Skocz do zawartości
IGNORED

Zmiana Amplitunera Sony na Yamaha


tomaszmoj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów!

Posiadam obecnie Apmlituner Sony STR DE405 do tego wpięte Magnaty Monitor 220. I generalnie jestem względnie zadowolony z tego zestawu.

Nic bym nie ruszał ale technika poszła do przodu i brakuje mi złącz cyfrowych w amplitunerze. (Konsola, TV, Tuner Sat)

Stąd pomysł na zmianę Amplitunera. Padło na Yamahe RX-V500D.

Czemu Yamaha?

Pasuje mi ilość wejść cyfrowch

Ma cyfrowe radio DAB/DAB+

W przyszłości chciałbym trochę rozbudować.

Przy okazji pytanie, czy ma sens do tych Magnatów dokupić jakąś kolumnę centralną (np jest okazja kupic B&W CC3) do oglądania filmów? Czy lepiej dokupić Subwoofer?

Chciałbym żeby całość zagrała poprawnie w muzyce, lubię "efekt kina" z dialogami "w ekranie".

 

Generalnie słucham każdego rodzaju muzyki, trochę klasycznego Rocka, POP...

Lubie wieczorne audycje Trójki stąd uparłem się na te cyfrowe radio. ;) Mieszkam niedaleko Katowic więc nie powinno być problemu z zasięgiem.

 

Chyba że cała ta moja koncepcja nie ma sensu więc chętnie wysłucham sugestii :)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/117629-zmiana-amplitunera-sony-na-yamaha/
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz pelnegokina tylko LiP i to Ci do tej pory starczało, to proponuję kupić sobie jakiś przyzwoity dac np rDac i wzmaka stereo. Tuner radiowy pewnie idzie dorwać w dzisiejszych czasach za bezcen.

 

Chyba, że w przyszłości chcesz budować zestaw 5.0. Tutaj musisz odpowiedzieć sobie i nam na pytanie :

 

Czy chcesz na tym słuchać głównie muzyki czy oglądać filmy.

A nie lepiej niec to wsztstko w jednym tzn Tuner cyfrowy i dac?

Wolal bym miec mozliwosc pozniejszej rozbudowy systemu. Poza tym ten Sony juz jest troche leciwy i brakuje mi w nim szerszej konfiguracji.

A co myslicie o systemie 3.0 do ogladania filmow?

A nie lepiej niec to wsztstko w jednym tzn Tuner cyfrowy i dac?

Wolal bym miec mozliwosc pozniejszej rozbudowy systemu. Poza tym ten Sony juz jest troche leciwy i brakuje mi w nim szerszej konfiguracji.

A co myslicie o systemie 3.0 do ogladania filmow?

 

Słuchaj Realkrys'a.

 

Dobre stereo zagra nawet w filmach niegorzej niż kino.

Nawet niezły budżetowy wzmacniacz plus odpowiednio dobrane kolumny (no i pomieszczenie,akustyka), będą potrafiły zabrzmieć, zagrzmieć i tąpnąć gdy trzeba, a także dać odpowiednią stereofinię i przestrzeń w filmach.

 

Taki zestaw również o wiele lepiej sprawdzi się jako sprzęt do słuchania muzyki.

Dobre stereo zagra nawet w filmach niegorzej niż kino.

 

Niestety nie zawsze jest to prawda. W niektórych filmach wszystkie efekty niskotonowe są odfiltrowane z kanałów frontowych i przeniesione do kanału LFE. Na odtwarzaczu połączonym analogowo ze stereofonicznym wzmacniaczem nie będzie tych efektów w ogóle słychać i w rezultacie cała ścieżka dźwiękowa będzie po prostu bez jaj.

Kino na 2 kanałach owszem, da się zrobić, ale w torze będzie potrzebny jakiś dekoder/procesor (ew. amplituner z pre out), który ma funkcje przekierowania sygnału z kanału LFE do kanałów przednich. W takim układzie, przy porządnych pełnopasmowych kolumnach efekt będzie całkiem dobry.

