drogę. Realizują się w obraźliwych polemikach, po czym stawiają się w roli prześladowanych za treść. A tu nie treść jest problemem, a forma jej przekazywania.

 

I w tym należy się zgodzić z Kolegą Tomkly, że problem jest głębszy. Nie jest to sytuacja "zero-jedynkowa" jak to niektórzy przedstawiają. A prawda, jak to zazwyczaj bywa, leży po środku.

 

 

+1

[Gość SlawekR]

Wiem, to Jar1 napisał, hulaka i złośnik :D

 

Być może, nie zwróciłem uwagi, kto to napisał. Ale przyznam, że dość mocno samo tamto zdanie, na poparcie wniosku, utkwiło mi w pamięci. Bo czy obraźliwa forma dyskusji, też nie jest swego rodzaju patologią?

 

I czy to aby jest dobra metoda rozwiązania problemu, jakieś "listy poparcia" w których równie dobrze i równie prosto można kogoś wmanipulować, przedstawiając sytuację jednostronnie.

 

A prawda jest taka, że sytuacja nie jest czarno biała, nikt tam nie jest taki święty, a do osiągnięcia kompromisu i równowagi potrzebna jest dobra wola wszystkich stron. Wiedzy SA nie neguję, ba Jego doświadczenia również, ale forma prowadzenia dyskusji przez Niego.... cóż, często idzie "o jeden most za daleko", jak nie o dwa albo i trzy. I napadanie później na tych, którzy najzwyczajniej w świecie z taką formą nie chcą się zgodzić i przypisywanie im wysoce niecnych pobudek, jest po prostu równie niewłaściwe i patologiczne samo w sobie :-(.

 

Może zamiast tworzyć listy poparcia, niech ci którzy są za i mają jakiekolwiek przełożenie na Kolegę SA, postarają się nakłonić Go aby nieco utemperował język. A nie ma co tworzyć jakieś wirtualne sytuacje i wrażenie "uwzięcia się wrogich sił". Ta druga metoda oczywiście zadziała przez chwilę i przyniesie efekt w wyniku wywołania niezdrowej afery. Ale na dłuższą metę, problem wróci jak bumerang.

[jozwa maryn]

Sławku, od lat podejmowane są próby jak to się wyraziłeś "utemperowania" tej osoby, z pozycji koleżeńskiej. Osoba, o której mowa, zachowuje się w internecie skandalicznie, przy czym nie jest to trollowanie, tylko zwykłe zachowania chamskie. Takim językiem się posługuje i tak traktuje tych, którzy w jakimś momencie mu nie odpowiadają. Otóż taką swobodę postępowania może mu ewentualnie zapewnić rodzina, a nie forum publiczne. My nie jesteśmy jego rodziną, tylko chwalić Boga moderatorami i obowiązuje nas regulamin. Tu nie ma co temperować, tu wystarczy reagować. Z mojej strony EOT, jestem zajęty, wstąpiłem tylko na chwilę i oto jakie widzę kwiatki.

[Gość merlin19803]

Osoba, o której mowa, zachowuje się w internecie skandalicznie, przy czym nie jest to trollowanie, tylko zwykłe zachowania chamskie. Takim językiem się posługuje i tak traktuje tych, którzy w jakimś momencie mu nie odpowiadają

Coś o tym wiem :(:(:(

[Gość NEWNEW]

Może zamiast tworzyć listy poparcia, niech ci którzy są za i mają jakiekolwiek przełożenie na Kolegę SA, postarają się nakłonić Go aby nieco utemperował język. A nie ma co tworzyć jakieś wirtualne sytuacje i wrażenie "uwzięcia się wrogich sił".

 

Próbujemy i wydaje mi się, że jakiś postęp i tak jest widoczny;-)

Ostatnio różne siły próbują przedstawić 10 osób, które piszą do siebie w prywatnym wątku jako spiskującą przeciw SA i Szymonowi lożę masońską. A my dyskutujemy jedynie o podniesieniu standardów dyskusji na forum a nie "ad personam". Ale to atakujących nie interesuje, każdy pretekst jest dobry żeby stworzyć wrażenie bycia prześladowanym;-)