Niestety nie zawsze jest to prawda. W niektórych filmach wszystkie efekty niskotonowe są odfiltrowane z kanałów frontowych i przeniesione do kanału LFE. Na odtwarzaczu połączonym analogowo ze stereofonicznym wzmacniaczem nie będzie tych efektów w ogóle słychać i w rezultacie cała ścieżka dźwiękowa będzie po prostu bez jaj.

Kino na 2 kanałach owszem, da się zrobić, ale w torze będzie potrzebny jakiś dekoder/procesor (ew. amplituner z pre out), który ma funkcje przekierowania sygnału z kanału LFE do kanałów przednich. W takim układzie, przy porządnych pełnopasmowych kolumnach efekt będzie całkiem dobry.

 

Oczywiście Masz rację Gonarku.

 

Ale... to o czym mówisz występuję w momencie gdy mówimy o dźwięku ustawionym na np dts czy dolby 5.1.

 

Jeśli w filmie czy koncercie, w Menu płyty jest możliwość ustawień (a za zwyczaj jest), ustawiamy na STEREO, (a nie na 5.1 czy tam 7.1) i wtedy nic nie mamy odfiltrowanego, kolumny (czy to fronty czy zwykłe stereo) grają wtedy całym pasmem, łącznie z zakresem niskich tonów.

Z tym ustawieniem "stereo" w menu płyty to tez nie jest tak do końca. Teoretycznie powinno to działać tak jak piszesz, ale w praktyce bywa z tym różnie. Raz, że nie zawsze taka opcja na płycie jest (szczególnie w tzw. wydaniach gazetowych), a dwa nawet jak jest, to często jakość dźwięku w tym trybie pozostawia wiele do życzenia. Temat przerabiałem swego czasu u siebie i bywało tak, że dźwięk ze ścieżki "stereo" puszczony prosto z odtwarzacza na wzmacniacz był znacznie gorszy niż ścieżka dd/dts po przepuszczeniu przez amplituner/procesor. Na pewno głównym powodem takiego stanu rzeczy są fatalnej jakości tory analogowe montowane w odtwarzaczach dvd/bd, a dodatkowo podejrzewam, że do kodowania ścieżki 2.0 stosuje się niskobitową kompresję MP3 i stąd taki a nie inny rezultat.

no nie sądzę że na takich płytach, w stereo stosuje się kompresje mp3. To normalne PCM/Wav.

 

Osobiście nie spotkałem się z jakimś słyszalnym spadkiem jakości stereo w stosunku do nagrań wielokanałowych.

 

tzn tak było kiedyś, ale w sumie dziś wszystko jest możliwe, bo ogólna moda na nijakość panuje.

 

ale fakt, nie oglądałem tego dużo i wierze Ci że może tak bywać.

 

No wychodzi na to że obaj mamy racje- w zależności ;)

 

Pytanie,które moim zdaniem należy zadać jest takie, czy Kolega planuje w większości oglądać filmy i koncerty z DVD/BlueRay, czy słuchać muzyki jednak w większości.

 

Nawet na dobrym stereo z dobrą ścieżką stereo w filmie, niektórych rzeczy nie da się chyba czasem " tak mocno" doświadczyć, jak w przypadku KD.

Jest to normalne gdyż KD posiada min np tylne głośniki efektowe.

 

Jednak jeśli chodzi o słuchanie muzyki, polecałbym jednak wzmacniacz stereo..

Nawet starsze budżetowe integry nie raz radzą sobie naprawdę lepiej z muzyką, niż nowoczesne droższe od nich amplitunery z milionem wejść HDMI, świecące jak choinki ;)

Nawet na dobrym stereo z dobrą ścieżką stereo w filmie, niektórych rzeczy nie da się chyba czasem " tak mocno" doświadczyć, jak w przypadku KD.

Jest to normalne gdyż KD posiada min np tylne głośniki efektowe.

Tu nie chodzi o ilość głośników, tylko tak naprawdę o funkcjonalność dekodera sygnału dd/dts oraz mozliwości kolumn. Zrobiliśmy kiedyś taki eksperyment z amplitunerem yamahy (średnia pólka cenowa). Przez pre-out został podpięty do dobrej klasy systemu stereo z pełnopasmowymi kolumnami schodzącymi do 30Hz. W procesorze zostało ustawione przekierowanie LFE na kanały frontowe, a DSP pracował w trybie wirtualnych kanałów tylnych. To co się działo podczas oglądania Gwiezdnych Wojen w żaden sposób nie odbiegało od wrażeń z pełnego systemu 5.1. Nie mozna się było przyczepić ani do jakości efektów przestrzennych generowanych z nieistniejących tyłów ani do braku pierdolnięcia na basie podczas wybuchów itd. Trochę we znaki dawał się jedynie brak głosnika centralnego, przez co dialogi były czasami mniej czytelne na tle innych dźwięków. Poza tym czysta przyjemność.

Później z systemu został usunięty amplituner i poleciała ścieżka dźwiękowa w wersji 2.0 z wyjść analogowych odtwarzacza DVD podpiętych bezpośrednio do wzmacniacza. W porównaniu do setupu z ampli w roli dekodera porażka na całej linii. Zero wrażeń "kinowych", dźwięk totalnie bez jaj. Ten eksperyment dośc wyraznie pokazał, że w kinie dekoder i DSP do jest jednak podstawa, nawet wtedy kiedy ma się do dyspozycji "tylko" 2 głosniki.

 

Nawet starsze budżetowe integry nie raz radzą sobie naprawdę lepiej z muzyką, niż nowoczesne droższe od nich amplitunery z milionem wejść HDMI, świecące jak choinki ;)

Z tym stwierdzeniem nie sposób się nie zgodzić, a wręcz powiedziałbym, że jest to reguła.

Tu nie chodzi o ilość głośników, tylko tak naprawdę o funkcjonalność dekodera sygnału dd/dts oraz mozliwości kolumn. Zrobiliśmy kiedyś taki eksperyment z amplitunerem yamahy (średnia pólka cenowa). Przez pre-out został podpięty do dobrej klasy systemu stereo z pełnopasmowymi kolumnami schodzącymi do 30Hz. W procesorze zostało ustawione przekierowanie LFE na kanały frontowe, a DSP pracował w trybie wirtualnych kanałów tylnych. To co się działo podczas oglądania Gwiezdnych Wojen w żaden sposób nie odbiegało od wrażeń z pełnego systemu 5.1. Nie mozna się było przyczepić ani do jakości efektów przestrzennych generowanych z nieistniejących tyłów ani do braku pierdolnięcia na basie podczas wybuchów itd. Trochę we znaki dawał się jedynie brak głosnika centralnego, przez co dialogi były czasami mniej czytelne na tle innych dźwięków. Poza tym czysta przyjemność.

Później z systemu został usunięty amplituner i poleciała ścieżka dźwiękowa w wersji 2.0 z wyjść analogowych odtwarzacza DVD podpiętych bezpośrednio do wzmacniacza. W porównaniu do setupu z ampli w roli dekodera porażka na całej linii. Zero wrażeń "kinowych", dźwięk totalnie bez jaj. Ten eksperyment dośc wyraznie pokazał, że w kinie dekoder i DSP do jest jednak podstawa, nawet wtedy kiedy ma się do dyspozycji "tylko" 2 głosniki.

 

 

Z tym stwierdzeniem nie sposób się nie zgodzić, a wręcz powiedziałbym, że jest to reguła.

 

No wiesz Gonarku, Ty masz o wiele większe doświadczenie więc oczywiście Ci wierze :)

ja we wcześniejszych postach podzieliłem się skromną wiedzą i doświadczeniami :)

 

dobrze że co do święcących choinek się zgadzamy totalnie ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.